Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słomiana słomka

chce szybko schudnac 10 kg - ktos chetny?reaktywacja

Polecane posty

Gość Viera Viera
chyba tez sobie kupie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc :-) Na poczatek gratuluje spadku wagi :-) i dziekuje za wsparcie . U mnie tez troszeczke mniej. Wczoraj porzadnie pocwioczyłam :godzina na rolkach, poł godz na rowerku stacjonarnym i 100 brzuszków. Dzisiaj od rana po za domem byłam . Niedawno wróciłam i za godzinke znowu wyruszam bo mam lekcje jazdy i wróce koło 20.00 dopiero :-/ Dzisiaj miałam 3,5 h maraton po sklepach , a pozniej poszłam podciac grzyweczke:-) Na sniadanko był omlecik z mama na pół . Mama bardzo polubiła te moje omlety i czesto prosi , zeby jej zrobic . Dzisiaj wyjatkowo nie chciał wogóle sni9adania bo był bardzo wazny dzien w firmie i sie denerwował ale jakos jej wcisłam połóweczke na talerz i zjadła ze smakiem:-), kawa 2w1 Pozniej zjadłam nektarynke i piłam wode koło 14,00 plasterek szynki drobiowej , 2 pomidorki , kawa i kilka czipsów. Przed wyjazdem zjem swoją ulubioną bułeczke sojowa z serkiem wiejskim i ogórek , a na kolacje cgyba wciagne jogurcik bo mam ich kilka w lodówce i konczy sie data niedługo:-) Co do cwiczen to ja tez mam skakanke i tez czasami skacze , biore Mp3 i jest fajnie . Polecam skakanie z muzyczka. Ja wszystkie cwiczenia robie z muzyka. Aha dzisiaj jak siedziałam u fryzjera to w gazecie wyczytałam zeby około godzinki przed treningiem napic sie czernej kawy ( moze byc z kapla mleka), ponoc spala sie 2 razy wiecej kcal i odczuwa mniejsze zmeczenie a wiecej energii :-) Wyprubuje . NICK WZROST WAGA ST. 22.07 29.07 5.08 cel1 cel 2 słomiana... dziewczyna... 165-- 55,1 --54,3--52.0 --50.0 justys145 161....56,7....1.54,0....50,0 Dosiaaa *szeherezada* 166 -58- 56-52 Goshuaa- 168 61,5 58 56 Justyna007 paulisia_21 172 71.2, 64.0, 58.0 oponka5 160 68,3 62 60 _ladybird_ 165, 59, 55, 53 demeter viera viera 166 63 cel - 55 Justa007...171...60...58...55

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *szeherezada*
No to fajna taka salsa!! Sama bym poszla........... ale teraz przebywa na wiosce,wiec pewnie musialabym dojezdzac do wroclawia,60km -odpada........chociaz poszukam w google-moze jestr gdzie w okolicy..... a co do skaknki- ja sieSTRAAAAsznie pocilam,ale jakos mi nie podpasowala,wiec rzucilam ja w kat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulisia_21 to Ty się jeszcze nie zważyłaś????? ;-) dziewczyna murzynka, jak robisz te omlety i z czym? Jestem przed @ i chce mi się czekolady!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny padam... Ale meczocy dzien miałam. Oponka-przepis na omleta 3 łyzki płatków sniadaniowych albo musli zalewam wrzacą woda aby zmiekły. W tym czasie Roztrzepuje widelcem 2 jajka z 2 łyzkami mleka i szczypta proszku do pieczenia, dodaje miekkie płatki(bez wody) i mieszam. Wylewam to na patelnie teflonowa , rozgrzana musi byc . Smaze na bardzo małym ogniu pod przykryciem . Nie trzeba przewracac. Ja jem z róznymi polewami i mam wiele wersji. Ostatnio mam ochote na słotko czyli smaruje dzemem morelowym i polewam jogurtem nat . ze słodzikiem, mama je z serkiem waniliowym. Mozna tez na na ostro tzn. Zamiast musli dac zwykłe płatki owsiane i wkroic kawałeczek szynki albo innej kiełasy i tak upiec a na koniec połozuc plasterek zera na wierzchu i zaczekac az sie roztopi albo włozyc do mikrofali. Omlety mozna robic na tysiac sposobów. Mam nadzieje , ze ci posmakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _ladybird_
ja jestem przed @ tak mi się jeść słodkiego jeść (i nie tylko :O, że nie zbliżam się do kuchni chyba muszę kupić skakankę bo chybą tylko tak by mi się chciało ćwiczyć nie mam pojęcia co się ze mną dzieje, że nie mogę się zmobilizować w żaden sposób do aktywności fizycznej wcześniej to chociaż biegałam i ćwiczyłam w domu zastanawiam się czy nie zacząć ćwiczyć Szóstkę Weidera widziałyście kiedyś te ćwiczenia jest tu pare topiców na kafe o tych ćwiczeniach można też zobaczyć na youtubie instruktaż dobre na piękny brzuszek ale trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _ladybird_
tzn. trudne dla takiego leniucha jak ja :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *szeherezada*
Witam Dziewczynki.!!! Znowu to ja pierwsza sie dzisija wpisuje- no ja to taki jestem ranny ptaszek.... nie wiem czy powinnam czy nie,ale i tak sie dzisiaj rano zwazylam - bez zmian 58kg ;-( ...... juz niedlugo sniadanko-dwie kromki z szynka i pomidrokiem (znowu,ale mi to baaardzo smakuje). na razie pije na czczo herbate bez cukru z plasterkiem cytryny ,bo albo ta herbata albo paczka slonecznika cxarnego ,ktora jem codziennie dzialaja na mnie bardzo 'oczyszczajaco'.... ;-) Wczoraj spedzilam na rowerze 1.5 godziny i powiem wam mimo ze jakos starsznie sie nie spocilam to bylam NIESAMOWICIE zmeczona....dzisiaj wyglada na to ze bedzie goroaca wiec najprawdopodobniej wybiore sie dopeiro pod wieczor.... no chyba ze znowu bedzie burza. Dziewczyno murzynka- no ciekawe to z ta kawa,ale jakos w to nie wierze,chociaz sprobowac nie zaszkodzi,ale moze uda mi sie znalezc jakies info na ten temat gdzies to najwyzej Wam wkleje. POzdrawiam i zycze sily w tym kolejnym dniu odchudzania!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulisia_21
NICK WZROST WAGA ST. 22.07 29.07 5.08 cel1 cel 2 słomiana... dziewczyna... 165-- 55,1 --54,3--52.0 --50.0 justys145 161....56,7....1.54,0....50,0 Dosiaaa *szeherezada* 166 -58- 56-52 Goshuaa- 168 61,5 58 56 Justyna007 paulisia_21 172 71.2, 70,8, 64.0, 58.0 oponka5 160 68,3 62 60 _ladybird_ 165, 59, 55, 53 demeter viera viera 166 63 cel - 55 Justa007...171...60...58...55 Mi ubylo 400gramow...;/ myslalam ze troszke wecej ubedzie:( wczoraj mialam dostep do wagi bardzo pozno i pozniej juz tylko szlam spac;)) Ja jak najbardziej jestem za 6 weidera;)) Mozemy od dzisiaj zaczac?? cio Ty na to?? Wczoraj patrzylam na te cwiczenia wlasnie;] kiiedys juz cwiczylam ale nie dotrwalam do konca:(( slomiany zapal mam:( ale moze tym razem bedzie lepeij?? to jak od dzisiaj??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *szeherezada*
CZesc paulisia!!! prosze ja juz znalzalm troche info co do tej kawy: 4. Bezefedrynowe spalacze tłuszczu. Kofeina jest dość popularnym termogenikiem. Przyspiesza metabolizm stymulując system nerwowy do wydzielania noradrenaliny(między innymi).Problem polega na tym że ten efekt z czasem zanika stad tez powinniśmy sobie kofeine w tabletkach czy tez po prostu silne kawy zaoszczedzić do fazy rzeźbienia- picie jej przez cały rok zmniejszy efekt termogeniczny lub kompletnie usunie. Kofeina z weglowodanami nie jest wyjątkowo dobrym połączeniem. Kofeina przyspiesza uwalnianie kwasów tłuszczowych z tkanki tłuszczowej co za tym idzie przyspiesza ich spalanie. Trik polega jednak na tym ze kofeina/kawa na pusty żołądek działa ale jak dorzucimy jakieś węglowodany(bułka, owsianka czy po prostu posłodzenie kawki) organizm odpowie wydzielając insuline która zniweluje efekt uwalniania kwasów tłuszczowych. Są jednak sposoby jak temu zaradzić: a) Pijemy kawke na czczo i czekamy przynajmniej godzine ze śniadaniem. b) Wypijamy kawke i wskakujemy na bierznie(czy też jakie kolwiek inne aeroby) c) Zrobić sobie mixa(niezmiksowany też może być jak ktoś lubi grudy) z odrzywki na białku serwatkowym i kawy rozpuszczalnej i spożywać przed treningiem aerobowym, węglowodany spożywać już po treningu(w sumie to najlepsza pora by uzupełniać glikogen). Innym środkiem jest zielona herbata- zawiera wprawdzie mniej kofeiny niż kawa za to zawiera polifenole nazywane katehinami które przyspieszają dodatkowo metabolizm. Większość dobrych suplementów do spalania sadełka zawiera mieszankę katehin i kofeiny by zwiększać tym samym spalanie kalorii. http://ar.pl/archiwum/an/2354 Pij czarną kawę Jeżeli często pijesz kawę, prawdopodobnie cieszysz się zwiększoną energią i koncentracją, które są wynikiem codziennego, porannego rytuału. Kawa ma także korzystny wpływ na przemianę materii. Badania wykazały na przykład, ze w przypadku kobiety ważącej około 65 kg, wypicie dwóch filiżanek kawy powoduje spalenie około 50 dodatkowych kalorii w ciągu kolejnych czterech godzin. Jednak pamiętaj, by pita przez Ciebie kawa była czarna. Jeśli dodasz śmietankę, cukier, słodki syrop, dostarczysz ciału znacznie więcej kalorii niż spalisz. Pij zieloną herbatę Pijąc zieloną herbatę lub odpowiednią odmianę herbaty czarnej, dostarczasz ciału kofeiny i katechin- substancji które są w stanie przyspieszyć metabolizm w ciągu godziny po spożyciu napoju. Badania sugerują wypicie dwu do czterech filiżanek zielonej herbaty dziennie, co pozwala spalić nawet do 50 dodatkowych kalorii w ciągu doby. To około dwóch kilogramów mniej w ciągu roku! http://209.85.129.132/search?q=cache:rBxRDgE2PpoJ:szczuplejsza.pl/content/view/458/108/+kawa+spalanie+kalorii&cd=7&hl=pl&ct=clnk&gl=pl Kawa przede wszystkim daje nam dodatkową energie dzięki czemu możemy spalić więcej kalorii. Przyśpiesza też metabolizm, co również poprawia spalanie kalorii. Dodatkowo może przyczynić się do obniżenia apetytu więc śmiało możemy powiedzieć, że kawa jest odchudzająca. http://209.85.129.132/search?q=cache:CgP0TN_EeGgJ:odchudzajace.org/kawa_odchudzajaca.html+kawa+spalanie+kalorii&cd=8&hl=pl&ct=clnk&gl=pl a co do 6weidera to bardzo czesto na kafeterii dziewczyna ja polecaly ,wiec poodbna na[arwde warto.....mnie to akurat nie interesuje bo moje problemy sa na biodrach i udach,ale teraz tak sobie mysle,ze tez moglabym sprobowac..... poszukam najwyzej na youtube

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulisia_21
No wlasn ie co do 6 weidera to gdy ja robilam widzlalam efekty mimo ze robilam ja max do 20 dnia pozniej odpuszczalam:) ja zaczne sobie dzisiaj robic ta 6 ;) moze uda mi sie wytrwac do konca;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja robiłam kiedyś a6w ale prze kilka dni, potem zapomniałam i d..a :-( I zjadłam wczoraj kawałek czekolady :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _ladybird_
witajcie dziewczyny ja chyba zacznę tą szóstkę Weidera bo nie widzę szansy ze oprocz tego zaczne cos wiecej cwiczyc, moze po tym sie zmobilzuję do biegania a co do spalaczy tluszczyku, jest nowa wersja Olimp Therm Line, pod nazwą Olimp Therm II ktoraś z was stosowala ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulisia_21
Moja kolezanka brala Mercilon, czy jakos tak, co prawda jest to produkt na recepyte, chociaz jej zalatwiala jakas znajoma. Powiem wam ze chudla po tym bo w ogole nie miala ochoty jesc, przez caly dzien nie byla glodna mimo ze wczesniej lubila sobie zjesc.. Schudla ale miala strasznie zle samopoczucie, prawie ze depresja.. mimo ze zaleca sie branie tych tabletek kazdego dna ona brala je co 2 dni ale mimo to schudla. Mnie nie raz ciagnie zeby tez sprobowac ale chyba sie nie odwaze, nie wygladam zle w swoim ciele, ne mam nadwagi chce schudnac zeby sie jedynie troche lepiej czuc wiec chyba nie warto ryzykowac?? co wy o tym myslicie?? Lepeiej poodchudzac sie duzej ale z glowa, jesc zdrowiej i troche mniej, ruszac sie. A nie truc jakimis tabletami;] wystarczy juz ze hormony przyjmuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *szeherezada*
ja mysle,ze takie specyfiki jezeli juz pomagaja to raczej osoba z powazna nadwaga,wiec zadna z nas na tym topiku sie nie kwalifikuje... a pilyscie kiedys herbate phuerh|? czy cos takiego, mojego bylego mama pila i mowila ze schudla- jedzac normalnie tak jak zawsze 5 kilo w ciagu miesiac czy tam 2 ....ja tez pilam ,ale jakos nic mi to nie pomoglo,podobnie jak zielona herbata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viera viera
hej dziewczyny :) mam pytanie. mam "te " dni... i waga stoi w miejscu. czuje sie lzejsza ,ale odkad mam te dni to waga ani drgnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viera viera
co do pu-erh. same picie nie odchudza. nie wierz w to . jesli zmienisz styl zycia...wiecej ruchu i inne jedzenie to wtedy ona wspomaga proces odchudzania. ma dziwny smak. ale jakos ja znosze czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zieloną i czerwoną herbatę piję codziennie bo lubię i nie uważam, żeby po niej się chudło. Mercilon to tabletki antykoncepcyjne, które zresztą biorę :-) Chodziło zapewne o Meridię, ta jest na receptę. Wy nie macie nadwagi, ja tak ale ten lek jest przepisywany tylko wtedy, jeżeli występuje już otyłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viera viera
oponka ile masz wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulisia_21
Pomylilam nazwy oczywiscie;) Przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Zwazyłam sie dzisiaj i jest 200 g wiecej! Takie wazenie sie codziennie jest beznadziejne! znowu mam zły humor.Dlaczego ta waga tak skacze? I znowu zepsułam soobie dzien! Cos nie idzie mi ta dieta , chocia zjem dobrze .Sama juz nie wiem . Rozboloała mnie glowa z tego wszystkiego! Ja chyba spróbuje z tą czarna kawą , bede piła godzine przed sniadaniem , zobaczymy co z tego wyjdzie. :-( :-( :-( :-( :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *szeherezada*
Dziewczyno murzynka-witaj w klubie. ja tez mam juz dosc , znowu sie obzeram.... i tylko mysle ile wegli zjadlam.... no ja nie mam sily na dietowanie i uwazanie co jem ,zwalszcza ze akurat to na co mam ochhote to same wegle. a na mieso to nawet nie moge sie popatzrec a co dopiero zjesc.... juz nie wiem co robic...... brakuje mi sily.... nie moge sie powstrzymac od jedzenia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na diecie już byłam wiele razy... Największym problemem sa złe nawyki żywieniowe (o zgrozo!) i nieregularne spożywanie posiłków. Teraz, kiedy jeszcze sa wakacje, to moge jeszcze jakos kontrolowac jedzenia, bo mam na to czas, a od pazdziernika znow bede studiowala na dwoch kierunkach i ... znow zacznie sie wegetowanie na obwarzankach i w barach szybkiej obsługi. Człowiek jeść musi, a jak kobieta głodna to zła, prawda? ;) Więc je co pod ręką :P Zapisałam się jednak na siłownie i walcze dzielnie... 163 cm i 62 kg. Chciałabym schudnać z parę kilogrammów. Głównie chodzi o mi o wyrzeźbienie sylwetki. Utrata tłuszczyklu to jedno, ale chcialabym jeszcze by miesni troszke przybylo :) Stosuje na razie lekka dietke. Wyrzucilam chleb z jadłospisu, w obiedzie zaminilam ziemniaki na dodatkowa porcje surowki, ograniczylam alkohol. Jem wciaz 3 posiłki dziennie, ale ciut zmodyfikowane. I oczywiscie pije duuzo wody. Dieta dieta - 3 razy w tygodniu na silownie, jesli mam czas - to basen. Musze sie wbic w ten tryb, ale juz cwicze z coraz mniejszym grymasem na twarzy :P Głowny problem polega na tym, że organizm czuje, ze sie najadł, ale głowaaa - ona wciaz by zjadła. Czesto wiec podchodze do lodowki by cos po prostu przegryźć. W takim trybie życia jestem już ponad 2 tyg. i czuje się lepiej, lżej. Wspomogłam się suplementiem diety (http://www.hellhound.pl/carb-block-90kap-p-932.html) carb-block i dotac daje swietny efekt. Bardzo pomaga podczas ograniczenia weglowodanow (czyli jedzenia,ktore uwielbiam) i utrzymuje poziom cukru we krwi. Dla mnie to idealne rozwiazanie, podczas kiedy nie bede mogla regularnie spozywac posilkow :) Zadna chemia, bo za truciem sie nie jestem, a czuje "wsparcie" takie suplementu. A Wy Kochane pomagacie sobie jakos? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *szeherezada*
Dziewczyno-ja juz dzien dzisiajszy spisalam na straty,zastanwaim sie na powrot na Atkinsa- no moze nie na calkolwity,bo znowu nie bedzzie mi sie chcialo liczyc wegli tak dokladnie,ale musze sobie zrobic przynajmkniej jeden tydzien niskoweglowodanowy. mysle,ze od jutro bede sie zywic|: jajkami na snaidanie lub ewentulanie jakas salatka, na obiad ryba z kalafiorem/brokulami czy czyms takim= ja juz pisalam na miesa jakos nie moge sie patrzec... do tego orzeszki/ slonecznik, ser ..... byleby z daleko od pieczywa i slodyczy*chociaz moge kupic sobie batoniki dla diabetykow. do tego ruch i mysle,ze od dzisiaj zaczne szostke weidera. no taki mam plan przynajmniej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×