Ciężaróką przez 9 miesięcy

gratuluję dziewczynki córeczek Ja się czuję tak sobie, wstaję w nocy i płukam gardło solą emską, pomaga nawet, ale do tego mam nos zapchany, i raz jedna dziurka się zapycha raz druga. Dzisiaj kupiłam z mamą kilka rzeczy dla synka i byłam ze znajomymi w koszalinie, więc zaszłam do H&M, ale za duzy wybór jak dla mnie na tak krótki czas i kupiłam tylko rękawiczki żeby sobie buźki nie podrapał zaraz po urodzeniu. Ale powiem Wam, że w Szczecinie jest większy H&M i większy wybór dla takich maluszków niż w Koszalinie. Teraz jak do Was piszę to mnie kopie i to dosyć ostro, do lekarza idę we wtorek na usg. całuski

mi juz to przeziebienie przechodzi, boje sie tylko bo malutka jest owinieta pepowina w okolicach szyi, nie ma calej petli na szyi ale w okolicach :/

monia spokojnie... Twoja mala na pewno juz sie odwinela z tej pepowiny. Mowie Ci! Kiedy teraz do lekazrza?

no mam nadzieje bo juz glupieje, dzisiaj bylam na szkole rodzenia i polozna powiedziala mi ze gdyby sie bardziej zawinela to one sobie z tym radza, sprawdzaja tetno dziecka przed porodem a jak spada to matka jedzie na cesarke szybko, boje sie bardzo :/, a do lekarza ide na poczatku pazdziernika.

Spokojnie Kochana, zobavzysz, ze bedzie dobrze :) Ty rodzisz wlistopadzie, prawda? Zobaczysz, ze pojdziesz teraz do lekarza i powie, ze jest OK :)

no wiem mam nadzieje ze sie odkreci ( kurcze zachcialo jej sie fikolkow :)), kolejne usg i ostatnie juz mam przed porodem 20 pazdziernika, ehhhhh, jak sie nie odkreci to zobaczymy w trakcie porodu co bedzie

Moja tez fikołkuje ;)Nie jestes sama z tym ;) A mowie Ci - nie przejmuj sie :) MUSI byc dobrze! :D

wiem musi byc dobrze, czytalam ze duzo dzieci jest owinietych pepowina a matki w trakcie porodu nawet tym nie wiedza

No widzisz :)

a ja wróciłam dzisiaj od lekarza , i nie wróce do niego nigdy więcej..potraktował mnie jak gówniarę która nie wiem co to ciążą, a że to moja 1 ciąża a jestem trochę chorowita to tez sie martwię. ale jestem w 8 tyg:)

jak to potraktowal cie jak gowniare???? co ci powiedzial?

A ktora to byla wizyta???

az strach pomyslec ze sa jeszce tacy lekarza :/

Sa monia niestety... sa... i zawsze beda :/

no dokladnie, powinni im odebrac prawo wykonywania zawodu ze wzgledu na podejscie do pacjenta, stokrotka napisz cos wiecej o tej wizycie

I jak tu człowiek ma być zdrowy jak lekarz na dzień dobry wkurzy. Ja jutro idę na usg podejrzeć moje dziecię. Kręci się jak nie wiem co. Dzisiaj byłam zrobic wyniki jutro odbieram i wzięłam zwolnienie bo przeziębienie mi jeszcze nie przeszło i do końca tygodnia sobie posiedzę w domku. Rozmawiałam też z położną z mojej przychodni, ale tylko tak krótko bo pytała czy pod wskazanym adresem mieszkam czy jestem tylko zameldowana i takie tam. Bo potem to ona do mnie przyjdzie do domu. A ztego co się słyszy to dużo dzieci się owija pępowiną i rodzą się zdrowe. Monia fajnie masz, że niedługo rodzisz. U mnie jeszcze tyle czasu :(

akocz siedz w domku, ja w niedziele przelezalam w lozku, mam jeszcze troche katar ale kupilam sobie wapno i wezme na noc. W niedziele najadlam sie na noc czosnku :) No a ci lekarze to dziwni sa, ja chodzilam na samym pocztku do takiej starszej babki, lae byla taka dziwna, ciagle mowila i mowila nie moglam nic powiedziec i jak mnie badala to strasznie naciskala mi brzuch, zmienilam ja i chodze od jakiegos czasu to mlodej kobitki okolo 35 lat, bardzo fajna ginekolog i przede wszystkim slucha pacjentki :)

Witam, zaczęłam 23 tydzień ciąży, do tej pory czułam się ok, wizytę mam u lekarza dopiero za tydzień ale od dwóch dni mam silne bóle, kłócie w okolicy brzucha. Trudno mi napisać gdzie dokładnie bo ból jest promieniujący. Idzie jakby od pleców - po bokach i do okolic pępka. Ból jakby kolka, kłócie i nie wiem czy to objaw rozciągania się wszystkigo czy coś groźnego. Proszę o pomoc.

wiesz co jezeli moge ci cos powiedziec to tyle ze u mnie takie klucia tez sa, mam 32 tydzien to sa takie male skurcze, ktore sa wynikiem rozciagania sie macicy, one tez podobno moga byc w okolicach krzyza, ale najlepiej bedzie jak pojdziesz do lekarza, mysle ze to nic powaznego, ale wiesz lepiej idz do lekarza

Dzięki za odpowiedź, ale mnie od wczoraj kłuje cały czas, jakby kolka aż powietrze mi trudno złapać, jakby mi flaki skręciło.

kurcze to dziwny masz ten bol, idz koniecznie do lekarza, albo do szpitala pojedz tam tez zrobia ci badania i nie musisz tyle czekac na wizyte do swojego lekarza

Ja bym zdecydowanie poszla do lekarza... nie czekalabym... Lepiej dmuchac na zimne...

No i dziewczynki... zmienilam wozek: X-lander model: "XA"

Byłam u lekarza, na szczęście to tylko kolka jelit, ale ból nie do wytrzymania, dostałam nospę forte i pałeczki bakteri na pracę jelit, ufff.....

Witam Was :) Eh te chorubska ja juz na szczescie wyszlam z choroby. Ale wymioty dalej mam sa do zniesienia;/ Dzis w nocy snila mi sie dziewczynka :) Jak myslicie urodze dziewczynke czy na odwrot chlopak:)?

no ladny wozeczek tez sie nad nim zastanawialam :) lalamido i widzisz dobrze ze poszlas do lekarza, odpoczywaj, spelniona nie wiem czy chlopiec czy dziewczynka, ale mi sie caly czas snila dziewczynka i bedzie dziewczynka :), a ktory masz tydzien?

o matko co za dziwne choroby się czepiają naszych mamuś!! Ja byłam wczoraj u lekarza i wszystko jest ok., mój synuś waży ok. 800 gram i ma 25 cm od pupy do głowy. Wszystkie narządy zdrowe, fujarka na swoim miejscu. Łapał się za nogi cały czas jak go podglądaliśmy. Laży głową w dół ale narazie poprzecznie i tyłem do mojego brzucha. Na 4D tylko placy było widać i tył główki. A śniło mi się, że się urodził z takim pieprzykiem na nosku jak mój mąż ma, hhihi pozdrawiam

akocz to gratuluje ci bardzo :)

pierwsza wizytę miałam prywatnie u innego ginekologa i tam się dowiedziałam ze będę mama, ale ze mnie nie stać na prywatnego to zapislam sie na nfz do innego. Ogólnie się tam zdenerwowałam wiec jak mi zmierzył ciśnienie to się wydarł ze natychmiast mam iść do lekarza i się leczyć (nigdy nie miałam problemu z ciśnieniem, to było porostu zdenerwowanie). poza tym mam gronkowca, i leczę go tak by nie zaszkodzić ciąży to tak mi powiedział tak ,ze spokojnie mógłby mi w prost powiedzieć ze chorzy nie maja prawa mieć dzieci. Poza tym od momentu wejścia nawet na mnie nie spojrzał, śmiał się z mojego poprzedniego usg nie rozumiem dlaczego. A i tak najlepszy był tekst "no to hopsasa na fotelasa"-stary obleśny dziad ciekawe czy do każdej swojej pacjentki tak mówi. Jest to moja pierwsza ciąża ze względu na wcześniejsze leczenia itp myślałam ze nie będę ,mogla mieć dzieci , miałam dużo pytań do pana dr ale tak mnie wkurzył ze jak tylko wyszłam to sie popłakałam . I znalazłam panią dr inna na nfz. Moze któraś z was zna p dr Lidie Walczak?

stokrotka nie przejmuj sie, no mialas troche przezyc z ta wizyta ale napewno znajdziesz lepszego lekarza, ja tez chodze do przychodni do ginekologa i tez zmienilam lekarza jak wczesniej pisalam bo tez mi nie odpowiadal. glowa do gory i nie denerwuj sie,mysl o dzidziusiu :)