Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

no poczytalam co u was :) tak ja podalam na naszej poczcie dane moje i malej :)

mala ciotka co mnie podgladasz na nk :P hehe fajnie ci w tej czapie na tle sniegu :D

Ewelka podglądałam bo myślałam,że masz Beatę u siebie. Szukałam u wszystkich,u Tali i Anki też. A ta fotka w czapie to z tego roku z marca jak byliśmy z córką u M w Norwegii. U nas błoto a u nich zima biała i mroźna.

Mała znalazłaś mnie hi hi :-D Już wysyłam zaproszenie :-D

No jeszcze Ewelke musze znaleźć ale musze na innego kompa wejsc bo niewiem dlaczego ale mój komp szaleje na NK i sie wiesza jak chce na znajomych wejsc

beata to ja cie moge znalesc u ani...tylko podaj chociaz 1 litere nazwiska

becia chyba znalazlam :) Beata Ś??

Ewelka robi sie hi hi pierwsza litera to " Ś " :-D

Ewelka robi sie hi hi pierwsza litera to " Ś " :-D

to zap juz poszedl :)

chmurka jest u ciebie i klaudia??

Są u mnie :-)

daj namiary na nie :D

Beata ja nie wiedziałam że to Ty,na głównym jakoś inaczej wyglądasz. Czy chmurka to Magda? Ta w komentarzach u Ciebie w fotce z brzusiem?

mala ale zrobilysmy zamieszanie :D

Bo Beata się obudziła dopiero ;-)(chyba trzeba było napisać tys postów żeby nam zaufała i chciała na NK wiesz?) Mieszać należy,nie tylko w garach he he

hehehehehehehe zimno mi wogole jak jasna choroba :P

Tak jak przypuszczałam, znowu zostałam zignorowana przez lekarzy. Uznali, że nie będzie teraz wywołania. Nawet nie będę komentować tego dnia. Po prostu czekam w domu na przepustce. Trzymajcie się.

Zimno??? Choróbsko Cię bierze. Zaaplikuj sobie ciepłe napoje,Fervex,Gripex czy Theraflu . W sumie to Ty możesz sobie drina walnąć i to niejednego,albo piwo grzane ;-)

Chmurko Ty tutaj?????????????????? Ty nie rób jaj,co to za szpital w ogóle,oni musieli coś Ci powiedzieć,jakoś uzasadnić.Aż nie chce mi się wierzyć. Ty widocznie masz za dobre wyniki badań,że Cię trzymają. Eee jak wróci Twój M bierz go za chabety i do wyra,albo nawet na stole-naturalny masaż szyjki przyspieszy poród. Och ta Twoja Klaudia,czemu nie chce wyjść? Pewnie wie,że zima za oknem ;-)

Chmurko tak jak Ci pisałam weż sprawy w swoje ręce póki wszystko dobrze z dzieckiem przecież jesteś po terminie to na co czekają?dzwoń do swojego gina niech interweniuje.Ja bym się tak bała czekać.I kiedy teraz masz do szpitala jeśli samo się nic nie zacznie?

no co za pierdolona sluzba zdrowia...huje jebane i tyle...sory za wyrazenia ale sie zbulwersowalam az!!

Już Wam tłumaczę. Po pierwsze dopiero po 4 dniach (od zeszłego piątku) uznali, że termin 3.12 jest błędny, a taki mi wpisano w przychodzi do karty ciąży. Dlatego dziś dopiero poprosili mnie o moje zdjęcia usg, by zweryfikować datę. Potwierdzono 10.12 i uznali, ze jestem dopiero 4 dni po terminie. Najwyraźniej znaki na niebie i ziemi nie pozwoliły im postąpić tak ze mną od razu w piątek lub sobotę. Obiecywali przyspieszenie, do którego na razie nie dojdzie. W czwartek mam ktg i badanie ginekologiczne.

Położna obaliła tezę jakoby nie można było współżyć po odejściu czopu śluzowego, dlatego powiedziałam jej, że proszę o przepustkę, bo chcę iść do domu na wywołanie. Będę pobierała naturalną prostaglandynę, którą dostanę za darmo od męża, a którą mieli mi podać w szpitalu w wersji syntetycznej. Nie chce mi się seksu, ale chce już rodzić. Może do czwartku wypracujemy jakieś rozwarcie.

Aha, a co do przyczyny tego, że zwodzili mnie kilka dni to jest jedna główna. Zmieniali się lekarze na obchodach, był weekend, i żaden z nich będąc samemu na dyżurze, nie chciał indukować porodu, który musiałby nadzorować. Mieli praktycznie pusty oddział, na dyżurze było po jednym lekarzu, u mnie nie było zagrożenia, więc z moim porodem zwlekali. Brali tylko nagłe przypadki. A dziś rano dopatrzyli się, że trzeba zweryfikować termin, choć była o tym mowa już w sobotę rano, ale wtedy nikt tego nie chciał analizować.

Chmurko,Tobie nawet M musi wybaczyć,jeśli podczas seksu zaczniesz piłować sobie paznokcie ;-) Wie,że nie bardzo masz na to ochotę,ale mus to mus ;-) No to ładnie,ja też zabiorę w razie czego zdjęcia USG,na ostatnim wychodzi 23 grudnia ;-)

zrobilam przed chwila test ciazowy tak dla pewnosci ze w ciazy nie jestem. i wyszła jedna kreska nie całkiem na polowie,ale tez nie dokladnie na c , blizej c niz t. interpretowac to jako wynik negatywny ?

prosze bardzo odpiszcie .. :(

boczuś powtórz test za kilka dni-będziesz pewniejsza ;-) Chmurko,czytam sobie znowu i czytam i zobacz co znalazłam: ".... Czy wiesz, że często ciąża przedłuża się u kobiet, które panicznie boją się porodu, gdyż podświadomie blokują one w mózgu procesy niezbędne do akcji porodowej? Zatem myśl pozytywnie, słuchaj muzyki, spaceruj, spotykaj się z przyjaznymi ludźmi, a szybciej skończy się to nieznośne czekanie..."

Mała, wiesz co? Ja spokoju nabrałam dopiero dziś po rozmowie z położną. Ona mi wszystko wytłumaczyła, a nie zrobił tego żaden lekarz! Wiem już wiele więcej, nabrałam trochę dystansu do całej sytuacji. Cieszę się, że jestem w domu i mam plan na zagospodarowanie swojego czasu. Dzięki za info, chętnie się zrelaksuję przy muzyce i wybiorę na spacer, bo zaniedbałam te formy wypoczynku, a potrzebuję trochę spokoju. Za bardzo się nakręciłam, za bardzo zrobili mi nadzieje w szpitalu tym żelem na wywołanie.