Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Atotakteraz

Co dostałyście w prezencie z okazji pierwszej miesiączki, a co dałyście córce?

Polecane posty

Gość joanna juz 30 letnia
ja od mamy dostalam paczek podpasek i tort a od taty bukiet kwiatow! Moi rodzice oznajmili moejmu bratu ze to z okazji tego, ze stalam sie kobieta bardzo mime wpsominan ten dzien! a uswiadomiona bylam dlugo przed pierwsza miesaiczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaki prokurator ???? Tabletki nie sa przepisywane od 18 roku zycia! Tepota jednak nie zna granic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Gdyby tylko rozmowa i wych. sex. wystarczylo, nie byloby tylu malolatek w ciazy. Okres dojrzewania to hormony, ciekawosc, bunt." Po za rozmową, wych. seksualnym powinno byc najważniejsze akceptacja oraz miłość rodzicielska. Dziecku trzeba poświęcać czas, jedna rozmowa nie wystarczy, tych rozmów trzeba przerobic dziesiątki i nie tylko stricte o sekse, ale o milości, przyjaźni, życiu etc. Jednak na to trzeba mieć czas, pogoń za pieniądzem, zmęczenie powodują, że rodzic odbębni jedną rozmowe o motylkach i myśli, że dziecko jest uświadmione :O No i mamy później efekt w bzykających się 13-latkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, Dori, nic nie wskóramy:) Widzę, że pewne osoby nie dość, że nie umieją czytać, to jeszcze wszystkie informacje podstawiają tylko i wyłącznie "pod siebie". Ta rozmowa nie ma już sensu:P Zmykamy:) Pozdrawiam Cię serdecznie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dori nie od 13 ale odajze sex przed 16 urodzinami jest karalny. tzn nie dziewczyne karaja ale jej partnera i rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani- nie przed 16, tylko przed 15 rokiem życia seks jest karalny. Tylko że mnóstwo nastolatek to robi i w życiu się do tego nie przyzna. Najczęściej takie przypadki trafiają na policję dopiero wtedy, gdy taka 13-14 latka zajdzie w ciażę- wówczas szpital ma obowiązek powiadomić prokuraturę o popełnieniu czynu karalnego. Pytanie tylko, czy takie dziewczyny będą chciały wydać policji swoich chłopaków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieci widzę na wakacjach są
"Jaki prokurator ???? Tabletki nie sa przepisywane od 18 roku zycia! Tepota jednak nie zna granic." Spytaj prokuratora o podawanie tabletek antykoncepcyjnych 13-latce, to ci odpowie jaki prokurator

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atakatam
MaMani czy ty jesteś z zapadłej wsi, czy po prostu mało rozgarnięta? Oczywiście, że wiek 10, czy 13 lat to za wcześnie na uprawianie seksu, ale nie na rozmowy o tym. Co to za argument, że Ty w tym wieku bawiąłś sie lalkami. Jakbyś bawiła sie już inaczej to myślę, że na rozmowy byłoby za późno. O to chodzi, żeby nauczyc dziecka tego szacunku do samego siebie wczesniej, kiedy jest na to czas, a nie zabierać sieza to w momencie, kiedy dziecko już dawno "swoje wie" bo koleżanki je uświadomiły. Jeśli chcesz mieć uświadomioną 14, czy 15-latkę to kiedy zamierzasz zacząć z nią rozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sniadania
Arista, to może z urzedu podawajmy 13-latkom tabletki antykoncepcyjne do sniadania, skoro to takie wg was dobre rozwiązanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMami, zycze powodzenia. Podejrzewam , ze gdy Twoja corka podrosnie, to i w Polsce do tego czasu zrobia obowiazkowe spotkanie z gin. Ostatni raz powtarzam. Mam 5 latke. Bede z nia wraz z jej wiekiem rozmawiac o tych sprawach. Nie wiem jaka bedzie majac 13 lat. Zauwaz, ze wiele rodzin w ogole nie rozmawia z dziecmi na takie tematy. Dzieci probuja wszytkiego same. Wychowuje je ulica i towazystwo. Rodzice zabiegani, lub patologiczni itd. ... Dlatego rozmowa z gin. jest tu taka wazna. Czasami z obcym sie latwiej rozmawia niz z wlasnymi rodzicami. (lub tez z rodzicami poprostu sie nie da)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atakatam
tak, czasami z rodzicami się nie da, bo uważają, ze dzieci są jeszcze za małe i ani się obejrzą, a zostają babciami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do sniadania- naucz się czytać a potem się wypowiadaj! W żadnym poście nie napisałam, że opowiadam się za tym pomysłem! Napisałam tylko, że tak jest w Niemczech i o tym pisze Dori! żadna z nas nie stwierdziła, ze jest to jakieś zajebiste rozwiązanie. Więc naucz się czytać a potem pogadamy! Wychodzę z tego topu, bo to przechodzi ludzkie pojęcie...zaraz mnie jeszcze oskarża, że jestem za aborcją...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm nie jestem z zapadlej wsi :P kiedy chce z nią porozmawiać? wtedy kiedy zobacze ze bedzie na to gotowa. wtedy kiedy zauważe ze to dobry moment bo ona sama szuka tych informacji i potrzebuje takiej rozmowy. napewno nie przeprowadze z nia rozmowy wtedy kiedy dostanie 1 okres bo to zaden wyznacznik! cala moja "pisanina" odnosila sie do hasła "1 miesiaczka to monent do przeprowadzenia rozmowy o sexi itd" guzik prawda! tak jak juz napisałam kazdy zna swoje dziecko najlepiej i nie bede z góry sobie ustalac momentu kiedy mam mówic dziecku o sexie ! jesli chodzi o 10 latke to wybacz ale dostałaby szlaban na dobranocki! 10 latka to dziecko i jakbym sie dowiedziała ze 10 czy 14 latka uprawia sex to byla by moja wielka porazka wychowawcza. Kaxzda tolerancja ma swoje granice. Ja odpowiadam za moje dziecko i ejstem od pilnowania jej. moze to zaściankowe nie wiem. nie ejstem typem mamusiek które puszczaja swoje nastoletnie córcie z paczka znajomych nad jezioro a potem sie dziwia ze dziewczyne zgwalcono albo ze kilka osób sie utopilo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atakam , wreszcie ktos wspolczesny :))))) Masz racje. MaMami musi chyba mieszkac na zacofanej wsi, bo z kazda jej odpowiedzia jest coraz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atakatam
Swoja drogą, dlaczego nikt nie kwestionuje tego, że nauka tabliczki mnożenia w wieku 7 lat (niby po co siedmiolatkowi taka wiedza? :P ), czy budowa ameby i pantofelka w piątej klasie albo poznanie pierwszej zasady dynamiki w wieku 12 lat - mają sens. Przecież jest to wiedza, która dzieci i tak wykorzystają dużo później, a jednak się tego uczą i jakoś nikomu to nie przeszkadza. Kiedy natomiast ktoś chce przygotować dziecko do zdobywania wiedzy o seksie, o życiu w związku, o swoim ciele - od razu podnosi się larum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slowko jeszcze do MaMami. Nie dowiesz sie o pierwszym sexie corki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dori jesli bedzie mialą do mnie zaufanie to sie dowiem. moja matka sie dowiedziała jako pierwsza osoba. byla i ejst moja najwieksza przyjaciółka mimo ze nie klepala mi o sexie jak pacierza rano i wieczorem i nie rozdawała tabletek anty jak cukierków a u ginekologa bylam jak skonczyłam 18 lat i poszłam tam razem z nią nie dlatego ze tak kazali tylko dlatego ze ja o to poprosilam. no ale na mojej wsi tak juz jest :P nie ejstesmy tak do przodu jak u ciebie w europie :P:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja300000
ja uswiadomiłam delikatnie córke jak miała 9 lat, bo zaczeła wczesniej dojrzewac. pól roku pózniej zadzwoniła po szkole do nnie do pracy ze dostała rano przed szkoła miesiączke. wzięła sobie sama wkładke i zadzwoniła dopiero po szkole na spokojnie. byłam z niej dumna.teraz ma 10 lat i razem w kalendarzu zaznaczamy naszer terminy @@@. byłam z nią u endokrynologa na 1. wizycie. mamy teraz porobic podstawowe badania. do gina sie z nią nie wybieram . ja jak dostałam okres 20 lat temu to myslałam ze umieram i 3 dni przepłakałam az sie mama kapneła ze coś ze mną jest. mam 30 lat i staram sie córcię wprowadzic w ten wiek dojrzewania na spokojnie,żeby nie miała takich schizz jak ja. pozdrowionka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja300000
a tatus jak sie dowiedziła ze córka dodtała @@ to sie przeraził ze teraz ma dwie kobity w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dori i Arista to jedna osoba
Dziecko, Dori czy Arista, jesteś na wakacjach i rozmawiasz sama ze sobą :-O A może w osobie Dori-Aristy jakis pedofil pisze??? "Do sniadania- naucz się czytać a potem się wypowiadaj! W żadnym poście nie napisałam, że opowiadam się za tym pomysłem! Napisałam tylko, że tak jest w Niemczech i o tym pisze Dori! żadna z nas nie stwierdziła, ze jest to jakieś zaj**iste rozwiązanie. Więc naucz się czytać a potem pogadamy!" Arista, a to to co jest: " 11:51 [zgłoś do usunięcia] Dori30 Arista, ja juz pomijam te glupie teksty, szkoda czasu. Bardzo dobrze mowisz. Wlasnie czytalam topik mamy , ktora nie wie czy plakac , czy cieszyc sie,bo jej corka jest w ciazy. 16-latka. Chyba wskocze tam z linkiem do tego topiku i napisze, ze powinna plakac z wlasnej gupoty. Pewnie nie wiele z corka rozmawia. Ja mieszkam w Niemczech. Tu jest obowiazkowa wizyta u ginekologa w wieku 13 lat. To takie spotkanie i pogawetka z ginekolog. Jesli dziewczyna ma juz chlopaka, to dostaje tabletki anty. (oczywiscie po za zgoda) " " 12:04 [zgłoś do usunięcia] Dori30 Tak, TABLETKI ANTY w wieku 13 lat. Sorry , ze zapytam, kiedy bal wasz pierwszy raz? Ludzie, wy chyba na zyjecie w swojej mlodosci. W wieku 13, 14 lat teraz zaczynaja wspozycie (dziewczyny) chlopcy nie co pozniej,. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I mala rada. Nie traktuj swojej corki ciagle jak malej dziewczynki. Atakam - swieta racja. Wydawaloby sie , ze nauka o Amebie to za wczesnie :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atakatam
MaMani, wybacz, ale jakoś trudno mi to sobie wyobrazić. Załóżmy, że Twoja córka (ja mam syna :) ) będzie miała kilkanaście lat i ty uznasz, ze jest już gotowa na taką rozmowę. I co wtedy? Powiesz - usiądźmy i porozmawiajmy, teraz mamusia ci powie parę ważnych rzeczy, o których nigdy wcześniej ci nie mówiłam. Sorry, ale to śmieszne. Znając nastolatki to podchodzą one do takiej rozmowy, jak do zła koniecznego. Jednym uchem wpuszczą, drugim wypuszczą i cieszą się, że mają to z głowy. Według mnie uświadamianie dzieci to proces, który rozpoczyna się dużo, dużo wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie to nie tak u mnie w domu nigdy nie bylo takich rozmów. nie bylo siadania przy stole w rodzinnym gronie i omawiania tematu "swiadome macierzynstwo" albo "bezpieczny sex" wszystko wychodzilo samoz siebie plynnie bez zadnych niepotrzebnych informacji. matka niczego nie przyspieszala i nie starała sie na sile wciagnac nas w rozmowy na ten temat. pozwolilam nam samym do tego dojrzec. sex nie byl tabu ale nie był tez czyms codziennym jak chleb na sniadanie. nie rozmawialismy o tym przy kolacji. to wszystko przychodzi samo i naprawde nie potrzeba jakis wielkich usiadamiajacych rozmów o motylkach i pszczólkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja swojej córce
kiedy powiedziała mi, że dostała okres kupiłam srebrny pierścionek ale taki delikatny, żeby wiedziala, że to ważny dzień i żeby milo wspominała te wydarzenie. Córka ma 11 lat, nie musiałam jej uświadmiać bo zrobilam to dużo wcześniej, nigdy nie było to dla mnie krępujące już jako 4 latka widziała jak zmieniam podpaskę i pytał po co a ja stosownie do jej wieku tłumaczyłam jej. Dzięki temu teraz nie ma między nami tematów tabu i córka bez skrępowania o różne rzeczy pyta a także opowida mi co mówią jej koleżanki - cieszę się z tego bo wiele rzeczy mogę jej sprostować. Nikomu jednak nie powiedziałam o tym bo córka wyraźnie sobie tego nie życzyła - był to taki nasz sekret. Teraz już i tak wszyscy (tata, babcia, ciocie) wiedzą bo nie dało się ukryć, ale córka wie, że nikomu nie wyklepałam, dzięki temu ma do mnie zaufanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja dostałam
tylko podpaskę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe...niestety, drogi kolego/koleżanko- płonne Twe nadzieje- Dori i Arista to nie ta sama osoba:P Sądzę, że żadna z nas nie jest taka głupia, by wchodzić na 2 konta i pisać na jednym topiku czasem z prędkością światła(!) jedna po drugiej...hehe Mam swój własny topik, tam mam swoje dziewczyny, które mnie znają... Ty nie musisz udowadniać swoich chorych tez o tym, że ja to Dori, czy też, że Dori to ja całemu forum:) P.S. Dori z tego co wiem jest z Niemiec, ja z Opola... Czy teraz powiążesz to z faktem, że opolszczyzna kiedyś była niemiecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×