Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klaudia0405

Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Polecane posty

Hello dziewczyny:) WIdze ze weekend to i cisza na forum. My bylismy na zakupkach pozniej pranie wypralam powiesilam a pozniej przyjechal mechanik i naprawial nam plyte gazowa bo jak tydzien temu duplo to az korki wywalilo i sie okazalo ze przepalilo jakies kable i na prowizorke zalozyl jakos tak ale mowi ze jak najszybciej to trzeba wymienic i wziol sobie 50e za 30min roboty a nowa taka plyta z Busha najtansza 180e no to wlascicielka znow bedzie miala wydatek hehe:) Zaraz ide placek drozdzowy robic bo zostala mi polowka drozdzy.takze zycze milego wieczorku. U mnie swieci sloneczko i 21 stopni teraz jest:) Papatki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej baby...a ja w pracy...piekna pogoda dzisiaj...M pojechal z Sebkiem nad jeziorko,a ja nie moglam :( No Lola,zebys sie nie zdziwila...My tez mielismy taka kuchenke i sie zepsula.Przyszedl mechanik cos tam pogrzebal,powiedzial,ze nie dziala.Pare dni pozniej wlascicielka zadzwonila,ze przywiezie nowa.No i przywiozla..tyle,ze zwykla z argosa za 40euro...:O Mam nadzieje,ze u Ciebie bedzie inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Chmurko___no ja sie nie wymigam od roboty domowej choć bym chciała...z dwójką dzieci ciągle jest coś do zrobienia w dodatku na wsi.Posprzątałam w domku,Lena śpia ja ide się w końcu wykąpać i spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ania No to nie fajnie ze jestes w pracy:( a co do kuchenki to mam nadzieje ze kupi nowa juz tu 3 lata mieszkamy no nic zobaczymy dzis ma zadzwonic. A mnie drzemka zlamala pol godzinna ale wczesniej zjedlismy polowe arbuza,i ja oczywiscie kanapke ze sledziem mmm ale smakowalo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się sypią złe wiadomosci to na calego...dzisiaj 2 km od mojego domu,na polnej drodze jechało starsze małżenstwo na msze wieczorną,nie dojechali....On z jakiejś przyczyny wjechał na drzewo,dachowal i poniosł śmierc na miejscu. Jego żona w panice,szoku zaczęła biec do domu po telefon. Poszłam sie przejsc z malym na spacer,byłam pewna,ze zobacze slady hamowania,jakies szkła a tu wszystko jeszcze trwalo,Pan P. lezal na boku przykryty folia,pelno policji,strazy,gapiow.Nawet drewniany rożaniec mieli przewieszony przez lusterko :( :( Brrr,gesia skorke mam jak sobie przypone. Szkoda takich ludzi,oni w kazda niedziele na mszy byli,siadali 2 lawki przed mama,zawsze elegancko ubrany,zona bardzo fajna babeczka,wlosy ulozone-przykladne malzenstwo :( Dorus dzisiaj zaskoczyl nas swoim zachowaniem. Przyjechala kuzynka jak akurat go karmiłam . Odeszlam od stolu a ona zagadywała malego,po chwili słysze jego płacz. No kurcze,przecież nie tak dawno byłam u niej,pilismy kawe,mały siedział na jej kolanach,ohaftal ją he he a teraz nie poznal. Czy Wasze dzieci też juz reaguja na obcych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lola-kanapka ze sledziem????????? Cos mi to podejrzane jest. Czy to nie zachcianki aby???? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala niewiem niewiem nie napalam sie zobaczymy:) moze moze czas pokaze:) Kurde ale to musialo wygladac biedne malrzenstwo:) szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieeeeeń dobryyyyyyy :D :D Ja już po kawce,Doruś śpi,dzieciaki też. Mam już wstępną rezerwację,miał być 14 września,ale Stena Line bardzo szybko podwyższa ceny i trzeba brać gdzie taniej. Teraz się przesunelo na 18 wrzesnia a powrót 5 października. Jutro muszę kupić bilety,bo znowu ceny pojdą w górę. Wiecie co??? Wstałam rano, o 6,zeby zrobic małemu mleko,patrzę a na kuchence czajnik stoi i syczy. Kur....zapomniałam go wylaczyc,bo wstawialam wczoraj wode kolo 22. Przypuszczam,ze czajnik do wyrzucenia,ale to najmniejszy problem bo czajnik ma juz 12 lat. Tylko zostaje problem prądu,taka kuchenka sporo pobiera,a teraz non stop grzania przez 8 godzin??!!! Ja koniecznie muszę iść do lekarza,po jakies witaminki. Mam nadzieję,ze to nie wynik diety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Babki. No mala moze zacznij brac jakas multiwitaminke,co?w koncu w tej diecie jest malo warzyw, o owocach nie wspominajac,wiec jest uboga w witaminy. Moj juz 2 dzien z rzedu wstal o 5,zeby na ryby jechac-wariat.Mi by sie nie chcialo wstawac w dzien wolny wczesniej niz kiedy do pracy ide.. Sebek siedzi w skoczku,ale zaczyna juz marudzic,pewnie by sobie polazil.Dzis kupimy bramke na schody i zabezpieczenie na kominek.Chcielismy kupic szafke na buty,ale same male maja,a my mamy troszke butow...Chodzi mi o taka zamykana,bo wlasnie Sebek odkryl,ze w korytarzu stoja sobie buty :o Macie jakies sposoby na zabezpieczenie ich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taa,mam sposób,umyj wszystkie buty i daj mu je gryść :D-zaręczam,ze nie będą mu smakowały i juz po nich nie siegnie. Zartuje oczywiscie. No bramka to musi być,skoro nie masz drzwi do korytarza albo szafka z zamykanymi drzwiczkami. Fajne macie problemy z raczkujacymi dzieciaczkami,ja poki co nie mam o co sie martwic,bo Doruś ani mysli czolgac sie na kolanach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u nas dzis sloneczko swieci i od niego jest troche cieplej bo w cieniu jednak zimnoooo....wczoraj kupilam malej pieluchy dady w biedzie z puzzlami drewnianymi i mloda ma teraz zajecie hehe ciagle je uklada ;) prosimy o glosik ;) link w stopce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobitki :-d :-D Ja jak zwykle na momencik.....wpadłam z zaproszeniem na imieninową kawkę, karpatkę i serniczek z brzoskwiniami.....:-D :-D Hmmm tylko czy Wy się dacie skusić, skoro jesteście na diecie..... Lola - śledzie i arbuz, nono.... A ja mam dzisiaj tak ok. 12 czy 13dc i coś tak jakbym czuła jajniki.....ciekawie...ciekawie.... Zajrzę później do Was, bo mam gości - brat z żoną przyjechał i bratowa krząta mi się po kuchni.....- jak ja tego nie lubię To na razie.....🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotko ja Ci zycze jednego z okazji imienin:dzidziusia a jak juz ga sie chetnie skusze na słodkosci... Mam zamiar ogladac dzis taniec z gwiazdami a wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia - dziękuję za życzonka :-D :-D :-D hmmm mam nadzieję, ze się spełnią w tym roku jeszcze.....Ja nie wiem czy mi się uda obejrzeć TANIEC. M planuje jakiś romantyczny wieczorek (oczywiście on nic nie wie, że teoretycznie mogę być w okolicach owulki :-P) Ewelka - widzę, że w głosowaniu Twoja córa idzie jak burza.....:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotka Wszystkiego najlepszego z okazji imienin spelnienia najskrytrzych marzen a wiesz jakie je masz:) zobaczysz bedzie dobrze i bedziemy w ciazy i Ty i Ja:) Hmm sledzie i arbuz he he ale wiesz jak smakowalo i nawet mnie brzuch nie bolal hehe Temperatura 37,1 brzuch dolem dosc czesto boli zwlaszcza jak sie zmecze hmm no czekam do 13 wrzesnia jeszcze tydzien:) Moze Bog wkoncu Nam da potomstwo zebysmy sie mogli cieszyc z dzidzi:) Co porabiacie? My bylismu na malych zakupkach pozniej do kosciola na 17 i do domku teraz pijemy kawke i M pali w kominku:) A ja zerklam co u Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc babole :( U mnie sie wszystko popieprzylo. Mialam sie ustawic z chlopakami M i jechac tak jak oni a tu lipa. Wczoraj o 3 w nocy jeden z nich musial pilnie zasuwać do domu bo mial zator zylny-czy jak to sie mowi dokladniej??? Latem po prostu mial przedzawal i teraz jest pod opieka lekarza w Polsce. Jak cisnienie bedzie mial 130 to juz sie ma zglosic,a on mial 150. Musial szybko do domu jechac,a ze to ryzyko jechac samemu taki kawal to kolega z nim jechal i moj M sam zostal. On chyba nawet by nie mogl leciec samolotem,bo to jednak cisnienie jest wieksze. Doruś by mi teraz z krzeselka wylecial. Ja jestem w kuchni,a maly w pokoju obok(jak wstane to go widze,bo nie mam drzwi do tego pokoju). I slysze jak on marudzi,myslalam ze chrupki mu sie skonczyly,wstaje i patrze a on wisi normalnie. Trzymal sie blatu i wisial,a pupa siedzial prawie na tym podnozku. Teraz go bede pasami zapinac,nie ma co. Chodzik tez mam pozyczony i on ma takie 3 zaczepy z tylu,ktore sie czasami wypinaja. Ostatnio juz 2 razy wisial na samym siedzisku i trzymal sie blatu. Oj Dorus chyba musi przejsc na diete he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Dorotko - spóźnione, ale szczere: rosnącego brzuszka z małym lokatorem, luzu w pracy i samych takich fajnych koleżanek jak na kafe!!! ;) Ciasteczka nie odmówię, ale już pewnie wszystko zjedzone... co? Mała - i jak w końcu jedziesz do M? Sama dojedziesz? Anka - może jakieś wyższe półki na buty, żeby Sebuś się tam nie dostał? Lola - pewnie Ci się strasznie czas wlecze do tego 13... coooo? Pamiętam że u mnie to było najdłuższe 2 tyg w życiu... :) Ewelko - mój głosik znów masz :) Milesia bawi sie w łóżeczku. Raczkować jeszcze nie potrafi, ale czołga się i przemieszcza bez problemu po całym łóżeczku i rzuca zabawkami po pokoju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek:) Ja juz wstalam M pojechal do pracy a ja juz po sniadanku pozniej sie kawy inki z mlekiem napije:) Annolia No wlecze sie ale jeszcze tydzien wytrzymam:) Kurde ale sie u mnie rozpadalo i caly tydzien ma byc taki ponury ze nie wystawie glowy na pole:( no nic moze nastepny tydzien bedzie ladny:) Jak Wam minol weekend bo mi super:) Annolia masz moze gg? jak cos to wyslij na emaila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annolia ja nie dam rady sama pokonać tysiąc km,nawet jak wypiłabym litr kawy to nic nie da. No kurcze przy 600 km zmeczenie było. Ja bylabym na nogach 27 godzin albo i dluzej. Niewiem niewiem. M kaze zrobic mi postój i sie przespac,ale ja bym tak nie mogła,nawet bym nie usnela. No ale zobaczymy !! Moze macie jakiś sprawdzony sposob,zeby nie zasnąc? Ja znam jeden,ale po niego nie siegne-amfetamina :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Mała___no trzeba pilnować naszych szkrabków bo są coraz silniejsze.Z dnia na dzien moja mała mnie zadziwia teraz nie chce na rękach tylko w chodziku lub chce siedzieć sama. Ewelka___zaraz i ja zagłosuję. Miałam trochę pracy dzisiaj ale już mam lużniej od soboty czekam na @ i coś jej sie nie spieszy...ale brzuch i krzyż mnie bolą.. Beata___jeszcze neta nie masz?jak tam sytuacja z M? Chciejka___Folik___czekamy na wieści od Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samolotem? Nieeee bo ja musze M zawiesc jedzenie i sporo bagazy bede miala. To by nie drogo wyszlo. Dodalam aktualne zdjecia na poczte,tak jak prosiłyście :) Reszta fotek do obejzenia na NK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sialalalalalalala
Kamilka21 Witam. Ja tylko na chwie. Mam wieści od Chciejki . Dzisiaj rano o 9.40 urodziła swoją córeczke . Mała ważyła 3230 gram i miała 53 cm długości. Dzwoniła do mnie przed chwilą i mówiła że ona i mała czują się bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ooo jakie cudowne wiesci ;) CHCIEJKO SERDECZNE GRATULACJE ;) jak mozecie to prosze o glosiki a tym co glosowali dziekujemy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciejko SERDECZNIE GRATULUJĘ I WITAM W GRONIE SZCZĘŚLIWYCH MAMUSIEK :) UCAŁUJ MAŁĄ DO FORUMOWEJ CIOCI :) Lola mam GG. Wyślę nr na pocztę wieczorkiem. Mała dobrym sposobem na niespanie jest jedzenie czegoś. Jak gdzieś jedziemy z M w długą podróż autem, to zawsze mamy paczkę paluszków ze sobą do podjadania, albo gumy do żucia... Ale ja bym Ci nie radziła z dzieciakami tak ryzykować.... Nie da się jakoś inaczej? Ten nocleg to nie głupi pomysł, ale trochę kłopotliwy. Wychodzę ze Szkrabcią na spacerek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello dziewczyny:) Ja juz upieklam placuszek drozdzowy obiad gotowy i leze sobie na lozku do tego jeszcze galaretki z owocami zrobilam. CHCIEJKA Wielkie gratulacje coreczki:) odezwij sie jak sie malenstwo czuje i jak ty sie czujesz:) Buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×