niepłodnośc ... POLMED Wrocław

steve1980 mój nr gg to 4207767 ale uprzedzam, że ja jestem przy kompie tylko kilka razy dziennie, ale jak zostawisz mi wiadomość to odpisze.

jestem załamana...:( tymi wynikami

margi nie martw sie mdłości w końcu sie skończą, mnie męczyły do ok 15tc. A później można się już tylko cieszyć ciążą:)

wiecie moze ile w polmedzie wynosi koszt transferu mrozaków???

Iren..Ale którymi dokładnie? Co powiedzieli w Polmedzie? Cennik masz na stronie. Transfer mrożaków kosztuje 1200 zł,

Widze po wynikach ze sie nie udalo. zrobiłam II czesc zastrzyku... ehhhh

Witam dziewczyny! Dawno, dawno nic nie pisałam ale forum podczytywałam regularnie. Chciałabym się podzielić wiadomością. Od transferu minęło tyle czasu, że prawie zapomniałam, do crio nadal nie podeszłam, sprawę przekładałam z miesiąca na miesiąc. Ale moja @ w tym miesiącu się spóźniała i w piatek zrobiłam test. Po raz pierwszy w życiu na dziesiąti wykonanych testów ujrzałam dwie krech. Dla pewności test powtórzyłam dzisiaj, znów dwie krech!!! W poniedziałek idę na wizytę do Polmedu. Nadal nie mogę w to uwierzyć. Jesteśmy z M przeszczęśliwi!!!

Gratuluję..!! Iren.. ,,Jeśli dojdzie do zagnieżdżenia zapłodnionej komórki jajowej, a odbywa się to między 6 a 8 dniem po owulacji, to 48 godzin później we krwi pojawia się wykrywalne stężenie HCG (1 mIU/ml)." Czyli rozumiem że beta jest wydzielana ok 2 dni od zagnieżdżenia? Może to być nawet 10 dzień po punkcji (przyjmuję że wtedy jest zapłodnienie)? Wyprowadźcie mnie dziewczęta z błędu jeśli się mylę.. Iren może jest jeszcze szansa?

Witam, MOha niedowiary!!! SUPER! Gratulacje ogromne, cuda jak widać się zdarzają:) Cieszę się razem z Wami:) natasza dobrze piszesz, przy późnej implantacji beta może się pojawić dopiero koło 10-11 dnia.

dzieki za wsparcie. ale progesteron spadł bardzo wiec to tez bardzo zły wynik...

ersi mnie juz przestały bolec, to tez chyba zły znak... Natasza, a ty jutro idziesz??? daj znat. trzymam kciuki:*

Mocha 76, a jak to 2 kreski??? kiedy robiłas transfer??:) gratulje:) ja s kolei załamałam sie niskim poziomem progesteronu:( zrobiłam II zastrzyk Ovitrellu i czekan do czwartku...ehhh

Iren u mohy to naturalskik.. A u mnie brak objawów, brzuch mnie boli z nerwów..

fajnie:) u mnei tylko in vitro nie mamy zadnych szans, bo nie mam jajowodów. Nie martw sie...i sie nie stresuj. mi bolał brzuch do 6dpt a teraz troche jak na okres, i co z tego jak nic nie wyszlo. jestem podłamana ale juz mysle jak zabrac mrozaków,mam tylko 2 i w tym jeden prawdopodobnie nie przerzyje bo nie jest w najleprzym stanie. Natasza, wiesz mozesz ile trzeba odczekac zeby zdobic transfer???ile trzeba wczesniej sie przygotowywac i cos tam brac. Kurcze nic nie wiem...:( Kiedy dostane okres po nieudanym transferze???

natasza, przyjezdzasz jutro do wrocławia na badania??? daj znac Trzymam kciuki za ciebie.Mam nadzieje ze tobie sie uda:*Bodz dobrej mysli...

JEŚLI się nie udało to okres dostaniesz po odstawienie tabl - u mnie to była kwestia kilku dni. Do crio (chyba) można podejść jak wrócą normalne krwawienia..Ja też mam dwa mrożaki - blastki. Jestem zł że muszę przyjechać - już mam tyły w pracy. Ogólnie uważam że to bz sensu teraz robić betę - tylko się zdenerwuję. Ale to moje subiektywne zdanie oparte tylko na własnym egoiźmie :) Boję się nawet zadzwonić po wyniki i je usłyszeć..Wiem że będę się z tym zbierać sporo czasu..Kurde..Ten okres jest najgorszy.. :( Wiem że nie powinnam się stresować ale to jest jak mówienie głodnemu żeby nie myślał o jedzeniu..Ja się po prostu boję i aż się trzęsę..Po prostu się boję :(

To moje drugie podejście..Za pierwszym razem byłam pełna optymizmu..Teraz jest gorzej..

Rozumiem cie, ja juz zdazyłam sie wypłakac... maz sie wkurza bo mowi ze bez sensu ze za wczesnie. ale sama wiesz....czuje ze sie nie udało. Bolały mnie bardzo piersi a teraz juz nie bola...nie wiem po co oni robia bete, ale poczytałam sobie troche i nawet wysokie maja dziewczyny kt sie udalo... Które to troje podejscie??? Byłam na prawde pozytywnie nastawiona, bo to moje pierwsze, ale cós, widocznie tak ma byc, ze nie ostatnie...

No właśnie, ale postanowiłam sobie ze przy drugim podejsciu nie wejde na internet i nie bede czytac i sie doszukiwac objawów.a czy mi sie uda...??!! to nie wiem....bo szczerze to sie stresowałam, jedna pisze to, druga tam to....

my mamy 3 dniowe krozaki, tak zadecydowalismy z mezem...oni nie maja argumentów w klinice ze do 5 doby sa lepsze, powiedzieli ze to kwestia wyboru, i ze sa twoje za i przeciw...

Iren zwolnij trochę! w Twoim przypadku nic jeszcze nie jest wyznacznikiem ,ze się nie udało! na wszystko przyjdzie swój czas, i na łzy i na radości, nie przyspieszaj tego. Piersi to żaden wyznacznik, mnie po 2 transferze bolały cały czas a się nie udało. Natasza ta beta w 6 dpt też jest dla mnie bez sensu, ale może lekarze coś w ten sposób badają. Nadziejka kiedy IUI?

Moje piersi też już jakby mniej wrażliwe :( A były taaakie duże...Tylko że jak u mnie beta wyjdzie zero to już dupa..Przy 5 dniowych zarodkach będzie to o czymś świadczyć.. :(

Natasza, daj znac, jak wam wyniki. Trzymam kciuki. Trzymaj sie ciepło. Dzieki dziewczyny za wsparcie.

Hej Liska, narazie nie wiem jeszcze kiedy dokłanie IUI, czekam na pierwszą wizyte :-) ale mysle ze w przyszłym tyg będe już po, żebym tyko dobrze zareagowała na CLO... a co tam u Ciebie Liska? tez pewnie już powoli odliczasz dni :-) M84 a co tam u Ciebie? Ile udało Ci się wytworzyc pęcherzyków po 2 tabl. CLO? jestes już po IUI?

nadziejka, ja faktycznie odliczam dni, za 10 dni dipherelina, ale nie mamy jeszcze tych wyników genetyki, napisali mi, że w tym tygodniu będą na pewno.

Zrobiłam test sikany- NIESTERY :(:(:(:(:(

Natasza, jak tam u ciebie???

Mialam nie pisać bo boję się cokolwiek o tym myśleć. Wiem co powiecie ale jak się jest w takiej sytuacji to myśli są jakieś inne.. prg >80 estradiol>3000 beta 15,5 To pewnie po otrivelu i pregnylu...W piątek idę powtórzyć. Zbyt wiele jest u mnie przeciwności żebym mogła myśleć pozytywnie..

Iren przykro mi, ale może pójdź jeszcze na betę. Natasza- fajne wyniki, ale i tak z radością trzeba poczekać na przyrost, a co w klinice powiedzieli?

Że trzeba sprawdzić czy przyrasta...Bo to dopiero 6dpt (zarodki 5 dniowe). Więc na razie nie mam się z czego cieszyć..