STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA

No cóż ... nie wiem czy nie jestem za stara na dyskusje z młodzieżą ale przynajmniej poczytam. Mam 15 letnią córkę (wpadka). Od jakiegoś czasu jestem w baaardzo udanym związku. Mój mężczyzna ma za sobą (10 lat temu) świadome poczęcie. Od stycznia nie uważamy. Tak więc teoretycznie powinnam już lada moment urodzić, a tu nic. Owulację przechodzę bardziej boleśnie niż miesiączkę więc o chybionym strzale raczej nie ma mowy. Tak sobie myślę, że może jajeczka mi się skończyły??? Trzymajcie kciuki i za mnie. Biegnę pod prysznic i do łóżka bo to jutro TEN dzień.

gafi wydaje mi sie że nie powinny Ci sie jeszcze jajeczka skończyć :P he he he ale jak masz tak bolesne owulacje to powinnas chyba sprawdzic drozność jajowodów :o Dziewczyny noski do góry...co prawda aura robi sie kiepska, ale jak będzie chłodniej to nie bedzie tak widac tych z brzuszkami :D :P he he he POZYTYWNE MYŚLENIE UŁATWIA ROZMNOŻENIE :d :) ;) HA HA HA HA HA HA

Waikiki wiesz ja od zawsze tak mam :((( Ale może faktycznie coś mi się przytkało ... Warto sprawdzić. Dzięki.

Dzień dobry dziewczynki :) gafi waikiki ma chyba rację z tą drożnością.warto sprawdzić. dowiedziałam się, że sąsiadka 5 lat nie mogła zajść.Udało się po długim leczeniu(ale bez in vitro ).Ma już dużego synka i...drugiego też.Z drugim poszło bez problemu My tu możemy sobie wyliczać a Ten Na Górze i tak ma dla nas swój plan... Ja za chwilę lecę do laboratorium zrobić sobie wyniki (hormony i wszystko co możliwe :) Trzymajcie kciuki.Obym nie zemdlała hihi(całkiem możliwe)

Niby pestka...jak mi pobierają krew to nie patrze - glowa w druga strone ;) daj znac jak było :D gafi to jak zawsze tak było to powinno byc dobrze, trzeba byc dobrej mysli, a kontrola u lekarza też nie zaszkodzi ;)

dzieki za dodanie otuchy i pocieszenie, jest troszke lepiej , chodze i myśle , próbuje sobie jakoś wszystko poukładać. Pestka jak tam badania, dałaś rade ? waikiki , ale rymujesz , hehe ;-) gafi napewno jeszcze jakies jajeczko sie znajdą;-) Kurcze , ale mnie jakies przeziębienie wzięło :-( wszystko przez tą okropna pogodę:-( miłego wieczorka

Witajcie:) Gafi tez mi sie wydaje ze powinnas sprawdzic droznosc.Owulacja nie powinna bolec az tak bardzo. Pestka jak tam badania?

moniq nie łam się kochana :) nie ma sensu... dziewczyny jutro dzien chlopaka to mozna zrobic jakas pyszną kolacyjkę z winkiem ;) albo ubrać sie w prezencie w kokardę ;) niech bedzie wesoło i przyjemnie na wieczór :P

waikiki zapomnialam!!hehe!musze meza zaskoczyc czyms ciekawym:) bo na 100 nie pamieta:)hi!

..no teraz masz pole do popisu ;) a może sie to skończyć bardzo ciekawie ;) he he

a to sie okaze:)he!akurat mam dni plodne:)hehe!

...no ewuska o tym własnie myslałam ;) he he he a który to dzien cyklu??? 18?? :)

Jestem dzielna !!!! Przetrwałam bezboleśnie :)) Chyba dlatego, że Pani była bardzo miła W pt będą wszystkie wyniki

I dostałam wczoraj tel z kliniki, że możemy przyjechać wcześniej, bo jest miejsce :) :) :) :) Dziś mój M był na badaniach(FSH, LH, testosteron, prolaktyna) A co! Ja się będę kłuć, a on nie? hihi :D Jak wróci z pracy do dostanie za to super obiado-kolację :)

no Niby Pestka brawo za dzielne zniesienie badań :) ...i dobrze, ze mena tez na badanie wysłałaś, bo nie zaszkodzi a nie jesteś osamotniona w tym przynajmniej ;) bedzie dobrze!!!! pomyśl jeszcze nad zmiana lekarza :) a dziś wieczór na wesoło i z przyjemnością trzeba spędzić ;)

aa no i gratuluje szybszego terminu wizyty w klinice!!!!!!!!!!!! no teraz sie cos może ruszy :D trzymam kciukiiiiiiii

Za Waszą radą idę w poniedziałek do ginekologa żebrać o skierowanie na sprawdzenie drożności jajowodów. Obawiam się jednak, że nad trzydziestoośmio letnią kobietą, której zachciało się dzidziusia nikt się nie będzie za specjalnie rozczulał. Chyba muszę się nastawić na samofinansowanie badań i wizyt lekarskich :((( A może powinnam odpuścić sobie ... Mam w domu nastolatkę w okresie dojrzewania. Może za 3-4 lata zostanę babcią ....

gafi w tych czasach jest normalne, ze kobiety w Twoim wieku rodzą jeszcze dzieci... może idź na normalne badanie kontrolne i podpytaj dyskretnie, czy takie badanie drozności można by zrobić...bo chciałabyś postarac się o dziecko... wiesz w tym wieku jest potrzebna jeszcze baczniejsza kontrola lekarza, gdyż ciąza może byc bardziej zagrozona..im póxniej tym więcej ostrożności jest zalecane...ale to po To by dziecko było zdrowe i dobrze sie rozwijało :)

Waikiki dzisiaj mam 19dc i test owulacyjny pozytywny:):) w koncu:) Kupilam winko na wieczor i serniczek:)a dalej zobaczymy.Hehe!:) Pestka teraz czekamy na wyniki:) Gafi ja jestem takiego samego zdania jak waikiki:) wiec lec do lekarza a ja trzymam za Ciebie kciuki:)

chcialam sie tylko przywitac :) u mnie nic ciekawego :) pozdrawiam :)

ewuska kurde ja to chyba jestem juz po owulacji :o bo mam śluz jakis taki białyyyy

dziewczynki coś na rozluźnienie :) REGULAMIN GOLFA SYPIALNIANEGO 1. Gracz musi posiadać własny sprzęt: kij i dwie piłki. 2. Gra na polu rozpoczyna się po otrzymaniu zezwolenia od właściciela dołka. 3. W odróżnieniu od golfa trawiastego w golfie sypialnianym grający ma wprowadzić kij do dołka a piłki pozostają na zewnątrz. 4. Regulaminowy sprzęt ma posiadać twardy trzonek. 5. Właściciel dołka posiada prawo sprawdzenia twardości trzonka kija przed rozpoczęciem gry. 6. Właściciel pola ma prawo ograniczenia długości kija w celu uniknięcia uszkodzenia dołka. 7. Zasadą gry jest wprowadzenie kija jak największą ilość razy aż do momentu, gdy właściciel pola będzie zadowolony i tak grający, jak i właściciel pola uznają grę za zakończoną. 8. Nie uzyskanie pozytywnego rezultatu może spowodować, że grający nie uzyska w przyszłości zezwolenia do gry na polu. 9. Za sprzeczne z dobrymi zasadami uważa się rozgrywanie dołka niezwłocznie po przybyciu na pole. 10. Doświadczeni gracze poświęcają znaczną ilość czasu na podziwianie pola. 11. Specjalnie dużo uwagi przyciągają zwłaszcza wspaniale ukształtowane bunkry. 12. Ostrzega się grających przed opowiadaniem właścicielowi, na którym aktualnie ma być gra o innych polach, na których grający gra lub gra regularnie. 13. Wyprowadzony z równowagi właściciel pola może uszkodzić sprzęt gracza. 14. Na wszelki wypadek gracz powinien być zaopatrzony w odpowiednią odzież gumową. 15. Gracz winien zawsze dokładnie sprawdzać czy jego czas gry jest właściwie ustalony, zwłaszcza gdy gra ma się odbyć na polu po raz pierwszy. 16. Znane są przypadki zdenerwowania graczy, którzy stwierdzili, że inny gracz gra na polu uznanym za jego własne. 17. Każdy gracz powinien wiedzieć, ze pole nie zawsze jest dostępne do gry. 18. Niektórzy gracze czują się niezadowoleni jeżeli stwierdza, że pole czasowo nie nadaje się do gry. 19. Zaawansowani gracze stosują w tym przypadku grę alternatywną. 20. Gracz winien otrzymać zezwolenie właściciela pola do gry na tylnym dziewiątym dołku. 21. Regulamin zaleca powolną grę, grający musi jednak być przygotowany do szybszego tempa gry przynajmniej okresowo, jeżeli takie będzie życzenie właściciela pola. 22. Zagranie gry kilka razy w czasie tego samego meczu jest porównywalne z "hole in one" w golfie trawiastym.

Niby pesta he he no prosze czego to człowiek nie wymysli... niektóre punkty mi sie bardzo podobają :P hi hi hi

jak mija Wam dzionek?? ja nadal fatalnie się czuje, jeszcze wczoraj zwolnili moją przyjaciółkę z pracy:-(:-( miłego wieczora:-)

Witam kobietki:) Jakie macie plany na weekendzik?:)ja wieczorkiem wyskakuje do pubu :) Pestka ale sie nasmialam:)hihihihi! Waikiki moze ten cykl bedzie dla Ciebie szczesliwy:) A ja juz po wszystkim:)Owulacja byla pozno bo w 20dc. Moniq przykro mi z powodu przyjaciolki:(Moja niedawno tez zwolnili:( a gdzie sie podziewa Karla i reszta babek?? buzka

Witam i dziękuję za pamięć. Podczytwywałam was ale sama nie pisalam bo złapałam doła. W pracy jedna kolezanka jest w ciązy i rodzi w grudniu. A ostatnio dowiedziałam się, ze kolejna jest w 5 tygodniu. Niby się ciesze z jej szczęscia, ale w serduchu zakłuło - Czemu nie ja, przecież to miała byc teraz moja kolej. owu nie miałam - bo nie było skoku temp, takze ten cykl mogę spisać na straty. Nadzieja jest tylko w tym, że następnym cyklu mam się zgłosić w 14 dc na USG. Moze wtedy będzie wszystko jasne

A ja odebrałam swoje wyniki i nie ma się do czego przyczepić :D Wszystko książkowo dobrze.Uff...Cieszę się bardzo :D Okaz zdrowia :D Jeden kamień z serca spadł.Przynajmniej pozytywna wiadomość.

Karla rozumiem cię z całego serca.Też mam kilka koleżanek które są, albo już urodziły.Jak się nie widzi tego to nie ma problemu, nie myśli się tak o tym.Sama wiem po sobie, że jak jak jakiś czas nikogo nie widzę to nie jest mi tak żal.A Ty masz je na co dzień w pracy więc zrozumiałe, że można się zdołować :( Kiedyś nadejdą te nasze dni i będziemy też paradować z brzuchami :)

A o pracy to szkoda gadać.Ja już kilka miesięcy szukam i płakać się chce.Nic tylko podania zbierają i nawet nie dadzą szansy zaprezentować się na rozmowie kwalifikacyjnej.To mnie najbardziej wkurza.Wszędzie tylko znajomości.