Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ania172

niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Polecane posty

Gość natasza-n1
Acha..I po co Ci skierowanie ? I tak za wizytę będziesz musiała płacić. Ewentualnie później, jeśli będziesz musiała robić laparo, poproś o skierowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika18nuna
Do Polaka. Długo się tam leczysz? Jakie efekty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika18nuna
wiem,ale to skierowanie wypisał lekarz w przychodni. Ale to skierowanie było do invimedu a ja zarejestrowałam się do polmedu. Także i tak zmieniłam klinikę polecaną przez gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natasza-n1
Ciężko mówić o leczeniu. M ma obniżone parametry nasienia a tego się nie leczy. Mialam problem z macicą a tego u Polaka nie wyleczysz (miałam skierowanie do szpitala).Mam nadzieję że wszystko już się unormowało więc wracam. A walczę już 3 lata i nie mam tak dużo czasu jak Ty.Wię strasznie się boję. Skoro się zapisałaś do Polaka to pewnie nieprędko masz wizytę..Nie chciałaś szybciej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika18nuna
dzisiaj się zapisałąm na piatek... więc szybko... myślałam,że będziemy musieli czekać z 2 miesiące,bo tak słyszałam,a to już w piątek... a jak oceniesz leczenie w tej klinice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natasza-n1
A jesteś pewna że wizytę masz u Polaka? Bo on przyjmuje raz w tygodniu i to nie jest piątek. ja lubię dr Siejkowskiego. Ja byłam raz w invimedzie i mi się nie podobało ale czytałam też wiele pozytywnych opinii. Negatywne znajdziesz również o polmedzie. Mi tu bardziej pasują godziny. personel bardzo miły i poza tym znają już moją historię więc nie za bardzo mam ochotę eksperymentować gdzie indziej. na razie mi się nie udaje, co chwilę mam jakies przeszkody - ale to akurat nie jest wina kliniki. Poza tym myślę że tu juz nie za bardzo jest mowa o leczeniu - tylko żeby jak najprędzej doczekać się maluszka. Leczyć się możesz latami jak masz czas, jeśli chcesz i masz możliwość. Albo dążysz do celu.Poczekaj na wizytę, dowiesz jaka jest Twoja sytuacja, może nie będzie źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika18nuna
Nie wiem mi się wydaje,ze u Polaka,ale może z tych nerwów coś pomieszałam:) Ale do kogo by nie było,to i tak chyba na swojej robocie się znają... U mnie w sumie,to jest tak,że bardzoooo chcę mieć dzidzię... i mam zamiar robić wszystko tak,żeby jak najszybciej była... Bo czym kobieta jest młodsza,tym większe sa szanse na leczenie... A Ty w jakim jesteś wieku? Pochodzisz z Wrocławia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natasza-n1
Może dlatego że ogólnie się mówi że rejestrujesz się w przychodni Polaka :) Ale przy pierwszej wizycie może być. Ja niestety nie jestem z Wrocławia i mam już 33 lata, dlatego też zazdroszczę ci wieku...Ogólnie to już jestem bardzo zmęczona psychiczne i strasznie się boję..A zobacz sobie godziny przyjęc na stronie gdzie podałam Ci linka. Jak nie ma żadnych zmian to będziesz wiedziała do kogo Cię zapisali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika18nuna
A zaraz tam zerknę... wiesz,ja jestem młoda,ale psychicznie jestem wykończona. Mam problemy ze stosunkami,czuję się brzydka, niekochana, i wogóle wydaje mi się,że wszystko co najgorsze mnie w życiu spotyka... Mam wrażenie,że nie da się tego wyleczyć,że zmarnowałam życie mężowi i wogóle jest do du...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natasza-n1
Nie można nikogo obwiniać, chociaż mi też czasem ciężko w to wierzyć i w złości wygaduję różne rzeczy. Też czasem czuję się brzydka, zwłaszcza jak mam wszystko w nosie i nie chce mi się ładnie wyglądać. Do tego praca wykańcza mnie psychicznie - zatem 9cio miesięczny urlopik by mi się przydał. Dlaczego obwiniasz siebie? M robił badania? Nie wiem czy wiesz (i może tego nie widać bo wszyscy wokół mają dzieci) ale wielu mężczyzn ma problemy z nasieniem. Więc może dobrze że się zdecydowałaś na klinikę, w zwykłej przychodni nic nie wywalczysz.Moze i się nie da wyleczyć, tego nie wiem. Ale w ciąży są dziewczyny z podobnymi problemami. Może nie licytujmy się kto ma gorzej, bo nie wiesz nic o moich problemach, nie tylko tych z brakiem dziecka. Też mi ciężko i czasem nie daję rady. Płaczę w poduszkę. Ale potem umawiam się na wizytę i walczę dalej. poczekaj do wizyty. Jesteś na początku drogi.Bardzo chcemy żeby się udało!! I muszę zrobić wszytko żeby się udało...Czasem milo przeczytać że skoro innym się udało więc i może na nas przyjdzie kolej. Z drugiej stronie niepowodzenia dołują..Dobra rada - nie zamęczaj tym M. Idźcie na spacer, do kina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika18nuna
Wiesz boje się,że za jakiś czas będzie to wyglądało tak jak bym robiła to tylko dlatego,żeby mieć dziecko. A jeżeli chodzi o M to ma wziąść skierowanie z polmedu do lakarza który zrobi mu badania,bo tam robią,ale tylko te podstawowe,a tu potrzebne są te dokładniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natasza-n1
Tam to znaczy gdzie? Bo nie rozumiem. O jakich badaniach mówisz? Badania dokładne robią koło dworca PKP (chyba ul Kociuszki). Nie trzeba skierowania na badanie nasienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika18nuna
Spytałam pani z ''recepcji'' o badania nasienia M. Powiedziała,że robią tylko podstawowe,ale mają namiar na kogoś kto z nimi współpracuje i robi ''rozszeżone'' i przy pierwszej wizycie nam da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natasza-n1
To pewnie tam..Ewa Zagocka ul. Kościuszki. M też chwalił. Ale tak naprawdę skierowania nie potrzebujesz. Powiedzą ci dokładnie co po prostu zbadać. Tylko to też kosztuje..niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natasza-n1
Z tego co wiem to w Polmedzie nie robia badań nasienia w dosłownym tego słowa znaczeniu. Owszem sprawdzane jest przy inseminacji. Ale w Polmedzie badań krwi, nasienia nie zrobisz. Musisz gdzieś indziej. Trochę jest to mimusem ale z drugiej strony masz ocenę kogoś innego. Wiem że invimedzie można zrobić wszystko w klinice. Ale to tez kosztem ceny. Coś za coś. Zapytaj podczas wizyty gdzie można zrobić a i my doradzimy doświadczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was dziewczyny, przyznaje się że jakiś czas temu natknęłam się na to forum ponieważ szukałam informacji o polmedzie. Nie udzielałam się ponieważ głównie rozmawiałyście o in-vitro na razie( i mam nadzieje ,że nie będzie)ten temat mnie nie dotyczy ale dzisiaj zobaczyłam wpis Moniki i dlatego odważyłam się napisać mam nadzieje ,że mnie nie wyrzucicie. Chcę podzielić się swoimi doświadczeniami, Mam 24 lata i od kilku miesięcy staram się o dziecko z mężem, zawsze miałam okres bardzo rzadko ale nie myślałam o macierzyństwie brałam tabletki anty i tyle. Byłam prowadzona przez niekompetentnego lekarza do momentu aż trafiłam do polmedu. Leczę się u Pani doktor elias i jedyne co mogę powiedzieć-cudowny człowiek. Przyszłam do polmedu roztrzęsiona przeświadczona ,że moja walka może trwać latami-na szczęście Pani doktor dała mi dużo nadziei i wiary ,że się uda. A więc tak mój mąż ma 25lat i obniżone nieznacznie parametry nasienie-łyka witaminki przepisane przez panią doktor, a ja mam Pco-jestem wysoka szczupła nie mam problemów z owłosieniem jedyna cecha Pco to problemy z owulacja, nie mam torbieli na jajnikach. Leczę się w Polmedzie pierwszy cykl. Pierwsza wizyta kosztuje 150zł kolejne 80zł.Ja Moniko napisze ci na swoim przykładzie: od 3 dnia cyklu brałam clo potem w 10 dniu cyklu kontrola, okazało się , żę jest pęcherzyk o wielkości 12mm następna wizyta 12 dniu cyklu pęcherzyk miał 15mm następna wizyta 14 dzień cyklu pęcherzyk miał 17mm ostatnia wizyta 16 dnia cyklu okazało się ,że pęcherzyk nie pekł ,zaczął się wchłaniać-teraz czekam na okres i biorę 1,5tab clo i będę miała zastrzyk na pękniecie pęcherzyka koszt ok 100zł wiec głowa do góry na pewno nam się uda dobrze trafiłaś ja miałam ze sobą wyniki męża ( nasienia) swoje wyniki: TSH, prolaktynę ,krzywą cukrową( BARDOZ WAŻNA PRZY Pco),toksoplazmozę, cytomegalie i wyniki krwi i moczu dostałam skierowanie na badanie LH estradiolu FSH wszystkie wyniki mam dobre tylko Lh za wysokie- powód braku owulacji, nie martw się na wizycie ustalony zostanie plan działaniapozdrawiam i trzymam kciuki Ps przepraszam ,że się rozpisałam i pisze chaotycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika18nuna
Joanna2_4 Witaj...Cieszę się,że napisałaś... Myślałam,że tylko ja mam PCO,ale widzę,że nie jestem sama... Też od jakiegoś czasu zaglądam tu,ale dopiero dziś odważyłam się napisać... wcześniej nie pisałam,bo rozmowy tu właśnie toczyły się na temat in vitro... na tą chwilę jest to dla mnie ostateczność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musimy się wspierać:) nie ty jedna masz Pco mase dziewczyn je ma i mozna to leczyć jesteśmy młode i mamy ogromne szanse ,że nam się uda:) napisz jak po wizycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika musimy się wspierać:D napisz koniecznie ja po wizycie i o nic się nie martw:) mase dziewczyn ma Pco i to się leczy!!mamy duże sznase bo jesteśmy młode:)a o in vitro nawet nie myśl narazie:)) zobacz u mnie już w pierwszym cyklu coś ruszyło o poprzedni lekarz poiwedział ,że nie mam szans na dziecko!!!bo nie ma owulacji i koniec głupek jeden nawet monitoringu mi nie zrobił jak przepisał clo!ale jesteśmy teraz w dobrych rękach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika18nuna
Joanna2_4 Napewno napiszę...a Ty kiedy masz wizytę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry, Ale się dziewczyny rozpisałyście:) Natasza no to mam nadzieje, że już jutro wszystko Ci się rozjaśni i będziesz wiedzieć kiedy wystratujesz:) Monika18nuna, ja na pierwszej wizycie pojawiłam się z partnerem bez ani jednego badania:) wszystko dopiero dostałam zlecone i robiłam po kolei, zbyt wiele tego nie było, bo wystarczył wynik nasienia i było wszystko jasne. A Ty nie obawiaj się wizyty na pewno wyjdziesz z niej zadowolona i lekarz rozjaśni Ci na czym stoisz. u mnie schiz ciąg dalszy, plamię, raz mniej raz więcej, nadal nie wiem co o tym myśleć..... jeszcze dwa dni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć liska , kurczę z tymi plamieniami to spytaj może o duphaston , nie znam się, ale mi pomógł bo luteina nie chciała spowrotem zadziałać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika każda z nas ma czasem dni, że nie może na siebie patrzeć, czuje sie brzydka, gruba itd. Ale nasi mężowie kochają nas takimi jakimi jesteśmy. Warto czasem spojrzeć na siebie ich oczami:) Ważne że podjęłaś decyzję o leczeniu to już pierwszy krok. Teraz trzeba tylko zaufać lekarzom i uwierzyć że na pewno Ci pomogą. Liska ja też już schizuje. Wczoraj zakupiłam test ciążowy w czasie wizyty w super pharm, w końcu był w promocji :P, ale obiecałam sobie że do soboty go nie zrobię. Dziś zaczął mnie od rana boleć brzuch jak na okres i ciągle biegam do kibla sprawdzać czy wredota nie przylazła. Piersi za to juz prawie nie bolą. To chyba nie wróży za dobrze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze jest to że jeszcze nie mam wyniku i nie wiadomo nawet czy się udało czy nie, pewnie jeśli wyjdzie pozytywnie to coś dostanę więcej, albo coś innego. Wiesz co, to są takie brudzenia sorki za szczegóły, mam dość sporo wydzieliny i ona jest zabarwiona na brązowo. Mam nadzieję, że to nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teryiaki ja dziś też będę w aptece, progynova mi się skończyła, i to pewnie też w superpharm, więc sięgnę zapewne po ten promocyjny teścik:) Mnie piersi też nie bolą, choć dziś trochę je czuję ale to chyba od ciąłego ich ściskania, gdy sprawdzam czy bolą hsaha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja siebie też co jakis czas obmacuje po UU:D Oby te teściki były dla nas szczęśliwe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja narazie czekam na okres jeśli nie dostane go do 24 czerwca to mam wziąść luteine- i tu mam pytanko do dziewczyn.Przepraszam ,że pytam tak dosadnie ale mam przepisana luteine do pochwowo 2 razy po 2 to jak ja mam ją wźiaść? np dwie rano razem a potem 2 wieczorem? czy po jedej co jakiś czas byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedz:) Liska moja koleżanka jak była w ciązy to plamiła włąsnie tak jak ty poszła do ginekologa nie wiedząc ,że jest w ciązy bo martwiły ją te plamienia -urodziła zdrwego malucha aha i brała dufaston czy jakoś tak:P trzymam kciuki żeby się wam udało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanno jeżeli masz 2x2 to ustal sobie godzinę rano jaka ci pasuje i bierz od razu dwie i po ok 12 godzinach kolejne dwie , po prostu trzymaj się równych odstępów czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna 2 rano i dwie wieczorem, po prostu trzeba sobie wsadzić jak najgłębiej się da:)Można wodą lekko zmoczyć lepiej wejdą. Dzięki za info, wiem, że nie muszą one nic złego oznaczać, ale za dużo się już też o cp naczytałam i jej się najbardziej boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×