Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Salix

Pogaduszki samotnych czterdziestolatków...

Polecane posty

Szum morza bardzo uspokaja - może dlatego. I ta przestrzeń - człowiek czuje się taki maleńki i taki wolny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tłumu spoconych ciał już nie znoszę.Męczy mnie to. Ale to moze efekt lat spędzonych na obozach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uspokaja to napewno- uwielbiam patrzeć na fale, które obijają się o brzeg i nigdy nie kończą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba dlatego polubiłam wycieczki nad jezioro - przyznam ze wstydem, że po raz pierwszy w życiu. Nigdy wcześniej nie jeździłam nad jeziora, boję i brzydzę się stojącej wody. Ale dziś po raz pierwszy spróbowałam pływać - i już się no boję. Tzn. pływać nie umiem, ale metr jakoś przepłynę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolność, wiesz kiedy ją tak naprawdę poczułam? Kiedy zaczęła się historia z alzhmeierkiem i mój urlop w Bieszczadach. Weszliśmy na szczyt - ja język to miałam dawno pod piętami :) ale jak stanęłam na górze i spojrzałam na roztaczający sie widok - nagle poczułam się wolna : wszystko stało się nieważne. To jedno z kilku takich odczuć , które mocno zapamiętałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wogóle kocham Polskę, uwazam, że mamy piękny kraj. Naszym marzeniem jest pojeździć po kraju. Mamy piękne morze, piękne góry , wspaniałe jeziora. I kupę miejsc o jakich innym się nie śniło.Wspaniałe małe miasteczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już wymiękam - zmęczył mnie dzisiejszy dzień - a jutro powtórka. Pomału zasypiam - więc mówię wam dobranoc! I idę śnić o podróżach, górach i morzu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i oczywiście wszystkim obecnym i tym, co jeszcze tu zajrzą - życzę też miłych snów! 🌻 I na koniec (niby snów się nie powinno opowiadać, ale....). Przedwczoraj śnił mi się mały, czarny kundelek. Biegł, biegł - i nagle rozwinął skrzydełka i pofrunął :-) Strasznie śmiesznie to wyglądało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie harcerskie . Ja jeżdziłam i sama organizowałam, byłam tzw socjalną w zakładzie pracy. Najpiękniejsze wspomnienia mam właśnie z tych czasów. Potem jak "moje dzieci" wyrosły zrobiłam kierownika i jeżdziłam jeszcze trochę ale to już nie było to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ostatni mój wyjazd do Zakopanego .... Porażka.. miałam dzieciaki z Domu Dziecka. Samą patologię na prochach. Wtedy otworzyły mi się oczy na to co się dzieje w takich placówkach. Mój sukces? chyba doprowadziłam do zwolnienia Pani dyrektor tego D. Dz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś napewno zostaje, moja córka też się w to bawiła. Ja spędziłam w ten sposób ok 20 swoich uropów.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dzieki temu poznałam cudowne i fajne zakątki Polski i zwiedziałam kawałeczek Europy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proszę pomóżcie im
http://www.8hours.eu/?lang=pl - oddając głos pomagasz zwierzętom , które jadą na rzeź w pełnym słońcu kilka dni bez grama wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Do kominka dołożyłam polan, barek pełny, na stoliku świeże kwiaty. Tkwię w pracy, atmosfera nieciekawa. Wszyscy na siebie warczą. Próbowałam rozładować atmosferę żartem, tylko pogorszyłam sytuację. Trochę żart nieudany, fakt:( Dobrze, że w naszym saloniku świeci słońce i zawsze można liczyć na życzliwe słowo. Pozdrawiam, słoneczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Salix Ja też już w pracy, nie zazdroszczę atmosfery. Ale posyłam ci :) i {kwiatek]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka ty jesteś nocny marek:) przetrzymujesz wszystkich , a o której wstajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj pikok! Fakt, Zuzka nocny marek:)) Mam chyba jakiś czarny tydzień. Zastanawiam się, że może ze mną coś jest nie tak. Wszyscy w moim otoczeniu podminowani. Pogoda u nas śliczna, nie? W sam raz na pracę na działce. Jutro mam nocną zmianę to rano sobie popracuję. Na dodatek przetwory do robienia. Pasują mi klimaty "Domu nad Rozlewiskiem" Kalicińskiej. Moje marzenie, taki dom. Niekoniecznie na Mazurach, w zupełności zadowolę się naszą kochaną Turawą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie ranne ptaszki! Znów się szykuję nad jezioro - ale mam zamiar siedzieć tylko w cieniu. A po wczorajszej lekcji pływania bolą mnie wszystkie mięśnie! Z dobrych wiadomości - ubyło mi 2 kg :-) Może dlatego, że grilla nie było :-) a ruchu dużo. Pozdrawiam - i życzę ciekawego i udanego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u-lala
No ja też z nad jeziora ;) ale u nas zimno jak skurczybyk :/ więc raczej się na grzyby wybierzemy niż do cienia :) trzymam kciuki za kolejne spadające kilogramy! ___ Bulwary Wiślane http://www.domoklik.pl/kalejdoskop/1272

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ulala - na grzyby też bym poszła Uwielbiam chodzić po lesie. Tutaj niestety przydaje się towarzystwo. Jestem dość tchórzliwa a na dodatek też mam słabą orientację w terenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Erzuli, ale ci zazdroszcze! Na niestety w ostatnich miesiacach, wlasciwie 2 latach, nabralam ciala na siebie ;-) efekt choróbsk, lekarstw, kortyzonu, no i niestety mam taka urode, ze szybko przytyje, a baaardzo wolno schudne :-( Postanowilam sie wziasc za siebie, bo wiem, ze sobie poradze z tymi- hm... 15 kilogramami, które mam definitywnie za duzo :-O Mozecie juz trzymac kciuki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam jeszcze na chwilę. Booooli! 😭. Ale za to jestem brązowiutka! Dobrze, że jutro ma nie być pogody. Wysmaruję się jakimś balsamem i przeczekam. Za to mam cel - jeszcze w tym roku mam zamiar nauczyć się porządnie pływać. Na razie świetnie mi to wychodzi na materacu! :-) Też trzymajcie kciuki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erzulie spraw sobie deskę taką do nauki pływania, materac jest za duży. Deska Cię utrzymuje a masz możliwość nauczyć się prawidłowych ruchów. Szkoda , ze nie ma jeszcze grzybów. Mam nadzieję , ze niedługo jednak wyjdą z mchu i dadzą się złapać w sidła. :) Uwielbiem ten "sport". Opowiem wam jaka ze mnie grzybiarka:) Mój św. pamięci tato był zapalonym grzybiarzem ale jakoś nigdy nie mógł mnie do tego przekonać. Rok po jego śmierci przezyłam "traumę" musiałam kupić grzyby na wigilię - a przecież jak dla mnie , nigdy się grzybów nie kupowało :) Za namową znajomych i z ich znajomością tematu nauczyłam się i pokochałam . Mam nadzieję, że tatusiek jest ze mnie dumny.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się na nocnym dyżurze! Będę z doskoku zaglądać do saloniku, może ktoś ma ochotę na pogawędkę. gapiszon - jesteśmy dwie do odchudzania. U mnie czekolada zamiast seksu. Muszę sobie zorganizować więcej ruchu :) Czy ktoś widział vitare? Dawno jej nie było. vitare - czekam na obiecane fotki z Islandii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Zuzka! Ty nie musisz, jesteś szczuplutka. Poczekamy aż vitare wyjrzy z norki:) Też tak mam czasami, nawet dosyć często. Unikam ludzi. Ciągle ostatnio za mną chodzą jakieś dziwne refleksje nad życiem. Czuję się jakbym stała na jakimś rozdrożu i miała kompletną pustkę w głowie. Kusi mnie nowa droga, jeszcze kompletnie nieznana. Kusi stara, gładka, wygodna, dobrze znana i beznadziejnie monotonna. Chętnie bym zaczęła coś nowego, innego. Pytanie tylko - co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×