CIĄŻA OBUMARŁA - DLACZEGO? cz. II

a sio???????? :o :o :o :(

Mania- z unikaniem opryszczki jest cięzka sprawa - tu tez dziewczyny mi doradzały jak ja uspić, trzeba jeśc duzo produktów bogatych w w it B, unikac stresu, nadmiernego opalania sie i zimna, oraz orzechów( w duzej ilości) bo zawieraja argininę.A do tego mozesz łykac Omega 3 albo tran ale w ciazy tranu nie wolno.Mnie lekarz zapisac Heviran - lek na opryszczke ale na mnie nie zadziałał:(

zostaje !!!! :) :)

hej dziewczyny jestem w 9t4dc.Moje objawy od początku to ból piersi -2dni,mdłosci z 3 dni.Gdy mdłosci i bole piersi ustały bolał mnie brzuch i pojechałam na pogotowie było to w 6 tc serduszko biło.Więc się uspokoiłam.Pózniej miałam takie objawy jak sennosc,ogólna apatia no i przede wszystkim cholerny apetyt.Brzydziło mnie mieso,wędliny jedyne co mogłam jesc to sery,owoce.Biegałam do wc z 2 razy w ciagu godziny w nocy to z 5.A teraz,apetyt mam takie jak wcześniej,moge jesc wszsytko,gdy otwieram lodówkę nie odrzuca mnie.Kilkakrotnie miałam silne bóle brzucha,pleców,nerek.Tydzień temu we wtorek miałam ceimne plamienie,w czwartek kilka kropel krwi.Poza tym to przeswiadczenie to uczucie ,ze cos jest nie tak i to cholernie nie tak!.Poszłam dziś do lekarza i co ten konował nawet uSG MI NIE ZROBIŁ,pomacał jedynie i kazał za 2 tygodnie przyjsc! a ja ku..... wiem,ze jest cos nie tak!!.Wiem to i już!!!do tego to byla juz moja 3 wizyta a on mi karty ciazowej nie załozył,czyli co ? ma podejrzenia ,ze jednak cos nie gra no bo dziwne zeby w prawie 10 tg karty nie załozyć.Szlag by to trafił!!! nie wiem co robić jak sprawdzić czy wszystko ok?? jechać na pogotowie?

mijak- jedź niezwłocznie do szpitala zrobic Usg i zachowaaj spokój.Wiem ze to trudne, ale nerwy tu tylko szkodza Tobie i maleństwu.Powodzenia i trzymam kciukasy!!!

Mijak ja na Twoim miejscu pojechałabym natychmiast do szpitala i kazała sobie zrobić badanie USG powiedziała co mnie trapi i że czujesz że coś nie tak.Nie bój się to Twoje prawo!!!!!!Więc jedź jak najszybciej opowiedz o tych objawach jakie masz trzymam kciuki za :)

Malgon - dziękuję ci ślicznie za pomoc i tak szybką odpowiedź, mój lekarz najwidoczniej nie uznał by opryszczka mogła wyrządzić takie szkody, bo jak jeszcze nic się nie działo złego z moją ciążą to byłam u niego po receptę i pytałam co mam z tym robić, przepisał maść, nie mówił mi nic o ewentualnym niebezpieczeństwie, ale nie omieszkam wspomnieć mu o tym co napisałaś i tym porównaniu z ospą ; być może nie zdawał sobie sprawy, przecież jak już wyskoczyła ta cholerna opryszczka to nie można było za wiele zdziałać - miałam pecha? :( szukam dziś w głowie odpowiedzi na pytanie dlaczego? Jestem z jednym partnerem od 8 lat, z resztą moim pierwszym, nigdy nie miałam problemów ani z pęcherzem ani z grzybicą, od wielu lat cytologia max 2, czasem coś dostawałam na nadżerkę, żeby ją "uspić", brałam 2,5 roku tabletki antykoncepcyjne gdyż miałam torbiele czynnościowe i dzięki tej kuracji torbiele nie wróciły. Ale od odstawienia minęło już prawie 2,5 roku, ostatni rok miałam niedomogę lutealną, chyba od stresującej pracy, może to trochę zaniedbałam, uznałam to taka moja natura - plamienia przedmiesiączkowe, już sama nie wiem za co się wziąć, za jakie badania, poczekam do jutra do rozmowy z lekarzem, mam podac wynik beta jaki mi jutro rano wyjdzie. Nie sądziłam że orzechy są takie złe w działaniu - czytałam też sporo dobrego że pomagają budować grube endometrium które jest niezbędne do zagnieżdżenia się zarodka :( ... więc sobie ich nie szczędziłam w tym cyklu, zwłaszcza jadłam sporo migdałów :( normalnie załamka, jak coś jest dobre na to, to jest złe z kolei na coś innego Napewno w tym tygodniu zbadamy spermę męża Pozdrawiam!!!

Mijak - 3mam kciuki, napewno w szpitalu wam pomogą, nie zwlekaj

Witajcie :-) Ja tylko na chwilkę w sprawie Złotego. Mam taki pomysł: pokochajmy go takim jaki jest (nie ma sensu wchodzenie z nim w dyskusje) albo go ignorujmy. Czekam tylko kiedy pojawią się "życzliwe" pomarańczówki "wspierające" nas całym sercem. Ale do wszystkich - do mnie również ;) - można się przyzwyczaić i kochać, kochać i jeszcze raz kochać. Przecież to optymistyczny topik :-)

Mania- 3 na 4 lekarzy powiedziało ze opryszczki nie nalezy ignorowac.Jeden z nich stwierdził ze skoro jestem nosicielem to ona nie jest taka groźna. Co do orzechów 2 dziennie zawsze mozna - zawieraja duzo wit b! Wydaje mi sie ze powinnaś zbadac PRL i inne hormonki sprawdzić, bo po 30stce zegar bije tak jak u mnie:)wiec lepiej teraz zadbac i brac sie do dzieła:) Pozdrawiam Wszystkie i Zlotego też:):)

witajcie Mania27 warto ustalić w badaniu czy jest się nosicielem herpes typu I czy II (narządów płciowych - o wiele groźniejsza). Mnie 4/4 lekarzy powiedziało, że to że jestem nosicielką herpes I (na ustach) nie jest niebezpieczne, chyba że infekcja pojawi się po raz pierwszy. W moim przypadku opryszkę wywołuje stres i zmarznięcie, staram się unikać. Polecam też Linocomplex NNT (omega z oleju lnianego) - tak w ogóle na odporność, zalecane też są w ciąży.

dziewczyny nie pojechałam na pogotowie,boję się ze wywowlam wilka z lasu byłam tam juz w 7 tyg,I bylo wszystko ok.Poczekam jeszcze 2-3 dni i postaram sie uówic na wizyte prywatnie,jak zaplace to usg zrobią.Jestem zla na tego lekarza.Bo dlaczego nic nie zrobił.Nie pocieszył,poradził.Powiedział tylko,ze plamienia nie widzi.Ale ono było w czwartek.CO mu szkodziło zrobic te usg? Dziwi mnie dlaczego prawie w 10 tyg nie zalozyl mi karty ciązy? kazał przyjsc za 2 tygodnie.Bo wiadomo bedzie to juz 12 tydzien a ciąza do 12 tygodnia to naturalna selekcje,i bedzie co ma być.........

jak było u Was?? z obumarcie? czułyscie cos? bolało Was coś?miałuyscie jakies objawy?przypuszczenia?

Malgon, ja mam 27 lat ...wiec jeszcze trochę do 30-ki :) w pierwszej kolejnośc zbadamy jakość nasienia męża oraz czy mam bakterie. Lekarz mówił że to się gdzieś wysyła i kosztuje 300 zł, także za jego posrednictwem to zrobię, to jeszcze na inne bakterie oprócz chlamydii. Myślę że hormony wreszcie też zbadam, ale muszę odczekać do normalnego cyklu i na antyciała kardiolipidowe, są też podobno antyciała plemnikowe czy ktoś moze o tym słyszał?? Też miałam już wcześniej opryszczkę wiele razy, nawet teraz w maju jak poroniłam to mi też wyszła, ale juz po fakcie, że tak powiem, ale wiadomo że to swiństwo wylęga się wcześniej, teraz jak mi wyszła to miałam też pogrubione węzły chłonne :( Dziwi mnie że wczesniej ponad rok się mnie łapała.

Mijak - nie myśl o obumarciu. Jeśli możesz idź jutro do lekarza, albo do szpitala, niepotrzebnie będziesz sie zamartwiać. Trafiłaś na głupiego lekarza, przecież jesteś już w "zaawansowanej" ciaży,3maj się

Lattina - napewno nabędę ten specyfik, ja juz 3-ci raz nie mogę do tego dopuścić, czy ten wirus też bada się przez wymaz czy przez pobranie krwi?

Mania- napewno trzreba wzmacniać organizm, a ile lekarzy tyle opini- jedno jest pewne- gdy wyskakuje, tzn ze organizm jest osłabiony i wirusy namnazaja sie w organiźmie, a to dla ciązy nie jest dobre.Swoja droga mojej kolezance wyskoczyła ale pod koniec 4tego miesiąca i dzidzia jest zdrowiutka.:) Mijak- nie rozmyslaj tylko do szpitala kochana.

Mania- Wirus mozna wykryć zarówno z krwi jak i z wymazu. pozdrawiam

witam serdecznie , pisze , bo wiem , co przezywa kobieta, gdy nie moze poznac i nigdy nie zobaczy swojego malenstwa. rok 1999 ciaza , ktorej sie nie spodziewalam ,gdy zaczelam sie z niej cieszyc Serduszko przestalo bic. Depresja i niesamowite cierpienie. rok 2002 luty - rodzi sie moj piekny synek . 4200 i 59 cm, zdrowy. rok 2004 czekam na kolejne dziecko i nagle dowiaduje sie , ze moje Malenstwo juz nie zyje. Tym razem pomaga mi obecnosc 2-latka. Dzieki niemu unikam tego, co przezywalam przy pierwszym poronieniu. DO dzis nie moge zapomniec, gdy tuz przed zabiegiem ide siusiu i czuje jak WSZYSTKO ze mnie wylatuje. Rok 2006 rodzi sie moj kolejny skarb - 3600 i 56 cm , piekny chlopiec , UWIERZCIE, ZE TEZ MACIE SZANSE NA TAKIE SZCZESCIE

Gdy czytam o opryszcze na ustach znajduję taką informację "opryszczka na ustach staje sie groźna gdy zostaje przeniesiona na miejsce intymne" - nie wiem czy dobrze rozumiem - przecież HSV 1 ten z ust to inna odmiana niż ten hsv 2, a mimo wszystko przeniesienie hsv 1 na miejsca intymne moze być niebezpieczne. Ja musiałam sobie aplikować luteine dopochwowo, chociaż zawsze myłam dokładnie ręce, być może to świństwo jakoś przeniosło się, tylko czy może ? już nie wiem co mam myśleć. Gdybym wiedziała to bym używała ręczniczków papierowych i kupiła płyn do dezynfekcji rąk :(

Boziulku, jestem przerażona - wynik bety wynosi praktycznie tyle samo co przedwczoraj powyżej 600 jednostek Dorota30 czy to moze byc ciąża pozamaciczna?? Lekarz jak na złość nie odbiera telefonu, może ma zabieg a ja schizuję, czekam aż oddzwoni

Dziś idę do lekarza na 20-tą

Mania dlaczego uważasz że to ciąża pozamaciczna może normalna ciąża :) nie martw się Maniu:)

Sara - tak pomysłałam, bo w niedzielę beta wyniosła ponad 600, nie wiem dokładnie ile, ale blizej 700, a dziś była 636, czyli troszkę mniej ale nie za dużo. No i oczywiście czytałam o tym trochę w necie i to może oznaczać ciążę pozamaciczną. Niemniej zaczęłam dziś tak krwawić jakby się miesiączka zaczynała, tylko na razie bezboleśnie, idę do lekarza, i sprawdzi co z tą moją ciążą, dla mnie wynik z niedzieli juz był za niski, od czwartku nie miałam juz objawów ciążowych, więc to oznaczało tylko jedno - obumarcie, nie wiem po co ten lekarzz każe mi jeszcze brać te leki na podtrzymanie skoro "wszystko już chce ze mnie wylecieć" - przepraszam za sformułowanie ale jestem juz taka zdenerwowana, nie wiem co on chce utrzymać :(

Maniu - a który to tydzień od daty ostatniej miesiaczki?

Maniu nie denerwuj się wiem że to przeżywasz jestem z Tobą przytulam Cię ale może to jeszcze nie przesądzone miej nadzieję;)Trzymam kciuki Maniu za dobre wieści daj zaraz znać jak wrócisz od lekarza buziaki :>

Mania- mnie ten wynik bety wygląda na 5 tydzien, bądź dobrej mysli:) Tą opryszczka to sie tak nie przejmuj-ona lubi jak sie człowiek denerwuje i wtedy atakuje.Jestes w wieku mojego męza, wiec jeszce wszystko przed Tobą:)Czekam na dobre wieści i trzymam kciuki!!!

jestem dziś pierwszy dzień w pracy, ale atmosfera! Trochę sie czuje jak trędowata. w ogóle to strasznieostatnio panikuję. Od tego stresu boli mnie całe podbrzusze, co oczywiście interpretuje jak rasowy hipochondryk.. Dzwonię po lekarzach, wszyscy mnie uspokajają. Minęło 3tyg od zabiegu (11tc). co za parszywe położenie... Poważnie boli mnie brzuch, ale to chyba jelita... Chociaż nie jestem pewna. Boshe, no normalnie nie mogę sobie z tym poradzić. Pół dnia przepłakałam... I nie potrafię tego wziąć na logikę, że to innego wyjścia nie było skoro płód się źle rozwijał... I mam pretensje do siebie, że tyle stresu sobie hodowałam w czasie ciąży i że za bardzo to nie byłam pewna jak się zachowywać w tej ciąży.. I w ogóle!

To nie jest Twoja wina, nie zadręczaj się. Na logikę też tego nie da się wziąć przynajmniej tak mi się wydaje. Naukowo/ medycznie też w większości przypadków nie ma wytłumaczenia....Musimy po prostu przez to przejść choć jest to okropne. Jestem już praktycznie 4 miesiące po zabiegu a jeszcze zdarza mi się wybuchać płaczem kiedy o tym wszystkim myślę. Pozdrawiam i ściskam mocno wszystkie Aniołkowe mamy!!!

Lasotka czy aby nie za wczesnie poszłas do pracy, tak mi sie wydaje a co do bólu to bedziesz odczuwała do jakiegos 6 tyg po zabiegu chyba jak by sie coś działo to idz do lekarza