Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agus*

King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...

Polecane posty

Gość lexUS33
mi się najbardziej podoba fragment od 1:37:) śliczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany, jakie wspaniałe tapety 😭 Myślę, że to dobrze, że sporo wycięli z teledysku, bo słabo widzę Naomi naprzeciw rozjuszonych fanek :D Kochane, spadam dziś, poczytam Was rano, do kawy. Dziękuję za ten topik, byłam w totalnym dołku po jego śmierci, teraz ciut mi lepiej 🌻 Dobrej nocy życzę :) PS. Community, mój nick to dawne czasy, gdy miałam słuszniejsze gabaryty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie moge mieć na tapecie, bo wole żeby nie wiedzieli o tym domownicy, bo siostra wyczaiła i dogryza mi, że się nagle po śmierci Michaela Jego wielką fanką zrobiłam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lexUS33
ja też zmykam. dobranoc wszystkim 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Community ja jestem z Dolnego Sląska - dokładniej prawie ze stolicy Dolnego Śląska ;) a Ty? :) szkoda, że dopiero teraz ten topik znalazłam, jutro jadę na urlop, 2 tygodnie mnie nie bedzie, ale jak wroce, to mam nadzieje,ze topik bedzie dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sposób patrzeć na uśmiechniętego Michaela i jednocześnie się samemu nie uśmiechnąć... Michael tak bardzo emanuje wewnętrznym ciepłem... heh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz rację, szkoda tylko, że niektórzy (w tym ja:o) dostrzegli to dopiero kiedy odszedł... w sumie w latach, w ktorych bylo o Nim najglosniej byłam dzieciakiem i nie rozumiałam tego, byl sobie jakis Jackson, to byl, spiewal, cos mi w ucho wpadalo, ale zapominalam... szkoda,ze nie mialam wtedy tego rozumu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooiiiiiii
dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) No i piję rano kawkę i dzień rozpoczynam z MJ :) W końcu zaczęło mi pobierać ten teledysk od LexUS. Moja przygoda z Michaelem rozpoczęła się już w podstawówce. Jako, że jestem rocznik 81, to początek lat 90-tych to był power Jacksona. Miałam jego kasety i często koleżance właczałam je na zmianę :P Michael był moim pierwszym idolem muzycznym, pierwszym ideałem przyjaciela i mężczyzny ;) Później, gdy jego artyzm przysloniły skandale, to i moja bezwarunkowa miłość nieco przyblakła (nigdy nie znikła), ale zawsze miałam do niego ogromny sentyment, ciepłe uczucia i wspomnienia marzeń z nim związanych: poznać go jako człowieka, nie jako artystę - takie nastoletnie mrzonki ;) Jest nieodłączną częścią okresu mojego dorastania, teraz mam wrażenie jakby zabrano tę istotną część, czuję się niekompletna i mam lekki chaos wewnątrz, bo nie potrafię za bardzo teraz siebie poukładać. Pamiętam, jak moi bliscy śmiali się że to pedał, zboczeniec itp, bolało mnie to jak cholera, ech, szkoda gadać... No nic, zaryczana zaraz jadę na zakupy, wczoraj dałam czadu :P Miłego dnia, Panie :) Będę później :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×