Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

melanoma

Opiekun medyczny

Polecane posty

Gość bumbelkowa
Nie ma pracy, ja chodziłam roznosiłam cv i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opiekun zdane na 100%
Praca jest tylko może nie spełnia naszych oczekiwań w państwowych ciężko ale w prywatnych już można znaleźć ja zaczynam od września.No a poza tym jest wiele ośrodków w budowie i dopiero zaczną funkcjonować trzeba na bieżąco śledzić co w koło się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamill991
ja chyba tęż oblałem:// źle posłałem pościel..heh nie tak jak dziewczyny..nie starannie i brakło mi pościeli po drugiej stronie łóżka...niby wszystko wykonałem zgodnie z algorytmami ale pewnie mnie obleją....manekin też zsunął mi się z wózka i nogami dotykał podłogi a w dodatku zapomniałem ubrać mu skarpetek...plan zrobiłem dobrze i wszystko zgodnie algorytmami ale to chyba mi nie pomoże :( kiedy są wyniki tych egzaminów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratowniczka medyczna
jesli lubisz duzo nauki masz stalowe nerwy i odpornosc na steres to polecam ratownika medycznego i dobra kondycje ta praca daje mi duzo satysfakcji nieraz spie nawet w samochodzie bo pracuje 12 -16 godzin ale lubie to robic lubie prace ze zwierzetami ich oddanie sprawie ratowania ludzkiego zycia nie ma sobie rownych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zupełna porażka...
kamill991 Wyniki na koniec sierpnia, to co Ty zrobiłeś to nic, ja podczas egzaminu tak wykreciłam ręke temu manekinowi, że nie mogłam mu nałożyć koszuli od piżamy :o myślałam ze ja połamie, stała przy mnie egzaminatorka i patrzyła z politowaniem i oburzeniem jednocześnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość absolwent_OM
Tak sobie przeglądam, jedno, drugie, trzecie forum... Wszędzie tylko narzekanie. To na zarobki, to na pielęgniarki, to na wykształcenie... Kochani, nasz (opiekunów medycznych) zawód to nie tylko kasa, splendor etc. To zawód wymagający pokory. To praca, którą wpływamy na jakość życia osoby chorej. Jeśli to nie będzie naszą pierwszą radością to nic z tego nie będzie... Wiem jak jest ciężko. Wiem, bo każdego miesiąca po zapłaceniu wszystkiego zostaje mi 200zł na życie do następnej wypłaty. Wiem, bo chodzę do biedronki z kalkulatorem i wybieram jak się da najtaniej, przy okazji szukając w miarę zdrowych rozwiązań... Mimo to, nie zamieniłbym uśmiechniętej twarzy pacjenta z powodu chwili rozmowy, oklepanych pleców czy wymienionego basenu (tak, tego strasznego basenu). I nie nie jesteśmy lekarzami. Nie nie jesteśmy pielęgniarkami. Jesteśmy opiekunami medycznymi i starajmy się wciąż rozwijać, tak by nasza opieka miała jak najwyższą jakość. Więc czerpmy z tych nauk medycznych i społecznych które pozwolą nam jeszcze lepiej zajmować się podopiecznymi. Nie zaszkodzą powtórki z anatomii, z patologii, z psychologii, z opieki długoterminowej... To są ważne rzeczy i potrzebne. Stańmy się liderami w opiece. Czynności higieniczno-pielęnacyjne i wsparcie emocjonalne oraz promocja zdrowia miejmy opanowane do perfekcji. A jak ktoś chce się przekwalifikować - to uwierzyć w siebie i na studia licencjackie z pielęgniarstwa zapraszam Smile I być może mogłem ukończyć studia medyczne i być lekarzem. Pewnie bym sobie poradził. Ale ja wybrałem to z pełną premedytacją. I nie żałuję. Jesteśmy potrzebni! głowy do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka: też opiekun medyczny
To co piszesz jest " piekne " tylko że to o czym piszesz możesz mieć chodząc w wolontarciacie- dokładnie to samo- wiem bo byłam, przez 3l w hospicjum stacjonarnym. Jednak gdy wybierasz zawód to masz zarobić odpowiednie (czytaj. normalne) pieniądze. Traktowanie nas jak dyplomowych zmieniaczy pampersów jest zwyczajnie bezczelne. Żeby być człowiekiem szczęśliwym nie możesz żyć w biedzie a czasem nawet nędzy... :o Nie oszukujmy się, gdy gonia nas opłaty, i nie masz na wyprawke dziecka do szkoły to praca która lubisz nie bedzie sprawiała Ci już tyle satysfakcji. O prestiżu tego zawodu to nawet nie musze pisac bo jestesmy coś w stylu salowej i 'usługiwaczki", i ok- ale nie za pełen etat i 1.200zł Nie będzie w tym zawodzie ludzi szczęśliwych- i realizujących się za takie pieniadze! Człowiek spełniony to nie człowiek który pracuje, a jak ostatni zebrak idzie z kalkulatorem do biedronki i robi zakupy. Ja bym sie chetnie dokształcała, i chciałam iśc nawet na ścieżke edukacyjną 'profilaktyka odlezyn" ale nie poszlam bo dla mnie wydatek " marnych" 140zł to za wiele przy wypłacie 1.200zł-, odstepnego za mieszkanie mam 800zł, gdyby nie mąż i jego wypłata moje dziecko w tym kraju pewnie by poszło do DD, bo nigdy w życiu bym nie dała rady się utrzymać za te nedzne pieniadze. I praca sprawiałaby mi o wiele wiecej satysfakcji gdybym podczas mycia pani X nie myślała o tym czy wystarczy mi na wykupienie biletu miesiecznego, czy moze rozpoczne spacery 12km do pracy ;o wszystko pieknie, ale zycie jest zyciem, i nie po to sie idzie do pracy by żyć jak nędzarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Absolwent_OM
Masz rację. Znam realia. Nie zmienię ich dlatego wciąż z tyłu glowy dzwoni mi emigracja. Mimo wszystko jednak, widzisz, nieraz robiłem coś czego nie lubiłem, ale co dawało mi więcej pieniędzy albo porównywalnie przy mniejszym wysiłku (np. telemarketing). Tylko nie umiałem się wtedy odnaleźć sam z sobą. A w pracy takiej jak nasza potrafię i nie boję się czy za parę lat będę sobie umiał spojrzeć w lustro... Ale oczywiście rozumiem Cię. Sytuacja nasza jest ciężka. Chcieli "nami" załatać dziurę w postaci brakujących pielęgniarek, tak by odciążyć je z podstawowej pielęgnacji. Wprowadzili nowy zawód. Tylko logiki zabrakło im w tym działaniu! Jak mogli oczekiwać, że zatrzymają problem (powodowany przez nikłe zarobki i ciężką pracę) tworząc nowe miejsca pracy (tam gdzie w ogóle powstały!) które charakteryzuje ciężka praca i jeszcze niższe zarobki? Tego nie potrafię zrozumieć. A na koniec dnia - to pacjent cierpi, z powodu frustracji, wypalenia i niechęci personelu medycznego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukrecjankaaa
Cierpi pacjent ale to nie wina personelu, ja bym nigdy nie poszla do takiej szkoły by zmieniac pieluchy za taki grosz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam dyplom już 3 lata
Zgadzam się z tym co napisała Anka. Bo żeby pomagac można zostac wolontariszem, a pisanie o usmiechu etc jest żałosne. I pytanie po co idziesz do takiej szkoły? hah, no jak to po co BY ZAROBIĆ! To jest bardzo cięzka praca, a zdobywając zawód, qrwa nie liczysz na wolontariat tylko KASE. Za uśmiech to ja moge wnieśc sąsiadce zakupy a nie robic szkołe, dyplom i pracować. Ja nie wyobrażam nawet sobie pracować w tym zawodzie i utrzymyać odzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Absolwent_OM
Nic nie mam przeciwko walce o godne traktowanie i godziwe wynagrodzenie. Mimo to przy pacjencie powinniśmy dawać z siebie wszystko... I tu nie ma żadnej dyskusji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się z Tobą .....
absolwent_OM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam dyplom już 3 lata
A kto napisał że w pracy nie daje z siebie 100% ?! żałosny jesteś, jak dla mnie to ty możesz pracować za symboliczne 100zł, zmienisz zdanie gdy wyprowadzisz się od mamusi pasożycie, i bedziesz musiał zapewnić i sobie i rodzinie godne życie. Wtedy napewno syn/ córka bedą dumne z ciebie gdy poproszą cie o 50zł na kino a ty im odpowiesz: "Nie dam bo nie mam, ale usmiech pani Basi jest bezcenny" ha ha ha :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Absolwent_OM
Gwoli sprostowania: 1) nie mieszkam u mamusi, 2) nie pasozytuje a pracuje, 3) za obawy o moja rodzine dziekuje, kazdy wychowuje wg wlasnego systemu wartosci... Nie wiele widac znacza te trzy lata skoro wciaz z taka latwoscia wyrazasz osady w stylu "zalosny" wobec osob, ktorych nie znasz. Ale widocznie tak juz byc musi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobie:)))
witajcie A czy możecie napisać jaką pensję dostaje opiekun medyczny ? i dla porównania np. ile pielęgniarka,ale taka już z długim stażem? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Absolwent_OM
Wszystko zależy od województwa, miejscowości, szpitala, oddziału - słowem wielu czynników. Nie mniej jednak, wg portalu moja-pensja.pl, zajmującego się obliczaniem średnich wynagrodzeń w Polsce, wyglada to tak: W Polsce opiekun medyczny zarabia 1600 PLN brutto. Po odliczeniu składek na ZUS, NFZ i podatku daje to pensję netto w wysokości 1181.38 PLN, Pielęgniarka zarabia 2200 PLN brutto. Po odliczeniu składek na ZUS, NFZ i podatku daje to pensję netto w wysokości 1599.53 PLN, Pielęgniarka oddziałowa zarabia 3300 PLN brutto. Po odliczeniu składek na ZUS, NFZ i podatku daje to pensję netto w wysokości 2366.29 PLN. Oczywiście są to średnie zarobki. Są placówki, w których opiekunowie medyczni (i pielęgniarki też oczywiście) zarabiają więcej, zwłaszcza, że powyższe uśrednienie nie obejmuje ewentualnych dodatków z kontraktów NFZ-u na świadczenia pielęgnacyjne. Osobiście znam opiekunów, którzy otrzymują ok. 2000zł na rękę, ale wlicza się to i wspomniany NFZ i wysługa lat (bo często wczesniej kilka lub kilkanaście lat pracowali na stanowisku np. salowej) Niestety są też miejsca, w których płacą mniej, a co gorsza nie zatrudniają na umowę o pracę. Finansowo złe doświadczenia mam z placówki pielęgnacyjno-opiekuńczej, gdzie na rękę jako opiekun dostawałem 7zł, a pielęgniarka 8zł za godzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolka6
Witam,mam zamiar podjac nauke na om od wrzesnia w nowej hucie na zaocznym ,czy ktos sie tez tam wybiera .?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fellinadda
naprawde -trza byc masochista by chciec wykonywac taka parszywa prace za marne pieniądze--ja nie nawidzxe ludzi i za nic nie chcialabym im pomagac zwodowo i zamarne pieniadze-gdyby kasjerka i opiekun medyczbny zarabial conajmniej 10 tys-to bym chciala nim byc-ale idealizm nie poplaca-trza patrzec na kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fellinadda
wrazliwosc, altruzim , opiekunczosc , troskliwosc trza zachowac dla najblizszych -np matka dla dzieci-ale chceic pomagac obcym za gówniana pensję to trza miec cos z deklem. baby narzekaja na niskie pensje a przeciez nikt ich sila nie zusza by wybieraly pielegniarstwo , nayczyciekstwo ,resocjalizacje - prace socjalna -zawody sluzebno opiekuncze g..o platne, mnie ludzie poza bliskimi zwisaja i powiewają, na samarytanke , siostre milosierdzia i wolontaruszke , spolecznice to sie absolutnie nie nadaje,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liokijja
jolka -naprawde -nie warto pakowac sie w takie g..o, jesli masz dziecko -to wiesz czym jest zmienienie pieluch , mycie , opiekowanie sie wlasnym dzieckiem to to radosc dla matki ale przewijanie obcych ludzi za nędzna pensję- w pracy liczy sie tylko kasa -a nie czyjs usmiech , wdziecznosc radosc itp, usmiech wlasnego dziecka jest bezcenny a obcy ludzie niech sapdaja na drzewo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdfsdfdffffffff
A ja bardzo szanuję taką pracę. W szpitalach najbardziej właśnie brakuje ludzi, którzy by pomogli przy prostych czynnościach. Jak rodzina zapomina o pacjencie i go nie myje to kończy się na dwóch ruchach szmatką i to całe mycie. Często pacjent też leży spragniony, a nie ma mu kto wody nalać jak ręce ma słabe. Nie wspomnę o zarzyganych pacjentach, albo o takich co spadną w nocy z łóżka i nie mogą wejść. Tutaj też by się przydał częstszy obchód, bo żal jak człowiek całą noc musi na ziemi leżeć. A najgorsze są odleżyny, które powstają przez zbyt rzadkie zmienianie pozycji pacjenta, który nie może się ruszać. Z tak oczywistej rzeczy może się zrobić wielki problem, a tutaj nawet nie potrzeba wielkiej wiedzy medycznej żeby wiedzieć czym się skończy obracanie raz dziennie. Trzeba częściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rahullla
wykonywalam w zyciu rozn e dorywcze prace - in nigdy nie byla to opieka nad kims-zwymiotowalabym ze wstretu bo nienawidze ludzi, na samarytanke sie nie nadaje-wazna byla dla mnie tylko wysokosc wyplaty a nie czyjs usmiech ,radosc,satysfakcja ,wdzieczne pojrzenie -tym sie czlowiek nie naje,baby sa durne skoro mocno dominuja w zawodach sluzebno -opiekunczych-np baby to ok .80% studentow pedagogiki-i jesli po studiach nie zmadrzeja i nie znajda se roboty lekkiej, latwej ,przyjemnej i dobrze platnej(np. trener biznesu , osobowosci lub w prywatnej szkole) to męcza sie ze swołocza -dziecmi i doroslymi - w budzetowce za marne pieniądze-idealizm to idiotyzm, po kiego grzyba pchać sie do takiego g..a?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilona bezrobotna
Złozyłam CV we wszystkich placówkach opiekuńczych/szpitalach/DPS w moim mieście i NIC. Nie ma pracy w zawodzie OM!!!! Strata czasu! Jedyne co mi zaproponowano to "prace" 5h dziennie na umowe zlecenie 5dni w tygodniu w DPSie za wynagrodzenie 580zł!!!!! KPINA!!!! NIE IDZCIE NA TEN ZASRANY KIERUNEK! SZKODA CZASU, NERWÓW I KASY NA TĄ SZKOŁE! Nikt nas nie szanuje, nie ma pracy, mogłam iść na coś pożytecznego! Straciłam cały rok i ponad 2miesiace 9h praktyk!!!! i nie mam z tego NIC! Odradzam OM kazdemu kto chce iść i zdobyć papier którym mozna sobie dupe podetrzeć1 nic nie wart, nie ma pracy, poszanowania NICZEGO!!!!!!Mogłam iśc na 2l optyka a nie nie tracic czas, uczyć się anatomi jak posrana i po co ???!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASkraków37
Ilona masz rację, ja kiedyś skończyłam asystenta osoby niepełnosprawnej to nie to samo co opiekun ale coś podobnego, szukałam w Polsce i nic, nic nawet pracy za 580 zł na umowę zlecenie nie dostałam. Ja myślałam o skończeniu pielęgniarstwa ale trzy lata w moim średnim wieku to za dużo by żyć z kasy rodziny. Spróbuj wyjechać za granicę jeżeli masz odwagę, są agencje które w zamian że będziesz ileś tam u nich pracować prowadzą podstawowe kursy. Ja tak zrobiłam i żeby nie było nie jest to rozwiązanie idealne w żadnym calu ale przynajmniej nie zdycham z głodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaśminaaaaa
Moja koleżanka zdałam egzamin w 2010r z tego opiekuna, pracowała też na jakieś zlecenie, ale tak mało zarabiała że rodzina nawet wrzesczała że już lepiej do sklepu niech idzie tam zarobi wiecej a praca lżejsza. Pracuje teraz jako przedstawiciel garów, i w końcu dostali kredyt na mieszkanie. Mi odradzała ten zawód wiec nie poszłam, myslałam że on już upadł :D a tu prosze nadal ciagną na ten kieunek... cóż szkoła zrobi duzo by zarabiac na ludziach. Ja skończyłam policealnie geodezje i polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hooola goggda
coz ludzie zwlaszcza baby sa glupie -skoro w ogole wybieraja zawody np, pielegniarstwo, opiekun medyczny lub osobystarej , upośledzonej, niepelnosprawnej-za gow..na pensję myc karmic przewijac obcych ludzi , ich rzygi sprzątac-fuuuuuj, jak ktos to wybiera ten ma nasrane w glowie, idealizm nie pollaca-smieciarz, zamiatacz ulic , robotnik-ma letszą , przyjemniejsza i lepiej platna pracę,, cóz ja nie mam w sobie empatii, wrazliwosci ,opiekunczosci a juz napewno przenigdy do obcych ludzi za marna pensję,wdziecznoscia i usmiechami pacjentow, klientow , wyrobnik sie nie naje -ja jestem materialistka -i uwazam ze tylko idioci wybieraja g.o platne zawody sluzebno opiekuncze,, optyk to robota przy tym cudowna -zadne tam podmywanie smierdzących obcych ludzi,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irenka ... 76
Co ja moge dodać :o mam też om i nie mam pracy, miałam przez 5mies za 980zl na ręke. Praca masakryczna, osoby lezace odlezyny i pokrzykiwania personelu, właśnie wróciłam z pracy obecnej, restauracja, zarabiam 1580 na reke i praca jak marzenie. Jesteśmy gównem w szpitalu, bo obecnie nawet salowa nie dostaje takich chamowatych tekstó wod pielegniar :o nie warto dziewczyny mówie wam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irenka ... 76
Nie mam pracy w tym zawodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perrrukkkia
no pewnie irenko-dobrze ze zmadrzals --bp praca wknajpie -choc nielekka-wiem mialam epizod z knajpa-jest letsza niz myscie i przewijanie -obcych , cuchnacych ludzi-ale mnie dziwi to ze baby najpierw koncza ten kurs -a dopiero potem dochodza do wniosku ze praca to g..o w tym zawodzie lubjej nie znajduja i a gwalt sie przekwalifikują-powiedzcie -co wami kieruje-idealizm , chec pogania ludziom , glupota-przeciez naert pielegniarka po studiach g..o zarabia a co dopiero opikunka medyczna -nizsza ranga--naprawde nie warto pomagac ludziom zawodowo i za marn epieniadze-nawet chciec nie warto, mycie karmienie i przewijanie wlasnego dziecka moze wzruszac i rozczulac-ale obcego cuhnącego dziada --fuuuj , zgroza , ohyda, za 20 tysiow to byoby waro -ale za tak g..a pensje jak panie na forum pisza -absolutnie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje przemyślenia....
Najgorsze jest to że to roczna szkoła i duzo praktyk a nie jakiś tam kurs :( Za niecały tysiąc złotych, to ja dziekuje :( Nie dość, że trzeba chorych leżących dżwigać, zmieniać pościel myć ich zmieniać te pampersy, to krzyczy i personel i pacjenci i rodzinki chamowate :( Nikt normalny nie da rady w takim zawodzie.Ja idę od pażdziernika na informatyke. Też nie mam umowy o prace, planowałam dziecko, ale jak mam się zdecydować gdy pracuje a to mi sie nie liczy do niczego:( nie dostane zasiłku, bez sensu ten opiekun mi był. Widze że większość żałuje tak jak ja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×