Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klaudia0405

Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Polecane posty

Szczesliwego nowego roku babeczki Chmurko skok w bok hmmm... Chetnie ale nie tym razem bylam u chrzestnej Arturka a raczej u jej mamy z nia. Przepraszam ze dziwnie pisze ale litr szampana sama wypilam i 2 drinki a dawno nie pilam i do glowy wlazlo:-S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczesliwego nowego roku babeczki Chmurko skok w bok hmmm... Chetnie ale nie tym razem bylam u chrzestnej Arturka a raczej u jej mamy z nia. Przepraszam ze dziwnie pisze ale litr szampana sama wypilam i 2 drinki a dawno nie pilam i do glowy wlazlo:-S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepszego, kobitki, czego zapragniecie, zdrowych dzieci, pieniędzy. Żeby było lepiej niż w 2011, czego i sobie życzę:) A wiecie co. Ja trochę jestem już głupia inie wiem, co myśleć. Bo po tym badaniu w piątek, kiedy niby czopu miało już nie być, to znowu poleciało to wodniste, zaraz potem śluz krwisty. W sobotę z rana wyraźnie odrobina czopu brunatnego, lekkie plamienie brunatne, a od popołudnia do wieczora już spodnie na udach miałam znowu wilgotne od tego wodnistego. Brzuch się stawiał i pobolewał. No to dalej czop schodzi? Wewnętrzne ujście szyjki się ciągle rozwiera? Bo myślałam, że to wody mogą się sączyć co jakiś czas, ale lekarka mówiła, że wodami moczyłabym wkładki. A tu płynęło i przestało. Teraz z rana też mi wilgotno. To pewnie tylko taki rodzaj śluzu, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co Chmurko,ja nie wiem,bo mi sie nic nie saczylo tylo chlusnelo :D Moze lepiej pojedz na izbe niech zrobia usg i bedzie wiadomo czy to wody czy jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestanę donosić o tym wszystkim, bo na dobrą sprawę nic się nie dzieje, a ja niepotrzebnie Was alarmuję. Znowu idzie mi czop. Czyli po prostu lekarka się pomyliła i on jeszcze nie zszedł do końca. I w takim razie Internet kłamie i krwisty śluz nie musi świadczyć o końcówce czopu. Może sobie lecieć dalej, skoro jeszcze tam jest:) Beatko, nie masz Ty kaca? A Artur co robi? Klaudia zasnęła wreszcie, bo miała już zły humor. Anka, pracujesz? Co w pracy? Wiecie co? Ja może zacofana jestem, ale właśnie czytam, że dzieci 1,5-roczne mogą się już bawić plasteliną, a ja Klaudii nie kupiłam. Ale bym sobie z nią polepiła. Jutro kupię. W co jeszcze bawić się z dzieckiem? Klaudia się bardzo nudzi i na okrągło oglądałaby bajki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :-D Dziewczynki Kochane - życzę Wam szczęścia w tym Nowym 2012 Roku :-D Żeby on był o niebo lepszy od tego który minął :) Bużka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallllooooo jest tu ktoś???????????????????????? Chmurko jak sie czujesz????? przestał już ten czop odchodzić?????????? Ania jak kregosłup Dziewczyny gdzie Was wcieło po sylwestrze kaca macie jeszcze????????? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja jestem na chwilę. Niedawno wstałam.....Kawy bym się napiła :-O Chmurko - jak się czujesz, sytuacja postępuje? Beata - a Ty nie masz kaca po tym szampanie???? :-P :-P :-P Chyba muszę już choinkę rozebrać, bo się sypie....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotko kaca miałam wczoraj głowa mnie bolała jak niewiem co ale jedynie po czym mam to po szampanie kaca czyli raz na rok hi hi a ja uwielbiam szampana i to takiego zimnego :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zjadłam dwa pączki!! Kinder bueno i sezamka. Nie dzielę się z nikim, wieśniaki:D Beata, popijem kiedyś, poplotkujem, chłopaków zbałamucim. Zaprosimy którąś do towarzystwa, może Dorotka się skusi, Annolia pewnie, a może któraś jeszcze?:D Czopek nie schodzi, bobas się stawia i daje po krzyżu. Ja kombinuję, żeby domowe pączki zrobić. Kiedy będzie tłusty czwartek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała ja pamietam ale zapomniałam napisać :-D STO LAT DLA DORIANKA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! WYCAŁUJ GO daj wirtualny prezecik hmmmm tylko jaki ???????????? Aytko może być???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To już 2.01, Jezu, ale to leci. Dorianku, kochanie, ciotki masz durne gapy, wszystkiego najlepszego!!! Zdrówka, wymarzonych zabawek, słodyczy i samych radosnych chwil! Powiedz mamusi, że ma przysłać Twoje dzisiejsze zdjęcie. A ja zaraz wrzucę Klaudię z urodzin. Mała, wybacz, mnie tylko poród w głowie, to taki egoistyczny okres w życiu. Mogę przyjść na pączka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia na poczcie. Ja tam tylko w tle, bo był przypływ i wyrzuciło mnie na brzeg. Beata, no odpisz mi, stara. Ja piszę do Ciebie, popijawę proponuję:I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chmurko ja na popijawe sie pisze pepkowke tez zalicze:-D Ja raz mam neta a raz niemam dziwne:-S Chmurko najedz sie sliwek grochu kapuchy popij mlekiem a pozniej jogurt i znow to samo az do skutku:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chmurko no dobra niech bedzie z rana bedzie lepszy efeky :-D Klaudusia jest śliczna. Wydaje mi sie że Artur szczuplejszy ale on to prawie jak patyk wygląda :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU BABECZKI!!! DORIANKU! DWA DUŻE BUZIAKI!!!!! POSŁUSZNYCH RODZICÓW I MASY ZABAWEK! Chmurko --- Klaudia śliczna! Ile waży? Wygląda na kawał babki:) Nic bezczelnego w Twoim pytaniu o rodzeństwo dla Milenki! Coraz częściej myślę o kolejnej dzidzi:) Serce chciałoby już, ale rozum każe jeszcze nieco poczekać :P Ale jak zobaczę fotki Twojej Ali i Anki Wojtusia to nie ręczę, że nie każę rozumowi się zamknąć i przystąpimy z M do działania :D :D :D Milenka dostała pod choinkę od babci lalkę bobaska, wózek i kołyskę. Uwielbiam patrzeć jak ona się tym bawi. Karmi lalę butelką, wozi w wózku, kładzie w kołysce, gada do niej czule, tuli, nosi, przykrywa kocykiem... I to tak sama od siebie :) Jej lala ma nawet imię: Juuja (chyba Julia). Myślę że będzie w przyszłości wzorową siostrzyczką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej baby. Ja pisalam dzis z telefonu takiego dluuuugiego posta i mi nagle calego wcielo..Juz mi sie nie chcialo pisac od nowa... Pojechalismy dzis na male zakupki.Kupilismy lezaczek przeceniony o 20e,bo teraz to wszedzie wyprzedaze sa.Kupilismy tez nianie,czyli co najdrozsze mamy z banki. Mala ja sie przyznaje bez bicia,ze ja do dat pamieci nie mam..O najblizszej rodzinie to jeszcze pamietam,a i tak co roku zastanawiam sie czy moj bratanek ma urodziny 7.09 czy 9.07 :P W kazdym razie przepraszam bardzo i zycz Doriankowi wszystkiego co najlepsze :) Duzo zdrowka i pociechy z rodzicow i rodzenstwa :D Wzielismy dzis Sebka do takiego centrum zabaw,cos jak taki malpi gaj. Byl w 7 niebie.Po godzinie M byl padniety a on za cholere nie chcial wyjsc.Ja to sobie na kanapie wygodnie siedzialam i kawke pilam hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annolia, kto zawitał:) Ja się bałam, że Klaudia jest za lekka, ale lekarz nic nie mówił. Myślę, że jest proporcjonalna. A Milenka jak z wagą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arturek wazy 13 kg tez tylko wielki jest ;-) Chmurko jasne ze Ale bedziemy razem rodzic :-D ja juz zaczynam:-D hi hi Ania to powoli najdrozsze masz zakupione:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko no wiekszosc rzeczy juz mam. Musze jeszcze dokupic ciuszki,pieluchy,smoczki i takie drobne rzeczy. Zabawki mam,wozek,lozeczko i posciel tez jest :) Sebus za to wazy 10kg..ale chudy jest jak szczypiorek.. Ale jak ma byc gruby jak on prawie nic nie je..Ma 2 ulubione obiady,reszte trzeba mu wciskac..Powiem Wam co dzis zjadl- o 4 rano dostal mleko z kaszka,potem o 9.30 zjadl ze mna odrobine platkow i pol kinder pingui..potem o 14 niecaly kawalek chleba stostowanego z szynka(i to z wielkimi oporami) i 1/4 banana..potem juz w domu ok 17 200ml kaszki z butli oczywiscie,bo inaczej nie ma opcji. To cale jego dzisiejsze jedzenie.. Teraz pewnie skubnie cos jak bede jesc kolacje(zawsze robie sobie wiecej,bo wiem,ze cos zje,ale jak zrobie mu osobno to nie ruszy). Pozniej pewnie kolo 23 jeszcze troche kaszki zje i to bedzie wsio... Jutro zaczynamy 30ty tydzien..:) Musze powiedziec,ze jakos tak mi lzej jak juz wiem,ze bedzie ta 3 z przodu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania to Sebus zecywiscie nie je duzo tzn. Normalnego jedzenia a zastepuje mlekiem bo Arturek je 1-2 razy mleko z kaszka ale je po 2 kanapki z wedlina albo potrafi zjesc 3 parowki i pol kanapki do tego no i obiad z 2 dan a i odemnie zawsze cos zjada. Ale on wszystko je co mu dam taki zarlok z niego jest:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata --- ło matko! 3 parówki????? Moja jak zje pół to wielkie święto:D Milenka waży 10,5 kg, czyli Ania możemy sobie ręce podać. Je podobnie jak Sebuś. Najbardziej lubi rosół i ogólnie zupy. Z drugich dań to piure i wszelkie mięska mielone albo drób. Ogólnie przed jedzeniem już nie ucieka, ale zjada bardzo małe porcyjki - jak wróbelek dosłownie :O No chyba że u babci... tam od progu woła "babcia jeść!" i potrafi wielki talerz zupy wciągnąć a potem przesiada się kolejnym domownikom na kolana i wyjada im z talerzy :D Chmurko --- Jak Ala? Nadal czop odchodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annolia, haha, a to dobre:D Jakbym swoją córę widziała! Ze swojego talerza tak nie zje jak z cudzego, a u swoich babć też bardzo lubi zjeść. I długo było tak, że obiady wciskałam. Anka, Sebuś mało je, ale co zrobić? Zmusić? To nie takie proste, prawda? Z Klaudią nieraz miałyśmy taki dzień, że się martwiłam, że dziecko chodzi głodne, albo że je zaniedbuję, bo źle gotuję itp. Ale ten etap, powiedzmy, minął i jest lepiej. Teraz łatwiej uda mi się jej coś wcisnąć jak zrobię dłuższe przerwy między posiłkami, włączę bajkę albo coś obiecam:P Czopek to ja nie wiem, siedzi, nie siedzi. Miało już go nie być, a dalej schodził. Teraz się nie pokazuje. Brzuch ćwiczy dalej, krzyż czasem boli. Twardo się trzymam, pobiję jeszcze swój rekord i urodzę w 44-45 tygodniu:D Beata, śliwki dobra rzecz, ale żeby zaraz urodzić. Pójdę lepiej dziś na spacer, wymęczę się. Lubię to, bo lepiej się czuję jak mam ruch. Ala przynajmniej da mi jeszcze jakiś czas pospać, mam jeszcze luz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry. Beata Sebastian mial taki etap,ze jadl wiecej ode mnie..Jak tesciowa byla poprzednio to byla w szoku,ze taki maluch moze tyle zjesc,no a od paru miesiecy mu sie odwidzialo i na wszystko kiwa glowa,ze nie. Wczoraj wieczorem potrzedl to lodowki i mowi,ze chce serek.No to wyjelam mu danio,posadzilam na krzesle i zaczal jesc..zjadl dwie lyzeczki poczym przyniosl mi serek,ze juz nie chce..no i rece odpadaja.. A mleko z kaszka musi byc obowiazkowo..Czasem nie chce nic innego,ale ciesze sie,ze chociaz to chce. Annolia Sebek tez tak robi. Dlatego pisalam,ze jak robie sobie kolacje to zawsze wiecej,bo jakos z mojego czy z M talerza lepiej smakuje. Chmurko ciekawa jestem kiedy Cie wezmie tak na calego :) Ide po kawe-chce ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Annolia____nie mam zamiaru robić jej tego EEG masz rację. Dzisiaj Lenka wymalowała mi pięknie ścianę w pokoju kredkami na kolorowo :) na szczęście dało się zmyć. M pojechał po Klaudię do szkoły zaraz wróci więc idę obiad szykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×