Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ms_xoxo

Odchudzanko!

Polecane posty

zielona jest swietna na zatrzymywanie sie wody w organizmie, warto ja pic np j przed okresem, zapobiega to tymczasowemu \"przyrostowi\" wagi, no a poza tym dobrze jest drenowac te wode :p czerwona podobno ma jakies wlasciwosci przyspieszajace metabolism a z tym chudniecie, ale niestety nie wiem czy to prawda i w jakim stopniu. ale masz racje, jak mowie ograniczenie zupelnie wegli to szok dla organizmu. z drugiej strony jesli cos slodkiego to mysle lepiej przed obiadem niz po :) na podwieczorek moze byc owoc. Ale z drugiej strony przeciez nie jest to jedyny sposob na schudniecie. dla mnie za to byl najbardziej bezbolesny, bo po prostu nie lubie byc glodna to raz, a po drugie chcialam widziec efekty ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie dziewczynki... przy odchudzaniu spoznia sie okres... co zrobic, zeby tak nie bylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie mi się nigdy przez odchudzanie nie spóźniał. Moze jest to zbyt duży szok dla organizmu i nadal powinnaś jeść dużo ale zdrowo :) Ja się do tego stosuje ,bo jak schudnąć to tylko zdrowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem zdania ze nie mozna sie głodzic , dlatego wybieram takie diety ktore nie ograniczaja ilosci jedzenia tylko maja jakies tam swoje zasady i wystarczy aby je przestrzegac to kilogramy beda spadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, dziewczynki tylko musimy wytrwać żeby nasz topic nie umarł:) Ja mam silna motywację... Pytał ktoś czego nie lubimy w naszych ciałach- ja tak jak mówiłam- OGROMNE PIERSI. a mam nadzieję że przez to że ogólnie schudnę to i one zmaleją:) ____ Zmykam teraz, mam nadzieję że zmuszę się dzsiaj wieczorkiem do pobiegania:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja tez powiem... mam z jednej strony krzywy brzuch :( to jest tak dziwne ze nawet lekarze w szpitalu się nad tym zastanawiali haha :) I wszystko co jest idzie mi niestety w boczki->po mamusi :o dlatego trza to wytępic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogę się dołączyć:) tez sie odchudzam :) juz troche schudlam, hah:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh WItaj! :) To pisz jak sie odchudzasz i czego nie lubisz w swoim ciele;) Bo tu jest kącik zwierzeń;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uda mi sie nie podobają , bo są zaduże, jestem ta 'mniejsza' bo tylko 158cm;), wiec uda mam za duzo , ogólnie łydki i brzuch (juz teraz po odchudzaniu) są ok:) chociaz z brzuchem miesiąc temu super nie bylo:) uda, teraz najgorsze:[ ale bedzie lepiej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno będzie lepiej! Ja w sumie muszętylko brzuch i boki zrzucić a to góra 5 kg ale mam nadzieje że się w końcu uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5kg? to już mało:) ja jeszcze mniej więcej tyle mam przed sobą do osiągnięcia mojego celu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też stosuję dietę nisko-węglowodanową albo jak kto woli białkową :) Robię to bardziej ze względu na to, że po prostu dobrze się na niej czuję. Lubię mięso i ryby (z warzywami już gorzej, owoce owszem, ale mogę się obyć). Jeśli dłużej jem węgle to czuję się ciężka i ospała. Lata zajęło mi zrozumienie, że wolę jeść coś po czym czuję się dobrze ;) niż coś co być może mi smakuje, ale później źle się czuję. Oczywiście pozwalam sobie czasami na słodycze, pieczywo, a nawet pizzę (uwielbiam :P ), ale tylko od czasu do czasu. No i jeśli nie odmawiam sobie bardzo restrykcyjnie wszystkiego to później też nie rzucam się na jedzenie jak oszalała. Miałam zaburzenia odżywiania (przeszłam chyba przez wszystko) i będę z tym miała pewnie problem do końca życia, ale teraz doszłam do pewnej równowagi żywieniowej i jestem z tego bardzo zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Jak można to się przyłączę do was. Odchudzam się od jakiś 2 tyg, ważyłam około hmm 70 - 71 kg, nie wiem dokładnie, a teraz jest 66 kg. Moim celem jest ważyć 58 kg, ale jakby było 59 kg to bym była baaardzo zadowolona. Też staram się ograniczyć węglowodany. Moim problemem jest straszna oponka na brzuchu, choć i tak już jest mniejsza niż 2 tyg temu pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jakos sie nie starałam zeby schudnąć z brzucha, ale ja juz tak mam ze jak troche jestem na diecie to brzuszek sam leci:) gorzej z tymi nogami:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie właśnie na odwrót.. nogi najszybciej chudną o dziwno nawet cellulit znikaa a brzuch i boczki w ogóle :( Moze mam taką budowę a nie inną i nic się nie da z tym zrobić , nie wiem..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja kolezanka tak ma:) ze jest szczupła ale ma boczki:) i mowi ze to juz tak genetycznie;P a ile masz wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie przez te boczki wyglądam na grubszą i wstydzę się pokazywać w stroju kąpielowym :( nie wiem jakaś taka niska samoocena i nie da rady tego zmienić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O.N.A.91 mam fajne ćwiczenia na brzuch i talię, bo ja też mam z tym problem: Leżąc płasko na plecach, z nogami ugiętymi w kolanach, unosimy lekko tułów, starając się dotknąć dłońmi dolnej części ud. Mięśnie brzucha napinają się maksymalnie. Ćwiczenie jest łatwiejsze, jeżeli unosimy tułów w ten sposób trzymając ręce na karku W tej samej pozycji zakładamy ręce za głowę i unosimy do góry barki, jednocześnie pochylając głowę do przodu. Staramy się utrzymać końcową pozycję przez chwilę Nie zmieniając pozycji, rolującym ruchem unosimy z podłoża najpierw głowę, barki, później łopatki i tułów. Wracamy do pozycji wyjściowej w ten sam sposób. Nadal leżąc, prostujemy nogi. Następnie unosimy tułów, zginając raz lewą, raz prawą nogę i usiłując dotknąć kolana łokciem. Trzeba wykonywać 2 serie po 10 powtórzeń każdego ćwiczenia. I zapraszam też do mojego wątku :) Mam przepisy na dietę 1000 i 1500 kcal i fitellę do testów. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ingebartsch
Ja też chętnie, są jeszcze miejsca;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ingebartsch
Marzy mi się z 66 do 60 zejść najpierw i zobaczyć jak wyglądam, warzyłam 68, schudłam te dwa kilo przez south beach, spodziewałam się więcej i teraz dalej chcę, najbardziej to brzuch i uda, no i to tyle o mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj jak nas dużo:) super:) Witamy!! ___ Ja wacham się czy nie spróbować diety 10 dniowej (tej co się je 2 dni kefir, potem coś potem coś) co sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym się na tą dietę nie zdecydowana bo... KOCHAM jeść :)) Ale jeśli jesteś pewna że dotrwasz do jej końca to nie widzę przeszkody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×