Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fwfwe

jak delikanie zwrócić uwagę kolezance, ze jej dziecko jest niegrzeczne

Polecane posty

Gość fwfwe
gtyu o co ci chodzi/?z tym jeszcze? ze twoje dziekco jest niegrzeczne i wszystkim zabiera nie znaczy, ze kazde takie bedzie, ja moje dziecko juz od teraz ucze, czego wolno a nie wolno..to chyba dobrze?nie chce zeby był samolubem, ktory uwaza ze jemu wszystko sie nalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwfwe
moj syn ma roczek i dwa miesiace, jeszcze troche mały zeby bornic sie przed atakami prawie 3 latki, wiec nie wiem, sama czy tak ich zostawiac na pastwe losu, tym bardziej, ze widze, ze ona wrecz chwali sie tym"zabrałąm mu zabawke"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwu i pół latki
Powiem ci z perspektywy mamy malucha 2,5 letniego. Ja reaguję na zachowanie mojej córki gziekolwiek jestem. NIe zawsze mi samej podoba się, kiedy moja mała szturchnie kogokolwiek, nie ważne, małego , czy starszego. Być może ona nie do końca rozumie, że źle postępuje, ale kto jak nie matka/ojciec ma jej na to zwrócic uwagę? Jeśli dzisiaj nie zareaguję, to dla niej to będzie normalka. Dlatego reaguję, tak samo kiedy jesteśmy u kogoś i moja córka chce coś, co wg mnie ni ejest do zabawy. Tłumacze jej,ze nalezy pytać się cioci/babci/wujka, czy kogoś u kogo jesteśmy, czy wolno TYM się pobawić. Owszem, nie zawsze to daje efekt posłuszeństwa, bo to niestety ten wiek , kiedy dziecko chce forsować swoje racje, ale ni edaję się. I choć nieraz mam dość i machnęłabym ręką, to zaraz się jednak stawiam do pionu. Kto ma tego nauczyć dziecko? Ja. Inna sprawa, uważam, ze każdy ma prawo zwrócić uwagę mojemu dziecku, że źle postępuje. Musi nauczyć się reagować na odmowy, ni emożna uczyć dziecka, ze wszystko jest dla niego. Mała nie raz płacze, ale jej wtedy tłumaczę dlaczego reakcja moja, czy kogoś jest taka a nie inna. Jest cięzko, naprawdę, ale powiem raz jeszcze. Matka powinna reagować, a jak nie reaguje - ty reaguj. Masz prawo , bo tu też chodzi o twoje dziecko. I koleżanka nie może/nie powinna się gniewać, tylko pomyśleć, że to jej rola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna.grubachna
Ja jestem zdania, ze dziecko to czlowiek jak każdy inny i każdy, kto czuje się ograniczony w swoich prawach przez jego poczynania może mu zwrócic uwagę. W końcu jest miedzy ludźmi. Jak na ten przykład ja bekne w towarzystwie, to tez nikt nie idzie sie poskarżyc do mojej mamy czy szefa, tylko do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtyu
wspomnisz za rok swoje mądrosci.Każde dziecko kiedy znajdzie sie w grupie wczesniej czy później komus przyłoży,choćbyś mu łopatą do głowy pakowała. 1,2 m-ce---ja wyczytalam,że ółtora roku:o 3 lata hmmm a mówiłaś ,że 2m5:o Nie dodawaj i nie odejmuj reagować trzeba,ale bez przesady.Zwróć uwage za każdym razem dziewczynce skoro matka tego nie robi.W czym ty widzisz problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwfwe
kachna grubachna, ale ty nie masz 2 lat,rozumiesz swoje zachowanie, a dwuletnie dzieci sa małe i sie ucza wszystkiego dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna.grubachna
No i co z tego? To sie nauczą - niekoniecznie tylko od mamy. Tak samo dobrze mogą sie nauczyc od obcego. Jak mi jakieś dziecko przywali, to nie lecę do jego mamy sie poskarzyc, tylko chwytam je za rękę i je opieprzam. Ono nabroiło - ono zbiera opierdolkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna.grubachna
i zgadzam sie z gtyu - to, ze ty mu cos tam powtarzasz i niby uczysz - nie znaczy, ze on za rok sie na to nie wypnie i nie zacznie się tłuc z dzieciakami w piaskownicy. To jest taki wiek i nic nie poradzisz na to, ze dziecko szuka granic. Ty możesz go , a nawet powinnaś - hamowac, jak przesadzi, ale on i tak bedzie ciagle próbowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtyu
nie życzę ci dwójki dzieci w tym wieku w domu.Za nic w świecie sobie nie poradzisz.Ty byś pewnie kazała temu starszemu we wszystkim ustapić:ono bo starszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwfwe
kachan, ale dziwna jestes ile masz lat 13? ale moj syn ma ledwo ponad roczek, on nie umie, ani jej oddac jeszcze, tylko płącze, to normalna rekacja takiego malucha, wiec dlatego ja jej zwraca, uwage i wiaodmo, ze on mi sie nie poskarzy, bo nie umie mowic jest za maly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwfwe
nie oczywiscie mowiłaby młodszemu, zeby ustepował starszemu hehe, chocby nawet mnie nie rozumiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtyu
wystarczy zamiast pic 5 kawkę i klepać pierdoły zorganizować dzieciakom zajecie.Nikt wtedy nikogo nie uderzy. I nie mam 13 lat tylko 35 i 3 dzieci.A moim zdaniem straszy nie jest od ustępowania we wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwfwe
ale ja nie powiedziałam, ze moje dziecko nie bedzie szukac granic i ze nie bedzie mnie porbowac, na bak bedzie, ale nie bede wtedy go zlewała i pozwalała na wszytsko jak wszystkie te bezstresowow wychowujace dzieci mamusie(a nie ma czegos takiego jak bezstresowe wychowanie, bo zycie jst pełne stresow), powiedziałam, tylko, ze uczynie wszytsko by moje dziecko nie było smaolubne, by szanowało uczucia innych dzieci... i uwazam, ze dzieci nalezy traktowac na rowni, czy starsze czy młodsze, zadne nie moze bic i łąmac podstawowych zasad, z tym, ze jesli sie zna troche na psychorozwoju dzieci to sie wie, ze dzieck roczne nie jest równe dwulatkowi...dwulatek wiecej zrozumie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwfwe
gtuya?czyli uwazasz, ze starsze dziecko nalezy brac na równo z młodszym, np w wypadku gdy 3 latekzabiera zabawki roczniakowi...to 3 latka w ten sam sposob wyzwiesz i postawisz do piony, jak roczniaka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtyu
pewnie,ze dwulatek więcej rozumie,ale to nadal malutkie dziecko.I zawsze fajniejsza jest zabawka drugiego dziecka niż ta która leży wolna.Zawsze tak bylo jest i będzie. Zwracaj uwagę tej dziewczynce,może przy okazji czegoś sie nauczy od ciebie skoro od mamy nie uczy się niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna.grubachna
Dlaczego jestem dziwna, bo uważam, ze dziecko moze zostac upomniane przez kogokolwiek, komu nadepnęło na odcisk? A nie tylko przez mamusię? Nie sądzę, zebym była przez to dziwna. A co do twojej filozofii o psychorozwoju i które dziecko wiecej rozumie - faktycznie dobrze, ze nie masz dwójki dzieci w tym wieku. Ja do dzis pamietam, jak mnie wkurwiały gadki mojego ojca "ustap jej, jestes starsza, powinnaś byc mądrzejsza". Nie wiem, dlaczego jedno dziecko ma USTĘPOWAĆ - co to w ogóle znaczy? Kazde dziecko, i młodsze, i starsze, musi sie trzymać zasad, które ustalają rodzice. A nie jedno bardziej, a drugie mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwfwe
dzieci roczne od 3 letniego bardzo sie roznia..starszemu łatwiej wytłuamczyc , ze pewne zachowania sa przez nas nie akceptowane, bo dziekco ma juz wtedy duzy zasob słow i wiekszy zasob doswiadczen niz roczniak,nie mozna oczekiwac od rocznego dziecko całkowietgo pośłuszenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtyu
akurat nie wyzywam żadnego.Ale jesli moje 1,5 roczne dziecko broi i zabiera zabawki bratu troche strszemu albo psuje mu zabawę to tak,dostaje mu się parę zdań.Czasami powtórzonych 10 razy zeby zrozumiał.Nigdy bym temu straszemu nie kazała oddać tej zabawki czy sie uspokoić,bo jest starszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtyu
u mnie jest tak,ze dzieci mają swoje ulubione zabawki ,po kilka i choćby skały srały to nie wolno temu młodszemu wziaść zabawki starszego jeśli on mu nie pozwoli.Nie ma czegos takiego---ustąp mu bo jest młodszy,powinieneś byc mądrzejszy itp.NIE MA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×