Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klaudia0405

Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Polecane posty

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI IMIENIN DLA NASZEJ KOCHANEJ BEATKI:-) Buziaczki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Beata wszystkiego NAJ! Przede wszystkim zdrowia dla Ciebie i wszystkich Twoich bliskich. No i wszystkim kobietkom zycze Wszystkiego Najlepszego z okazji naszego Swieta :D Kwiatki dla Was 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!to i ja sie przyłączam do życzen dla Beatki 🌼,córci Małej 🌼 i dla Was wszystkich 🌼 My dzis jedziemy z Lenka do ortopedy na 16-ta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babeczki ja tylko na chwilke bo właśnie ze szpitala przyjechałam i zaraz lece po córcie do szkoły. Dziękuje za żyszenia i oczywiście kawke daje na stolik i ciasteczka :-) W szpitalu wszystko ok jutro mamy być na oddziale o 6.30 Arturek ma być na czczo czyli o 2.40 moze zjeść ostatnie mleczko a później juz nic ani pić ani jeść :-( biedny bedzie głodny ale w szpitalu odrazu dostanie kroplówki i nie bedzie czuł głodu bedzie ustpiany. Po operacji bede mogła być casły czas nim wiec ciesze sie i nie bede płacić za salke.bedzie miał podawane takie leki ze bedzie cały czas po nich spał i dopiero na wieczór bedzie mógł coś zjeśc. Był wazony w szpitalu i waży juz 5kg wiec przytył 2 kg :-D teraz z innej beczki jaja wiecie co chodziłam codziennie z dziecmi do koleżanki a dziś jej syn dostał gorączki i przyszła lekarka i okazuje sie że ma szkarlatyne kurde a ja u niej rano jeszcze byłam na kawie przed szpitalek mam nadzieje ze mi sie dzieci nie zarazą Justynka już miała to swiństwo ale podobno mozna pare razy chorować,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tu takie pustki gdzie Was wcieło????????????????? Pewnie swietujecie dzień kobiet z M :-( a ja ani chwasta nie dostałam od M świnia jedna :-( ja mu zawsze na imieniny czy urodziny cos dawałam a on nic teraz to i ja go bede miała w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Beatko, trzymam kciuki za Arturka. Bądź dzielna, poradzicie sobie:) Wszystkiego najlepszego z okazji imienin. Życzę Ci zdrowia i spełnienia marzeń oraz zdrowych dzieci. Klaudia była dziś szczepiona, wazy 5100 g. Zdrowa jak rybka:) Klaudia, Mała, Anka, Beata, a jakie są parametry Waszych dzieci? Moja córcia mierzy 62 cm i waży 5100 g. Annolia, jak się czujesz? Najlepszego w Dniu kobiet🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Beatko bardzo sie ciesze ze wszystko w porzadku z Artirkiem zobaczysz jutro operacje super przebiegnie i juz nie bedziesz sie martwila a on nie bedzie cierpial. Ja juz powiesilam firaneczke ale fotke zrobie wieczorem po ladniej ja bedzie widac:) Milego wieczorku zycze:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HE HE własnie dostałam od M prezet i róze :-) no to jego szczescie bo by dostał w łeb :-D Chmurko mój Arturem wazy 5 kg równo a niewiem jaki jest długi.Dziekuje za zyczenia Wiecie co pół dnia juz mam maluszka na rekach płacze i płacze chyba czuje ze ja cała w nerwach i on tez przez to nerwowy strasznie :-( chce miec juz ten jutrzejszy dzien za soba i zeby malenstwo mi nie cierpiało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja uciekam spa bo przedemna ciężka noc Arturek bedzie głodny a nie bedzie mógł jeść biedactwo ale bedzie płakał. Jak by było w nocy ciepło to bym nawet była w stanie wsadzić go do wózka i na spacer iść zeby spał a nie meczył sie a tu mróz jak cholera i nosa sie nie da wystawić :-( no trudno jakoś damy rae bo musimy. Napisze do Ani albo Annoli SMS jak mały bedzie juz po operacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim Babolcom :) Lola____wklej link jeszcze raz bo pisze błąd strony. Beata____trzymam kciuki!!!!!!!!!!!Najgorsze już chyba za Wami? Chmurko____moja Lenka 2 tyg temu ważyła 4200 wiec teraz cos ok 5 kg Twoja Klaudusia drobniutka chyba?Ja to widze z dnia na dzien jak mi puchatka rosnie :D A długosci tez na pewno ma ok 62 bo miała 59 cm jak sie urodziła. Kto chce kawke ze mna wypic?bo właśnie parze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj bylismy u ortopedy 5 min badania 90 zł....ale zrobił usg i widac ze sie zna w koncu dr n.ma przed nazwiskiem;) Wszystko ok kazał układac na żabke i nóżki szeroko a za 4 m-ce do kontroli. Wcześniej jak karmiłam i sciagnełam mleka to w smaku było słodkawe a teraz jest takie jak zwykłe mleko z kartonu bez smaku może dlateo ze jem mniej słodyczy prawie wcale? Anka____a jak u Sebcia z kupkami?unormował sie? Wstawałam dzisiaj 2 razy do niuni o 1-ej i o 4-ej.Kąpię ja teraz wczesniej tak ok 18-18:30 to wcześniej mi zasypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. Chmurko mój Doruś jak miał 6 tyg i 4 dni wazył 4900,teraz pewnie też ponad 5 kg. ale za chiny nie moge znaleść ile mierzy sobie. Muszę iśc do przychodni i zrobić zamieszanie,bo wcale tego nie wpisali,mało tego zrobili(jak dla mnie) olbrzymi błąd w karcie małego,bo napisali,że urodziłam go w 42 tyg ciąży,a pamiętam jak dziś,że chwyciło mnie w ostatnim dniu 39 tyg,a maluszek urodził się już w 40 tyg. Ja od mojego M też nic nie dostałam,ale nie mam żalu,bo kasy nie ma. Szkocja nie wypaliła,wiecie dlaczego? Bo skurwysyny zażyczyli sobie wpłaty 560 funtów,co odpowiada na nasze 2 600 zł na to,aby mogli oni wystawić wizę,zrobić cyfrowe zdjęcie,homologację i coś tam jeszcze w ambasadzie,na agenta,ubezpieczenie itd. Nigdy się nie płaci kasy,żeby dostać pracę. Nawet zapytaliśmy,czy nie mogą tej sumy odjąć od pierwszego wynagrodzenia. Odpowiedź przyszła niemal że odrazu "not possible". A w dupie z nimi. Ciekawe ilu naiwnych sie na to skusiło i zapłaciło. Bo przedstawiali tam zarobki 3600 funtów=prawie 15 tys. No nic,została Norwegia,albo Dania. Jeszcze dzisiaj mam nerwa,wczoraj się kręciło jakieś srebrne combi,niby przyjechał do sąsiada,postał i pojechali. Później przyjechali i siedzieli w aucie,chyba pili. Mówię do mojego,żeby schował antenę CB,on nic. To mówię,żeby wjechał autami na podjazd. Powiedział,że nie ma co,bo to kumple sąsiada,że piją sobie w aucie itd. Wstaję rano i co? Anteny nie ma. Zajebali gnoje. Przepraszam za słownictwo,ale ja już nerwowo nie wytrzymuje. Pokarmu coraz mniej,stres za stresem. No ale nikt nie mówił,że będzie kolorowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Babki! Beatko myślami jestem z Wami. Lola teraz się ta fotka otwiera. Fajna firaneczka :) Kupiłaś gotwą, czy szyłaś? U mnie rozpoczął się kolejny nic nie zapowiadający dzień... Czuję się świetnie. Wczoraj od popołudnia co wieczora od czasu do czasu brzuszek mnie zabolał i już się napalałam, że może coś się dzieje... ale nic z tego. Wyspałam się w najlepsze, teraz robię pranie, sprzątam.... Zabrałam się też za szycie serwetek, ale okazło się że nie mam nici w takim kolorku i będę musiała wyskoczyć do sklepu. Jutro znów idę do gina po południu, a taką miałam nadzieję, że już nie będę musiała... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annolia Kupilam juz uszyta tzn wybralam tiul a ona mi to poszyla bo ja tu niemialabym jak ani maszyny ani reki do tego a ona wszyla lamowke i tasme a ja tylko wyprasowalam i powiesilismy z eMem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lola obciełaś włosy?Co za zmiana.Ja chyba sie nigdy nie odważę obciąc tak krótko. Annolia____spoko ;) doczekasz sie tak jak my wszystkie...ciąża mi minęła jak jeden miesiac patrzac z perspektywy czasu a w 9-tym m-cu tak mi sie dłużyło i końca nie było widac... Jadę zaraz na zakupy ale najpierw wypije capuccinko z eMem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Pisalam do Beatki i Arturek nie mial operacji,bo wyobrazcie sobie,ze te konowaly nie potrafili go zaintubowac..Beata pisala,ze probowali 3 razy i teraz maluszek ma opuchniety przelyk i sie co jakis czas dusi.. Szok po prostu..Co za idioci..chyba bym ich pozabijala.. My wlasnie idziemy na spacerek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż mi się słabo zrobiło jak sobie wyobraziłam co ten malutki przechodzi w tym szpitalu... Nie dość, że takie maleństwo i mają go operowć, to jeszcze mu niepotrzebnego cierpiena dodają!!! Masakra!!! Ja bym chyba na miejscu Beaty z pazurami na tych lekarzy poszła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!a co to za pustki od wczoraj.... Anka czyli Beata z małym sa w szpitalu?Biedne dziecko.Kazdy aby sie na kasę ogląda w naszej służbie zdrowia taka prawda :O Przekaż jej pozdrowienia ode mnie jak mozesz.Co to jest żeby nie umieli zaintubowac???to co dopiero operacja?! Dziewczyny mam pytanko bo nie wiem czy to normalne u Lenki zauwazyłam jakby ropna kroste po szczepionce tej pierwszej w szpitalu Wasze dzieci tez tak maja?Bo juz nie pamietam u starszej jak to było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wczoraj jak malenstwo mi usneło o 18:30 tak dałam jej mleczko o 22-ej przez sen i obudziła sie tylko raz o 2-ej na jedzonko i potem przed 6-ta i godzinke jeszcze spała. Zjadłam śniadanko teraz chyba czas na kawkę.Pije ktoś?codziennie proponuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Klaudia, mnie aż trzęsie z nerwów, jak słyszę o naszej służbie zdrowia. A jak to jeszcze dotyczy dziecka, to już wogóle.... Co do kawki, to właśnie wypiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Klaudia. Ja piję kawusię ;-) Pytasz o ropną krostkę,tak,to normalne,po jakimś czasie od szczepienia wyskakuje takie coś. Pod żadnym pozorem nie zdrapuj tego,staraj się nie zamaczać tego jak będziesz kąpała Lenkę. Ale na dworze ziąb,brrr. Rano było -4,ale w nocy musiało być dużo dużo więcej bo auta mam całe w szronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do dziecka Beatki,to ja bym chyba tam rozniosła ten szpital,w szczeglności tych niedouczonych lekarzy. Mojego M bym nie zabrała do szpitala,bo z nerwów by mógł przegiąć i obrazić jakiegoś białego fartucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam wiadomosci do Beatki. Nadal z Arturkiem są w szpitalu, operacji na razie nie będzie. Mały nadal się dusi, kiedy położy go na płasko... Beata wszystkie Was pozdrawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyspieszyli mi cesarke i jutro rodze!To bedzie wg OM:38tc +1 dzien a wg USG (co w moim przypadku bardziej wiarygodne) 37tc + 1 dzień.......starsznie się boje, strasznie, nawet nie tyle co cesarki co tego co bedzie po, ja nic nie wiem o dzieciach, nigdy nawet nie miałam na rekach młodszego niż 1,5 roku, a tam gdzie rodze od samego poczatku dziecko jest przy matce (nawet po cc)i dosłownie wszystko musi ona robić przy nim sama......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikulam życze powodzenia. Nic się nie martw, dasz sobie radę z dzidzią! Przecież mamy naturalny instynkt macierzyński! Poza tym masz tu doświadczone dziewczyny na topiku :) (Sama tez mam zamiar korzystć z ich rad po porodzie :) ) Ja nadal czekam.... Dziś ostatni dzień 40 tc i nic. Po południu mam wizytę u gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annolia---dzięki!Po powrocie do domu już jakoś mniej się boje, ale tego pobytu w szpitalu i zajmowania się tam córeczką po cc to sobie nie wyobrażam.....Ubieranie, przebeiranie, kapanie-cokolwiek to dla mnie póki co czarna magia..... Trzymam kciuki za Ciebie by jak najszybciej się zaczeło!Ten los to przewrotny, ja 2-3 tyg. przed terminem Ty po terminie, jakby nie dało się tego wypośrodkować:) Beatko----spóżnione życzenia imieninowe!oraz kciuki zaciśnięte za syneczka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikulam trzymam kciuki. Samo cc nie jest złe,ale żeby było ok po. Ale dzisiaj piękna pogoda,rano nic się na to nie zapowiadało. Chciałam wziąć wózeczek i się przejść nan Wisłę,bo widok jest nie codzienny-wszystko podtopione,łąki zalane,wał grozi przerwaniem. No ale niestety,wyszło inaczej i trzeba było do domku śmigać. Kiedy kobietki macie zamiar ochrzcić wasze maleństwa? Ja się zbieram z wizytą do księdza,nie wiem czy iść,na święta Dorian by miał 3 miesiące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×