Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klaudia0405

Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Polecane posty

Cześc dziewczynki Ale pogoda bleeeeeeeeee wieje jak niewiem i nasypało strasznie duzo śniegu :-( Ja jestem za wysłaniem "oponek" :-D Chmurko ja we wtorek ide do szpitala z Arturkiem na operacje 2 przepuklin pachwinowych :-( Ania mój Arturek ostatnio ma problemy ze zrobieniem kupki bo przez te przepukliny :-( dzis kupiłam czopki glicerynowe i dałam mu po godzinie była kupka :-D i to jaka wieeeeeeeeeelka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jek już piszemy o powrocie do pracy to ja wracam 22 CZERWCA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja chyba umre z tesknoty za Arturkiem :-( ale załatwie sobie zaswiadczenie ze karmie piersią i bede pracować po 7 godzin a nie po 8 :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co innego moge dac Sebusiowi,zeby zrobil kupke??Bo o czopkach moge zapomniec,tutaj nawet nie wiedza co to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zartuj Anka....to co to za kraj?myslałam ze tam wszystko lepiej jak u nas w Pl. Nie wiem co byś mogła dac innego małemu?Moze tam maja cos innego jakis zamiennik chociaz czy cos?spytaj w aptece co zrobic w takim przypadku. Ja juz po obiadku niunka zasypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania niewiem co mozesz dac Sebusiowi :-( a jak bys poszła do apteki i powiedziała ze chcesz cos dla takirgo malenstwa zeby kupke zrobił to moze cos beda mieki co????????????????? Jak Twój M bedzie jechał juz do Was tp powiedz mu zeby kupił takie czopki dla noworodków bo przy sztucznym pokarmie nieraz sie przydadza. Ja właśnie odciągnełam 90 ml. mleka z cyców i małemu dałam zjadł biegiem ha ha jak by niewiem co dostał :-D zauważyłam że zawsze lepiej mu idzie robienie kupki jak mojego mleka zje hi hi dobry srodek przeczyszczajacy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez już po obiadku :-D maluszek leży w łóżeczku i bedzie spał chyba a jak nie to sobie na sufit popatrzy :-) nie ucze go na rękach nosić bo później by był problem a tak to niech sobie leży. Klaudia a jak sprawa z kolkami u malutkiej?????????????? przechodzi powoli???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialam isc do apteki,ale uswiadomilam sobie,ze nie wejde do srodka z wozkiem..bo tu perfumeria,apteka i drogeria jest w jednym miejscu i wszystko jest tak zastawione,ze przechodzac trzeba uwazac,zeby czegos nie stracic.Zadzwonie do mojej bratanicy,zeby podjechala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolki ma tak od 14-ej po południu do wieczora na szczęście nie płacze tylko pręży się i stęka jak jej wymasuje brzuszek to sie robi spokojniejsza a tak to faszeruje ja kroplami od wzdęc i ratuje nas ten proszek troisty.Ja tez za bardzo nie chce uczyc bujania zeby zasneła dlatego czasem roi sie i 2 godziny zanim zasnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka, Mała ma pytanie chyba do Was... Ile wcześniej miałyście objawy akcji porodowej? Przyszło tak nagle, czy np już od paru godzin coś tam pobolewało.... Chciałabym wiedzieć na co zwracać uwagę a nie napalć sie jak "szczerbaty na suchary" przy jakimś drobnym skurczyku przepowiadającym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annolia ja sie czulam dziwnie od rana.Niespokojnie i nachodzily mnie mysli,ze to juz,ale je odpedzalam,bo myslalam,ze sobie wkrecam.I strasznie bolalo mnie w pachwinach..prawie ze lzami w oczach wchodzilam po schodach,a kolejny objaw to juz odejscie wod hehe wtedy wiedzialam na 100% hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annolia ja jak rodziłam córcie to zaczełam krwawić dość mocno i pojechałam do szpitala okazało sie ze mam już rozwarcie na 4 cm :-D żadnych skurczy nie miałam ani nic i wkońcu mi wywoływali skurcze bo rozwarcie było coraz wieksze a nic nie czułam ehhhh po oksytocynie czułam i to aż za bardzo :-( Ania to może uda Ci sie zostawić Sebsia i pójdziesz sama bez niego i kupisz mu coś żeby sie nie meczył. Klaudia ja jeszcze nie bujałam Arturka do spania tylko tyle co na spacerku we wózku jak jechał ale jak jest zmęczony to biegiem zasypia. teraz sobie gawoży i leży ha ha super popatrzyć jak sie śmieje i gada do kaczki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w aptece oczywiscie nic nie dali..kazali dac mu wody z brazowym cukrem,ale na szczescie nie musze gdyz moj kochany synek wlasnie jest w trakcie robienia w pieluszke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to super ze udało sie bez wspomagaczy :-D niech sie wyrobi pożądnie hi hi mój kiedys wszystko mial z kupki nawet plecy :-D hmmmmmm woda z brązowym cukrem nie słyszałam zeby cos takiego pomagało na kupke :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na szczęście droga do apteki już jest ne potrzebna :-D ale powiedz M zeby Ci kupił te czopki bo to w domu musi być :-D A wiecie ze identyczne czopki co małemu dałam dostałam ja po cc tylko dali mi 2 bo nie mieli skurat dla dorosłych :-) zadziałało :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe no to niezle. No wlasnie czyscilam plecki..az jajka mial obfajdane hihi Powiem mu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje maleństwo jak robi kupke to zawsze ma jajka usmarowane całe robi wieeeeelkie kupy bo duzo je. A ja pale w piecu bo mi sie zimno zrobiło.Ale zaraz uciekam do kolezanki bede jej włosy farbować bede wieczorkiem pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Troszke nie zagladalam do Was takze zdaje relacje co u mnie. Zrobilam badania hormonalne i juz sa duzo mniejsze ale jeszcze nie do konca czyli jeszcze na 3msc mi przepisal Diane.Ale w wynikach z glukozy jak norma byla do 140 czegos tam na cos tam to ja mam 158.czyli troszke za wyzone i gin mi kazal do Diabetyka skoczyc i diabetyk ustalil ze mam mierzyc sobie cuukier 2xdziennie i zobaczymy co dalej,ale wydaje mi sie ze cukrzycy niemam tylko troszke zawyzony jest wynik.Takze ciesze sie ze ta diana mi duzo pomogla:-) No ale jak kazal jeszcze z 3 msc brac to bede brala.To tyle ja sie ide zaraz do konca spakowac bo jutro o 11:45 mam samolot i do irl wracam:-) I odezwe sie juz jak bede na miejscu.Buziaczki i pozdrowienia dla Wszystkich.papatki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annolia ja byłam przekonana,że urodzę w 41 tug ciąży,dlatego nie spodziewałam się porodu w ostatnim dniu 39 tyg. Ale kobiecy instynkt nakazał mi porządzić troszkę M i musiał on ustawić łóżko inaczej,a wieczorem przynieść ręcznik kąpielowy pod tyłek(tak na wszelki wypadek),który potem się przydał bo faktycznie wody mi odeszły. Żadnych innych objawów nie miałam,może tępe pobolewania brzuszka,które naprawdę ćmiły. Wieczorem cyk cyk z M,on poszedł spać a ja film oglądałam gdy wody odeszły. Będąc w ciązy bałam się,że przeoczę akcję porodową,ale wyszło inaczej,za co dziękuję Bogu ;-) Nawet mi czop nie odszedł jak niektórym dziewczynom kilka dni przed porodem,odszedł on w trakcie płynięcia wód. Wiecie co??? Może się uda i mój M dostanie pracę w Szkocji. Jejka jak bym chciała...wstępną umowę już ma,teraz szef Joe Donald musi zaakceptować jego dokumenty i oby się udało,trzymajcie kciuki ;-) Dzisiaj byłam u lekarza z Doriankiem w sprawie tego nalotu w buśce,przepisał nam Nystatynę,piszę nam bo ja też będę smarować brodawki(troszkę mnie piekły). Nie wiedziałam,że lek jest taki drogi,jedno opakowanie kosztuje 17 zł,a mam przepisane 2. Anka,Beatko,Chmurko,Klaudio ile ważycie? Ja się wazyłam u mamy i cholipcia,albo ważę 76 albo 73,nie wiem czy wskazówki skaczą co 2 kg czy co kg. Jestem przerażona....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała ja teraz mam Arturka na rekach to bede ważyc z 80 :-D a jak go dam do łóżeczka to sie zwaze :-) obym na zawał nie padła wiec jak jestes to czekaj z 5 minut to Ci napisze ile waze. Kciuki zaciśniete :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D hi hi ja mam 70 kg. co znaczy że jeszcze musze 4 kilo z siebie zwalić :-D a to juz niewiele i cieszy mnie to bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej lola fajnie,ze lepiej u ciebie :) mala co do wagi...hmmm...coz...ja waze 70kg...a moja waga sprzed ciazy to 53-54kg...wiec..boli..ale orbitrek czeka na zlozenie i sie bierzemy do roboty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic już nie mówię. Żre za dużo i tyle. Dobrze,że już wiosna idzie,do ogródka pójdę przygotować podłoże na warzywka. Wsadzę sałatę,rzodkiewki i tym będę się żywić. Dokładną wagę podam Wam jak będę u gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!Mam dzis zrąbany dzien po nieprzespanej nocy...położyłam sie spac o 21-ej zeby sie wyspac ale eMowi sie kłotni zachciało tak mnie wku*wił że szkoda słow.Nie odzywamy sie do siebie,łeb mnie boli,oczy pieką mam dośc nie moge nawet na niego patrzec. Ja waże ok 63-64 kg a przed ciążą ważyłam 56-57 ale byłam za szczupła chce zrzucic tak na 59.Więc przed nami widze ta sama droga dziewczyny ale jeszcze sie troszke wstrzymajmy z dietkami co???no ja musze póki karmie a przeciez nie moge sobie niczego odmawiac no nie?;) Troche mi sie humor poprawia jak tu do was pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała ja też jem strasznie duzo ale i duzo sie ruszam :-) a przemiana materji jest super bo jem warzyw dużo i dzieki temu moge jeśc :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ja zaczynam dietke south beach od poniedzialku,bo musze najpierw zakupy zrobic. Staram sie nie jesc duzo i nawet mi to wychodzi. Klaudia ja tez sie wczoraj z M poklocilam..O powrot do Pl,bo ja nie chce tam wracac..boje sie i wiem,ze uczciwie nie da sie zyc na takim samym poziomie jak tu i teraz...i wiecie co mi powiedzial?? ze szkoda,ze mu tego wczesniej nie powiedzialam,bo on tu nie zostanie na pewno i ze on spelnia SWOJ plan,na ktory ON tak ciezko zapierdalal..no tak,bo ja lezalam caly czas na kanapie..kurwa mac nie moja wina,ze za moja ciezka prace az tyle nie placa co jemu.teraz mam luz bo pracuje na recepcji,ale przez ponad 4 lata sprzatalam w tym hotelu i nieraz w drodze do domu ciekly mi lzy,bo juz nie mialam sily stawiac nogi za noga i nieraz nie moglam sie podniesc jak usiadlam,bo tak mnie kregoslup bolal. Ja mam wrazenie jakby on centralnie mi powiedzial,ze on tam wroci ze mna albo beze mnie...fajnie,nie? tak poczuc,ze komus zalezy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doskonale Cie rozumiem Ania ja też mam wrażenie że M ma mnie w d*pie i to że musze do dziecka wstawac w nocy czasem 2 a czasem i 5 razy i jeszcze mi mówi i narzeka że on jest wiecznie nie wyspany i zmęczony bo on pracuje a ja w domu siedze no tak ciekawe kto ma z dziecmi siedziec nie?Jeszcze ma jakies wonty do moich rodziców zawsze przy kazdej kłótni podkresla jacy to jego rodzice wspaniali i pracowici.A nie daj boze jak cos ja powiem na temat jego siostry albo rodziców jakby piorun w niego strzelił i tak w koncu wyladowal w nocy ze spaniem u córki na łózku a ona przyszła spac do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja czasem tez slucham na temat mojego brata..Jaki jest taki jest ale to moj brat.. A co do wstawania w nocy to tez ja tylko wstaje,ale to bylo uzgodnione,bo M cysterna jezdzi i musi sie wyspac,ale jak ma wolne to nie wstaje..i jeszcze dziwi sie,ze ja rozdrazniona jestem,a jak mam nie byc??Jak slysze,ze moge przeciez w dzien sie przespac to mnie szlag trafia..bo wszystko sie samo zrobi,nie? A sniadanie kiedy zjem?Jak karmie malego?Kible tez sie same nie umyja,a pranie samo nie wypierze.do tego jeszcze na spacer z malym trzeba isc..i na spanie nie ma juz czasu... Ehhh szkoda slow..Czy to tak ciezko pokazac,ze komus zalezy na drugiej osobie?Jak cos nie idzie po ich mysli to najlepiej sie wsciekac,ale my to wyrozumiale dla krolewiczow musimy byc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dokładnie Ania tak jest ja mam tak samo tylko mi jeszcze dochodzi starsza 3,5 letnia córeczka i nie mam szans żeby sie przespac w dzien.Aj szkoda nerwów tak to jest że faceci od małego sa przyzwyczajeni ze mamusie wszystko robia i nas traktuja tak samo co nie zrobimy to z obowiazku.Mój M tez wyskoczył że go nie przytulam za mało czułości mu okazuje a on mi okazuje jak mi spac nie daje tylko sie wykłóca o pierdoły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×