LIPIEC=ropoczynamy starania D

Agnes uwielbiam pomidorówkę :) masz jeszcze? to dam Ci pare krokietów za pomidoróweczke ;)

Dam Ci ale krokieta wezme jednego dla J... bo tak to onzje.. a jakby bylo wiecej to jeszcze bym sie skusila;)))) Bo to co robi Goga.. ehh;))) palce lizac!!;) Pomidoroweczka kwaskowa taka jak lubie, a Ty ???????????? Dasz rade zjesc;p

pomidoróweczke to zjem w każdej postaci :D

To bierz ile chcesz;p

Marzenka poszla po pieczaki i zginela;pppp kilogramami kupuje te pieczarki:dd

bo poszła jeszcze po kubeczek na mocz ;)

rany ale sie poryczałam od cebuli :( a dopiero ją obrałam :o

jestem;) wrocilam;) Wiecie co....KUPILAM PIECZARY;P;P;P i kubeczek na mocz;p Teraz bede obierac pieczareczki i smazyc,ale sobie pojem hahah;)

nie plakusiaj... ahhh ta pani cebula:):):)

kurde siedze i sie smieje sama do siebie... Tak to mi sie nigdzie nie chcialo wychodzic bo deszcz pada ale jak mi powiedzialyscie o pieczarkach to w 3 minuty udalo mi sie ubrac i wyjsc.... Ale wy tez jestescie dobre...kazda cos gotuje albo robi ale na forum rowniez pisze...Goga obiera cebule i pisze=> to dopiero trzeba miec wprawe;)

Marzenka wcale bym się nie zdziwiła jakbyś wróciła z samymi pieczarkami a bez kubeczka ;) :D aaale Cię wzięło :)

A ja mam smaka na camember z ziolami;))) mniam mniam;p Ale jeszcze nie jest moja godzina jedzenia;) i pasztecik z dzika;p ale se pojjem za dwie godzinki;ddd Goga a jak sie zgubimy w krakowie to moge Ci glowe zawrocic i dzwonic??;ppp

Agnes dzwoń :) jak tylko będe umiała to Ci pomogę :)

Tylko jak już macie sie zamiar gubić to najlepiej w takich okolicach co znam :p

pieczarki sie smaza...ja jem granata i czekam...juz nie moge sie doczekac az beda gotowe;) Moj Krzys wraca prawdopodobnie w czwartek moze uda mi sie go wyciagnac na jakas wycieczke za miasto...tak bym chciala gdzies sie wyrwac....

jakiś dzisiaj mamy kulinarny dzien troche ;)

ja bym dalej sie obijala gdyby nie wy;p zarazillyscie mnie i teraz siedze w kuchni;p

ależ kulinarnie się dzisiaj zrobiło :) Marta a gin to jescze by ciąży nie zauważył ;) bo zarodek może sobie właśnie teraz w jajowodzie smiga i szykuje się na zagnieżdżenie.... nigdy nic nie wiadomo :)

No nie!! Weszla i poszla!! Amerie.. nieladnie;( Dzieki Goga;) Ale Marzenka mnie zarazilas tymi pieczarami.. tylko ja do najblizszej biedrony mam 20 km;((( i po ptokach;/// A Goga jak cos to tak sie postaram moze sie uda;) Kupilam dzisiaj bluzeczke dla coreczki kolezanki;))))) fajniusna;pp

Nie tucz tak dzidziusia;)))

o jejciu chyba pekne...najadlam sie tak ze szok...pycha pieczarki...wszystko zjadlam nic nie zostalo:) teraz ide wziasc prysznic i pozmywac naczynka.

A co zes zjadla??? Bo jak cos nioezdrowego to po pupie!!;)

Ile kilo zjadlas??;pp

No prosze to się nazywa zaspokajanie zachcianek w ciąży ;) Marzence się pieczarek zachciało to poszła, kupiła, zrobiła, zjadła i szczęśliwa :D

Ja sie pytalam Ciebie cos zjadla??? Bo jak nafaszerujesz fasolke czyms nie zdrowym to zaraz tam lece do Ciebie..;)

Ja wiem swoje bejbe;)

Zapraszamy do zapoznania sie z marokanskim rekodzielem ... Niepowtarzalne elementy wystroju wnetrza i ogrodu ... Meble, lampy, lampiony, ceramika, tagine, bizuteria, galanteria skorzana ... Energia wyplywajaca z rak marokanskich rzemieslnikow ... arabski klimat ... www.marokostyle.com

Ja tez..;)

Zjadlam tylko zype a w ubikacji bylam juz chyba ze 20 razy....

Oj wredne!! A szczegolniue ja...