niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Psioszka a to nie ty pisałaś, ze masz 11 jajeczek? Trochę mało z tego komórek miałaś. A z czym macie problem?

Hej dziewczyny kciuki za Wasze zarodeczki ☺ Marianna ale ten czas leci jeszcze raz gratuluje Wrocka sprawdź pocztę

Mohito u mnie 2 miesiące do rozwiązania ; wszystko u mnie i u maluszka wporzadku,jestem na etapie " zalatwiania cesarki" :) bo niby po invitro mozna sie domagac cesarki ale lekarze moga miec swoje zdanie i dupa:)trzymam kciukasy za Ciebie ,ciągle podczytuje Was i trzymam kciukasy;)

Espaniolaola,ale to zleciało! Trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie! Do gościa- miałam 11 jajeczek,ale 6 było po lewej str, gdzie jajnik mam za macicą i trudno się do niego dostać, więc pobrali tylko z prawej strony. Wcz zabraliśmy jednego bobasa ze sobą.

Psioszka to za bobasa kciuki. A powiedz to co oni zrobili z tymi sześcioma? Zostawili? Chyba nie można tak zostawić.

Można, przecież to pęknięte pęcherzyki , po prostu nie wyjęte,bo nie dało rady.

Psioszka a jakiej klasy miałaś podany zarodek?

Psioszka a zawsze tak miałaś? Kiedy i jak lekarz to zobaczył, ze jajnik masz schowany za macicę?

Podczas laparoskopii stwierdzono, jakieś 2 lata temu.

Psioszko trzymam kciuki za wgryzanko :-) A powiedz mi prosze czy ten jajnik jest naprawde tak mocno schowany ze nie da rady do niego dotrzec? To w jaki sposob widac go na usg i pecherzyki na nim? 6 szt to bardzo ladna ilosc i szkoda tyle zostawiac. Z tego co wiem to jesli jest jeden, dwa to mozna odpuscic ale az 6 to bardzo duzo :-( W poprzednich podejsciach tez taki mialas? Mam kolezanke ktora tak jak ja przeszla do novum i ma jutro punkcje. Lekarz mial bardzo duzy problem aby w ogole dojrzec lewy jajnik ale tak grzebal ze znalazl i na nim ma praktycznie tyle samo pecherzykow co na drugim jajniku. I normalnie maja zamiar z niego komorki pobrac. Espaniola ale to minelo :-) niedlugo bedziesz tulila maluszka :-)

http://www.pepsieliot.com/pozbawic-sie-rteci-za-pomoca-truskawek/

Mohjito kiedy testujesz? :-)

Mam zamiar we wtorek na 10 dpt :-)

Masz jakieś objawy? :-)

Niestety nie mam zadnych i to mnie martwi :-( wiem ze wcale byc nie musi ale wiem jak bylo jak mi sie udalo....teraz zupelnie nic :-( no ale zobaczymy we wtorek.

a jak ci się udało to co odczuwałaś? Miałaś szybko mdłości czy poprostu wiedziałaś?

Psioszka jak samopoczucie? Kiedy testujesz?

U mnie spoko, bez większych objawów. Testuję za 10 dni.

Psioszka ja tez miałam transfer tak jak ty w czwartek, ale mam zrobić bhcg, estradiol i progesteron w piątek. Ty tak nie masz?

Mam, dziś zastrzyk,a w pt badania, ale to tylko do weryfikacji czy jeszcze jeden zastrzyk trzeba będzie brać.

No ja też mam dziś 1/8 Ovitrellu i w piątek zrobić te 3 badania. To czyli ty nie robisz bhcg w piątek? :-)

Wiem że każdy przypadek jest inny i brak objawów to też może być dobry znak. Niestety tym razem już od paru dni czuję że ze mną już nikogo nie ma :( Wtedy jak mi się udało przez kilka dni przed betą miałam zgagę a to często dobry znak. w 6 dpt blastki plamienie implantacyjne, bóle małpowe. Chociaż akurat jesli chodzi o bóle @ to nawet jak są to może być lipa. I wtedy po prostu czułam że się udało. Dziś zrobiłam test i jedna krecha a jutro beta potwierdzi moje przeczucia :( Dzięki Bogu mam mrozaczki heh...

Gościu robię wszystkie 3,ale po tygodniu to jeszcze nic konkretnego ten wynik. Poza tym dzwonisz do nich po to, żeby powiedzieli Ci, czy masz jeszcze dobrać zastrzyk na podstawie tych wyników piątkowych i potem dopiero kolejna beta. Choć oczywiście jeżeli piątkowa nic nie wykaże to wiadomo,że nie ma co się łudzić ,że nagle podskoczy do magicznych cyfr. O której miałaś transfer, może się widziałyśmy? Też miałaś podane w 3 dobie zarodki?Masz jakieś objawy?

Mohijto jak beta? :-)

Mohijto jak beta? :-)

Jak tam dziewczyny?

Mohijto jak beta??

Niestety tak jak przeczuwałam nie udało się :(

Ehh wielka szkoda:-(

Mohijto przykro mi bardzo. Macie mrożaczki, prawda? Dużo siły, ściskam!