Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klaudia0405

Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Polecane posty

Mała, co się dzieje? Biedny maluszek. Mam nadzieję, że szybko mu przejdzie. Jak Klaudia miała gorączkę, to była taka apatyczna, smutna... Dorianek płacze? Klaudia, na ostatnią chwilę dostałam się na praktyki. Pomyślałam, że zrobię teraz i z głowy. Annolia, jakie deserki podajesz? Gotujesz sama? Ja chciałabym zrobić kaszę mannę z jabłkami, ale nie wiem jak. Zrobię na czuja:) A u mnie dobrze, ale jestem wypluta, mam mało czasu. Cieszę się, bo potem będę miała spokój:) Beatko, jak Ty się czujesz? Pamiętaj, że najważniejsze są dzieci i szczęśliwa, uśmiechnięta mamusia. On zasłużył na karę. Następnym razem mogłoby być gorzej, więc wyrok musi go zastopować. A jak w pracy, matko karmiąca?:) Fajnie wrócić do ludzi? Nie mam siły pisać dalej, sorki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała, co się dzieje? Biedny maluszek. Mam nadzieję, że szybko mu przejdzie. Jak Klaudia miała gorączkę, to była taka apatyczna, smutna... Dorianek płacze? Klaudia, na ostatnią chwilę dostałam się na praktyki. Pomyślałam, że zrobię teraz i z głowy. Annolia, jakie deserki podajesz? Gotujesz sama? Ja chciałabym zrobić kaszę mannę z jabłkami, ale nie wiem jak. Zrobię na czuja:) A u mnie dobrze, ale jestem wypluta, mam mało czasu. Cieszę się, bo potem będę miała spokój:) Beatko, jak Ty się czujesz? Pamiętaj, że najważniejsze są dzieci i szczęśliwa, uśmiechnięta mamusia. On zasłużył na karę. Następnym razem mogłoby być gorzej, więc wyrok musi go zastopować. A jak w pracy, matko karmiąca?:) Fajnie wrócić do ludzi? Nie mam siły pisać dalej, sorki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała, co się dzieje? Biedny maluszek. Mam nadzieję, że szybko mu przejdzie. Jak Klaudia miała gorączkę, to była taka apatyczna, smutna... Dorianek płacze? Klaudia, na ostatnią chwilę dostałam się na praktyki. Pomyślałam, że zrobię teraz i z głowy. Annolia, jakie deserki podajesz? Gotujesz sama? Ja chciałabym zrobić kaszę mannę z jabłkami, ale nie wiem jak. Zrobię na czuja:) A u mnie dobrze, ale jestem wypluta, mam mało czasu. Cieszę się, bo potem będę miała spokój:) Beatko, jak Ty się czujesz? Pamiętaj, że najważniejsze są dzieci i szczęśliwa, uśmiechnięta mamusia. On zasłużył na karę. Następnym razem mogłoby być gorzej, więc wyrok musi go zastopować. A jak w pracy, matko karmiąca?:) Fajnie wrócić do ludzi? Nie mam siły pisać dalej, sorki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała, co się dzieje? Biedny maluszek. Mam nadzieję, że szybko mu przejdzie. Jak Klaudia miała gorączkę, to była taka apatyczna, smutna... Dorianek płacze? Klaudia, na ostatnią chwilę dostałam się na praktyki. Pomyślałam, że zrobię teraz i z głowy. Annolia, jakie deserki podajesz? Gotujesz sama? Ja chciałabym zrobić kaszę mannę z jabłkami, ale nie wiem jak. Zrobię na czuja:) A u mnie dobrze, ale jestem wypluta, mam mało czasu. Cieszę się, bo potem będę miała spokój:) Beatko, jak Ty się czujesz? Pamiętaj, że najważniejsze są dzieci i szczęśliwa, uśmiechnięta mamusia. On zasłużył na karę. Następnym razem mogłoby być gorzej, więc wyrok musi go zastopować. A jak w pracy, matko karmiąca?:) Fajnie wrócić do ludzi? Nie mam siły pisać dalej, sorki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała, co się dzieje? Biedny maluszek. Mam nadzieję, że szybko mu przejdzie. Jak Klaudia miała gorączkę, to była taka apatyczna, smutna... Dorianek płacze? Klaudia, na ostatnią chwilę dostałam się na praktyki. Pomyślałam, że zrobię teraz i z głowy. Annolia, jakie deserki podajesz? Gotujesz sama? Ja chciałabym zrobić kaszę mannę z jabłkami, ale nie wiem jak. Zrobię na czuja:) A u mnie dobrze, ale jestem wypluta, mam mało czasu. Cieszę się, bo potem będę miała spokój:) Beatko, jak Ty się czujesz? Pamiętaj, że najważniejsze są dzieci i szczęśliwa, uśmiechnięta mamusia. On zasłużył na karę. Następnym razem mogłoby być gorzej, więc wyrok musi go zastopować. A jak w pracy, matko karmiąca?:) Fajnie wrócić do ludzi? Nie mam siły pisać dalej, sorki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała, co się dzieje? Biedny maluszek. Mam nadzieję, że szybko mu przejdzie. Jak Klaudia miała gorączkę, to była taka apatyczna, smutna... Dorianek płacze? Klaudia, na ostatnią chwilę dostałam się na praktyki. Pomyślałam, że zrobię teraz i z głowy. Annolia, jakie deserki podajesz? Gotujesz sama? Ja chciałabym zrobić kaszę mannę z jabłkami, ale nie wiem jak. Zrobię na czuja:) A u mnie dobrze, ale jestem wypluta, mam mało czasu. Cieszę się, bo potem będę miała spokój:) Beatko, jak Ty się czujesz? Pamiętaj, że najważniejsze są dzieci i szczęśliwa, uśmiechnięta mamusia. On zasłużył na karę. Następnym razem mogłoby być gorzej, więc wyrok musi go zastopować. A jak w pracy, matko karmiąca?:) Fajnie wrócić do ludzi? Nie mam siły pisać dalej, sorki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała, co się dzieje? Biedny maluszek. Mam nadzieję, że szybko mu przejdzie. Jak Klaudia miała gorączkę, to była taka apatyczna, smutna... Dorianek płacze? Klaudia, na ostatnią chwilę dostałam się na praktyki. Pomyślałam, że zrobię teraz i z głowy. Annolia, jakie deserki podajesz? Gotujesz sama? Ja chciałabym zrobić kaszę mannę z jabłkami, ale nie wiem jak. Zrobię na czuja:) A u mnie dobrze, ale jestem wypluta, mam mało czasu. Cieszę się, bo potem będę miała spokój:) Beatko, jak Ty się czujesz? Pamiętaj, że najważniejsze są dzieci i szczęśliwa, uśmiechnięta mamusia. On zasłużył na karę. Następnym razem mogłoby być gorzej, więc wyrok musi go zastopować. A jak w pracy, matko karmiąca?:) Fajnie wrócić do ludzi? Nie mam siły pisać dalej, sorki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała, co się dzieje? Biedny maluszek. Mam nadzieję, że szybko mu przejdzie. Jak Klaudia miała gorączkę, to była taka apatyczna, smutna... Dorianek płacze? Klaudia, na ostatnią chwilę dostałam się na praktyki. Pomyślałam, że zrobię teraz i z głowy. Annolia, jakie deserki podajesz? Gotujesz sama? Ja chciałabym zrobić kaszę mannę z jabłkami, ale nie wiem jak. Zrobię na czuja:) A u mnie dobrze, ale jestem wypluta, mam mało czasu. Cieszę się, bo potem będę miała spokój:) Beatko, jak Ty się czujesz? Pamiętaj, że najważniejsze są dzieci i szczęśliwa, uśmiechnięta mamusia. On zasłużył na karę. Następnym razem mogłoby być gorzej, więc wyrok musi go zastopować. A jak w pracy, matko karmiąca?:) Fajnie wrócić do ludzi? Nie mam siły pisać dalej, sorki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chmurko zaszalalas ;) mala moja cos takiego miala na brzuszku w sztucznym swietle to bylo mocniej widac niz w dziennym...ale zbytnio sie tym nie przejelam...bo to zaniklo a kumpeli synek starszy od Wiki o tydz mial rozwniez cos podobnego... Bede zagladac czesciej dziewczynki...obiecuje poprawe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała Milenka tez miała takie kropki widoczne jedynie pod światło. Miała je na główce i wydaje mi się, że to było od ciepła, bo jak skończyły się upały, to krosteczki znikły. Ma jeszcze trochę na czole, ale takie bardzo malutkie. Może Doruś ma to do ciepła, ale skąd ta gorączka??? Lepiej idź z tym do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziewczynki jestem,byłam u lekarza bo rano jak zobaczyłam małego buzię to aż się wystraszyłam. Jego te krostki widoczne w słońcu przeobraziły się w wielką czerwoną palmę. Dosłownie wszystkie zlały się w jedno i pod oczkami ma jakby spuchnięte. Poszłabym z tym już wczoraj,bo pediatra przyjmuje od 15:30 do 18. Poszliśmy po 16 i pocałowaliśmy klamkę. Pewnie dzieci nie było i pojechała do domu :( Dzisiaj lekarz ogólny od 14-ej ale nie mogłam czekać. Po zjedzeniu śniadania wyruszyłam do sąsiedniej przychodni(wszędzie muszą przyjąć,bez względu na adres zamieszkania). Pediatra zadała 3 krótkie pytania"czy mały gorączkował ostatnio",mówię,że tak bo ząbek mu się wyrzynał,"ile stopni miał"-38.5,czy towarzyszyła mu biegunka,no jasne. Pisałam Wam,że miał śmierdzącą zieloną ze śluzem. No kurcze,Klaudia miałaś rację,że to była 3 dniówka,ja też na początku myślałam że to jest to,bo mały miał styczność z chorą 7 miesięczną dziewczynką na to samo.Ale jednocześnie wychodził mu ząbek-to mnie zmyliło. No i lekarka mówi,że te czerwone ciałko w krostkach to powikłania po 3 dniówce,to zniknie. Mówię jej,że mały harczy,ciężko oddycha,a lekarka że to najgorsze co mogło się przytrafić,mały ma załatwione oskrzela. Pytała czy mam inhalator,powiedziałam że nie. Zapisała Augumentin ES,Clemastin,Flavamed,Wapno i Lakcid osłonowo. Ja pierdziele,oskrzela???? Powiedziała,że jakby pojawiła się gorączka to natychmiast jechać na pogotowie. Pożyczyłam od koleżanki inhalator. Powiedzcie mi,czy mogę wlać Pulmicort czy to trzeba zapytać lekarza? Czy sama sól fizjologiczna wystarczy??? Moje dzieci nigdy nie chorowały,nie robiłam inhalacji i nie mam pojęcia jak prawidłowo to robić. Jakieś rady dla mnie macie??? Chodzi mi o czas trzymania maseczki na buzi,ile tego wlać itd. Czy to prawda,że nie dobrze jest używać tej samej maseczki co inne dziecko? Wygotowałam ją,ale czy to wystarczy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała_____spokojnie :) nie wiem jak długo trzyma sie maseczke na buzi najlepiej jak najdłużej chyba.Ja miałam dla Klaudii zawsze wziewy przez taką tube podawałam jak była malenka.Mi to od razu na myśl przyszła trzydniówka i na to nie ma leku wiec nawet jakbyś poszła wcześniej to i tak by nic nie dało. Chmurko___fajnie że sie odezwałaś pewnie odwalisz praktyki i spokój.A długo bedziesz je mieć? Ewelka___trzymamy za słowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W zestawie są te rurki o których piszesz,jak nie będzie chciał maski to użyję rurki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) mala--dobrze,ze poszlas do lekarza..ja podobnie jak klaudia myslalam,ze to potowki.. klaudia co mamy juz kupione? a wiec tak: lozeczko,materac,kolderke,wanienke,fotelik/nosidelko,smoczek,butelke(mimo,ze chce karmic piersia,ale napewno sie przyda),pieluchy pampers mega pake,tetrowe,chusteczki nawilzane ,worek ubranek(uzywane, czekaja na pranie ),przewijak dostane od siostry. Hmm nie wiem czy to wszystko,ale to zapamietalam :P Lista napewno jest jeszcze dluga,ale sama nie wiem co jest jeszcze potrzebne.. zdjecia jak M zrobi to napewno wysle.Jak on chce robic to ja padnieta jestem i nie chce mi sie sesji zdjeciowej,a jak ja jestem "zrobiona" to go nie ma .. acha :( mam rozstepy :( do tej pory brzuch taki ladny byl,a teraz po bokach czerwone linie blee..ale co tam dla malej wszystko ;) a imie? chyba Agnieszka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciejko bardzo ładnie to ujęłaś"rozstępy,e tam,dla małej wszystko" super wielki plusik za takie podejście :D Doruś już chyba na noc mi zasypia,a dzień baardzo ciężki był. Żal mi malutkiego,marudzi,śmieje się,a za chwilę smutna mina,albo płacze. Gdyby nie to,że mam inne obowiązki,to bym go non stop nosiła i przytulała-on to uwielbia. No niech no mój M wróci,to go zagłaszcze he Augumentin jakoś przełknął,flavamed też bo malinowy jest ale clemastinem to zaczął pluć także wszystko wypluł i musiałam dawkę powtórzyć-siostra trzymała go na płasko. Inhalatorem na początku się zachwycał,słuchał tego szumu,ale potem już mu się nie podobało,bo za długo to trwało i zaczął nóżkami przebierać. Wlałam do tego dozownika całą fiolkę(5ml) soli fizjologicznej,czy to nie za dużo? Bo trzymając maseczkę jakieś 5 minut płynu nadal było dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia, jeszcze 2 tygodnie. Co za wakacje:) Co robią małe siostrzyczki? Chciejko, fajnie, że dobrze u Ciebie. Dobrze sie wysypiasz, korzystasz z wolnosci?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała szkoda mi Dorusia :( Ale mam nadzieję, że szybko mu się polepszy. Chciejko również popieram Twoje podejście do rozstępów! Mi się zrobiły na piersi i też się tym wogóle nie przejmuję! W końcu to "medaliony macierzyństwa"... Spacerku ja na razie podaję wszystko ze słoiczków. Sama jeszcze nic nie robiłam do jedzenia dla Milesi. Właśnie podałam jej jabłuszko i zjadła cały słoiczek... Ile wasze dzieciaczki zjadają takich zupek? W południe podałam jej zupkę warzywną i tak się przy tym krzywiła, że myślałam, że padnę :D Ewidentnie jej nie smakowało. Zjadła mi pół słoiczka i podałam mleko, bo więcej tego nie chciała. Tak wogóle, to jak ja mam ją teraz karmić? Jak daję zupkę, to mam jeszcze dać mleko? Czy na jeden posiłek zupka a na inny tylko mleczko? Podpowiedzcie mi co kiedy podajecie dziecku, bo ja jestem zielona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciejka____ale to radocha takie zakupy dla maluszka robić nie? Agnieszka....a tu mnie zaskoczyłaś bo niewiele osób w tych czasach daje tak na imię ale może to i lepiej?Póżniej będzie wyjątkowa Agusia pośród tysięcy Julek :) Annolia____a to różnie u mnie wygląda bo ja daję np.połowę słoiczka owoców przed południem a po południu soczek rozcienczam z wodą pół na pół Bobo frut i daję.Zupkę jej sama robie ale rzadko zje cały słoiczek jak widzę że jest głodna to dojada mleczkiem.Dzisiaj np jak dawałam jej zupkę to aż sie rozpłakała i widziałam że chce mleko dotąd marudziła aż dałam jej butle i poszła spać artystka :) Chmurko___aktualnie siostrzyczki śpią a wcześniej byłyśmy na dworku i u sąsiadki też ma córcie 2 dni starszą od Milenki.A Twoj Klaudia siedzi już sama? Mała____nie mam pojęcia ile tego trzeba wlać?ja nie pomogę. Tala____gdzie jesteś?Wracaj do nas! Lola___co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia siedzi sama i coraz piękniej się śmieje:) Podciąga się do stania, to jej pomagamy. Postoi chwilę, czasem podyga i siada. Jest cudowna:D A ja znowu flak. To te dalekie dojazdy chyba tak robią. A idę jeszcze odplamiać.. Co robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja spijam herbatke bo strasznie mi sie pic chce...Wiki padla okolo 20 bo dzis nie miala drzemki...obudzila sie po 21 z wielkim rykiem i jej uspokoic nie moglam ale polozylam ja spowrotem do lozka i spi dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekaj ile Klaudia ma?8 m-cy?Moja miała 10 jak zaczęła sama chodzić ale za to wcale nie umiała raczkować:) tak śmiesznie zamiatała jedna nóżką i turlała sie po podłodze kiedy to było....teraz mi często mówi "mamusiu kocham cie najbardziej na swiecie nikogo tak nie kocham" jest urocza widać Klaudki tak mają :D Chmurka____ty tu milczysz w tym temacie a my sie pocimy...ile ważysz?jak tam figura?bo większośc z nas na diecie che che...Ja już nic nie jem dziś od 17-ej...otworzyłam sobie piwo carlsberg wypiłam połowe i już nie mogę.... Beatko____brakuje mi tu Ciebie :O przykro mi że tak Ci sie pokomplikowało....Kiedy rechabilitacja Arturka?co mu dokładnie dolega?Ile waży?Pewnie za Tobą teskni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelka___jak piszesz o Wikusi to jakbym czytała o męża siostry córeczce...w grudniu skończy 2 lata i jest nieokiełznana,nadpobudliwa...wszędzie jej pełno,nic nie rozumie wyazi na stół,regał spadnie stłucze głowę i od nowa wychodzi masakra....w nocy nie chce jej spać piszczy i popłakuje we śnie je 6 razy mleko w nocy a wcale nie tyje bo wszystko wytrzęsie przez cały dzień.Ona już w brzuchu taka była non stop jej brzuch w ciąży podskakiwał.Przesrane ma ja nie mam tyle zajęcia z dwoma co ona z jedną...Niby taki człowiek potem sobie w życiu radę da ale ile omęczy? Czytałam że dzieci które bardzo aktywnie spędzaja dnie wszystko przezywają w nocy. Ile Wiki ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko, też za Tobą tęsknię. Wracaj do nas. Nie smuć się, jesteśmy z Tobą, napisz co u Ciebie. Jak się mają dzieciaczki? Jak w domu? Mam nadzieję, że dobrze się ułoży. Wszystkie tu mamy taką nadzieję. Klaudia, bobas ma 7 miesięcy. Nie umie raczkować, woli się podciągać do stania:) Leży ładnie na brzuszku, ćwiczy mięśnie, przewraca się na boki, ale żeby się przemieszczać... Ewentualnie wokół własnej osi. A ja jestem na diecie. Raz tu już pisałam, że jeżdżę rowerem, kręcę hula hopem. Teraz odrzuciłam słodycze (który to raz:P), jem zdrowo, bardzo się pilnuję. Cholernie chcę się zmienić. Tak po prostu. Marzenie sprzed ciąży - wrócić do wysportowanej sylwetki. Zważę się i dam Ci znać. Już się boję...:) Jakbym miała nie jeść po 17.00, to bym umarła! Ewelka, a co robisz wieczorkiem, gdy dzieciątko śpi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko, też za Tobą tęsknię. Wracaj do nas. Nie smuć się, jesteśmy z Tobą, napisz co u Ciebie. Jak się mają dzieciaczki? Jak w domu? Mam nadzieję, że dobrze się ułoży. Wszystkie tu mamy taką nadzieję. Klaudia, bobas ma 7 miesięcy. Nie umie raczkować, woli się podciągać do stania:) Leży ładnie na brzuszku, ćwiczy mięśnie, przewraca się na boki, ale żeby się przemieszczać... Ewentualnie wokół własnej osi. A ja jestem na diecie. Raz tu już pisałam, że jeżdżę rowerem, kręcę hula hopem. Teraz odrzuciłam słodycze (który to raz:P), jem zdrowo, bardzo się pilnuję. Cholernie chcę się zmienić. Tak po prostu. Marzenie sprzed ciąży - wrócić do wysportowanej sylwetki. Zważę się i dam Ci znać. Już się boję...:) Jakbym miała nie jeść po 17.00, to bym umarła! Ewelka, a co robisz wieczorkiem, gdy dzieciątko śpi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Mała przykre co sie przytrafiło doriankowi biedactwo sie meczy. Chmurko ja tez za Wami tęsknie ale nie mam ani czasu ani ochoty pisac mam dołka takiego strasznego ale zobaczymy jak sie sprawy potoczą . Jak narazie M kazał sie wyprowadzić za to ze ma wyrok no ale mam to gdzieś ja sie o mordobicie nie prosiłam i nie lałam mu do gardła alkocholu. Córcie mam chora i musze jutro wziąć urlop bo M z nia nie zostanie bo to "moje dziecko" a nie jego wiec posiedze w domu. Odezwe sie jutro bo padam cały dzień latania jak nie do pracy do do lekarzy po aptekach itd.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam nie umarłabyś :) ja przecież żyje....ledwo co prawda ale czego sie nie robi?Najsmieszniejsze jest to że ja sie dobrze czuje w swoim ciele i nie czuje sie gruba ale sen z oczu spędza mi moje 60,5 kg ubzdurałam sobie że tak 59-58 musze ważyć i konieć!Głupia baba jestem. Idę spać.Dobranoc {śpioch]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Wiki ogolnie to zadko mi tak robi ze w nocy sie budzi z placzem i ja ciezko uspokoic moze 2 razy na kwaral...a w nocy to mi juz nie je moze jak miala z 4 miesiace to dostawalala na wieczor i dopiero rano mleko w nocy jej juz dawno nie karmie...ale szczerze przyznam to jest bardziej usluchana jak nie siedze na kompie...bo wtedy to mi wlazi na kolana i sie pakuje do monitora zeby dzicke pokazac albo jeszcze lepiej na biurko bo nad nim wisza zdjecia...a na biurku mam chusteczki to ona wtedy wlezie na nie przez krzeslo i wyciaga jedna i udaje ze nosek wyciera i dmucha...slodko i smiesznie to wyglada...ale wtedy wiem ze sie uczy...nawet buta mojego lub meza zaklada i smiga w nim po chacie a nie raz sie przez nie wywalila;) Wogole umie sprzatac odklada na swoje miejsca rzeczy ktore wczesniej brala...np jak sprzatam odkurzaczem to potem idzie na miejsce gdzie ten odkurzacz i lezy i pokazuje ze tam mam go wsadzic ;)A Wiktus 21 skonczy 20 miesiecy...kurde udzielilo mi sie to Wiktus bo moja bratowa tak zaczela na nia mowic i ja tak samo i najlepsze jest to ze moja mam rowniez;) A co robie wieczorami...roznie ...czasem posiedze na necie a czasem poogladam film w ciszy i spokoju ;) A co jest z Becia bo nie wiem niestety??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Wiki ogolnie to zadko mi tak robi ze w nocy sie budzi z placzem i ja ciezko uspokoic moze 2 razy na kwaral...a w nocy to mi juz nie je moze jak miala z 4 miesiace to dostawalala na wieczor i dopiero rano mleko w nocy jej juz dawno nie karmie...ale szczerze przyznam to jest bardziej usluchana jak nie siedze na kompie...bo wtedy to mi wlazi na kolana i sie pakuje do monitora zeby dzicke pokazac albo jeszcze lepiej na biurko bo nad nim wisza zdjecia...a na biurku mam chusteczki to ona wtedy wlezie na nie przez krzeslo i wyciaga jedna i udaje ze nosek wyciera i dmucha...slodko i smiesznie to wyglada...ale wtedy wiem ze sie uczy...nawet buta mojego lub meza zaklada i smiga w nim po chacie a nie raz sie przez nie wywalila;) Wogole umie sprzatac odklada na swoje miejsca rzeczy ktore wczesniej brala...np jak sprzatam odkurzaczem to potem idzie na miejsce gdzie ten odkurzacz i lezy i pokazuje ze tam mam go wsadzic ;)A Wiktus 21 skonczy 20 miesiecy...kurde udzielilo mi sie to Wiktus bo moja bratowa tak zaczela na nia mowic i ja tak samo i najlepsze jest to ze moja mam rowniez;) A co robie wieczorami...roznie ...czasem posiedze na necie a czasem poogladam film w ciszy i spokoju ;) A co jest z Becia bo nie wiem niestety??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,czy możecie mi pomóc? chodzi mi o pierwszą kaszke dla Laury.-Czy mogłybyście mi napisać jaka (dla mnie to czarna magia, może jakaś konkretna firma i nazwa?) -kukurydziana? -ryżowa? -smakowa? -Jak to się robi? do normalnej porcji mleka MM dosypuje ileś tej kaszki? -ile? mleka daje 150ml Z GÓRY DZIĘKUJE ZA POMOC! Zagubiłam się w sklepie i nie wiedziałam co kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×