Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KIKI09

Historia podobna do mojejnadzieja na dziecko

Polecane posty

pa pa Milej nocki Kiki:) fragolka juz wiem ktoredy jezdzicie popatrzylam dokladnie na mape:P Nie daleko jest do nas :) Ja tez juz uciekam spac wymeczona cos jestem w dodatku nic dzis nie zrobilam w domu,jutro musze nadrabiac:( Czesc do jutra:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec z Grazu skrecacie do nas HiHi ,i juz nie musicie spac w Aucie:D Dobra uciekam....pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fagolinkaaa
Czesc laseczki. Co tu dzis taka cisza? Ja od rana cos robie,juz 3 pranie wstawilam bo dzis ladna pogoda... Katarynka a ty jeszcze nie wrocilas? Tak patrze na kalendarz i widze ze za rowny tydzien idziesz do szpitala :) Fajnie ze to juz tak niedlugo...Moze razem zajdziemy w ciaze :p Z reszta to fajnie by bylo jakbysmy wszystkie zaszly :D Smutno tu bez Aschy :( Zadra i Nulla co u was? Milego dnia,bede pozniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ale tu cisza....:P U nas rowniez ladna pogoda,wiec zrobie tez Pranie,dzis mam troszke roboty a jutro az na 7 rano do pracy,w piatek jedziemy do Polski:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotujmy w tagine
Zachecamy do wyprobowania gotowania w marokanskich naczyniach ceramicznych tajine ... Zdrowo i egzotycznie Zapraszamy do naszego sklepu rekodziela marokanskiego marokostyle.com oraz na aukcje allegro użytkownika MarokoStyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej heja moje najdroższe, które dzielicie ten sam los,co ja :D Do Kiki-Kikuś ja to jestem z Was wszystkich największy smutas i pesymista!!! Ja już w nic nie wierzę..odcięłam się dosłownie od wszystkich prócz mamy,taty,siostry,męża i WAS!!!!nawet nie miałam zamiaru(i nie mam)pogratulować swojej szwagierce bachora!!!! I kombinuję jak się wymigać od chrztu!!!! Nie chcę tam jechać..Mąż pojechał do siebie do domu-już któryś raz,a ja nie odwiedziłam teściów-zostałam u siebie... Mam wielki żal-do wszystkich...taka już jestem!!!!! Ponadto coś mnie ruszyło,gdyż dowiedziałam się wczoraj,iż żona brata męża oficjalnie wyznała,że nie może zajść w ciążę-podziwiam ją...JA SIĘ NIGDY DO TEGO NIKOMU NIE PRZYZNAM :D Taka już jestem,mam zwichrowaną psychikę,ale wiecie co?Dobrze mi z tym jak się odizolowałam... Sisi i Fragolinka-ja też chcę do Was jechać :(( Nie zostawiajcie mnie samej :( Kochane moje ja jestem beznadziejna-w ogóle pracy znależć nie mogę w tym Ciemnogrodzie :(( Co to,by Polak Polakowi pracy nie mógł dać???? :( w dooooopie.. Za tydzień będę leżała na ginekologicznym i już mam koszmary!!! Załamię sie tam dosłownie... Kochane ja widzę,że my wszystkie takie same-no bo ja nie posłuchałam lekarza i nie wziełam tabsów,teraz Kiki podobnie kombinuje,Sisi chce w inne dni brać duspaston,a Fragolka o 1 cykl wcześniej skończyła anty..hahahahahha To po co my łazimy do lekarzy??haha Smiesznie :D BUZIIIIIIIIIIIIIIIIAKi Ja sama-mąż pojechał na mecz do Poznania-mam nadzieje,że go wreszcie wystawi do gry..ahhh ASHA wracaj,Nulla i Zadra dajcie znać co u Was.. Ale się żem rozpisała :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarynka to teraz mozesz znalezc wspolny jezyk ze "szwagierka"-bedzie wam razniej:D Katarynka a ty tlumaczeniem angielskiego nie mozesz sie zajac? Mozesz to robic w domu a przy zmianie mieszkania zabierasz tylko szyld:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie ty jestes beznadziejna tylo sytuacja gospodarcza w Kraju:P Widziala bym cie rowniez na recepcji w Hotelu-jestes ladna mloda no i jezyk ang... znasz:D A jak juz bedziesz w katastrofalnym dolku ,przyjezdzaj do mnie:D praca w firmie sprzatajacej zawsze czeka hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi kochana dziekuję za słowa otuchy!otóż ja właśnie próbowałam się dosatać miesiąc temu na te studia-niestety dostałam przetrudny tekst,nawet po polsku nie za bardzo kumałam o co chodzi w tym ekonomicznym języku...Będę natomiast próbować za rok!! Może się uda-bo jak sama zauważyłaś-byłaby to najodpowiedniejsza praca dla mnie... Co do recepcjonistki-rzeczywiście interesuje mnie taka praca-jednak nie udaje mi sie nigdzie załapać... Już sama nie wiem co ja mam ze sobą począć..Jakbyście widziały jak ja kłamię w CV to naprawdę można boki zrywać.TYmbardziej,że ja do każdej pracy zmieniam odpowiednio do wymaganych predyzpozycji,a więc mam z 10 różnych CV-jestem jak to mówią "do tańca i do różańca"... Idę pod wieczór na rolki :) A co u Was kochane..?? Co u Ciebie Sisi???Jakie masz te plamienia między-miesiączkowe??Jak często?Ja czasem też plamię na 1 dzień,dwa przed okresem,ale faze lutealną mam idealną...sama już nie wiem -może te polipy dają znać o sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi kochana ja MARZĘ wyjechać stąd...już dwukrotnie byłam w Irlandii i zawsze znalazłam dobrą pracę,a i zarobiłam dużo-na cały rok-rok po roku :) Także wychodziloby na to,że w tym roku znów powinnam na 3,4 miesiące wyjechać,by na 2010 zarobić...hahah A teraz jeszcze przyszło do mnie pismo z Dublina,że należy mi się zwrot podatku-I JAK TU NIE KOCHAĆ OBCEGO KRAJU!!! nie dość,że płaciłam z 15 euro na tydzień,to jeszcze chcą mi to oddać...KOCHAM IRLANDIĘ:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jak tam dostalas cos fajnego w sklepie? Katarynka faktycznie nie powinnas unikac spotkania,bo glupio bedzie jak sie gdzies przypadkowo spotkacie:P Zawsze mozesz wpasc na chwilke i wytlumaczyc sie ze np: za pol godz masz spotkanie lub popros by ktos na twoj telefon zadzwonil.....i juz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sie dzis mojemu odwdzieczylam ha ha:D ma zaparcieod 2 dni,dalam mu do wypicia 100 gram oleju i kazalam popic szklanka mleka:P,nasciemnialam ze tak sie zawsze robi:D:D:D Moze troche przesadzilam bo wymiotowal...ale odwdzieczylam sie:) Zaraz jedziemy do apteki po jakis specyfik,bo powiedzial ze juz nigdy w zyciu mnie nie poslucha ...:( jestem skreslona hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam panie :) Jak wy się rozpisałyscie??? Katarynkaaa ja też tak miałam rok temu jak sie dowiedziałam w Wigilie że szwagierka ogłosila przy stole że im się rodzina powiększy to wiesz co ja czułam nie wiedziałam czy nienawidzę ich czy siebie!!!!!!!!!!!!!! 😠trzymało mnie to tak do 6 miesiąca prawie się do niej nie odzywałam chodziła taka dumna a ja chcialam umrzeć i omało co nie wylądowalam w szpitalu takiej nerwicy się nabawiłam że musiaam iśc do psychoterapeutki bo mnie lekarz skierował nie mogłam sobie dać rady z tym wszystkim-masakra!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku jak ja pisze ?albo zjadam litery albo przekręce.....gdzie jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane ja się absolutnie nie obrażam..Ja nie mieszkam blisko niej-mieszkamy z mężem na 2 końcu Polski,sami,więc tak czy siak bym jej nie odwiedziła. Wiem,że nie mogę się tak zachowywać,jak dziecko,to nie oni są winni temu,ale to jest dla mnie wielki ból patrzeć jak będą się cieszyć z tego dzieciaka.jak cała rodzina wokół niej się skupiła.Może się to zmieni,liczę na to,bo widzę,że Kiki miała podobnie.Ja już nawet nie przyznam się na kafeterii jakiego dna dosięgnęłam tydzień temu-ale zapewniam,że nadaje się to do psychiatry!! I wiecie co?To wszystko działa podświadomie jakoś... Kochane 3majcie się..Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi ale Ty aparatka??Dlaczego tak Go załatwiłaś... Fragolinka ja wiem,że nikt nie jest winny,ale ja już nie wytrzymuję tej presji.Ja już sama nie wiem czy będę kiedyś miała dziecko i powoli się z tym oswajam,ale jeszcze dopóki jest cień szansy-podświadomie człowiek walczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóz katarynkaa jak nie chcesz to sie nie przyznawaj!:) Trzymajcie się!papapapap :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja tez wydziwialam i pewnie do dnia dzisiejszego...dzieki temu mam wiele wrogow,to nie jest wstyd katarynka:P Ja mysle ze ty jestes teraz w takim stadium w ktorym ja bylam jakies 3 -4 lata temu moze i dalej....niestety nikt i nic nie pomoglo....:( Samo przeszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wiedz ze wiem dokladnie co siedzi w twojej glowie:D Szkoda tylko ze nie potrafie tego jakos sensownie w slowa "ubrac", a moj po mieszance:P ,promienieje:),i juz wszystko wrucilo do normy...nawet sie nie gniewa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a katarynce to ja zycze calej druzyny:D:D:D Im wiecej tym lepiej a od przybytku glowa nie boli:D Katarynka pewnie bedzie z toba jak z moja kuzynka ,miala polipy...poszla na rutynowe badanie(podglad grzybka:) bo cos jej dolegalo,a lekarz powiedzial ze tak wychodowala sobie pani ale 2 miesiecznego dzieciaczka;P i nawet sie nie spodziewala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawlak/kargul
jak Was bedzie chwytała taka zazdrocha to w życiu nie zajdziecie w te ciąże , typowe dla polskiej mentalnosci , Kargul ma a ja nimom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fragolinka jak juz sie dluzszy czas walczy to roznie w zyciu bywa ..jedni nie poddaja sie i walcza do konca,inni zalamuja sie totalnie, ale jest taki moment kiedy psychika juz nie potrafi tego ogarnac... i uwierz mi ze zaczyna sie nienawidziec ludzi(bliskich),swiata,zycia...a na sam koniec samej siebie,i nawet ukochanym osobom zyczy sie tego zlego co "mnie spotkalo", wiem ze to jest straszne i nie do pojecia...ale tyczy sie zarowno nieplodnosci ,groznych badz nieuleczalnych chorob,smierci ,wypadku, itd.......w zaleznosci co kogo moze pozbawic jakies nieszczescie,i naile jestesmy silni by dac sobie z tym rade. Katarynka trzymaj sie i szukaj pozytywnych stron:) Cholera ale praca by ci sie przydala....:P Pisalam oczywiscie w wiekszosci o swoich odczuciach.🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja to pieprze,co inni myślą..ja tak czuje i koniec kropka!!! To nie jest tyle zazdrość,co ból -czemu oni wpadli a ja po Bożemu żyję i g.... Tyle w tym temacie..Fragolinka widocznie jesteś inna.Ja nigdy nie umialam się godzić z porażkami-zawsze wszędzie musiałam byc pierwsza i być najlepsza.Często się udawało,ale jak się nie udało,to dół totalny.Jednak następnego dnia człek się podnosi po upadku i znów są siły do pokonywania codziennych trudności! Sis jak nie zrozumiałam o co chodziło z Twoją kuzynka?czy ona miała małe polipy?Bo mi lekarz powiedział,ze jak są małe nie ma sensu nic z nimi robić.Natomiast ja mam wielkie,gdyż bardzo krwawię podczas okresu-czasem co 15 minut muszę zmieniać podpaskę,nie mogę ruszać się gdziekolwiek,bo już nie raz wracałam z zakrwawionymi spodniami do domu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide spac ,wkurzaja mnie matoly typu pawlak/kargul czesc dziewczyny do jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurdę,że jakieś wiedźmy/wiedzminy czytają nasze stronki i od czasu do czasu coś tu wrzucą.Widocznie sami mieli problem podobny do naszego.A tak na marginesie-Polska to już jest taki zawistny kraj-niestety może ja zazdroszczę komuś rodzicielstwa(co jest naturalną intuicją i chęcia pozostawienia po sobie gatunku:D)ale Ty np zazdrościsz pieniędzy,auta,domu czy czegoś innego-co jest stokrotnie gorsze :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×