dieta Mż

Witamy Kajka - pisz pisz z iloma kg chcesz się zmierzyć. Fajny przepis na tą rybkę ze szpinakiem. Dalaj też przesyłam pozytywną energię. Dziewczyny jak robicie te uśmiechnięte buźki? Idę usypiać małego...

Otóż mam 37 lat, 162 cm i 68 kg, mój cel to 58 kg. Oprócz diety mż zaczęłam ćwiczyć i postanowiłam nie jeść po 18-tej

Witaj Kajka. :D Dzięki za fluidy. :) Już mi trochę lepiej. Obiad zjedzony. Na podwieczorek może zjem jabłka duszone z cynamonem o ile synuś się ze mną podzieli bo zrobiłam jabłka dla niego do ryżu. :) Doti, emotki masz tu http://www.forum.o2.pl/emotikony.php Nie bardzo mam jak pisać bo mały wpycha mi kasztany do ręki. :P

Witam !!! Moja dieta poszła wczoraj siną w dal, przyjechała moja n koleżanka i poszłyśmy na pifko a dokłanie dwa, nie muszę chyba mówić jak mnie to sieikło przy tak mało kalorycznych posiłkach :D Dwa piwa to chyba będzie ok 800 kalorii wrrrrrr , ale nic trzeba ciągnąć dalej :) . Dzisiaj cały dzień na kacu w pracy czytałam gazety i trafiłam na podstawowe zasady naszej diety a więc powinno to wyglądać tak : 5 regularnych posiłków co 3-4 godziny w tym mają być 3 główne posiłki tj śniadanie obiad kolacja w tych daniach głównych powinny znajdować się pełnowartościowe białko , porcja warzyw oraz węglowodany Posiłki mniejsze ( II śniadanie, podwieczorek) to mają być węglowodany lub białko ( nie wolno łączyć ) Dziennie można jesc aby zmieścić się w 1500 kalorii : mleko lub jogurty naturalne - 2 szklanki jajka - 3 szt w tygodniu mięso drobiowe wilekość objętościowa to ok talia kart :) lub ryba dwie talie kart :D lub 1 udko bez skóry warzywa (bez ograniczeń) owoce ( np 6X śliwaka, morela (pestkowe) lub 20 sz czereśnie, wiśnie , winogrona itp, 2 X jabłko, gruszka 3 plastry np polędwicy sobockejt 3 małą bułka z ziarnami 3 płaskie łyżki makaronu lub 1/3 torebki kaszy pieczywo smarujemy cieniutko margaryną Oczwiście nie jemy tego wszystko na raz. Mam nadzieję że napisałam zrozumiale Ja dzisiaj umieram i chyba nie poćwiczę na steperze całuski

Rudaskkku, najważniejsze to nadal trzymać się diety. Wpadki mniej lub bardziej kontrolowane zdarzają sie każdemu i szczerze mówiąc najważniejsze to trzymać dalej dietę. Najgorsze to odpuścic. :) Ale ty chyba mimo kaca trzymasz nadal dietę? :)

Też mam steperek ale bardzo rzadko udaje mi sie na nim poćwiczyć, a jak już to po 20 minutach wymiękam. Ile minut radasek ćwiczysz? i jak często?

Witajcie dziewczyny . U mnie jakos mija drugi dzień , rano bylo ok , teraz czuję się zmęczona i głodna . Wróciłam przed chwilą z dwugodzinnego spacerku z synusiem . Przechodziłam obok cukierni , czułam apetyczne zapachy . weszłabym , ale na szczęście nie miałam ze sobą pieniędzy . Teraz czas na obiadek . Trochę brokułów gotowanych , ćwiartka gotowanej piersi kurczaka . Do kolacji musi mi starczyć . Podziwiam Was za to , że jesteście silne i że wam sie udaje . Natrafiłam na ten topik przypadkowo , zazwyczaj wchodziłam na ciąża , poród , macierzyństwo . Pod wpływem waszych historii i determinacji postanowiłam spróbować . Nigdy nie byłam szczupła , ale nigdy wcześniej nie wazyłam tyle co teraz ( 85 ) to moja największa waga . Mój pierwszy cel to 5 kg . Kiedy uda mi się osiągnąć ( mam nadzieję ) będą następne cele . Pozdrawiam Was . Nareszcie czas na obiad .

taaaa trzymam bo nic dzisiaj nie przełknę . Dzisiaj moje dziecię idzie spać do babci więc mamy wychodne :D , coprawda młoda idzie na wygnanie poniewaz jutro idziemy na 6,00 do pracy, ale zawsze mamusia i tatuś mają czas żeby chociaż na dwie godzinki wyskoczyć na jakąś randkę etc więc lampka winka napewno będzie :) , ale co tam ....

A ja nadal nie wiem od czego zacząć?

hej kasia 22022 ja też kiedyś siedziałam na ciążach :) . Ale to prawie trzy lata temu.

kat- katerinka od czego zacząć dietę ? Ja zaczełam od zakupu ciemnego pieczywa, wody mineralnej i niejedzenia od ok 19,00 :)

Kat-Katerinka, na początek poczytaj sobie to: http://www.sfd.pl/Odchudzanie-dla_kobiet-t64042.html

Mam jeszcze pytanko , odnośnie makreli wędzonej . Zjadacie całą na obiad czy połowę ? A czy właściwie powinno się ją jeść . Nie orientuję się ile ma kalorii .

Ja z kolei mam stepper i step ale zdecydowanie wolę step.:)Może się dziś zmobilizuję.Ale najpierw pojeździmy z małym na rowerze.

Co do makreli to ja mam jedną na 2 obiadki plus do tego jakieś warzywka lub sałatka.

Kasiu w 100g makreli masz 221kcal. :) Ile waży cała to nie wiem. Tu masz fajne tabele kaloryczne: http://www.zdrowe-diety.pl/porady_dietetyczne/tabela_kaloryczna/ Teraz zaczęła mnie głowa pobolewać. Nie mam sił na nic. a synuś szaleje. :O

U mnie dziś upał na całego i nawet nie chce mi się jeść ale nie pominę chyba nic z planowanego menu. Dalaj dzięki za emotki!:) Fajnie że zmieniłaś stopkę - mobilizuje mnie bardzo.Tylko wiem że trzeba czasu i wytrwałości. Ja kiedyś startowałam z wagi 82 kg na mż i po niecałych 6mies było 72kg. Kurcze tak bym chciała ważyć 65kg !

Ja też zaglądam nadal czasem na Ciąża,poród.....chyba z przyzwyczajenia no i zaglądam też na francuską dietę proteinową. Tam dziewczyny zamiast chleba często na śniadanko jedzą taki placek: może spróbuję : placek: 1 ł yzka otrębów przennych,2 otrębow owsianych,jajko i lyzka serka hogenizowanego(bez cukru),smaruje sie patelnie oliwa i sie piecze

dalaj , dzięki za tabele na pewno się przyda . Pozdro .

Doti, uda ci się -zobaczysz. Powoli a skutecznie. :D zjadłam tymczasem trochę musu jabłkowego z cynamonem z ryżem. Synuś podzielił się z mamą. :D Wzięłam tabletkę ale jakoś jeszcze nie przeszło. W ogóle nie mam sił na nic.

Ja dziś zaczęłam swoje odchudzanie, a więc śniadanie i drugie śniadanie zmniejszyłam o 1/3, na obiad zjadłam mały kawałek smażonej ryby i surówkę z sałaty lodowej z pomidorem, ogórkiem i rzodkiewką. Ale po godzinie od obiadu już byłam głodna. Piję więc co chwilę wodę.

co ile dni najlepiej się ważyć?

Kajka, śniadanie zjadaj solidne. Dopiero kolejne posiłki mają być mniejsze. Zajrzyj na podaną stronę. :) Co do głodu to z czasem organizm się przyzwyczai. :) Ja tymczasem na kolację zrobiłam sałatkę z tuńczyka, jajka, czerwonej fasoli i ryżu. Całkiem dobre wyszło. :D

a co do ważenia to najlepiej raz w tygodniu. Ale ja nie umiem się powstrzymać i ważę sie codziennie. :P

cześć dziewczyny oj jak wy się rozpisałyśćie;) ja dziś nie miałam czasu nawet tu zajrzeć cały dzień w biegu ale się cieszę bo spaliłam troszcze tłuszczyku:)u mnie dziś świetnie rano zaczełam od ćwiczeń i dopiero teraz sobie będę odpoczywać pod kołderką:) zjadłam dziś: śn.5 placószków z jabłkami IIśn.1 gruszka,pare malin,śliwek obiad:jryba po grecku 2 kotleciki ,2 kromki razowca,1pomidor jabłka , jogurt mały z otrębami gruszka śliwki kolacja 2 kromki razowca i dżem z jabłek dużo wody ,zielonej herbaty i ruchu bardzo dużo cały czas się pociłam:)he dalaj a na załatwianie się to polecam dużo zielonej herbaty i wody ja 2 razy dzieńnie się wypróżniam:)hehe do jutra ja lecę odpoczywać:)

widze, że nas coraz więcej. Super:) u mnie dzień skończył się pozytywnie, chociaż mam @. Najgorzej z nastrojem wahania są kosmiczne. Godzine temu wysprzatałam cały pokój, połowe rzeczy wyrzuciłam, teraz siedze i mam ochote ryczeć... jutro zostane przedstawiona rodzicom mojego chłopaka, masakra... śpijcie dobrze i udanego dnia jutro:*

Lenn, trzymam kciuki!!! Bądź sobą i bedzie dobrze :) Wybaczcie że nie odniosę się do każdej z osobna, ale mam mało czasu bo robimy z mężem mały wypad do Krakowa. Musimy Małego zawieźć do dziadków a co za tym idzie spakować mu milion rzeczy. U mnie wczoraj dobrze. ś - trzy kromki z serem i pomidor 2ś - dwie kromki -II- ob - makaron z sosem pomidorowym podw - pół piwa guiness kol. - trzy plasterki sera dziurawego i pomidor Dziś postaram się bardzo nie szaleć, choć odrobinkę na pewno ;) Dobrego dnia Dziewczyny!

witajcie, widze, ze osob przybywa i kilogramy spadaja!!tak trzymac, ja juz widze po sobie ze delikatnie brzuch mi sie splaszczyl, ale na wage nie wejde:).

Witajcie , Ja mam chyba dzisiaj gorszy dzień . Głowa mi pęka , w nocy dostałam @ , drugą noc zle spałam , jestem zmęczona . Zjadłam już śniadanie 4 kromki razowca , plasterek sera , wędliny , dwie łyżeczki serku wiejskiego naturalnego , kilka plasterków ogórka , pół pomidora , herbata zielona . Od kiedy wstałam , czyli od 6 jest mi niedobrze , wzięłam tabletkę na ból głowy . Nie wiem czy to skutek diety . Też tak miałyście ? Myślę sobie , że może organizm przyzwyczaja się do zmiany żywienia , do mniejszych ilości i dlatego tak reaguje . Przemęczę się i zobaczę kiedy przejdzie . Postanowiłam , że na wagę wejdę po całym tygodniu diety . Pozdrowienia

DZiędobry z rana dziewczynki:) oj współczuje tego @ ja przed @ też mam zły nastruj i jadłam bym wszystko: ale naszczęście dopiero za 2 tyg będzie:) lenn a widzieli cię już jego rodzice? współczuje bo ja też się bałam pierwszy raz ujżeć jego rodzinkę ale był dobrze nawet bardzo i myślę że że u CIEBIE BĘDZIE DOBRZE 3mam kciuki a jak tam u was jedzonko dziś u mnie : śn.6 placószków z jabłkami kawka bez cukru do tego 3 kostki gorz. czekolady i 4 szkl. zielonej herbaty a póżniej zobaczymy:)