Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olka_zdrada

rozwód? boję się co będzie dalej...

Polecane posty

Gość ewcia 1974
Tylko ,że nie potrafię przy nim trzymać klasy i to jest mój błąd. On wie ,ze jestem miękka i że mi jeszcze zależy i perfidnie to wykorzystuje i nadal mnie okłamuje . A ja brnę w te jego kłamstwa za swoim przyzwoleniem i dalej go wybielam. Chyba naprawdę muszę zmienić swoje zachowanie bo on wyczuwa że jeszcze mi zależy. Dzięki męski za wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) jesteś bardzo silna Ewka, ale musisz nad tym mimo wszystko popracować ;) kiedyś juz tu wałkowaliśmy,że faceci uwielbiają widzieć babskie łzy-mają wtedy nad kobietą przewagę, mogą manipulować jej zachowaniem i myslami Zależy Ci,bo myślisz o dziecku,gdyby go nie było trzasnęłabys drzwiami już dawno prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo boli
czytam was kobitki i chcialabym zasiegnąć opini i rady... macie podobna sytuacje.. złapałam mojego męża na kłamstwie........ i to niepierwszy raz......... wyjechał w delegacje na 3 miesiące i od czasu do czasu wracał na weekend do domu.. przed wyjazdem było u nas kruchutko,ale po pierwszym tygodniu i powrocie do domu wyjasnilismy sobie wszystko i zaczeło sie juz ukłądac, anwet moge powiedzec ze bylo super... po jakis 3 tygodniach zobaczyłam w jego telefonie fotki jakies kobiety..wmówil mi ze to narzeczona kolegi i takie tam...uwierzyłam... ale rapem wczoraj doznałam szoku-- w komórce znalazłam widomosc od tej kobiety czy juz wraca (delegacje kończy 1 listopada)... zpaierał sie ze niewie o co chodzi...... zdobylam sie na odwage i zadzwonilam do niej........ przedstawila mi calkim inna wersje niz mój mąż.. okazało sie ze to on ja zaczepil w barze i dal nr telefonu.. zaczely sie esy i telefony, spotkali sie raptem z 5 razy ---pracowala w tym barze do końca wakacji a mieszka 50km od niego)... opowiedziala mi ze niechciala by cos miedzy nimi zaszlo i niby niezaszło poza tym ze pare razy sie do niego przytulila.. on chcial ja pocałowac aona niechciala ---sama jest po rozwodzie i ma 3 dzieci a facet jej 3 dziecka pol roku temu sie powiesil , wiec niechciala nic od niego.. pisal do niej ze teskni i mysli.. nawet jak o tym pisze to mi serce peka z bolu.. teraz pisza/pisali (obiecala mi ze zerwie z nim kontakt) sporadycznie i o zyciu codziennym...... jak mu o wszystkim powiedzialam to stwierdzil ze wymyslam i ze mnie bardzo mocno kocha i nigdy mnie niezdradzil........ w trakcie naszej rozmowy próbowal mnie atakowac az wkońcu sie rozłączył...a ja prosiłam go by wkońcu powiedzial prawde........ teraz ma tel wyłączony..... nie mam pojecia co mam zrobić, co myślec i wogole......... NAPRAWDE PROSZE O POMOC, PORADE!!!!!!!!!!! ps. dziś sprawdziłam jego bilingi i pojawil sie jeszcze jeden nr wybierany w miesiącu ponad 200 razy on jak zwykle twierdzi ze niewie o co mi chodzi ze wyssałam sobie to z palca i nic sie niedzieje i ze jak wroci w piatek to pogadamy.... odchodze od zmysłów jestesmy rok po ślubie a razem ze sobą ponad 10lat i mamy 2-letnia córcie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia 1974
Chyba tak męski próbuję jeszcze bo mamy syna. Gdyby go nie było ja bym się chyba wyniosła bo nie zniosłabym tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia 1974
Wątpię czy wróci napewno mu się delegacja przedłuży tak jak mojemu. Jak o wszystkim sie dowiedziałam to przez ponad miesiąc unikał kontaktu ze mną bo wszystko wyszło na jaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo boli
meski ...rozynkiem chyba jestes...wiec przepraszam :) kobitki i rodzynku podczytuje was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo boli
mam nadzieje ze jak sie pozniej zjawicie to mi pomozecie........ licze na was........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia 1974
Ten cholerny GNOM postawiony po ścianę ,że przyjeżdżam z dzieckiem do niego przyznał się wreszcie że z nią mieszka i z jej dzieckiem. Nie wiem jak można powiedzieć to własnej żonie (powiedzieć że się stara) i oczekiwać jeszcze czegoś ode mnie. Czego??? Tego, że mam czekać na niego jak się nią znudzi?? Chore i nienormalne: misiaczku , kochanie czy mogę zadzwonić później jakbyśmy byli w okresie narzeczeństwa.A my przez niego jesteśmy na etapie rozstania. Jak ja go nienawidzę. Poniżył mnie tak ,że już bardziej chyba nie można...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet po prostu się wystraszył,że do niego przyjedziesz i zburzysz jego świat !!! głowa do góry -przynajmniej nie masz wątpliwości odnośnie pozwu! I pamiętaj o dziecku - uśmiech na twarz :D a niech se ten Ogr mieszka choćby z samą Fioną albo i ze smokiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia 1974
Nie daję rady siedzę i wyję od godziny. A on mi śmie jeszcze powiedzieć że się stara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewka nie becz!!!! weź się mocno w garść, wiem,zze moge se pisać sramto tamto ale kurde - obierz taktyke inną i tłumacz to inaczej - to Ty złożyłaś pozew i Ty jesteś górą!!!!! i wyjdzie na Twoje!!!!! uśmiechaj sie no już!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia 1974
Jak on śmie powiedzieć mi, że się stara!!! Ciekawa jestem o co?/Bo napewno nie o nas. Jeszcze dzwoni i mnie nęka. Tak stara się poniżyć mnie w oczach wszystkich. I nawet mu się to udało w 100% a nawet w 200%. On chyba powinien się leczyć na głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia 1974
Dzięki . może masz rację to ja złożyłam pozew i to ja zdecydowałam sie na ten krok. TERAZ konsekwentnie do przodu tylko do przodu a jakoś do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewka odwróć kota ogonem - to Ty go wywaliłaś ze swego życia i nawet nie mów nikomu inaczej!!! jak ktoś Cię o to spyta to TY GO WYRZUCIŁAŚ :D i miej satysfakcję!!! i ani łezki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! komu uwierzą, mno komu?????? :D :D a o jego zagrywkach wie tylko pare osób tutaj ;) ale ja obiecuję -ani pary z ust :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomyśl sobie jakbyś rzeczywiscie do niego pojechała w jakiejś sexi halce :P a tu jakaś pańcia otworzyłaby jego drzwi ;) a teraz-szkoda kasy na bilet ;) zrób se paznokcie lepiej ;) czy jak wy to nazywacie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia 1974
I znowu masz rację . Ale czy on naprawdę myśli że ja wiedząc że z nia mieszka pozwolę mu jeszcze wrócić do nas ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia 1974
Zrobię sobie i paznokcie i na kosmetyczkę wystarczy.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia 1974
I idę na imprezę . Muszę się odstresować tym bardziej że teściowa sama mnie wygania i zajmie się wnusiem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pozwolisz ;bo wyślesz mu reszte jego gratów i zabronisz mu przekraczac próg mieszkania :P niech śpi u mamuśki jak mąż Olki, i niech zabiera synka do dziadków aha- i niech sie buja ;) nara,naprawde musze spadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja37
Ewa, pisałam Ci wczoraj, że Ci współczuję, bo wiem, co Cię jeszcze czeka, ale nie myślałam, że to będzie tak szybko, ale wiesz co, to bardzo dobrze, że wszystko się szybko rozegrało, bo teraz masz jasną sytuację. Ja się motałam miesiącami - zupełnie niepotrzebnie, bo szkoda życia. Trudny czas przed Tobą i nie dziwię się, że ryczysz, ale z czasem będzie lepiej. Trzymam za Ciebie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo boli
szkoda że mni enie widać.. ale cóż macie własne problemy :(:(:(;(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do "to bardzo boli" to nie tak,że każdy ma swoje problemy. Tylko ja od siebie mógłbym Ci doradzic jedno-zaprzyj się nogami i rękoma i przeczytaj te 90 stron tego topiku,bo chociaż kazda sytuacja jest inna to patrzac od strony obserwatora mozemy CI powiedziec to samo co Olce-kłamie, kręci,oszukuje. Powinnaś odejść,bo życia przy nim nie bediesz już miec.... ale moze Ty masz inne zdanie? Poczytaj,a potem napisz do jakich wniosków dochodzisz Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_zdrada
Śpiochy, ja na nogach już od 5:00, a Ty ??? Ewcia pewnie zabalowała ;) Masz racje - nic dobrego nie czeka w związku po zdradzie ... Tylko ona ma większy problem ode mnie ja go nie kocham , ona tak, dlatego ciężko jej zakończyć to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Olki
Olu,powinnaś jak najszybciej wybrać się do adwokata i zlecić napisanie pozwu.Lepiej niech zrobi to fachowiec niż miałabys ściągnąć gotowca z Claudii albo Pani domu ;) Pamietaj,że odpisy możesz zawsze donieść. Sprawa u adwokata to zwykle też are dni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×