Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kaczuszka007

Jak odbudować miłość i przekonać Go do wspólnego miszkania

Polecane posty

Gość nie chce i sie logować
akurat wyjazd dobrze wam zrobi :) po powrocie umów sie z nim i będziesz miała jasną sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaczuszka007
hahaha 'nie chce mi się logować' Mój Ukochany mnie nie zostawił:) Jesteśmy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc drogowa
powiem tylko tyle, że nic nie rozumiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie logować
jestem facetem i to co mówię wypływa z faktu że mogę się utożsamić z twoim chłopakiem tak kiedyś ufałem w takie cudowne zmiany i kilka razy wylądowałem z ręką w nocniku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaczuszka007
Ja poprostu zaczynam studia w wawie od września a on normalnie od października... A z mieszkaniem nie napierać? Jak on dostanie się do akademika poprostu wspierać go i pomagać? Mówić mu ze to wspaniały pomysł chociać serce mi się kraja? On powiedział, że jeszcze 1miesiac temu nawet nie myslał o akademiku tylko marzył o tym aby zamieszkać ze mną... No ale wybuchł... Może boi się? Bo mówił mi ze pytał znajomych i ze najbradziej zakochani jak zamieszkali ze sobą to tak naprawde zniszczyło ich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie logować
więc skoro jesteście razem to o co ci chodzi????????? czy to nie wystarczający dowód na to że chce dać ci szanse?????? ale nie bo ty chcesz szybko i łatwo :O ogarnij sie dziewczyno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie logować
i ma po części racje, wspólne mieszkanie potrafi zniszczyć. Jednak obstawiał bym że jego chęc zamieszkania w akademiku wypływa z chęci dobrej zabawy :) akademik to podstawa :D heheheheh czy ty wiesz co tam potrafi się dziać?? :D to mamy wszystko jasne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaczuszka007
Jestem razem z Moiich ukachnym, śmiejemy się normalnie rozmawiamy... Poprostu nie jest tak kochany jak dawniej... On mówi ze ma za mało czasu zeby był taki mega kochany jak wcześniej... w sumie chyba ma racje... Ja wierzę w drugiego człowieka i wierzę w miłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc drogowa
Zmuszanie kogoś do wspólnego mieszkania (bo tak Ci się podoba i nie wyobrażasz sobie inaczej) na pewno nie doprowadzi do niczego dobrego. Pomyśl chociaż troszkę o Nim. Kiedy czytam Twoje wypowiedzi ciągle widzę Ciebie na pierwszym miejscu, nie jego - księcia z bajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaczuszka007
wiem co potrafi się dziać ale jestem szczęściarą iż On jest abstynentem:) Macie chyba racje... ja chce aby było szybko i łatwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie logować
studia raczej nie sprzyjają przetrwaniu licealnych związków ;) przykro mi ale wydaje mi sie ze tu raczej nie o ciebie chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaczuszka007
"pomoc drogowa" chyba mnie rozszyfowałaś... jestem egoistką... zatem co Twoim zdaniem mam robić? Aby On poczuł się na pierwszym miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie logowac
wiem co potrafi się dziać ale jestem szczęściarą iż On jest abstynentem ja też jestem abstynentem ale tylko jeśli chodzi o alkohol ;) Kochanie to jest akademik!!!! :) chyba wybiorę się gdzieś za miasto na 2 kierunek :) jak tak sobie przypominam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc drogowa
nie chce mi się logować chcesz chyba zamęt dziewczynie w głowie zrobić :) akademik to akademik i tyle, dobra zabawa też, ale nie koniecznie BURDEL!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaczuszka007
"nie chce mi się logować" prosze o rady a nie o to aby mówić iż Moj Skarb chce się wyszaleć w akademiku i nic go nie obchodzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie logować
i nie dołuje ciebie tylko zaczynam rozumieć o co w tym wszystkim chodzi :) daj mu czas, po pierwszym semestrze jak stwierdzi że "łeeeee i tak nic ciekawego mi sie nie przytrafiło" to chętnie z tobą zamieszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaczuszka007
Haha on nie jest świnią... On jest najszczerszym i najbardziej kochanym Facetem na świecie. A że Ty nie chce mi sie logowac miałeś problemy emocjonalne na studiach to mnie to nie interesuje "pomoc drogowa" czy możesz mi pomóc? wydajesz mi się mądrą osobą... Jak sprawić aby on czuł się dowartoświowany przeze mnie..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc drogowa
nie myśl obsesyjnie "chcę to, chcę tamto", "musi być tak czy siak bo inaczej nie wytrzymam" Pomyśl czego w tej chwili potrzebuje Twój partner? Może właśnie ciszy, spokoju i tego akademika? Jeśli będziesz napierała i pokazywała jaka to jesteś wspaniała on może zapomnieć, że w związku też trzeba dawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie logować
ja mogę dawać złote rady! czemu nie :) tylko chyba nie o to chodzi żeby mydlić komuś oczy, zwłaszcza że ktoś i tak ma juz zamydlone. U mnie w akademiku była dyskoteka :) taka dosyć popularna w mieście :) i owszem akademik kojarzy mi sie z jednym :) z dobrą zabawą po wykładach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaczuszka007
Może i racja... może jak minie troche... zatęskni za mną.. zobaczy jakie warunki są w akademiku... Ja nie chcę robić nic na siłę, Broń Panie Boże.. Bo o miłość się nie walczy, tylko pielęgnuje jak kwiat... Możecie dać mi jakieś rady jak mam pielęgnować zatem Mojego Kwiatuszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc drogowa
nie chce mi się logować na awfie byłeś :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc drogowa
Na początek zastanów się w jaki sposób on pielęgnował Ciebie? Zrób sobie taki mini bilans. Myślę, że On potrzebuje tego samego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie logować
dobra a teraz żeby nie wyjść na totalną świnię dam ci radę :) na nas nic tak nie działa jak to kiedy laska zaczyna nas olewać, zamknij nóżki, niech najpierw obieca że zamieszka z tobą i zobaczysz jak zmieni zdanie. Zresztą ten miesiąc postu powinien tak obrać go w skrzydła miłości ze jeszcze sama będziesz miała go dosyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaczuszka007
Mój Skarb idzie na politechnike warszawską nie chce mi się logowąc nie dołuj mnie tymi dyskotekami błagam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie logować
zarządzanie i marketing a co czyżby koleżanka z AWF-u ?? może w Gdańsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fbsafs
ale to jest "normalne". Gdy jedna strona sie stara, druga to olewa. pozniej strony sie zamieniaja, musisz pozuc co on czul kiedy go tak traktowalas. pozniej wszystko wroci do normy. Znam wiele takich przypadkow gdzie jedna strona sie starala, a pozniej role sie odwracaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc drogowa
Niestety nie chce mi się logować ma trochę racji (ale to działa w obie strony) Nie ma nic lepszego jak lekka, ale nie przesadna (jak Ty to wcześniej zrobiłaś) obojętność. Czyli: czas, czas, czas.... Nie wychodź przez jakiś czas z inicjatywą, nie proponuj wspólnych spotkań, tak żeby to wyszło od Twojego chłopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaczuszka007
Mini bilans... eh to wyjdzie na to, ze on zawsze był pzy mnie w trudnych chwilach, wspierał mnie... teraz to chyba on potrzebuje w takim razie mojego wsparcia... i tego ze mimo wszystko będę przy nim A co jak on mówi ze on sobie sam radzi z problemami? Gra takiego twardziela?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc drogowa
koleżanka po medycynie i niestety na dzikie orgie zabrakło czasu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie logować
Kaczuszka007 PRZEPRASZAM :) nie chodzi mi o to żeby tobie było przykro, raczej żeby otworzyć młodej dziewczynie oczy. Bo życie to realia a nie wieczna miłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×