Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aguś1984

ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

Polecane posty

ja po sukienke bede szla po 14 lutym jak juz bede po sesji, po sukienke pojde chcetnie bo... zlecialo mi juz 4 kg i dalej sie tego trzymam chociarz to mi sie udaje;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje ze mnie posluchalas troche mi lzej i juz nie placze ;-) 🌻 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pochwale ci sie a co teraz zaczelam 4 tydzien odchudzania najwiecej stracilam w pierwszym a teraz tak pomalu, ale jeszcze fajniejsze jest to ze nie jestem glodna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze no to super ,trzymaj tak dalej. Chciałbym mieć taka silna wolę jak ty. ja cały ost.tydzień jeździłam codziennie po 10 km na rowerku. ograniczyłam się trochę w jedzeniu ,zamieniłam chleb na wase. No ale już na weekend pojechaliśmy do znajomych i tam 3 dni się obżerałam czy się dało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak moge cos ci doradzic to jezdzij minium 25 minut bo dopiero wtedy spala sie tluszc i jeszcze na malym obciazeniu zeby ci sie uda nie rozbudowaly a tylko spalil tluszcz. Disiaj jezdzilam 18 km za kare za wczorajsze 2 szaszlyyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
największy problem w tym,ze ja uwielbiam gotować i jeść.Mogłabym cale dnie spędzac przy kuchni i coś pichcić,A najgorsze w tym wszystkim,ze gotuje raczej tłusto. Problem tez mam z przyzwyczajeniami. Bo potrafię nie jeśc nic do 15 a potem się tak najem ,ze aż się ruszyć nie mogę. Wszystko to wiem ale cały czas popełniam te same błędy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja jeżdze tak ok 30 minut ,tyle mi zajmuje przejechanie tego dystansu.kurcze teraz sama mam do siebie wyrzuty ,że przez weekend tak się objadałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak mialam i najgrosze bylo pierwsze 1,5 tygodnia a potem kurcze jak reka odjal jem 4,5 malych posilkow i jestem naprawde najedzona ale pije 1,5 litra wody i zrezygnowalam z roznego radzaju sokow lepiej sobnie zjesc dobre jabulko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj spokoj ja tez sobie w weekend troche odpuszczam i dzieki temu wytrzymuje na tym odchudzaniu inaczej po tygodniu rzucilabym sie na wszystko czego sobie odmawialam teraz sobie pozwalam ale w mniejszych ilosciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedyne czego sobie nie pozwalam to chipsy bo one naprawde uzalezniaja i jak sprobuje to na bank bedzie mnie kusilo a teraz juz zapomnialam jak samkuja a kiedys to nawet 3 razy w tyg byly na wieczor do obejrzenia filmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do soków to u znajomych robiliśmy soki.kurcze tak mi posmakowały,że chyba będę musiała kupić sokowirówkę:):) pychotka. Idelada ty masz łatwiej z tymi posiłkami bo jesteś w domu. A ja wiesz raz do pracy wezmę śniadanie innym razem nie. potem przychodzę głodna i się opycham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprwde fajnie ze moglam troszke sie pozalic a jeszcze milej ze mnie wysluchalas naprawde ci dziekuje ;-) Mam teraz iecej sil by walczyc z tym babsztylem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za chipsami to ja nie przepadam, za to mam slabośc np do ptasiego mleczka i jak czasami zaczniemy to z moim cale opakowanie na raz potrafimy zjeść.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem bo jak pracowalam to tak samo jak mi sie udalo cos zjesc to fajnie a jak nie to mega glodna zjadalam obiad i jeszcze dokladke ;-) wiem dlatego korzystam z tego swiadomie bo to ostatni dzwonek na schudniecie bo zaraz bedzie kolej na dziecko. Wyszlo mi ze bede miala 2 Chlopca i dziewczynke, pierwszy chlopiec, i bedzie za 2 lata ;-)ciekawe czy sie sprawdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i tak trzymaj. I pisz gdy tylko masz jakiś problem. Nie tylko ja ale pewnie wszystkie dziewczyny podtrzymają cię na duchu .🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przwiiazalam na nitce obraczke mojej mamy i zadalam sobie pytanie ile bede miala dzieci potem nad otwarta lewa dlonia wlozylam 3 razy miedzy kciuk a wskazujacy jak sie pierscionek wacha pionowo to chlopiec jak zatacza kolko to dziewczynka potem powtorzylam to samo do i wyszla dziewczynka a potem powtorzylam i pierscionek sie nie krecil czyli bedzie tylko 2 a potem zadalam pytanie za ile lat pojawi sie 1 dziecko robilam to samo i za 3 razem pierscionek ani drgnie czyli za 2 potem powtorzylam to tylko ze mama mi wrozyla i wyszlo to samo, wiem ze to glupie ale u mnie w rodzinie wszystkim sie sprawdzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zle ci to troche opisalam po tych 3 zanurzeniach trzymasz pierscionek nad otwarta dlonia znajdz sobie w google wrozbe obraczka tam to lepiej bedzie opisane ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki kobietko za wsparcie ale juz mykam do nauki w koncu mam do tego glowe, dobra duszyczka z ciebie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro sie sprawdziło to coś w tym musi być :) Musze teraz uciekać ,nie dołuj się już więcej i może ,żeby twojemu poprawić humor przygotuj jakąś kolacje(przy świecach) jak wróci z pracy,może zabierz go na jakiś spacer,może na łyżwy .no nie wiem .nie pokazuj mu,że tez się martwisz bo razem będziecie się dołować. Buziaczki kochana 3 maj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki? Dzis juz o niebo lepszy nastroj porozmawialm z moim ze tak w nieskonczonsosc nie mozna ciiagnac tej nie wiedzy i ze musimy w koncu pogadac z jego matka! On sie zgodzil i oboje sobie na nia ponarzekalismy, on mowi ze naprawde nie rozumie dlaczego ona to wszystko robi, ze zawsze mu mowila ze ja jestem wlasnie ta kobieta ktorej powinien nigdy z rak nie wypuscic a tu teraz takie jazdy. Stwierdzila nawet kiedys ze dzieki mnie on zaczal powaznie podchodzic do zycia i ze sie rozwija, a teraz robi wszystko zeby nam nie wyszlo. Mowi ze nie rozumie i ze naprawde jest mu przykro bo jak kiedys myslalal ze jak powie o slubie swojej najblizszej rodzinie to wszyscy sie uciesza , beda pomagac sluzyc rada, tym bardziej ze od dawna sie pytali kiedy ten slub i co? Kazdy wlacznie z mamusia, siostrzyczka, braciszkiem maja jego szczescie w dupie. Boze on naprawde mocno cierpi mowi ze sie juz przyzwyczail , ale ja nie jestem przekonana ze mozna sie do tego przyzwyczaic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez przez jakis czas myslalam o czyms takim ale ostatecznie wyszly rulony ;-) Dzisiaj dalam sobie niezly wycisk na rowerku i na bierzni i cwiczylam w bluzie normalnie koszulmkke to moglam wykrecac hihihi ciezko teraz zgubic choc 0,2 kg naprawde ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolka_krejzolka
ja tam chce, aby zaproszenia były tanie i ciut ładniejsze od tych wypisywanych z kwiaciarni ;) ja nie mam wagi, a ciekawa jestem ile ważę po prawie 2 miesiącach ćwiczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idelajda tak to już jest z przyszłymi teściowymi. Ja myślę że poprostu może być zazdrosna bo jej synka zabierasz. Fajnie że twój narzeczony ma w tobie oparcie. mariolka_krejzolka bardzo fajne te zaproszenia :) powiem Ci że nie drogie są. Mi podoba się te http://www.belvederecards.com/item32 niestety nie są za tanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja dzis mam jakis dziwny dzien hmm, sama nie wiem nic mi sie nie chce a musze sie uczyc i nie wiem jak ja to zrobie skoro nawet czytac mi sie nie chce chyba mam jakas mini depreche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolka_krejzolka
heja :) j a muszę pisać magisterkę, ale mi słabo idzie, a właściwie wcale nie idzie :( daria Twoje zaproszenia ładne, ale faktycznie drogawe. zmieniła mi się nieco wizja bukietu. podobają mi się teraz mixy ;) kolory kwiatów tak jak dawniej - ecru, róż. coś w tym stylu - http://www.stoneblossomflorals.com/bouquets/weddingParty2.html# pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey:) Idelajda, no widzisz, wiedziałam, że schudniesz:) trzymaj tak dalej. Ja schudłam 12 kg i od gwiazdki tylko utrzymuję wagę. Długo mnie nie było. Przygotowania w toku, później wszystko Wam opowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) ale się rozpisałyście :) Ida nie przejmuj się teściową, najważniejsze, że Twój facet stoi po Twojej stronie i wie jak jest, bo najgorsze jak trafi się facet maminsynek zapatrzony w mamusię. No ale Tobie to nie grozi ;) Ładne zaproszenia dziewczyny :) my jeszcze ostatecznie nie zdecydowaliśmy się bo nie chcemy też żeby były zbyt drogie :-/ bo do tego jeszcze chcemy winietki i zawieszki, a mi też podobają się te droższe, ręcznie robione. Siedzę teraz w domu, zarejestrowałam się jako bezrobotna ;p czytam książkę, aby się podszkolić, byłam też na mieście zrobić trochę zakupów. W weekend byłam na Sherlocku, fajne, podobało nam się, no ale zalezy też czy ktoś lubi takie klimaty ;) Pozdrawiam !!! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×