czy Wy też wolicie męża od swoich dzieci?

nie, wole dzieci sa u mnie na 1 miejscu

Też wolę synka Dla mnie to On jest najważniejszy

dzieci sa najwazniejsze glupia idiotko

A dlaczego wolicie dzieci od swojego męża? Pomózcie mi to zrozumieć. Czy to dziwne, że dla mnie mój mąż jest ważniejszy?

csdscccc - sama jesteś idiotką. Jak masz kogoś obrażać to wypad stąd. I nie wyzywaj mnie tylko dlatego, że mam inne poglady niż Ty. Wiesz co to jest szacunek?

na równi z mezem wszystkich kocham na swoj sposob :) dlsa meza jestem kochająca zoną , kochanką dla dzieci kochająca matką

szaucnek? a wiesz co to jest miłość do dziecka kobiieto? no chyba nie..!

a gdzie miłosc do męża?? Co to tylko dzieci są w zyciu dla Ciebie ważne?

u mnie synus jest na 1 miejscu i tak zostanie na zawsze,a ty jestes jakas chora,a dla meza to ty tez jestes na 1 miejscu niz wasze dzieci???

Oj ladaco, a Ty zawsze taki dowciapny. Dobre. Ja nie mam dzieci, więc na razie wole męża, ale nie mam pojęcia jak to będzie w przyszłości.

U mnie nie ma czegoś takiego, ze wole dzieci czy męża. Kocham ich i nie myśle o nich w ten sposób, ze 1) ciebie bardziej wolę, 2) ciebie mniej 3) a ciebie ejszcze mniej... Co to znaczy wolić????? Co prawda jak to moja siostra pwoiedziala maż to rzecz nabyta, a dzieci są z Ciebie... Może tak sie dzieje dlatego, ze maż jest dorosy, wiec wiadomo, ze potrafi sobie radzić a dzieci... są bezbronne, potrzebują wiele opieki i troski, no i są częścią nas...

ja rozumiem autorke tez kocham bardziej mego męża jest dla mnie i zawsze byl calym światem i życiem, kocham go duzo bardziej niz dzieci i tez sie dziwie ze tak jest ale on ma to samo ..tez kocha mnie bardziej niz nasze dzieci .

tylko dziecko na pierwszym miejscu a reszta sie nei liczy! na pierwszym miejscu sa dla siebie mąż i żona bo to oni stanowią podstawę rodzsiny, poza tym dzieci kiedys dorosną i wyfruną z gniazda!

żałosne babsztyle najezdzaja na autorke ..wredn ebabska tu siedzą powiedza ze trzeba kochac bardziej dzieci i tak ma byc bo on etak mówią ..co kretynki.nie moge tego czytac juz.. ja czuje inaczej niż wy i co ?jestem od razu gorsza|?autorko nie przejmuj sie bo tu same wredne podłę babska z reguly siedzą ..ja cie rozumiem ale niestety chyba jako jedyna tutaj ..co za świat ..niszczyć kazdego kto nie mysli jak one chcą..

Dziewczyny, puknijcie sie w głowe i PRZESTAŃCIE MNIE OBRAŻAĆ TYLKO DLATEGO, ŻE MAM INNE POGLADY. CHCE POZNAĆ OPINIE INNYCH, NORMALNYCH LUDZI NA TEN TEMAT, KTÓRZY SWOJĄ MIŁOŚĆ POTRAFIĄ UZASADNIĆ. ja traktuje moje dzieci - mi też się wydaje, że traktuje ich na równi, ale np. wole weekend spędzic z meżem niż z dzieckiem albo poleżeć i pogladać film w łóżku z mężem. Jak jest z tym u Was?

że facet znajduje sobie inną i sie rozwodzi skoro jedna z druga świata poza swoim dzieciaczkiem nie widzi bo w koncu ono jest najważniejsze a mąż sie nie liczy.

najwazniejsze

że dzieci sa najwazniejsze?! nawet na naukach przedmałżenskich mówi sie, że to małżonkowie powinni być dla siebie najważniejsi bo to oni daja przykład swoim dzieciom.

założycielko topiku - myślę, że są to dwie różne miłości dzieci kocha się bezwarunkowo, a mąż musi na naszą miłość zasłużyć, ja nawet moją suczkę kocham na swój sposób. Ale na pierwszym miejscu jest mój syn, ale nie martw się, że jesteś inna, kiedyś tak nie było, kiedyś jak syn był mniejszy to mój mąż był na pierwszym miejscu, a obecnie syn jest najnajważniejszy!

A5GBGBH- nie sądze, żebym była wrednym babskeim. Obrazilam autoke? Licz sie wiec ze słowami, bo piszesz, ze inne obrażaja autorke, a sama obrażasz te kobiety , które inaczej mysla nazywajac je kretynkami, zalosne babsztyle....

a pomyslcie sobie - te stawiajace dzieci ponad wszystko i wszystskich, że gdyby nie Wasz mąż to nie byłoby dzieci. Mąz kocha bardzo za to że urodziłyście mu dziecko, a Wy na to ze dla was licza sie dzieci. A gdzie miejsce dla męża?? Czy urodzenie dziecka ma sie równac z tym ze maz idzie w odstawke?

są najwazniesze - ciekawe jak rozdzielaja milosc miedzy kilkoro dzieci.:P

A potem takie nawiedzone mamuski potrafia nawijac tylko o dzieciach, a jak dzieci odchodza z domu i zakladaja wlasna rodzine, to nawijaja o wnukach:O

moje dzieci nie mają jeszcze męża :D

miłość zasłużyć?! no wiesz...zakochujemy sie w kimś bo cos nas pociaga w tym człowieku ale gdy jest prawdziwa, dojrzała miłość to kocha sie pomimo, ze a nie za coś!

Ogarnijcie się idiotki! Mąż i żona są jak już ktoś napisał podstawą rodziny. Aż mi rzygać się chce jak czytam "synuś dla mnie najważniejszy"-synuś to kolejna ciota na tym świecie przyczepiona do tłustego udziska mamuni. Dzieci nie są dla was egoistki, mają własne życie i wy je do tego życia macie przygotować, one kiedyś odejdzie i co wtedy? Macica już swa funkcję starci nowego synusia sobie nie urodzicie. A może macie zamiar z synusiami i córuniami mieszkać do końca życia?

choć jak widzisz nie jest to popularny pogląd :p

A5GBGBH i chore to jest to że - zgadzam się z Wami. Kocham bardzo moje dzieci, ale jednak mój maz jest dla mnie wszystkim. Ja dla niego też. Nie jest tak, że jestem złą matką. Moje dzieci mają wszystko czego chcą. Ale nawet ksiądz, gdy wstępowaliśmy w związek małżeński mówił, że od tego momentu mąż i żona mają być dla siebie najważniejsi...

I to jest przyklad kolejnego tematu, gdzie nie dojdziemy do porozumienia. Autorce chodzilo o to, zęby napisać nasze opinie, a zaczęła sie kłótnia, obrażanie, wyzwiska. ALe po co to wszystko?????? Jedna kobieta uzaza tak, druga tak... Maja do tego prawo i an siłę nikt ich nie przekona... Wiec po co to wszystko?