Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lollibelly

-----Mamy w Anglii-pogaduchy o tym i owym D

Polecane posty

hehe, Anecia 🖐️! Ja juz po kawie - sroda dzis. Smieciara byla punktualnie, 5.50. Razem z mezem, wiec maly nie wiedzial czy wisiec w oknie, czy na tate sie rzucac... ;) Inteligentne dziecko wybralo w koncu smieciare, tata nie zajac... milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha dobre onyx pewnie smieciara lepsza a co usmaralam sie az :p ja tez juz po kawce,zaraz herbatke sobie zrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borowka*
hej dziewczyny. ja juz pop kawie. my tak z ola se popijamy - ona mleczko a ja kawkę. Mam mętlik w glowie. kompletny. po pierwsze,ni echce jechać, ale tak zdaje sie ze bedzie lepiej. czuje sie jakbym męża zostawiala na pastwe losu :D. po drugie. nie wiem czy ściagac znajomego z wanem, czy wysylać rzeczy kurierem. W sumie i tak wszystkiego wziąć nie możemy - musza zostać narzedzia itp a to cholerstwo ciężkie...i co potem znowu zalatwiac przewóz? czy pozbyc sie czego sie da i wziąć kuriera? Onyvx ile kurierzy biorą za kg do Pl? ty tak prawie na świeżo jeszcze... przygarnieta, przykro mi z powodu babci. I życzę szczęścil=wej podróży. Kamila26, Magdae - welcome back:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
borowka - masz juz te kartony? bo ja cos nie moge dorwac znajomej ktora sie osattnio przeprowadzala i nie moge ci sluzyc rada kurierzy biora roznie, od ok. 90p/kg do 1,30/kg. uwazaj, bo za paczki wielkogabarytowe licza inaczej.jak maks zasnie to napisze cos wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wy już wszystkie po kawce ?? ja dopiero zasiadłam do śniadania i kawki :O jestem dziś wykończona :( nie mam pomysłu na to moje dziecko i jej nocne jedzenie:( dziś jadła 5 razy w nocy,a wieczorem jeszcze specjalnie dałam jej kaszkę z bobovity na zdrowy sen po której rzekomo dzieci mają przesypiać całą noc. A wracając do tego jej kaszlu to szaman stwierdził,że to wirus i samo przejdzie :O ja miałam trochę inne zdanie bo miała bardzo silny kaszel oskrzelowy,teraz jest lepiej,nie gorączkuje już nie wymiotuje podczas kaszlu.Robię jej inhalacje i smaruje vikiem. Od dziś promocje w asdzie,byłam kupiłam kilka rzeczy :) są kaszki,mleko,pieluchy pampers jumbo pack za 12 f,haggisy pudło za 7 f,chusteczki,trochę ubranek,jest tego wszystkiego dużo i każdy cos dla siebie znajdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zachecilas mnie, frugo, ide do asdy jak Maks wstanie... Po bateryjke do zegara kuchennego. Wczoraj bylam zdziwiona, ze maly jest tak szybko glodny, bo az kwekal. Okazalo sie, ze zegar sie spoznia o godzine... :) Wiesz, Maks tez sie czesto budzil w nocy na jedzenie, a juz 4.00 to swietosc i tak mu zostalo do dzis :( Mysle sobie, ze moze dla niego wiecej niz 8 godzin bez jedzenia to ciezko zniesc czy co... Bo chodzi spac okolo 20.00. HV powiedziala, zeby go odzwyczajac w dzien, a to nocne karmienie zostawic na koniec, bo najciezej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i zapomniałam :O Anecia dzięki za link do tej księgarni wysyłkowej :) właśnie szukałam dla Oli książeczek które by jej ułatwiły naukę pisania liter i cyfr,znalazłam w tej księgarni duży wybór,zamówiłam w niedzielę i dziś już są.Bardzo fajne,w rozsądnych cenach no i szybko. Borówka a jak tam Zuzia w przedszkolu ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde Onyx ja nie wiem co z tym nocnym karmieniem dla mnie to niech by sobie jadła tylko,że ja już jestem tym ciągłym wstawaniem zmęczona. Idzie spać o 20 i wtedy je cyca,zasypia,a potem to już jest różnie :O zazwyczaj spi do 23 max do 24;30 je a potem to już często czasem nawet co godzinę,półtorej :( Nie chcę rezygnować z piersi,ale coraz bardziej myślę o jakiejś formule na noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Onyx, pudel jeszcze nie mamy. jeszcze mamy troszke czsu ale ja ciąge myśle co i jak by poszlo gladko. ale malo co rozsądnego wymysliłam. Frugo, co znowu Twojej malutkiej...uważaj na nią, trzymam kciuki. I dopilnuj by lekarze dokladnie sprawdzali klatkę piersiową. Już mi jeden tak Zuźkę zalatwil. byl stary to pewnie i głuchy ze nic nie uslyszal w tych swoich słuchawkach.A przedszkole dopiero jutro sie zaczyna. do tej pory chorowaly mi panny to i dobrze się złożyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Onyx, pudel jeszcze nie mamy. jeszcze mamy troszke czsu ale ja ciąge myśle co i jak by poszlo gladko. ale malo co rozsądnego wymysliłam. Frugo, co znowu Twojej malutkiej...uważaj na nią, trzymam kciuki. I dopilnuj by lekarze dokladnie sprawdzali klatkę piersiową. Już mi jeden tak Zuźkę zalatwil. byl stary to pewnie i głuchy ze nic nie uslyszal w tych swoich słuchawkach.A przedszkole dopiero jutro sie zaczyna. do tej pory chorowaly mi panny to i dobrze się złożyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo sie ciesze frugo,ze znalazlas cos z tej ksiegarni:) borowka moj kolega pracuje w firmi wysylkowej do 10kg 12f a za każdy kolejny chyba 1f zaraz poszukam stronki o tym,kiedys ja wklejalam na tamtym topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu jest o tym kurierze estem kurierem firmy przewozowej EPS (European Parcel Service) na terenie Leicester-Melton Mowbray-Lincolnshire - Nottingham - cambridge. Oferuje: -regularne polaczenia drobnicowe pomiedzy Polska- Anglia- Polska, -dystrybucja paczek, bagazy, towarow nietypowych -serwis od drzwi do drzwi, -przesylki w opakowaniach firmowych bez limitu WAGI!!(cena od 12£s za paczke firm.) -przesylki w opakowaniach klienta 1.20£s za kilogram(od 1 kg do 10kg stala kwota 12£s) -przesylki alufelg (z oponami 4szt od 40£s, bez opon 4szt od 35£s) -przesylki sprzetow AGD, RTV, meble, rowery,motory... Transport paczek do Polski w kazdy sobote (rano) a tu stronka z danymi kontaktowymi http://www.leicester.pun.pl/viewtopic.php?id=1516

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc mamy ja dopiero kawa teraz ale już po obiedzie, dziękuję wam bardzo za miłe słowa🌼 onyx- faktycznie mały ronaldo się szykuje, mójemu małemu aby troszeczke brakuje żeby się puścić ale się boi , on ma teraz jakąś faze ze zciagle chce być ze mną i czestą płacze, nawet tate odpycha i jest zazdrosny-moze mu przejdzie, za to uwielbia ma to chyba po starszym rysowac kredką, tylko że częsciej trzymie w lewej rece i nie wiem czy nie bedzie leworęczny bo jego tata jest, frugo a co do karmienia to ja tez dawałąm tą kaszke jak byłam w polsce ale dłużej jak 7-8 nie wytrzymie bez picia, ostatnie picie ma o n23.00 a głodny jest już czasem od 5.30 a potem dosypianie do ósmej, i też już ma aby jedną drzemkę niecałe 2 godz, a moze u niej jakiś chwilowy kryzys albo spróbój z herbatką ale najlepiej niesłodzoną, borówka wy do polski wędrujecie czy tylko wylot,miłego pakowania, my na razie nie wylatujemy nigzie na szczescie, też zajrze do asdy ale u nas nie sa to super wielkie sklepy więc wybór też nie jest za duży i jak cos dobrze przecenią to wiele tego nie ma, pozdrawiam was ciepło i miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny co mam robić Zuzia już nie chce w dzień pic mleka,tylko w nocy sie budzi z dwa razy i nad ranem jeszcze podjada,a mnie tak węzły chłonne bolą pod padami ze czasami ręką nie mogę ruszać tak to boli.Już bym wolała przestać karmić,ale jak mam to zrobić ?jak ją odzwyczaić od cyca ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny Znowu dlugo nic nie pisalam, nadal niestety bez zmian wielkich w moim nastroju (czyt.depresji, bo tak zawyrokowal gp i kazal czekac... kilka miesiecy na terapie :( ). Napisze cos wiecej pozniej bo teraz czas na spacer, znowu sama (czyt, z Kuba). Ale postanowilam, zebede jednak brala ziolowe leki , ktore sa tutaj dostepne, st.john's wart. podobno dobre, wiecie cos na ten temat? Tylko ten cyc nadal w ruchu chociaz staram sie jak moge, ale w dzienn to moj maly bez cyca na drzemke to robi maksymalna histerie. a ja nie mam sily sluchac jego ryku. ani cierpliwosci, a tak cyc i dwie minuty smacznie spi. wieczorem jest super bo tak go maz wyszkolil, ze po kapieli kladzie do lozeczka, chwilke glaszcze, wychodzi i maly sam zasypia. Bez cyca. no ale w dzien jestem sama. Tak wiec karmie dwa razy dziennie i jak sie zbudzi w nocy. Fajnie tak was czytac, ale jeszcze fajniej by bylo sie spotkac na zywo, wiem, ze niektore z was sie spotykaja. moze udaloby sie komus do mnie przyjechac. Mieszkam w ash, jakies 50km od londynu (polud) Arvena, a Ty jestes tutaj czasem? Moze w koncu by sie cos udalo. pozdr. a i jeszcze pytanie, macie jakies fajne przepisy dla roczniaczkow? albo linki, ja znalazlam jedna fajna, zaraz wkleje. dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszka75 ja robie takie cus dla mojej Amelii 50ml wody, z mlekiem rozrobic do tego lyzeczka kleiku ryzowego i ziemniak.twoj jest wiekszy wiec mozesz porcje zwiekszac,ja Adasiowi zwiekszalam i patrzylam na konzystencje jesli za rzadkie to dodawalam,kleiku czy ziemniaka i np,kurczaka mozesz mu juz duzo gotowac np.ogorkowa moze juz 6mies dziecko jesc,czy pomidorowa,brokulowa ja gotowalam juz takie zupy jak my jemy tylko bez przypraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Panie :) Anecia, dzięki. decyzja podjęta. szkoda nam pozbywać sie naszych graciorów i zabieramy wszystko, czyli przyjeżdża po nas znajomy wanem. Magdae tak sie ulożyło, ze mój miesięczny wypad do Pl ma być kilkumiesięcznym albo dożywotnim;) moja mala tez źle śpi w nocy.bylo kilka m-cy ze budzila sie raz a po karmieniu od razu zasypiala.bylo super. teraz znowu szaleje. budzi sie kilka razy i nie ma mowy o spaniu, piers zadko pomaga. czasem pozwole jej sie wyplakac i wtedy wreszcie zasnie - ale przy piersi, nigdy sama. no nie wiem co mam z tym moim malym zrobic...w pl to juz zupelnie sie rozstroi wczoraj zmowilam fryzjerke do domu. Ścięła mi co nieco.I wiecie co zuzia zrobila? tak patrzyla i patrzyla a jak bylo blisko końca rozplakala sie biedna. zl się jej zrobilo mamy długich włosOw... milego dzinka dziewuszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
borowka - trzymam kciuki za przeprowadzke i za zaaklimatyzowanie sie w Polandzie... :) Fajnie ze napisalas o tym vanie, bo juz mialam znowu nekac ta znajoma od kartonow, hehe. Ona pracuje na nocki, wiec w dzien odsypia awieczoram gania jak szalona zeby cos w chalupie zrobic no i ciezko ja zlapac. Maks dzis nad ranem budzil sie co 15 minut i poplakiwal. Pewnie go brzuszek bolal, bo - sorki za szczegoly - jak puscil baka to zasnal martwym bykiem. Pewnie od zapachu ;) Teraz tez sie kimnal, az jestem zdziwiona, ze tak szybko. Pewnie dzis beda 2 drzemki, mam jakas szanse na zabiegi kosmetyczne typu regulacja brwi itp. Obiad ugotowalam wczoraj, chalupe tez odgruzowalam... To ide se poczytac! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze, ze topik umiera a nasz stary kwitnie i napiecie na nim rosnie z kazda chwila :D my dzisiaj mamy za soba pierwszy prawie pelny dzien w przedszkolu a ja w szkole. Chyba obydwoje mamy mieszane uczucia ;) Oj rano sie nie chcialo ruszyc, nie dosc opuchnietej krtani to jeszcze wczoraj mnie jakis bol kregoslupa chwycil i to powazny. Musialam spac na podlodze :o Jutro ide do szamana a wieczorem na masaz tez sie umowilam z miejscowa rehabilitantka. Cala nadzieja w niej(w GP zbyt wielkiej nie pokladam). Wczoraj prawie wypuscilam malego z rak wiec nie jest to bezpieczne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Aga, fajnie , ze jesteś, raczej byłaś...Widzisz, coraz z Tobą lepiej ... no, jak widzę jedynie w kwestii rozstania z Frankiem. Wracaj kobito szybko do zdrowia. Jak bedziesz miala chwile napisz mi jak Ci się żyje z LC. Masz go już 2 cykle chyba, to może i jakieś pozwolenie się zaświeciło?Ja postanowilam, ze pojde wcześniej do ginedkologa w PL i obgadam sprawę, czy wogle moge na czyms takim polegac juz teraz po zastrzyku antyk. i wtedy zaszalejemy;D Frugo , wczoraj poznalam Twoj ból.Wchodzimy do przedszkola a małej juz nie widzę. Nie wierzylam ale łezka w oku się zakręciła. Ale gorsze było potem. Zpstawilam ja na godzine. Jak otwieralam bramę widzę, że Zuzia biega i woła - mamusiu, gdzie jesteś!mamusiu gdzie jesteś!jak mi się jej szkoda zrobiło...podobno byla zadowolona, tylko pod koniec sobie o mnie przypomniala. najgorsze jest to, ze mojego dziecka nikt tam nie rozumiał. dzisiaj juz chyba nie pojde stamtąd, bede się kręcć w pobliżu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Borówka tak to właśnie jest z tymi przedszkolami,z jednej strony człowiek się cieszy,że maluch "dorośleje",a z drugiej tak ciężko na serduchu jak trzeba ją zostawić.Językiem się nie przejmuj,moja Ola jak szła do przedszkola to umiała tylko kilka słówek,a po jakimś miesiącu już sie dogadywała,oczywiście nie piękna angielszczyzną i całym zdaniem,ale umiała wydukać co w danym momencie chce.Za to teraz po 2 latach dziób jej się w szkole nie zamyka(w domu zresztą też)ciągle gada i gada. A co do Twojego spaceru to myślę,że lepiej będzie jak jednak znikniesz z okolic przedszkola.Gdyby Zuzia Cię gdzieś zauważyła to myślę,że wtedy będzie większy płacz niż gdyby zaczęła płakać przy rozstaniu. Trzymaj się,dasz rade w końcu twarde z nas babki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co, Frugo, Zuzia jest z gatunku "cygańskich dzieci" - pójdzie z każdym, aja jej do szczęścia tak bardzo nie jestem potrzebna. Wczoraj powiedzialm jej , ze ona zostanie a ja z Olą pójdziemy na spacer, więc jak zobaczyla nas jak wychodzimy przez bramę to pomachala nam rączką pa pa (chociaz ja pomyslalam, ze bedzie chciala zebyśmy zostały). Tak wiec ztym ti problemu nie było. Po prostu na zbyt długo zniknęłam jej z oczu, a cprzecież zawsze byłam gdzieś w pobliżu..Mowi, ze dzisiaj pojdzoie do przedszkola raczej sie nie zrazila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! Wpadlam zwiekszyc frekwencje, hehe :D Dziewczyny, ja wam zdradze, ze jak chlopaki ida same na spacer, to jeszcze nie minie pol godziny, a ja juz zerkam na zegar. A kiedy mija godzina i ich nie widac na horyzoncie to musze sie powstrzymywac zeby nie dzwonic i nie pytac, czy cos sie stalo. Nie wiem jak to bedzie z przedszkolem :( U nas pogoda sie robi taka ladniejsza, zobaczymy, czy uda sie odwalic dzis dwa spacerki. Leci ktoras z was do Maroka? 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Borówka to dobrze że zuzia zostaje i nie robi scen bo dopiero wtedy serce się kraje człowiekowi. Ja walczę z moją mała i jestem między młotem a kowadłem :O chciałabym ją jeszcze karmić piersią,ale strasznie męczy mnie stawanie do niej w nocy czasem nawet i 5 razy,z drugiej strony rozum podpowiada żeby zakonczyc to teraz bo potem będzie jeszcze trudniej,głownie chodzi o to,że Hania uspokaja sie tylko przy piersi,zasypia głownie przy cycu (chwile kiedy sama zasnęła w swoim łóżeczku można by policzyć na palcach u rąk)gdy płacze a ja nie chcę jej dać cyca to rozpaczliwie szuka,szarpie mi bluzkę itd Od dwóch 2 podaję jej na kolacje o 19 kaszkę a po niej staram się podać formułę,w pierwszym dniu szarpała się ze mną 5 minut,płakała,nie dawała sobie włożyć smoczka do buzi,dostała pierś a potem pociągła trochę butli,wczoraj karmił ją mąż i walczyła z nim trochę mniej i jeszcze mniej wypiła :O a efekt dalej taki sam 24 pobudka na karmienia,a potem to już do rana Lolli a ty gdzie się podziewasz?? napisz jak tam studio bo mam wreszcie wizję swojego tatuażu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, Mnie juz troche lepiej, jednak 2 noce na podlodze zrobily swoje. Niestety szykuje sie wydatek na nowe lozko :o Moje plecy jednak cierpia na tym materacu. Borowka- jak na razie LC jest w porzadku, ale sama sie zastanawiam czy on nie sprawdza tego wszystkiego i nie ustawia w jakis sposob na wyrost. Mam sporo zielonych dni,ale mysle ze jest urzadzenie bardziej dla kogos kto nie zna swoich cykli. Moze moglabym sie bez niego obejsc... Zobacze co bedzie w nastepnym miesiacu :-) Borowka, co przedszkola i jezyka to wlasnie dlatego lepiej zeby Franek zaaklimatyzowal sie teraz-bedzie mu latwiej pojac dwa jezyki jednoczesnie. Wiadomo, ze gdzies chodzimy- to na baby massage, to do znajomych czy do mnie tez przychodza-troche sie oslucha z jezykiem,ale w domu mowie tylko po polsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frugo ja ci napisze jak z adasiem mialam oduczanie od cyca-uczenie picia formuly.wiec dawalam mu w ciagu dnia zamiast cyca formule na poczatku wypijal 30ml,pozniej 60 a jak juz zaczol te 150-200 to przestalam w dzien podawac cyca i karmilam tylko w nocy jak widzialam,\ze to nocne karmienie to tylko takie zeby sobie pociumkal zaczelam formule podawac.na noc nie dawaj jej butli,bo moze woli potulic sie przed snem tylko w dzien moze sie sprawdzi-powodzenia🌼aaaa jeszcze jedno:) jesli widzisz w nocy,ze mala ssie cyca bardziej na spiocha to zabieraj jej delikatnie ja tak amelii robilam,jesli zacznie marudzic to przytul.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anecia1702...co to ta formuła?a co dawałaś w nocy jak nie butle?jestem bardzo zainteresowana jak oduczyć od cyca bo Zuzia w dzień już wcale nie chce cyca tylko w nocy sie budzi,a wiem ,ze dzieci już nie muszą w tym wieku pic w nocy tzn.10m-cy tylko nie mam pojęcia jak to zrobić napisz proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×