Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Arista

SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !

Polecane posty

Dziewczyny za nerwicy dostane przez ta kafeterię, pisałam dzisiaj kilka razy,a le za każdym razem nie mogłam wysłać ;/ wrrrrrrr, ciekawe czy tym razem się uda... MoniaKat, jeśli dłużej tak będzie to chyba zostanę specjalistką od przykrych spraw związanych z zajściem w ciążę, oby nie.... Dziękuję Ci kochana za takie miłe słowa... Arct, widzę, że na sentymenty Ci się zebrało, ja tez tak mam kochana i tez się ciesze, ze Was mam... Normalnie masakra... Nigdy, ale to nigdy ni pomyślałabym, że będę miała takie przyjaciółki internetowe:) Kocham Was :) Everlast, przez Ciebie słucham cały czas tej piosenki.. Piasek jakie miał seksowne długie włosy :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi coś kafe tez świruje nawet dzisiaj,niemogłam nic napisać. kurcze zmęczona jestem, niedość że miałam dzisiaj na 6.30 do pracy to od 2 w nocy praktycznie nieśpie bo mój piesiur dostał rozwolnienie i co poł godziny latałam znim nadwór i oczywiście jak wruciłam z pracy to miałam smierdzące niespodzianki w domu :) unas jest tak zimno i ślisko że jak wracałam z pracy to pod krawężnik niemogłam podjechać bo koła mi sie ślizgały i stałam w miejscu,nienawidze zimy zwłaszcza jak mam prowadzić auto, i to jeszcze takie kture niema przeglądu. arista nieprzejmuj sie snami bo mi przez ostatnie ładnych pare tygodni praktycznie dzień w dzień śniło sie że niejestem z moim S i niewiem czemu, a takie realne były te sny ze jak sie budziłam to byłam zdziwiona że on leży kołomne a co do pracy S to ja go mam nacodzień bo on pracuje od 7.00 do 16.00 codziennie więc mam go na codzień, aż czasami bym chciała zeby robiłl na zmiany tak jak ja hehehe. everlast nieprzejmuj sie ja też jeszcze bonów niedostałam, podobno mamy dostać w poniedziałek albo wtorek,a w czwartek święta, poprostu super,ciekawe kiedy coś kupie jak do samych swiąt teraz pracuje,nawet w święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć..... niezła zima dzisiaj zawitała jechałam dzisiaj do pracy godzinę trzydzieść 11 km zajechałam na 11 i wyszłam o 14 takze za wiele się nie narobiłam ale coś tam poszło w papierach do przodu.... :D :D :D jak wyjze za okno to jest bardzo ładnie ..co prawda nie ma tak ładnego widok jak Czarna :D ale urok zimy jakiś tam jest :D i zimno... mam już przynajmniej spokój z kotem, bo już nie chce wychodzić na dworek..:D trochę spokoju do wiosny.....tak poza tym to tak bardzo czuje już ruchy małego i kazdy tak bardzo mnie cieszy...nie są to tylko kopniaki ale też czuje jak zmienia pozycję i ciśnie mnie albo w dół brzucha albo w górę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Everlast- u nas też -10 stopni i śniegu pełniutko...ale w sumie atmosfera fajowa:D A co do świątecznej piosenki to moją faworytką jest ta: http://www.youtube.com/watch?v=p11VtQYGFIk i ta... http://angeldevil.wrzuta.pl/film/4qUbvvn82a1/frankie_goes_to_hollywood_-_the_power_of_love_1984 A z kolęd uwielbiam Cichą Noc, Ave Maria w wykonaniu Kasi Kowalskiej i Mizerna Cicha Ryśka Rynkowskiego... A w moim wykonaniu zawsze z kumplem śpiewamy Gloria In Exelsis Deo na 2 głosy:D Kiedyś spotykaliśmy się zawsze na Wigilię i dawaliśmy czadu, on grał na pianinie, ja na flecie lub gitarze i śpiewaliśmy kolędy...:) A co do tych świąt, to wiecie...no został nam już tylko tydzień, poza tym emocjonuję się nimi jakby to było cholera wie co:D Jakby mnie Bóg wie co czekało fantastycznego w te święta...moze tak będzie:)? Czarnulko, czyżbyś gustowała także w długowłosych mężczyznach? Bo ja czasem czuję się jak jakaś nienormalna, bo mam taki swój typ już od wielu lat... Długie włosy jako podstawa a dziewczyny się ze mnie śmieją:P Niewiele znam takich, co to tolerują, a co dopiero lubią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scherza- to sie napracowalas.... Zazdroszcze, nie jazdy poltoragodInnej alex wyjscia z pracy o 14.... Arista - ja sie czuje tak Sami jak Ty jesli chodzi o swieta.... Normalnie jakby vos wielkego mialo sue wydarzyc.... Ale czas mi dzisiaj leci szybko, obt caly dIen tak zlecial... W sumie I'd samego rana via robie, pranie dzieciakoof, upozadkiwalam ich ubrania w szafkach, Bo jak to dzieci same sobie wybieraja co maja zakladc to mozna sobie wyobrazic jak to wszystko wyglada.... A na swieta beds mieli ladnie poukladane.... Tylko cholera kto to zrobi u mnie w domu, Bo po 19 juz jestem taka padnieta, za nic nie moge sir wziasc, a to is trzeba zjec a to zapakowac a to zawiesc, I huk nie ma co za sprzatanie sir brac o 22, Bo to juz pora na lozko,.... Czarnulka- ja ze znajomymi to tak zeby byc azczera to nigdy nie miala swojej przyjaciolki, kolezanki tak, ale takto.... Teraz mam bardzo dobra kolezanke ale wlasnie w tym momencie jest w wojsku.... Test kiedy ja humorami strzelam I potrzebuje wygadania sieo pierdolkach.... W sumie wraca po nowym roku ale tylko na dwa tygodnie I potem powrotudosiebie do wojska na szkolenia.... Takze maja was tutaj dzielac sieb z wami tym przez co pezechodze I czytajacego co u was sie dzieje, daje mi usmechaj na twarzy, zawsze was podczytyje na telefonie, w pracy jak mam chwile czasu to pisze I rano nie moge sie doczekac az wa poczytam!!!! Ale sir wkopalam..... Of jakiegos czasu mecze L zebysmy pojechali I kupili nowa zmiane poscieli, ale jak to facet uwarza ze te trzyco mamy w domu nam wystarcza.... Wiem ze zdarzylo mi sie poruszyc temat u teacioof...... Wczoraj bylam u nich na obiado-kolacji.... Tesciowa z pytaniem wyskocYla jakie my lozko mamy Bo Ina ma poscieli na zbyciu, ta ktora urzywalam zanim kupila sobie z tescem wieksze lozko..... Bla bla.... I ze da Mi ja jak juz sir przeprowadzumi..... Wlasne sobie uswiadomilam jaka jestem bladynka.... Pytala sir jaki rozmiarem lozka I poscieli mamy zeby nam na swieta kupic nowa zmiane..... A umowilismy sir ze nie robimi sobie prezentoof... Tzn my wszyscy kupujemy via tesciom rodzicom, a ONI tylko wnuczce 7letniej.... A miedzy soba robilismy losowanie rakze kazde z nas ma jedna osobe do obkupienia..... Holera z glowy mi ne schodzi jaka ja glupia jestem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arista umnie w pracy jest tez taka dziewczyna co gustuje w długowłosych facetach i niewyobraża sobie mieć innego,jest bardzo podobna z charakteru do ciebie, te same teksty co ty i styl bycia,bardzo ją lubie, jest zawsze wesoło nastawiona do zycia,jak z nia rozmawiam to odrazu ty mi sie przypominasz,tak samo jak ty piszesz na forum to odrazu przypomina mi sie ona :) Super jestescie obydwie :) :) :) właśnie ogladałam rozmowy w toku i było o PCO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholera spiaca jestem jak nic.... Siedze w niewygodnej pozycji a oczy mi sie kleja.... Zaraz zasne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monisiu- dzięki za komplement, łechtasz me ego...:D :* AR_CT- a u mnie zaś teściowa zaproponowała wspólną wigilię- tzn. ja, Rafał i nasze oby dwie rodziny:) To coś ciekawego i nowego, bo u nich jest babcia chora, altzheimer, te sprawy, a u mnie- ojciec terrorysta:D hehe... ale doszliśmy do wniosku, ze rodziny powinny się integrować i że w takim towarzystwie babcia będzie się pilnować bardziej z zachowaniem i mój ojciec też:) A co do prezentów- nadal nie wymyśliliśmy nic dla teściowej... Ona chce mikrofalę, ale nas nie bardzo na nią stać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monisiu- dzięki za komplement, łechtasz me ego...:D :* AR_CT- a u mnie zaś teściowa zaproponowała wspólną wigilię- tzn. ja, Rafał i nasze oby dwie rodziny:) To coś ciekawego i nowego, bo u nich jest babcia chora, altzheimer, te sprawy, a u mnie- ojciec terrorysta:D hehe... ale doszliśmy do wniosku, ze rodziny powinny się integrować i że w takim towarzystwie babcia będzie się pilnować bardziej z zachowaniem i mój ojciec też:) A co do prezentów- nadal nie wymyśliliśmy nic dla teściowej... Ona chce mikrofalę, ale nas nie bardzo na nią stać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monisia- dzięki za komplement- łechtasz me ego:D :* AR_CT- a u nas teściowa zaproponowała wspólną wigilię, tzn. ja, Rafał i nasze oby dwie rodziny:) W sumie taki pomysł był ryzykowny, bo u nich jest babcia chora na altzheimera, te sprawy, a u mnie- ojciec terrorysta:P No ale doszliśmy do wniosku, że rodziny muszą się integrować a każdy w towarzystwie będzie się zachowywał lepiej. Ale nadal nie wiem, co kupimy teściowej- ona chce mikrofalę, a nas nie bardzo na nią stać...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monisia- dzięki za komplement- łechtasz me ego:D :* AR_CT- a u nas teściowa zaproponowała wspólną wigilię, tzn. ja, Rafał i nasze oby dwie rodziny:) W sumie taki pomysł był ryzykowny, bo u nich jest babcia chora na altzheimera, te sprawy, a u mnie- ojciec terrorysta:P No ale doszliśmy do wniosku, że rodziny muszą się integrować a każdy w towarzystwie będzie się zachowywał lepiej. Ale nadal nie wiem, co kupimy teściowej- ona chce mikrofalę, a nas nie bardzo na nią stać...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to swieta bedziesz miala ciekawe kochana.... Ale ladnie ze stony teacioof ze zaprosili twoja rodzinke do siebie w sumie swatowie musza sie jakos ze soba zgadywac ;) ja wlasnie skonczylam sprzatanie, wymylam okna w dwuch pokojah wsumie 9 okien I jedne drzwi takie jak na balking, podwujne.... Tylko zs okna tutaj sa mniejsze niz w PL ale pewnie I tak nie bede mogla rekami jutro ruszac.... Podlogi tez wyszorowane.... Wzielam sue za szorowanie szafek w kuchni ale okazalo sie ze bedzie malowania kuchni po nowym roku, takze nie oplaca mi sie teraz tego robic I potem jeszcE raz za dwa tygodnie jakos prEzyje w kuchni z nieumytymi oknami itd.... Okay lece do lozka Bo padam z nog a jutro do pracy, potem Dentysta a puzniej znowsprzatanka, dobrE ze kizynka prZyjezdza to pomoze troche..... Do rana! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko sie witam i uciekam do pracy. teraz to juz chyba naprawde odkładam starania na później bo mój S wczoraj dostał propozycje pracy we Francji do 2 lat,prawdopodobnie będzie jechał bo mamy zadłużo długów.Ale jeszcze zobaczymy, musi najpierw pogadać z babką ktura to zaproponowała na jakich zasadach ten wyjazd,jak płatny i ogólnie inne zeczy. :( ok uciekam odśnieżać autko i do robotki. papapapa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arista co do długich włosów, to nie jestem przeciwniczką... Podobają mi się niektórzy faceci w długich włosach, A Piasek na prawdę sexwonie wyglądał.. ale taki dzieciaczek, młodziutki:) Mój Rafał ma włosy krótkie, i nie wyobrażam sobie go w długich... Monisia nie łam się staraniami, będą delegacje, a wtedy jak będziecie stęsknieni... :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarnulko- mój mąż też jest Rafał, ale włosy ma długie:D Jak zresztą widać na nk:) Monisiu- kurczę... współczuję wyjazdu, to zawsze nieco oddala...:( Tym bardziej, że nie rekreacyjnie, a jednak z przymusu bardziej. No ale jakoś Wam się ułoży, trzymam kciuki:* AR_CT- kobieto! Jak przeczytałam, o której Ty wysłałaś nam tego posta i ile rzeczy zrobiłaś to pomyślałam, że zwariowałaś:D!!! No ale tak to jest, przeprowadzka, święta- wszystko na głowie biednej ciężarnej:P Uważaj na siebie, kochana, nie przemęczaj się! O 4:00 w nocy to się śpi, a nie na necie buszuje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZEŚĆ.... Jak ja lubie piątki nie to ze koniec tygodnia to jeszcze zmienia mi sie tydzień ciązy..dzisiaj juz 25.... poza tym to zaczełam dzisiaj robić taką kronikę dla maluszka... począwszy od kiedy zączeło sie te małe zycie, powiklejałam już zdjęcie z USG opisałam, zamówiłam naklejki na alllegro takie specjalne do albumu....:D no i jak będzie mały juz rozmumiał to mu to pokarzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Ja niedawno wstałam (!) i to z wielkim bólem :) Dziś mamy Wigilię pracowniczą, mam stresa przed powiedzeniem wszystkim że jestem w ciąży, ale z drugiej strony bardzo chcę powiedzieć, bo przynajmniej nie będą mnie ciągać na piwo ;) Co do długich włosów - ja je uwielbiam! Mam chopla na tym punkcie :) Mój mąż miał długie włosy, ale teraz się zestarzał i obciął w tym roku :( Ale i tak go kocham ;) Co do wyjazdu Twojego kochanego, Monisiu, to ja też przeżywałam rozłąkę, ale tylko półroczną. Da się wytrzymać na pewno, ale to nie to samo na jak bycie razem. A może później ściągnie Cię tam do Francji i będziecie się burżujować? :) Życzę powodzenia! Jadę teraz do byłego lekarza po wyniki badań o które prosił mnie ten nowy lekarz, później do fryzjera, a później Wigilia... Miłego dnia Wam życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nareszcie cos napisałyście, bo wchodziłam i wchodziłam a tu nic..... Bylo nieodstepne przez kilka minut... może naprawiali... Zobaczymy przy wysyłaniu czy mój post sie pokaze... Wiecie co, tak sobie dzisiaj paliłam fajeczkę i myslałam o anszym forum.. JEstem ciekawa, jak to bedzie jak wy wszystkie urodzicie, bo przeciez prawie całe forum zaciążone... Czy forum ne zginie... Bo przecież bedziecie miały dużo obowiązków... Dianka urodzila i sie nie odzywa wcale.... Tak jak zostane sama niezafasolkowana, tak zostane sama na forum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna nie zostaniesz sama ja obiecuje :) ze jak mały będzie spał a ja będę miała choc minutkę dla siebie to wpadnę na forum :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej na kafe byla 4rano, ale u mnie 22.... Mamy roznice czasu 6godzinna..... Napewno nie wytrzymalabym do 4nad ranem ze sprzataniem..... Dzisiaj krotki dziwne pracy ale za to dluuuugi po pracy, po pierwsE Dentysta o 15.30 a potem sprzatanko I przeprowadzka, jutro juz koncowy dzien, wszystko w duzego troka ladujemy I w droge..... A pozatym am nas snieg justo przywitac....25 cm sniegu jutro popoludniu.... Moje szczescie naciska mi na pecherz.... I siusiam co 15 minut, juz mam dosc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS. Zmieniam tydzien! Ja tez Lubie piatki, b tygodnie mi sie zmieniaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS. Zmieniam tydzien! Ja tez Lubie piatki, b tygodnie mi sie zmieniaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A.R_CTc
Cholera jasna, now moge sobie dax razy z wlasnymi oczmi.... Zamtkaja sir na sile... Musze wytrzymac, jeszcE godInka I do dentysty abootem aprubuje sie Drzemnac! Sorki za bledy ale nie moge zapaniwac nad ucza I a rece lataja gdzie chca!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oh, AR_CT- już rozumiem:D Zapomniałam o zmianie czasu! Czarna- nie zostaniesz sama:* Za bardzo Cię kochamy:* I to forum, by je opuścić. Apropos mojego niepisania dziś- cóż... Przed 12:00 byłam na uczelni, załatwiłyśmy transport i zawiozłyśmy dary zebrane dla Domu Matki z Dzieckiem pod Opolem:) Miałam tam załatwić praktykę ciągłą, 4-tygodniową, której termin przypada na luty/marzec- czyli mój 8 miesiąc i kawałeczek 9 miesiąca ciąży:/ No i okazało się, że praca tam polegałaby np. na jeżdżeniu z matkami do różnych urzędów, bo one są często nieporadne, na opiece nad dziećmi, wsparciu matek, pielęgnacji dzieci czasem, organizacji czasu wolnego... Poza tym to jest pod Opolem, więc czekałyby mnie dojazdy codzienne, na pewno nie miałabym spokojnej, siedzącej praktyki... Muszę się zastanowić nad innymi opcjami, zwłaszcza, że już teraz ledwie chodzę, a co będzie w 8 miesiącu? :/ Rafał zrobił super kolację! Ale ja dziś jakaś jestem nie do życia...:( Obudziłam się z bólem głowy, z płaczem- bo znów śniło mi się, że Rafał mnie zostawił i wrócił do swej byłej... Poza tym śniła mi się pierwszy raz w życiu moja zmarła babcia... Wszystko dziś jest do dupy i wszystko nie tak- a wczoraj wszystko było cudowne, czekałam na święta i z radości zrobiłam ciasto:P Ah, ta burza hormonów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oh, AR_CT- już rozumiem:D Zapomniałam o zmianie czasu! Czarna- nie zostaniesz sama:* Za bardzo Cię kochamy:* I to forum, by je opuścić. Apropos mojego niepisania dziś- cóż... Przed 12:00 byłam na uczelni, załatwiłyśmy transport i zawiozłyśmy dary zebrane dla Domu Matki z Dzieckiem pod Opolem:) Miałam tam załatwić praktykę ciągłą, 4-tygodniową, której termin przypada na luty/marzec- czyli mój 8 miesiąc i kawałeczek 9 miesiąca ciąży:/ No i okazało się, że praca tam polegałaby np. na jeżdżeniu z matkami do różnych urzędów, bo one są często nieporadne, na opiece nad dziećmi, wsparciu matek, pielęgnacji dzieci czasem, organizacji czasu wolnego... Poza tym to jest pod Opolem, więc czekałyby mnie dojazdy codzienne, na pewno nie miałabym spokojnej, siedzącej praktyki... Muszę się zastanowić nad innymi opcjami, zwłaszcza, że już teraz ledwie chodzę, a co będzie w 8 miesiącu? :/ Rafał zrobił super kolację! Ale ja dziś jakaś jestem nie do życia...:( Obudziłam się z bólem głowy, z płaczem- bo znów śniło mi się, że Rafał mnie zostawił i wrócił do swej byłej... Poza tym śniła mi się pierwszy raz w życiu moja zmarła babcia... Wszystko dziś jest do dupy i wszystko nie tak- a wczoraj wszystko było cudowne, czekałam na święta i z radości zrobiłam ciasto:P Ah, ta burza hormonów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ej... nie mówcie, żem pierwsza:P Chyba ranny ptaszek się ze mnie zrobił:D Dziś planuję zrobić wiele rzeczy, by mieć wolnego trochę po świętach. Prezentacja na poniedziałkowe ćwiczenia, aniołek do dekoracji oddziału szpitala w Opolu, gdzie w poniedziałek też będziemy mieli zajęcia, rozdzielenie literatury z innej prezentacji między dziewczyny, które się nią zajmuję- a kontakt utrudniony- no i jeszcze mąż zostawił mnie z decyzją o prezentach dla teściowej, babci i szwagierki:P To mam jeszcze nieco biegania, bo jutro niedziela, w pon. zajęcia a we wtorek już jedziemy... No i trzeba się pakować... A tak mi się nie chce zbierać stąd tych wszystkich rzeczy:P Dobrze, że kumpel Rafała załatwił nam transport na ! stycznia! Należy mu się jakaś nagroda:P Miłego poranka, kochane dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki remont juz prawie skonczony i tylko wniesc dywan i pare rzeczy i wkoncu moge spac we własnym łóżeczku...wszystko mnie ostatnio denerwuje a najbardziej moja rodzinka która nie jest jakas super wymarzona wczoraj was troche poczytałam jak pisałyscie o wigili i o swoich ojcach i musze wam przyznac ze u mnie tez nigdy nie było kolorowo jak byłam malutka mieszkalismy u babci razem z wójkiem i oni ciagle sie bili z moim ojcem nieraz w srodku nocy musiałam uciekac do somsiadki spać bo cuda sie działy, jak wójek zmarł to sie cieszyłam ze wkońcu sie wszystko zmieni i póki mieszkalismy u babci mojej kochaniutkiej było jakoś, potem sie przeprowadzilismy i nigdy nie wspominam wigili i swiat dobrze zawsze ojciec napity razem z matka która tez nigdy wódki nie odmawia, tak szczerze to chyba nie pamietam wigili do której siedli by trzeżwi tak zupełnie trzezwi. dopuki żyła moja babcia to było nam razniej z bratem po jej smierci zamykaliśmy sie w pokoju i nieraz płakalismy kiedy ogladalismy w telewizji filmy swiateczne w których było tak rodzinnie. moi starzy nie są jakimis tam alkocholikami którzy pija codziennie i wszystką kase przetracają ale jak załapią to nieraz tydzień to trwa, kłuca si e, biją i tak wkółko, juz chyba tysiace razy gdyby nie ja albo brat doszłoby do tragedi bo jedno zabiło by drugiego, poprostu jak sa pijani nie mozna ich samych zostawić nie wiem co by wtedy było. dobra koniec moich smetów. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyjazd do Francji prawdopodobnie nie wypali bo babka juz znalazła sobie ekipe i pojechali.noi ja sie ciesze,chyba że tamci zjadą to wtedy pojedzie,ale coś mi mowi że tamci niezjadą. kurcze tak zimno i ślisko że wczoraj z pracy niewruciłam juz sama tylko musiałam dzwonić po S i brata żeby pomnie przyjechali,bo niemogłam otwozyć drzwi od samochodu bo zamarzły, noi jeszcze tego nieszczęsnego przeglądu niemam to aż strach jeździć zwłaszcza że jest tak ślisko,dziś jade taksówką do pracy. czarna a co do tego że zostaniesz sama na tym forum to sie niemartw bo ja zostane z tobą bo tylko my tu zostałyśmy niezaciążone.bo fibisiunia i oczekująca juz dawno sie nieodzywają. w poniedziałek ide do lekaża na badania i cos mi sie wydaje że mi powie że mam to samo co czarnulka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arista mi tez znowu ostatnio sie sniło że S wrucił do swojej byłej i że mój brat jechał po pijanemu samochodem i że złapała go policja i zabrali mu prawko, bezsensu. a co do babci to jak mi sie śnił moj nieżyjacy tata to jak poszłam na pomnik to juz mi sie nieśnił.moze też idź babcie odwiedz na grobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczyny, wczoraj nie mogłam wysłać wiadomosci do Was...szlag mnie trafiał..... Dziś ubieramy z Emilcią choinkę....niech wie jaka jest nasza tradycja....na razie jest zachwycona kapiącym drzewkiem w wannie...... BUziaki M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×