Termin-KWIECIEŃ 2010******

Katrina no własnie ostatnio zastanawiałam sie nad kupnem activi ale nie wiedziałam czy można ale skoro polecasz to kupie.Ja jem ciemne pieczywo ze słonecznikiem(choc nie zawsze:)),staram sie duzo pic,jesc owoce chociaz to mi nie bardzo wychodzi bo nie przepadam(tylko jabłaka i marchew jem)a zaparcia i tak mam,ale kupie ta activie i zobacze jak na mnie podziała. Moluś ja tez nie moge sie doczekac poniedziałkowej wizyty:) zreszta tutaj duzo z nas ma wizyte własnie w poniedziałek.

Na mnie i na mojego męża activia działa więc spróbuj i ty:) Ja jem też ciemne pieczywo,staram się dużo pić wody bo nawet trzeba zwłaszcza w pierwszym trymestrze i na szczęście mam wielką ochotę na owoce więc też jem ich ostatnio bardzo dużo,warzywa też uwielbiam także myślę że dosyć dobrze się odżywiam:)Generalnie na nic mnie nie odrzuciło ale to się jeszcze może zmienić. A powiedzcie czy długo każda z was starała się o dzidziusia?My o pierwsze dziecko staraliśmy się 7 miesięcy i to dosyć intensywnie;)A to chcieliśmy ale troszkę pózniej a samo przyszło-raz się nie zabezpieczyliśmy:)Tak miało być:)

ale Wam fajnie ;) tym wszystkim, które macie wizytę w poniedziałek ;) ja musze jeszcze dwa tygodnie czekać.

Katrina, myśmy nie starali się wcale..... Ustaliliśmy, że będziemy się starać o dziecko zaraz po slubie, a najleiej po podróży poslubnej (czy już w jej trakcie)....Noooo ale że od ślubu nie stosujemy żadnych zabezpieczeń to noc poślubna okazała się owocna :D

A nam udało sie w 5 cyklu starań.Wczesniej miałam problemy z cyklami,były długie wiec lekarka zaleciła badania na progesteron i prolaktyne.Byłam podłamana.Zrobiłam badania i czekałam na okres aby po nim wybrac sie na wizyte do lekarki tak jak zaleciła no i na wizyte poszłam ale była to wizyta potwierdzająca ciążę:):):)

Super że wam się udało:)Teraz trzeba dbać o siebie aby te 9 miesięcy a właściwie już 7;)minęło szybko i bezproblemowo:) Ja na wizytę muszę sobie jeszcze długo poczekać bo dopiero 3 pazdziernika jestem umówiona na usg,zazdroszcze wam że mieszkacie w Polsce i jesteście odpowiednio badane w ciąży!!

>>>>> moluś , jak Ty bierzesz tą luteinę ? Dopochwowo?

ja wyszłam za mąż pod koniec czerwca,dwa dni później polecieliśmy sobie na tydzień do Egiptu,wracając dostałam okres w samolocie,a później miałam tak naprawdę pierwszy płodny okres i stało się:) test zrobiłam ten który dostałam od dziewczyn na wieczorze panieńskim i dwie krechy jak nic:) badanie krwi tylko to od razu potwierdziło:)

Witam dziewczyny:) Ja dziś za dnia nie miałam czasu do was zajrzeć by napisać kilka słow, bo niestety ;) bywaja czasem takie dni w pracy, że dużo roboty jest:/ dlatego teraz dopiero się odzywam i miło że sporo dziś napisałyście :) dziś też niestety odkryłam czym są mdłosci popołudniowe - tragedia, pierwszy raz się tak czułam, w pracy zjadłam dziś obiad i juz coś mi tak dziwnie było, a ja wróciłam do domu to musiałam godzine leżeć i piłam tylko wodę, no ale teraz znów mnie głód pomału bierze i wymyśliłam że mam ochotę na sałatkę śledziową, mężuś już jest w sklepie :) Dziewczyny, które mają wizytę 31.08 - proszę się czasami nie stresować:) wszystko będzie dobrze, przed wami weekendzik więc trzeba się zrelaksować, a w poniedziałek przekażecie nam wszystkim dobre wieści :D ile was wkońcu jest?? O której macie wizyty? Myszko - wyliczyłam z twoich wcześniejszych postów, ze twój pęcherzyk miał 6,4 mm gdy byłaś w 6 tygodniu i 3 dniu, bo mnie zastanawia właśnie "co" już będę w stanie ujrzeć na moim usg, które będe miała za tydzień ( to będzie mój 6 tydzień i 4 dzień od OM). Niemniej w moim przypadku sprawa jest trochę skomplikowana, gdyż ja miałam spóźnioną owulację, i zaszłam w ciążę w 22 dc/ przy cyklach 28 dniowych, ale zobaczymy co będzie, wkońcu to jeszcze cały tydzień Moluś - współczuję kochana, że aż tyle musisz brać tego progesteronu, ale wiadomo, najważniejsze dzieciątko i by nic mu nie brakowało, a już na pewno tego hormonu:) a ja tu "narzekałam" na moje 2 tabletki rano i 2 tabletki wieczorem luteiny dopochwowo, ale dla dzieciątka to bym zrobiła wszystko byle by tylko donosić ciążę Pozdrawiam i życzę dobrego samopoczucia!!! P.S. to znaczy że jutro też będę miała te mdłości po obiedzie ??? :(

Mania27 nie wiem, czy Ci to jakoś pomoże, ale ja mam długie cykle 32 lub 36 dniowe (inne się nie zdarzają u mnie). z tego co mi się wydaje, ten akurat był 36 dniowy, gdyz powinno byc chyba widać na USG cos więcej...a i wiek ciąży wskazany na USG był na 4 tygodnie i 6 dni. zresztą zaczynam sie już w tym gubic...;)

ja podobnie jak żabka.... 20 czerwca wyszłam za mąż 22 wylecieliśmy do turcji ....29 dostalam ostatni okres a pozniej lekkie zdziwienie że szybko sie udalo za pierwszym razem..............jutro wizyta u gina na 16.20......nie cierpie chodzic do ginekologa ale jak mus to mus.trzeba sie poswiecic

Ja dzisiaj znowu potworne mdłości:(Masakra.Życze dobrej nocki mamusie,ja w końcu ide spać:)Do jutra:)

katrina ale jesteś wytrwała, przed północą jeszcze nie spałaś;) ja wczoraj dosłownie padłam po 21 tuż, totalnie nieprzytomna. Na szczęście mój wredny żołądek już się wczoraj nie odzywał, ale nie jem już wogóle smażonego zgodnie z radą:) nawet mielone mój mąż miał smażone a ja sobie ugotowałam jak pulpeciki;) Dużo sił i żadnych mdłości dla nas wszystkich na dzisiaj:)

Witam Was dziewczynki ,z miła chcęcia przyłączę sie do Was jako zaciążona na koniec kwietnia ewentualnie termina na 1 maja ,to dopiero 3 tc więc nie mam nawet karty ciąży mimo ,że byłam u gina to i tak wyspisują podobno dopiero od 5 tc .Mam do Was małe pytanie odnośnie leczenia zebów w trakcie ciązy ,czy istnieje jakaś alternatywa dla znieczulenia które jak mi powiedziano nie powinno sie stosować w ciązy ,jestem straszną panikara u dentysty ,wolałabym dostac jakieś znieczulenie tym bardziej ze mam spory ubytek :o pozdrawiam Was serdecznie :)

Dzień Dobry:) U mnie mdłości już od rana(co sie za czesto o tej porze dnia nie zdzarza),śniadanie wcale nie smakuje.A wczoraj na wieczór się tak nasiliły że myślałam że padne,nie dawały spać. Katrina podziwiam,ja też poszłam spać ok.22 ,w życiu nie wytrwałabym do tej godziny co Ty:) Wizyte w poniedziałek mam na 16,juz nie moge sie doczekac a z drugiej strony strach czy wszystko jest ok. Miłego dnia Dziewczynki,do później:)

Witam. A ja wczoraj miałam wizytę z USG i dzidziuś ma już 8,7 mm, a serduszko mu bije jak oszalałe więc jest dobrze. Dawka luteiny została zmniejszona do 1 tabletki 3 x dziennie (dopochwowo), ale nadal muszę odpoczywać, bo okazało się, że miałam krwawienia z powodu powstałego Krwiaka. Na szczęscie powoli, ale zaczyna się on już wchłaniać, więc wszystko jest na dobrej drodze:-). A następna wizyta za dwa tygodnie:-)

Ja mam kolejna wizyte dopiero 7.09... :(

Mysza przybij łapkę - ja 8.09 Na ostatniej wizycie moje dziecko mierzło 18 mm ciekawe ile podrośnie do czasu następnej wizyty ;) Czekam na tę wizytę z utęsknieniem, bo chcę potwierdzenia że nadal jest OKi. I będzie już wynik cytologiii i inne badania typu mocz, morfologi i glukoza. Mam nadzieję, że wszystko jest w normie....

ja na razie nie mialam robionych żadnych badań. i na moim USG widac było tylko pęcherzyk ciążowy.zarodka jeszcze nie.

Hej dziewczynki!!! Aż taka wytrwała nie jestem dziewczynki,tutaj w Irlandii jest godzina wcześniej więc poszłam spać po 22:) Moja malutka dała mi nawet pospać w nocy chociaż już po 6 była pobudka:(Potem jeszcze pokomarowałyśmy z godz i już na nogach,właśnie zjadłam śniadanko mniam mniam no jeszcze mdłości mnie nie dopadły ale pewnie znowu na wieczór przyjdą:(Ja też się cały czas zastanawiam czy wszystko ok z moim maluszkiem w brzuszku ale ja usg mam dopiero 3 pazdziernika także ja sobie jeszcze poczekam:(

Mysza - bo Twoja ciąża jest ok dwa tygodnie młodsza od mojej Na pierwszej wizycie byłam w 8tc (tak jak liczy ginekolog), Jak pójdziesz 7.09 to będzie widać dużo więcej ;) i pewnie serduszka posłuchasz ;) niektóre piszecie "licząc od OM" co macie na myśli? nie wiem co to za skrót OM :O

ostatnia miesiączka biało-czarna:)

Katrina dzieki ;) w sumie to nawet oczywisty skrót! :D Lekarze tak liczą, choć dla mnie wydaje się to trochę nie logiczne....bo wg tego jestem w ciązy ponad tydzień przed stosunkiem, nie mówiąc już o momencie zapłodnienia....

hej oczywiście tylko na chwile wpadłam dziś spięcie z mężem :( do bani kiiijanka tak dopochwowo Mania27 z tym wkładniem tbletek nie jest tak żle ;) tylko czasem się gubie ile juz wziełam. chyba musze to zapisaywac ;) minotka220 moja kumpela była teraz u dentsty - jest w 5 mc i dosatła znieczulenie specjalne takie dla kobiet w ciąży. poprostu spytaj dentysty czy ma takie. Fajnie ze Wam sie tak szzybko udało zaciąży - ja walczyłam 4 lata !! szok !

No Biało-czarna to może i jest bez sensu ale myśle że dlatego tak liczą żeby mieć jakiś odnośnik bo tak to ciężko by było wyliczyc termin porodu bo zazwyczaj nie wiemy kiedy zachodzimy w ciążę-tak mi się wydaje.

Moluś to dłuuugo się staraliście-super że wam się w końcu udało:)

4 lata w wielkimi "przebojami " !! zaczeło się od tego, że "doktor" nie wykrył mi torbieli. skutek tego był taki ze wylądowąłam na Polnej w Poznaniu i usuneli mi prawy jajnik i kawałek lewego. No i potem to już popłyneło... Az trafiłam do Novum i tam dzięki metodzie in vitro jestem w ciąży :)

To dużo przeszłaś!!!Super że jesteś w ciąży i w kwietniu będziesz w końcu szczęśliwą mamusią:)

Witam Was!!! Ja wczoraj wieczorem miałam brązową wydzielinę, postanowiłam skonsultować to z moim lekarzem i o 21:30 miałam wizytę: nie ma na szczęście żadnego krwawienia, usg nie chciał mi jeszcze robić, dopiero za tydzień idę specjalnie, jak mówi lekarz to może być nadżerka, bo mam małą, która może być naruszana podczas aplikowania luteiny i teraz mam: od wczoraj biorę dodatkowo duphaston 2 razy dziennie 1 tabletka, + magnez Asmag 2 razy dziennie 1 tabletka; folik i nospę 40 mg 1 tabletka 2 razy dziennie :) nie ukrywam ze troche nie to zestresowało, ale skoro krew żywa nie leci to na razie jestem spokojna (w miarę, bo w nocy bardzo źle spałam - stresik :(

Mania - masz dobrego lekarza, że Cię przyjął o tej porze i poważnie podszedł do twego problemu! możesz być pewna że jesteś w dobrych rękach. a odnośnie upławów...to ja muszę non stop chodzić z wkładką. Mam ni to przezroczyste ni to zółtawe.... Nie wiem czy jest to powód do zmartwień czy w miarę normalna sprawa.