schudnijmy w końcu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

czikittta - u mnie to samo;) ale looz, ja mam 2miesiące na moje 5kg;)

hehehe no a ja mam 2 miesiące na moje 10 kg :D też się w sumie nie spinam jakoś strasznie z tego powodu ale od tego pon biorę się surowo za siebie :P próbowała któraś z was może ćwiczeń na vacuum yet? czy jak tam to się pisze:P widziałam ostatnio w warszawie jeden salon w którym mają taki sprzęt i zastanawiam się czy by się na to nie zapisać ;)

CZeśc dziewczyny ;)). Czikita tez mam 2 miechy żeby zrucic 10 kilo.Mam nadzieje,że się uda i duża motywacja ;D.pozdrawiam was.Walczymy!!!!. Najgorszy kryzys mam zawsze w weekendy,bo wtedy to zawsze jakaś pokusa jest np.grill,tort urodzinowy .ehhh

hej dziewczyny co jest?! co tu taka cisza? czyżby nasz topik podupadł? :P jutro robię generalne ważenie i mierzenie całego mojego cielska masakra już się boję :P a wam jak idzie dietowanie? są postępy? :)

jestem . A WY?~!?!

ja też jestem :P tylko wymierzona jak na razie bo wagi w dalszym ciągu nie mam :D Otyła i jak ci idzie? :)

cześc dziewczynki ;) Co u was słychać??jak tam dieta ?? u mnie pmału i do przodu tylko padam już na psyk tyle roboty w pracy mam.Ale od jutra weekend :D:D buziaki

witamy aden ;)

hej :) u mnie też jakoś to idzie, od wczoraj gorzej bo dostałam okres i masakrycznie mnie wszystko boli.. podobno jak się ćwiczy w trakcie okresu to mniej boli no ale jak tu ćwiczyć jak ja ledwo moge chodzic? :o no wanatek ja też już się nie mogę jutra doczekać xD

schudłaś już coś tłusta wielka macioro ?