-----Mamy w Anglii-pogaduchy o tym i owym D

hej ali :) yessssssssssss mamy nowe danie w menu-golabki!jupiiiiii i zapomnialam jeszcze o nalesnikach :) calkiem calkiem nam sie dietka rozszerza heheh no bo nutelli nie licze, zreszta sie i tak okazalo ze nie moze wcinac i bardzo dobrze! Ali, nie martw sie, mniej wiecej raz na miesiac bedziecie odkrywac nowe danie heheh a ile ma Twoja mala? kurcze, ale sie ciesze z tych golabkow!bo jakbym musiala znow ziemniaka dzis gotowac toooo.... :D

onyx, smieszne, smieszne-juz Ty sie nie martw :) 'kaplanka..' byla extra-fakt.a czytalas cos Vonneguta?bardzo mi przypomina stylem C. Moore'a wlasnie. a zanim zaczniesz narzekac na brak rzeczy do czytania, to odp na mejla, knigi czekaja.jedna nawet zaczelam czytac po raz 2 i mi wpadla do wanny, ale da sie czytac wiec jak nie masz nic przeciwko to tez Ci wysle.(juz sucha ;) ) ooooomg zezarl cala miske i chce jeszcze!!! (jadl, co jakis czas podspiewujac sobie radosnie 'd**a, d**a, duuu**a' :D )

a teraz pomarancza-jakis przelomowy dzisiaj dzien!

widze ze robimy kolejki w monologach.jak tak dalej pojdzie to na koniec kazdego dnia bedziemy robic liste tematow i kazda w swoim czasie napisze kilka postow.taka symulacja konwersacji :D

Czesc dziewczynki oj dawno mnie u was nie bylo ale widze ze macie sie calkiem dobrze:) Wpadlam zeby sie pochwalic iz jestem w 6tygodniu ciazy:)moja Luska oszalala ze szczesci,wszystkim sie chwali ,ze "mamusia ma dzidziusia "i znajomym i obcym:)Zaczepial ludzi na ulicy istny szal!!! Pierwsza wizyte u GP zaliczylam byla szybka i bez szczegolnych milych doznan:( Ide w srode do midwife bo lekarz zle mnie zrozumial i zla date porodu mi wypisal...hmmm zdarza sie:( Trzymajcie za mnie kciuki bo sama troszke mam stresa czy podolam tym wizyta i nie wybuchne w pewnej chwili:) Sciskam mocniutko

wow!przygarnieta gratulacje!!!coraz wiecej mamy staro-nowych mamusiek na forum :) chyba jakis ostatnio szal ciazowy.moja sasiadka tez przyszla sie pochwalic ze z 3 bebikiem w ciazy.akurat tego samego dnia w ktorym z mezem rozwazalismy...pewna ewentualnosc :D

dziekowac, dziekowac:))) Chyba przyszedl na mnie czas i teraz albo juz nigdy:) Jak widze moja core jaka jest zafascynowana ta ciaza to ciesze sie jeszcze bardziej a jak juz zacznie dzidzia kopac to chyba ze mnie nie zejdzie:)

No prosze, przydreptala zagubiona owieczka, i to od razu we "wzmocnionym skladzie" :P Gratulacje ogromne i trzymam kciuki! Nie chce nic mowic, ale wsrod moich znajomych jakos teraz "moda" na blizniaki... :) Lolli, na maila odpisalam juz dawno :P Chyba ze dzis cos do mnie naskrobalas, lece sprawdzic. Vonneguta czytalam, ale chetnie sciagne z neta i przeczytam jeszcze raz. A jak mi sie bedzie nudzilo to bede czytala nasz topik od poczatku :D :D :D Mam problem, Maks ostatecznie wyrosl ze swoich spiochow, a tu rozmiaru ponad 18 miesiecy nie ma sa tylko pizamki. Kupilam mu jedna i - jak przewidywalam - gora mu sie podwija i cale nery na wierzchu. Teraz to nic, ale jak przyjdzie lato to go nie bede ubierac w body. Macie jakies pomysly? Kombinowalam z tasiemkami, guzikami itp., ale jakos nie wychodzi. Albo go bedzie cisnelo, albo nie bedzie trzymac. Co do jedzenia to jakis przelom nastapil jak przeprowadzilismy sie do Holandii, gdzie jedzenie smakuje jedzeniem a nie kartonem po butach. I tez mam pytanie - dajecie dzieciom przyprawy? Tzn. nie same :D Ale Maks "dosiada" mi sie do salatki w ktorej jest mnostwo czosnku. Nie chce mu dawac zbyt duzo. Ale nareszcie je salate, ogorek, papryke. No i... majonez. Tez nie chcialam mu dawac, ale je i nic mu po nim nie jest. Hm... Ostatnio zapalal miloscia do brzoskwin z puszki. Kiedys sprawdze ile moze pochlonac bez ograniczen :D :D :D

Ali, nie przejmuj sie, tutaj monologi sa na porzadku dziennym. Mnie zawsze zaskakuje nie to, ze sama ze soba pisze (chociaz czasem pojawiaja sie inne Onyxy i jest fajnie), ale to, jak ktos mi sie nagle wetnie w moja serie... ;)

dobra to sie wetne gratuluje przygarnieta onyx ja dodaje do jedzenia Kuby cebule, czosnek, ziola, czasem ketchup do parowki (ale rzadko). majonez u nas odpada bo na jajach. Lolli tak, po niektorych potrawach skora Kuby wyglada gorzej. nie daje mu: czekolady, orzechow, masla orzechowego, pomidorow, jaj, sokow dosladzanych i z koncentratow. staram sie ograniczyc: serki dla dzieci, pokarmy przetworzone (puszki i sloiki), dzemy (daje tylko niskoslodzone i to dosc rzadko), niesezonowe owoce i wszystko co ma dluga liste skladnikow. nie przesadzam tez z nabialem, choc ostatnio toleruje go coraz lepiej. dobra lece spac zanim przestana dzialac prochy przeciwbolowe :O

a nie probowalas Onyx spiworka? Moj od poczatku spi i uwazam ze swietna sprawa. nic mu nie wieje nie gniecie, mysle ze moze nawet i to jeden z powodow dla ktorych sie ni ebudzi w nocy. Uwazam ze moje dziecko jest fenomenalne, juz od bardzo dawna przesypia cale noce, rowno od 22 do 7 -8. I jeszcze spi bite 3 godziny w dzien. Arvena podebralas mi imie ;) Myslalam juz o Lilianie zanim Kuba sie pojawil. Jakos mojeje rodzinie nie pasuje ale mi sie bardzo podoba i Lilka. Gratuluje Przugarnieta Lolli Ale Twoj Maly niezly. Ja tez zrobilam miche golabkow ale nawet nie spojrzal i co? nie ma juz zadnego kodu do wpisywania

Ali28 czy to ty do mnie pisałaś na maila?Masz na imie Agnieszka tak?

Agnieszka75, mialam spiworek jak maly byl maly, ale on po mamuni ma smieszne pozycje we snie i budzil sie, bo sie wiercil (ja tak samo jak spie w spiworze, musze miec taki odpinany od dolu i przynajmniej MIEC MOZLIWOSC wystawienia nogi czy dwoch :D Nie wiem czemu tak mam :) Mamoeli, jakie przeciwbolowe??? :o Lolli, z wdziecznoscia przyjelabym ksiazki nawet te wytarzane w wannie, nie roznilyby sie od moich :P Tylko kurde ceny przesylek do Holandii... :( Ok, mam zlecenie specjalne od meza - kurde on jak dyrektor - jak tylko siedze na kompie to od razu: "sprawdz..." i tu lista... :)

Witajcie dziewczyny!!Nie bylo mnie tu juz ho ho nie policze chhyba ile.Mam nadzieje ze wszystko u was ok!zaraz rzuce okiem na zdjecia waszych maluszkow bo pewnie niezle porosly:-)Bylam w Polsce na miesiac sama z Olimpia a malz zostal tu z Nikola. Frugo a jaka Hania miala szczepionke?Bo moja Olimpia teraz bedzie miec dwa szczepienia troche opoznione bo bylysmy w Polsce z 12 miesiaca zycia.

Frugo czy to bylo szczepienie Hib/MenC? I jak sie czuje dzis Hania?

Onyx synusia masz super a jaki pomocny!jak walczy z mopem!! Anecia Amelka jak juz urosła ,sliczna dziewczynka!

Witajcie laseczki!!! Nie myslcie,ze sobie poszlam od Was:P odwiedziny szwagierki byly,a pozniej chorobska... Wy tez macie taaaaakiego dola na ta zmiane pogody?Magnez nie pomaga! Dzieki Kamila26 fajnie,ze pamietasz o topiku:) agnieszka75 fajniutkiego masz synka!!!super jest,a z ciebie lasencja!!! podczytujaca gratuluje! Galy mi sie same zamykaja! w niedziele Amelia konczy roczek:o impra w sobote nie wiem kto poszykuje jak ja ledwo chodze!

cześć dziewczyny :) u nas trochę spokojniej,ale wszyscy chorzy :O Hania czuje się dobrze,w poniedziałek byliśmy znowu na badaniach i wszystkie wychodzą dobrze,nasza lekarka stwierdziła,że to na skutek szoku i bólu, OBY. Teraz jest trochę przeziębiona,kaszle i ma katar,strasznie się bałam,żeby się jej nie przyplątało zapalenie opon mózgowych po tym wszystkim,bo jest to jeden ze skutków ubocznych tego szczepienia,ale szamanka mnie wczoraj uspokajała,że wszystko jest OK. Mamo Eli sama się sobie dziwię,że tam nie padłam,nikomu nie życzę takich przejść. Kamila Hania miała szczepienie na MMR ,to jest szczepienie z 13 miesiąca,jeśli mogę Ci coś podpowiedzieć to nie zgadzaj sie na łaczenie szczepienia 12mż+13mż.Ja sie nie zgodziłam,Pani miała muchy w nosie,ale zaszczepiła oddzielnie,nie chcę nawet myśleć co by się mogło stac jak bym te szczepienia połączyła Ok lece bo mała popłakuje,wpadnę wieczorkiem to Wam opiszę jak to mnie wczoraj ku mojemu zaskoczeniu,zbadała Pani ginekolog

amelia ma za tydzien szczepienie mmr plus hib adas tez tak mial na 12mies. :O to mam stresa teraz!!!

sorki menC i hib

Hejo:) Troche mi głupio""umówilam'''sie z Wami na 21 i nie przyszłam...no sorki ale na wytłumaczenie mam,ze bejbi nie chciało spac.a jak zasnęła to sie mąż domagał wdzięcznosci za tego kwiotka co na Dzien Kobiet sie rzucił seseses

Angel23 wysłałam Ci mejla w niedziele,a moje imie owszem na literke A a dalej l nastepnie i ,dalej nie podpowiem ,mozna zgadywac:) Jejciu wylałaaaaaaaaaaaaa mi herbacine na dywan no to spadam

Frugo to mnie teraz wystraszylas!!!!a jak Hania znosila poprzednie szczepienia?goraczkowala?Wiec co lepiej nie szczepic wogole na ta z 13 miesiaca?bo sie troche boje tearaz!!!!! Dziewczyny a czy wy szczepilyscie na ta z 13 miesiaca swoje dzieciaczki?Ja mam isc z Olimpia 16.03 ale sie poprostu boje tej szczepionki,no bo jak ona ma takie skutki uboczne jak mowi frugo.Co robic?

Kamila26 ja zaszczepiłam dziecko tyle tylko,ze z miesiecznym opóznieniem,tez sie bałam,bo oczytalam sie na necie o tych szczepieniach i miałam nie lada dylemat szczepic czy nie szczepic.Ale wio było ok ani nie goraczkowala ani nic,chociaz po po niektorych szczepieniach goraczka sie zdarzała i maruderstwo.

kamila 26 witaj spowrotem :) zrobisz jak uwazasz ale gdybym miala drugi raz wybor to nigdy bym nie zaszczepila lennoxa na MMr.on zawsze znosil wszystkie szczepienia bez problemu, wogole silny z niego chlopak i zadne chorobska sie go nie imaja a po MMR mielismy 3 tygodnie z zyciorysu.poczytaj troche na necie o tym.

Kamila Hania ogólnie bardzo źle znosiła szczepienia :O zawsze była marudna,płaczliwa,zawsze gorączkowała i to wysoko,raz po szczepieniu wymiotowała całe popołudnie.Ja nikomu nie będę doradzać czy szczepić czy nie,sama zaszczepiłam.Długo się wahałam,ale zaszczepiłam. Ja tylko się nie zgodziłam na połączenie 2 szczepień,które w kalendarzu są oddzielone miesięczną przerwa w jedno.A nie zgodziłam sie właśnie dlatego,że Hania tak źle odbiera szczepienia

Hej Ali,sprawdzałam pocztę i nie mam maila od ciebie:( Pisała tylko jakaś Aga ale to mi sie nie zgadzało bo ona z poza Coventry.Może umówimy sie do jakiegoś parku na spacer z maluszkami?Może źle podałam maila-laurita22@wp.pl Pozdrawiam

No prosze, formuje sie z powrotem nasze stadko, hihi :) Kamila, dzieki za mile slowa o Maksiu :D Dawaj zdjecia z Polandu :D Co do szczepienia na MMR to tez mialam obiekcje, ale tylko dlatego, ze nie jestem zwolenniczka szczepien laczonych. Po szczepionkach Maks raczej nie mial zadnych sensacji, a po tej na MMR tylko lekko podwyzszona temperature, wiec zle nie bylo. Nie polecam natomiast lektury topikow i przypadkowych artykulow z netu, bo co jakis drazliwy temat, to wieksze swirusy pisza. Mam prosbe: pomozcie mi znalezc skarpetke, ktora Maksio posial gdzies w zeszlym tygodniu! Ladowal pranie do pralki i na pewno byly tam 2 skarpetki, a jak przekladalam do suszarki to juz tylko jedna :( ALbo wsiorbalo w filtr (hipoteza robocza, odrzucona po ogledzinach filtra), albo zapaletalo sie w jakis ciuch z ktorym wespol wzespol sie pralo (hm... obadalam wiekszosc rzeczy, nie mamy ich za duzo wiec chyba pomysl upada), no i wcisniecie w/w czesci garderoby w jakas kryjowke. Obszukalam: kibelek (nie ma), lazienke (nie ma), sypialnie (chyba nie ma), kuchnie (nie ma), no i reszte mieszkania. Obszukalam tzn. sprawdzilam w meblach, pod nimi, za nimi, za kaloryferami, miedzy przesuwnymi drzwiami, w zabawkach, w koszu z tymiz, w koszu na pranie, w kuble na smieci, w piekarniku, lodowce, w szparze wersalkowej i wszedzie indziej, gdzie tylko przyszlo mi do glowy zajrzec. Nie to ze to skarpeta, tylko slipper sock, mamy tylko 2 pary, no, aktualnie poltorej. Wszelkie propozycje mile widziane. Na znalazce czeka nagroda (i juz wiem o co bedziecie pytac :P )

kamila26 -już pisałam kilka razy, ze ja nie zaszczepiłam na mmr, zaszczepię jak skonczy dwa lata-bo wtedy układ odpornosciowy jest na tyle silny, żeby poradzić sobie z tą szczepionką-poza tym zaszczepie każdą z osobna , napewno na odrę a potem zobacze no i z przerwą 3 miesięczną, onyx masz racje ,że czasem się przesadza z wypowiedziami na drażliwy temat , ale każde dziecko jest inne i tylko my mamy możemy podjac decyzję, w japoni -chyba-opóżniono czas szczepien do 2 lat i wcale nie spodowało to wzrostu zachorowań. pozdrawiam, kamila26-decyzja należy do ciebie pozdrawiam wszystkie mamusie wklejam link z cenami pojedyńczych szczepionek w anglii http://www.childrensimmunisation.com/html/price-list.htm niestety pojedyńcze szczepienia sa bardzo drogie i warto dobrze poszukac bo potrafią sie znacznie róznić ceną, poza tym od ostatniego czasu jak sprawdzałam ceny szczepionek poszły w górę pozdrawiam i zmykam