niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Sabaw ja przyjeżdżałam na inseminację różnie, to zależy w jakim dniu w tygodniu dostałam okres i jak mi pasowały loty. Tak się starałam żeby przylecieć i w ten sam dzień mieć wizytę , a w dniu inseminacji zaraz po wylatywałam więc w sumie byłam w Polsce około czterech dni. Też brałam tylko clo i potem tylko zastrzyk. Raz chyba byłam na pierwszej wizycie w 10 lub 11 dniu. Napisz mi jaką dawkę masz clo i od którego dnia zaczęłaś bo ja miałam dwa razy różnie przy dwóch inseminacjach.

Lena82 Maria2510 jak Wam "idzie" stymulacja? ja byłam wczoraj na wizycie niestety mam zwiększoną dawkę gonalu ze 150 na 250 w piątek kolejna wizyta. Coś nie idzie mi to najlepiej, pęcherzyki nie chcą rosnąć , jest ich dużo ,ale są małe ! Napiszcie co u Was ? Jak Wam idzie ta stymulacja Pozdrawiam :)

Co do palenia, to dobrze jest rzucić, szczególnie kobitki. Ale jeżeli maż ma złe wyyniki nasienia to i tak to mało zmieni. Tak czytałam.

Iwona ja na wizycie byłam dzisiaj i pobranie mam w sobotę. Ja przez cały czas brałam gonal 200 więc u Ciebie też będzie ok. pewnie punkcję będziesz mieć w poniedziałek. Pisz co i jak? Lena opisz wszystko jak było i ile czasu spędziłaś w klinice? Ile pęcherzyków? Czy bolało? Sylwia, Liska napiszcie proszę jakie badania robi się już po transferze i kiedy. Czy trzeba robić jakieś zastrzyki domięśniowe i chodzić na wizyty bo ja zaraz p[o transferze wracam do Anglii i muszę sobie tam wszystko zorganizować. Z góry dzięki

Maria po transferze bierzesz zastrzyk podskórny 1/5 ampułki ovitrelu-/ja robiłam go sama w 7 dobie po punkcji/;w 12 dniu po punkcji wykonałam oznaczenie estradiolu,progesteronu i hcg.Potem kolejna weryfikacja Hcg po 14 dniu. Podałam Ci to co miałam na wypisie,raczej wszystkie dziewczyny mają tak samo tylko te daty oznaczania poziomu hormonów mogą sie różnić.

Jeszcze pytałaś o wizyty,ja miałam pierwszą kilka dni po punkcji ,bo się zle poczułam,a zwyczajowo idziesz dopiero jak 3 weryfikacje hcg są pozytywne,jest to około 3-4 tygodnie od transferu.

Hej dziewczyny, dzisiaj miałam punkcję. Wszystko przebiegło bardzo sprawnie i bezboleśnie. W klinice spędziłam ok 2 godz. Pobrali mi 11 komórek, jutro mam zadzwonić, to doeim się więcej Nie zapłodniły się same, więc już mi powiedziano, że będzie to ISCI. Czuję się ok, chciałam nawet wracać do pracy:-) Czuję jedynie, nawet nie wiem, jak to określić, nabrzmiały brzuch, nawet lekko się zginam przy chodzeniu. Dziewczyny a czy wiecie jakie są szanse przy ISCI a przy naturalnym? Czy w ogóle jest jakaś różnica? Iwona nie przejmuj się, pęcherzyki mają jeszcze czas, żeby urosnąć:-)

Maria2510, ja tylko dodam, że te zastrzyki dostaniesz po zabiegu i robisz sobie sama w brzuch, a potem tylko weryfkacja bety, albo zaopatrz się w sikańce z PL, bo wiem, że w Anglii jest mega problem ze zrobieniem bety albo jest strasznie droga.

Maria 2510 Lekarz mi zlecil brac clo od 2 dnia cyklu po 1,5 tabl dziennie przez 5 dni. Wizyta ma byc miedzy 7-9 dniem A jak dlugo jestes w Polsce w czasie stymulacji do in vitro? Trzymam kciuki za powodzenie zabiegu:)

Lenka to dobrze ,że nie narzekadsz na samopoczucie,a zgjęta ja tez chodziłam ale nie martw się to minie:)masz bardzo dobry wynik pobranych komórek,oby się teraz pięknie zapładniały i dzieliły:) Powiem Ci jak było u mnie,ja miałam część przez zwykłe ivf a część przez icsi i wyniki były takie z 3 ivf zostały mi 2 zarodki,a z 4 icsi zostały mi 3 zarodki. pozdrawiam i dobrego samopoczucia życzę,a za komorki mocno ściskam paluchy;)

Dzięki Sylwia:-)

Lena82 dziękuję za słowa otuchy . Jutro się dowiemy , jakie są te moje pęcherzyki. jestem dobrej myśli!! :) Pozdrawiam :)

Lena 11 pęcherzyków to bardzo dobry wynik ;) Ja miała pół na pół trzy naturalnie i trzy przez ICSI i wyszło na to że tyle samo przetrwało z naturalnego i z ICSI. Kochane ja dziś mam pierwsze podglądanko i wszystko już będzie jasne ;) Troszkę mam stresika, ale mam nadzieję że wszystko bedzie w porządku. Trzymam kciuki za dziewczyny leczące sie w polmedzie. Mam nadzieję że wszystkim się uda i każda para bedzie mogła cieszyć się maleństwem

Ewelka. o której?

Iwona trzymam kciuki za duże i piękne pęcherzyki:-) Daj znać po wizycie! Ewelka powodzenia na podglądanku! Czekamy na dobre wieści. Może tak dobre, jak u Liski:-)

LENA82 NIE DZIĘKUJĘ. ODEZWĘ SIĘ JAK WRÓCĘ OD LEKARZA.

EWELKA POWODZENIA!!! TRZYMAM KCIUKI :)

Lena trzymam kciuki :) super że masz tyle komórek :) Ewelka wszystko będzie dobrze też kciuki zaciśnięte i czekamy na dobre wieści.

Witam. Kalinak2012, jakiej klasy miałaś zarodki i w którym dniu podane? Pozdrawiam.:-)

czekająca oba klasy A, a podane w 3 dobie:)ale raczej jeden się przyjął , zobaczymy 29.05, a jak tam u Ciebie już po jesteś. pozdrawiam

ale na klasy nie patrzcie bo za pierwszym miałam B i C i ciąża była, bali się, że bliźniaki będą, ale się uparłam na dwa i koniec.

Ewelka halo???? Jak tam po wizycie???

Witam Wczoraj byłam na wizycie i niestety musieliśmy podjąć decyzję czy kończymy stymulację , czy dalej walczymy. Mam dwanaście pęcherzyków ale tylko 2 rosną dobrze . Podjęliśmy z mężem decyzje - walczymy do końca! Dostałam teraz gonal 200 i menopur - zobaczymy! Mamy ogromną nadzieję,że te dwa pęcherzyki wystarczą i zdarzy się cud! Kolejna wizyta w poniedziałek! Pozdrawiam :( P.S. Trzymam za Was kciuki ! Oby Wam lepiej poszło!!! :)

Iwona,mam nadzieję że to ryzyko Wam zaprocentuje:) Trzymam mocno kciuki za Ciebie:) Jak masz teraz mixa gonal z menopurem to na pewno pęcherzyki zaczną rosnąć.

Iwona ja mialam 3 zarodki a też dużo pęcherzyków i mam bliźniaki:)

Ewelka gdzie się podziewasz??? Obiecałaś zadać relacje z pierwszej ciążowej wizyty:)

Dziewczyny ja właśnie od dziś zaczynam antyki. Bardzo długa ta droga przede mną :( tzn pewnie wydaje mi się bo jestem na samym początku... Oby ta moja torbiel zniknęła :(.

Iwona ja miałam teraz trzy komórki z trzech dominujących, a reszta była za mała, a było ich więcej niż ostatnio i też się martwiłam, ale wydaje mi się, że przez małe dawki na początku bo za pierwszym razem miałam większe dawki i były równe, także się nie martw, a menopur pomaga jak są jakieś mniejsze to dojrzeją.trzymamy kciuki.Monch czemu się nie odzywasz?????????????????????????martwimy się:(

sylwia0406 Dziękuję za dobre słowo. Oboje z mężem mamy taką nadzieję,że nasze pęcherzyki w końcu zaczną rosnąć! Przekonamy się w poniedziałek. Pozdrawiam :)

Kalinka2012 Tobie również dziękuję za miłe słowa. Mam nadzieję ,że będzie tak jak Ty piszesz. Pozdrawiam :)