Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość latająca pszczółka

kiedy pierwszy spacer?????????

Polecane posty

Gość latająca pszczółka

będę rodziła na jesień, zastanawiam się kiedy z małą będę mogła wyjść na pierwszy spacer.Wiem że dużo będzie zależało od pogody ale rady teściowej mnie przerażają. Twierdzi że do 3 mies nie ma szans bo jeszcze się przeziębi a później jak zima będzie mroźna to najlepiej poczekać do wiosny:/ wydaje mi się że to przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko ja byłam na spacerze z 6dniowym synkiem :) i później codziennie chodziłam z nim na dwór.Jak można trzymać dziecko 3 miesiące w domu....dopeiro będzie chory.........:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stycznióweczka
Nasz Kacper urodził sie 6 stycznia a już po 3 tygodniach byliśmy na spacerku.Oczywiscie zaczynaliśmy od pół godziny,ale codziennie wychodziłiśmy i ani razu nie zachorował ani nie miał kataru. Dziecko się uodparnia i mniej choruje.Nie słuchaj takich dziwacznych rad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
we wszystkich poradnikach mozna przeczytac, ze juz po tygodniu- bo okolo tygodnia trwa adaptacja dziecka w nowym miejscu, jakim jest jego i Wasz dom. Pozniej okolice bloku, jakis park, itd....Takie chuchane dzieci , ktore nie wychodza z domu sa bardziej narazone na infekcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silla
oj że w dzisiejszych czasach ktoś może w ogóle wierzyć w takie bzdury ze trzy miechy w domu!!!!! Moje dziecko w drugi dzień po przyjezdzie ze szpitala chodziło ze mną na spacery, i to na dłuzej niż pół godziny. Było lato co prawda, ale w każdej porze roku możesz od razu, każdy lekarz Ci powie, no chyba ze ma 70 lat i jakieś dziwne zasady. Dziecko sie uodparnia a takie co nigdzie nie bywa tylko w domu prze tak długi czas to potem alergik na wszystko co jest na dworze! Musisz go odpowiednio ubrać i nie przegrzać bo to jest gorsze w skutkach niz przeziebienie. Jak widze mamusie co kiszą dziecko w zakrytym wózku pod gruba warstwą ciuchów i kocy na wiosne czy w lecie to mam ochote je walnac w głowe żeby mózg zaczał znów pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam osobe ktora wyszla z dzieckiem na pierwszy spacer jak mialo prawie 2 iesiace i dzisiaj jest alergikiem i co chwile choruje. ja zamierzam wyjsc ze swoja mala jak bedzie miala 2 tygodnie a wczesniej bede wystawiala na balkon w wozku na kilka minut zeby sie przyzwyczaila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latająca pszczółka
dla mnie to głupota trzymać dziecko tak długo w domu, ale teściowa pielęgniarka,jej mąż choć już nie żyjący lekarz i zaczęłam się zastanawiać czy oby ze mną wszystko w porządku :/ Jej drugi syn został ojcem w grudniu i z dzieckiem na pole wyszedł dopiero na chrzest w połowie lutego boje się że mój mąż zostanie przyćmiony "dobrymi" radami mamusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam, jesli oczywiscie pogoda nam dopisze, po tygodniu chce wyjsc z Małą na spacer, duzego pola do popisu nie mamy na spacery w okolicy, wiec pewnie 40 minut i do domku, ale codzienny spacer to chyba sama przyjemnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my byliśmy po 2,5 tygodnia na 45 minut. wcześniej był werandowany na balkonie. zaczynaliśmy od 5 minut i tak doszliśmy do 30 minut. poszłabym wcześniej ale miałam gips na nodze a o kulach nie mogłam za bardzo chodzić, bo szwy za bardzo ciągnęły. a teściowa to też na mnie jak na ufoluda patrzyła :P ona też radziła 3 mies czekać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latająca pszczółka
60 lat temu to ja rozumiem, zima -35st to była normalka i one chyba jeszcze w tych czasach zostały. Teraz -15 to rzadko się zdarza. chce dziecko przyzwyczaić do zimy, boje się że później wyrośnie na chorowite jak je zamknę na 4spusty. Teściowa nie dość że radzi by dziecko trzymać przez te 3mies w domu to jeszcze grzać w pokoju tak by temp była między 25 a 30st bo inaczej może dziecko zmarznąć :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seriiaa
córka urodzona w czerwcu już po powrocie ze szpitala, był upał a ona w pieluszce i body krótki rękaw, niektóre panie były zszokowane :) bardzo mało choruje... druga urodzona koniec października po tygodniu była na spacerze, bo jak próbowałam werandować to wrzeszczała i stwierdziłam, że to beznadzieja, ten pierwszy spacer miała blisko domu i niecałe półgodziny, było ok, teraz też miewa się dobrze :D...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×