Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aguś1984

ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

Polecane posty

Jeszcze nie wyszlam z domu bo strasznie sypie.Zajadam sie pomidirami z cebula i ogorkami kiszonymi smakowo takie sobie, ale za to niezly zapychacz znikoma iloscia kalorii. Kurcze zazdroszcze wam tych lekcji tanca nam niestety n to kasy nie starczy ostatnio wyszlo troche nieplanowanych wydatkow i musimy troche przystopowac jeszcze ten glupi kredyt na glowie:-( no ale nic tez sie zastanawialismy nad tym filmem ale nie ma czasu nawe na wyjazd do kina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) ja juz w norwegii,trochę mi na razie smutno z tydzień musi zlecieć abym się przyzwyczaiła.tęsknie za rodzina a na myśl,że siostra w szpitalu łzy mi do oczu napływają. dlatego staram się odpychać złe mysli bo nie wyrobie psychicznie. idelajda chyba wszystkie mamy tutaj coś do zrzucenia. ja tez mam do siebie pretensje,że tak się zapuściłam. mój tez się okrąglutki zrobił a szczególnie brzuszek. wiec jak trochę śnieg odpuści zaczniemy od spacerów a potem będziemy biegać.zobaczymy jak długo wytrwamy. na avatarze bylismy,tyle że 3d ,taki sobie ,fajne efekty no ale gdyby byl 2d to juz nie to samo jak dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki.DZis rowniez zrobila to wszystko co sobie obiecalam jeszcze tylko spacer. Zlozylam wczoraj swoja kandydature do pracy w biurze zazwyczaj nie bylo odzewu.Sprawdzam dzisiaj poczte a tu proze kobieta mi odpisala co to za praca itd, odpisalam jej zzze jestem zainteresowana ciekawe czy sie odezwie czy poprostu szuka kilka kobiet a potem bedzie sobie wybierac napisala ze pilnie suka to moze nie bedzie miala czasu czekac na inne. Kurcze ta praca bylaby dla nas zbawieniem i finansowo troszke by lzej bylo. Niebieska przykro mi z powodu siostry, ale badz dobrej mysli 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobietki gdzie wy jestescie, a zwlasczcza zastanawia mnie Agus sama zalozyla topik i znow jej tak dlugo nie ma. Mam nadzieje ze wszystko w porzadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Idelajda :) wczoraj nie odzywałam się bo totalnie nie mialam humoru i miałam jakiegoś doła, może to też przez zbliżającą się @, ale i wkurzam się sytuacją w domu. U mnie mieszka jeszcze brat z żoną a powinni się już dawno wyprowadzić bo mają swoje mieszkanie fajnie urządzone (co innego jakby nie mieli) a wygodnie mu a teraz raczej im u mamusi :-/ Irytuje mnie to, że młode małżeństwo zamiast iść na swoje to siedzą z rodzicami codziennie, do tego kłótnie z bratem o łazienkę, podbieranie mi z lodówki tego co sobie kupię (oni nie robią swoich zakupów). A moja mama ich broni :-/ Mojemu też się to już coraz bardziej nie podoba bo przez to nie jest pewien czy na pewno możemy mieszkac po ślubie u mnie i remontować jedno piętro. A ja nie mam już 15 lat i lubie miec spokój, swoją strefe, że tak powiem, potrzebuje prywatności a nie ciagle z bratem przy TV jakbysmy byli dziećmi. No On nadal sie tak zachowuje pomimo, że jest starszy ode mnie. Mowa o przeprowadzce była już dawno, od roku maja wszystko urzadzone w domu babci a po ślubie są 3 lata! To nie jest normalne ! Musiałam się wygadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idelajada
Wiesz to rzeczywiscie glupia sytuacja powiem ci tylko tyle gdybym ja miala mieszkanie a nawet brakowoalo by mi kasy to wolalabym nawet codziennie jesc same ziemniaki ale byc na swoim i miec prywatnosc dziwny twoj brat, moze ty mu daj do zrozumienia ze juz czas na wyprowadzke. Ja zaczelam 3 dzien odchudzania i juz mam kryzys laze zmeczona , glodna, wsciekla i wogole. Cos czuje ze za malao jedzenia sobie wygospodarowalam a zrezygnowlam ze slodkiego itp i tego sie trzymam a posilki doslownie o zmniejszylam do 1/4 tego co jadlam wczesniej chyba za duzo od siebie wymagam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja myślę, że już dawno mu dałam do zrozumienia. Ale skoro chcą czekać do ostatniego dnia, aż moi rodzice i my zaczniemy remont.. A co odchudzania...ciężko się zdrowo odżywiać jak się pracuje, bo do pracy biorę kanapki a wiadomo chleb i bułki tuczą, a na samym serku czy jogurcie nie ujadę. No a po powrocie do domu to jestem głodna jak wilk i jem dużo na obiad, potem jeszcze coś przegryzę, kolację jem raczej tylko jak Mój jest, jak się nie widzimy to nie chce mi się robić tylko dla siebie. Ale głodna też nie umiem pójść spać. Tak więc trzymam kciuki za Twoją mobilizację :D Nie dziwię się bo pierwsze dni jak się drastycznie mniej je dobijają. Na razie czekam na przesyłkę ze stepperem :D Mojej przyjaciółce pomogło. Tak więc puszczę sobie co dzien jakiś serial i pochodzę z pół godz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki jestem przeszczesliwa wytrawalam w swoich postanowieniach smuiennie sie przykladam do tego. Odstawialam wszelkiego rodzaju soki,slodycze, napoje pije tylko wode i herbate zielona jem mniej , cwicze i dzis stanelam na wadze a tu 1 kg mniej normalnie skakalam z radosci. Choc wiem ze to glownie w jelitach jest mniej ale to juz dobry poczatek, nie chce chudnac za szybko bo jeszcze szybciej moze to do mnie wrocic dlatego nie glodze sie i jestem najedzona jem 5 posilkow mniej wiecej o tej samej porze. Mam plan zeby w ciagu nastepnych 2 tyg. zrzucic kolejny kg, a potem to co miesiac 1,5 i bedzie zajebiaszczo;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze czasami sie czuje tak jk bym pisala sam do siebie :-/ Juz niedlugo zaczne poszukiwania sukni a jak tam u was z przygotowaniami? No i standardowe pytanie gdzie wy jestescie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) No też zauważyłam, że dziewczyny się poukrywały ;) To jestem z Ciebie dumna :D mi na razie średnio idzie ;) Planuję dziś odwiedzić salon sukien bo mają nowe modele, ale zobaczymy czy mi się będzie chciało po pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idelajda :) super trzymam dalej kciuki a ja dzisiaj śmigam pierwszy raz na aerobik miłego dnia życzę trochę nie za ciekawie masz z tym bratem ale jemu tak jest wygodniej nie musi się usamodzielniać. Szczerze powiem że ja też wolałabym mieszkać z rodzicami bo szkoda mi że ten czas już się kończy. Wczoraj mierzyłam suknie. I strasznie podobają mi się dwie teraz mam dylemat którą wybrać. Do tego nie wiem jaki kolor wybrać białą czy ecru. Jak robicie te niebieskie kwiatuszki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwiatki robi sie o tak 🌼 Robisz taki nawias [ kwiatek ] tylko ze bez odstepu , a moze dasz link do tych sukien to cos ci doradzimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idelajda nie ma sensu żebym pokazywała linki bo na zdjęciach jedna suknie wygrywa w zupełności po prostu fajniejsze ujęcia modelka itp. Całkiem inaczej wygląda się na żywo. Najgorsze jest to że jedna suknie była sprowadzona z innego salonu tylko na dzień więc miałam ją raz na sobie . 🌼 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wam :) to ja też spróbuję 🌼 :) No z tymi sukniami to największy problem. Najgorsze, że mi się mało która widzi na mnie. Ale w gruncie rzeczy ciężko się zdecydować na jedną. W dodatku koleżanki, znajome mają inny gust, no i nie wiem kto mi doradzi. Też byłam wczoraj w salonie, ale pani nie pozwoliła zrobić zdjęcia, dopiero jak się kupi :-/ przymierzyłam 3 sukienki, ale tylko 1 z nich mi się podobała, tamte dla porównania kroju i koloru. Podobają mi się też ecru, no ale zawsze chciałam do ślubu białą.. a ten model, który chciałam zobaczyć nie jest jeszcze w tym salonie, ale pojadę może w przyszłym tyg. do tego, w którym jest (w mieście sąsiadującym). W każdym razie już chyba wiem mniej więcej w jakim fasonie mi dobrze. Jak pójdę do fryzjera pod koniec miesiąca to zapiszę się na fryzurę próbną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmm*
Hej dziewczyny:) Wlasnie zarezerowalismy sale dzis 28.08.2010:D Po 8 latach bycia razem...balam sie ze juz nic wolnego nie bedzie, ale cudem sie udalo. Jak tam przygotowania u Was? Mam pytanie, bo Wy juz pewne dalej z przygotowaniami;) Ile placicie za alkohol, zespoł, i video-foto? Cena za 1, czy za 2 dni? Pozdrawiam wszystkie przyszle mężatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolka_krejzolka
hej dziewczyny :) w tym tygodniu wybieram się na rekonesans w sprawie sukni. mam nadzieję, że coś mi się spodoba. wódki póki co nie ma ;) zespół to koszt ok. 2500 (1 dzień), ale dokładnie nie wiem. za poprawiny ten zespół dużo nie bierze jakieś 500 zł. fotograf 2500, kamerzysta 1200.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dawno mnie nie było.... nie wiem czy pisalam ale kupilam suknie. trafilam na bardzo spoko laske, wyslala mi suknie do domu z mozliwoscia odeslania. okazala sie za ciasna w biuscie ale wzielam ja do krawcowej i ta powiedziała mi, ze mozna przerobic ja na sznurownie gorsetowe i zdecydowalam sie na nia. mam teraz problem, bo dala mi tez welon, krotki i doczepiany dlugi, koszt takiego w madonnie, bo stamtad jest suknia i wszystko to 700zl a wszyscy mi mowia, ze uzywany welon to pech i zastanawiam sie teraz czy go w ogole nie odeslac, bo chyba go nie zaloze...... co mylicie ? ogladam sie za butami i halka do niej, lada dzien bedziemy tez zamawiac zaproszenia. bede tez dokupowac bolerko koronkowe do sukni i ten welon jesli odesle ten uzywany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj w naszym gronie mmmmmmm :) kiniam nie pisałaś o suknie,dużo dałaś? może wkleisz zdjęcie co? ja się tez zastanawiam nad używaną.wiesz ja nie wierzę w zabobony i przesądy więc nie przejmowałabym sie tym welonem. byłam w salonie i takie które mi się podobają to kosztują ponad 3 tyś . a gdzie jeszcze dodatki i trochę mi szkoda tyle kasy. mmmmmmm my płacimy 140 za osobę wesele dwu dniowe,wiadomo musimy do tego dokupić alkohol,tort ,ciasta,jakieś kwiaty do wazonów,tort,owoce i 5 zł zaplacic za pokrowce. orkiestra 2100 kamerzysta 2200 foto 800(mało ale nie będzie nam robił zdjęć na sali ,był już zajęty.będziemy mieli tylko zdjęcia w kościele i plener. ale okazało się ,że moja koleżanka jako osobę towarzysząca bierze fotografa,który tez robi zdjęcia weselne i on nam zrobi za niewielka odplata zdjęcia z wesela) strojenie kosciła ok 600 zł,z tym że dzielimy sia kosztami z para która bierze slub po nas zamówiliśmy juz tort 600 zł,(trochę się żdziwilam myslalam że będzie tańszy) za to koleżanka załatwi nam wódkę z hurtowni od znajomego za 15 zł:) i napoje , dzisiaj wybieramy sie do księdza tutaj w norwegii zdam wam pózniej relację co udało nam się załatwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja suknia to pronovias levante dalam za nia 1300zl, suknia z tego roku w ogole nie jest zniszczona, do tego welon dwuczesciowy krotki i do niego doczepiany dlugi na takie guziczki, bolerko ale z tafty i nie zaloze go, bo mi bedzie za goraco, z niego wezme material na przerobienie sukni na wiazanie gorsetowe, bo trzeba z tylu po wiazanie dodac materialu. musze dokupic bolerko koronkowe z rekawkiem 3/4, halke i welon jesli ten oddam no i buty. jak narazie jestem zadowolona, bo sama suknia nowa kosztuje 3900, zobaczymy jak bedzie po przerobce, krawcowa twierdzi, ze ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj mmmmmmmmm* :) my płacimy 165 zł za osobę za wesele dwudniowe na 70 osób, musimy kupić tylko alkohol i napoje (strojenie, tort, ciasta w cenie). reszta następująco: zespół - 3500 (4os.), foto+video 2500 - full opcja tzn. od fryzjera do oczepin + plener, kościół - ofiara (zwykle 500), organista 100, i strojenie kościoła 200, suknia 1700, biżuteria i welon 450, wódka - po znajomości 15 zł za 0.5l bolsa, zaproszenia 1.70szt, auto 500 za 5 godz. obrączki - własne złoto, koszt za robociznę - myślę, że nie więcej jak 500. po obrączki wybieramy się w lutym. kiniam też rozglądam się za butami, a z halką to nie wiem - bo mogę z salonu wypożyczyć. zamieść fotki sukni :) a co do welonu - to pierwsze słyszę że welon nie powinien być używany, być może dlatego że nie wierzę w przesądy. i wzięłabym cały pakiet :) a z przygotowań - udało mi się zarezerwować fryzjera :D została makijażystka no i pazurki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to wize u was juz wszystko ruszyl z kopyta. Ja sobie obiecalam ze najpozniej pojde w lutym po sukni do lutego dalam sobie czas na schudnieciejak najwiecej ale jak wyjdzie to zobaczymy. Trzymam sie tego co sobie postanowilam takze jest ok. CO sie dzieje z Agus naprawde zaczynam myslec ze cos niedobrego sie stalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiniam ładna sukienka a masz biała czy ecru? my wczoraj byliśmy u księdza powiedział,że nie ma problemu ,kazał nam przyjść na spotkanie w sobotę bo jest jeszcze jedna para ale tak wstępnie powiedział,że nie będzie problemu wypisze nam i nauki i poradnie dla księdza w Polsce.w sobotę wszystko ustalimy co i jak, super bo to spędzało mi sen z powiek. to zostanie nam jedynie sukienka i strój dla mojego bo tak to już wszystko załatwione mamy. idelajda może agus ma dużo pracy i po prostu nie ma czasu zajrzec do nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idel
Bardzo Ładna sukienka Kniam. Ja mam taki stres jesli chodzi o sukienke. Normalnie tragedia zawsze chodzilam na zakupy z moim, a teraz jak mam sama wybrac to az sie boje. Wolalabym zeby ktos mi przyniosl sukienke i w to mialabym sie uberac, chociarz mialam juz taki sen ze mama kupila mi beznadziejna sukienke i kazala to zalozyc i powiedziala , "meza tez ci zmienilam bo tamten nie pasowalby do sukienki" Niby smieszny i glupi sen ale ja przez sen sie darlam moment sie spocilam i lzy mi lecialy, moj mnie obudzil bo najpierw ja go obudzilam tymi krzykami masakra. aczynam sie stresowac i to na powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki :) Nie odzywałam się ostatnio bo podłapałam małego doła z powodu pracy, nie przedłużą mi umowy... Próbuję się zebrać w sobie i zmotywować. A co do sukienki - Kiniam mi też się podoba :) w moich okolicach jakoś nie umiem wypatrzec nic fajnego i tak jak Ty Idelajda myśle, że z sukienka bedzie najwiekszy problem. W przyszłym tyg. jeszcze przejade sie obejrzec ten model, ktorego nie bylo ostatnio tu w salonie a ktory mi sie podoba na necie. Moze akurat? Ale te suknie jednak inaczej wygladaja na necie, na żywo i na nas samych.. Byłam na 1 lekcji kursu tańca, bardzo fajnie było, poznalismy podstawowe kroki do walca ang. i rumby :) Idelajda jak tam Twoja dieta i ćwiczenia? Staram się jeść mniej i unikać słodyczy, no i zaczęłam ćwiczyć na stepperze :) no ale to dopiero początek. W piątek na poprawę humoru idę do fryzjera i popytam o fryzurę ślubna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idelajda mój tez ma jakieś koszmary w związku ze ślubem.chyba stres daje o sobie znać .ideljda powiem ci szczerze ,że ja też zawsze na zakupy chodzę z moim on mi zawsze najlepiej doradzi w czym mi dobrze. A tak na marginesie to nie lubię wcale mierzyć ciuchów. zawsze tylko przebieram i mówię,że pewnie źle mi będzie. A on zawsze każe mi przymierzać i okazuje się ,że ładnie mi. sama to bym nic nie kupiła :D:D wiecie o sukienkę to się najbardziej chyba martwię ,wiadomo,ze chciało by się ślicznie wyglądać. na modelkach to te sukienki ładnie wyglądają a co innego jak się przymierzy:P miłego głowa do góry🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny..kupę czasu mnie nie było..siedzę w domu, bo nie przedłużyli mi umowy w pracy..a teraz taki zastój w tym teamcie ze szok..jeżeli chodzi o przygotowania to mamy juz obrączki i wódkę..z kucharką w przyszłym tygodniu dogadamy składniki na gotowanie i pomału mozna będzie się zaopatrzać..sukni jeszcze nie ogladałam, ale myśle ze ju najwyzsza pora za czyms konkretnym sie rozejrzec..w niedziele po mszy idziemy do ksiedza zaklepac termin..troche pozno ale jakos wczesniej nie mogłam sie zebrac..a teraz jest kolęda i kancelaria działa w jakis nieregularnych godzinach..więc złapiemy księdza po mszy w zachrystii..widzę że kilka nowych nicków się pojawiło - witam nowe sierpniowe panny młode:)..mam nadzieje ze teraz bede sie czesciej odzywała..aha..idelajda gratuluje straconych kg:)..staram sie nadrobic stracone wpisy..bo kompletnie nie jestem na bieżąco..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idel
Kobietki diety sie trzymam ale czasem cosik tam zjem ale z glowa;-) Rano zwazylam sie i 2,5 kg mniej jupi, wogole zauwazylam ze boczki sie zmniejszaja itp, jestem z siebie dumna a na dodatek moj mnie wspiera wysluchujac mnie na ten temat i dba o to zebym mila zawsze naturalny jogurt w lodowce i wode do picia No to widze ze sukienka to chyba najgorsze co moze byc w slubie kazda z nas sie tym martwi, a myslalam ze to tylko ja tak mam niebieska bo to wlasnie chyba o to chodzi zeby podobac sie swojej polowce, a reszta zdan mnie nie interesuje na temat mojego wygladu dlatego zawsze jego biore, ale do mierzenia sukni nie moge, mozwe to tylko glupi przesad ale wole nie kusic losu Agus a juz sie o ciebie martwilam ze tak sie nie odzywasz ale skoro wszystko w porzadku to sie ciesze 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×