Co sadzicie o przekluwaniu uszu 7 miesiecznego bobaska?

brawo dziewczyny!

Tlenione juz niemodne. A jak za bardzo sie pokreca to prostownicą potraktować. W razie mocniejszego wiatru lakierem do wlosow przeleciec - jak takie rozczochrane bedzie wygladalo w wypasionym wozeczku, makabra :P lakier musi być , albo żel super mocny Z BROKATEM. I bedzie jazzy i trendy. Koleżanki będą kwiczały na widok bobaska, tylki czy ze smiechu czy z zachwytu to już nie moje zmartwienie.

http://digital-lifestyles.info/copy_images/pageant-makeover-lg.jpg http://img240.imageshack.us/img240/4489/swanbrooner16mb4.jpg http://sas.guidespot.com/bundles/guides_0m/assets/widget_bUfcV-YsPahytFXBsjBbUK.jpg http://video.google.pl/videosearch?hl=pl&source=hp&q=peageant&lr=&um=1&ie=UTF-8&sa=N&tab=wv#q=little+beauty+queen&hl=pl&emb=0 chore! chore! chore!

http://video.google.pl/videosearch?hl=pl&source=hp&q=peageant&lr=&um=1&ie=UTF-8&sa=N&tab=wv#q=little+beauty+queen&hl=pl&emb=0

wiedzieć co będzie modne za 15-20 lat. Może noszenie kolczyków albo dziury w uszach będą obciachem i wieśniactwem? Czasy się zmieniają, dziś jest to fajne ale nigdy nie wiadomo co wymodzi nowe pokolenie. Kiedyś były jedne dziurki, potem moda na kilkanaście dziurek w jednym uchu a za 15 lat obciachem będzie noszenie kolczyków. Co, nie może tak być? Co wtedy powie wasze dziecko z dziurami w uszach - podziękuje wam? wątpie. Ja sama mam dwie córki 12 i 10 lat żadna nie ma dziur w uszach. Jak były małe (3-4 lata) ta czasami naklejałam im takie kolczyki specjalne dla dzieci - serduszka, zwierzątka itp. Dziś nie chcą przekuć uszu ponieważ twierdzą że to nie modne i obciachowe i przeszkadza np. na lekcjach wf. Ja mam całą szkatułkę kolczyków i je ;lubię i codziennie zakładam inne, uważam, że są bardzo kobiece i nadają mi uroku, ale to moje zdanie i nie narzucam go moim dzieciom, one mają prawo mieć inne zdanie.

Autorko widze, ze niektore panie siedzace na forum, nie umieja dyskutowac na temat i rzeczowo przedstawiac swoich racji, tylko atakowac, wyzywac..popadac w skrajonoisci dotyczace tatuazow, solariow, przeklutych pepkow,brwi,okaleczen ciala:)...itp.ja nie widze nic zlego w przekluciu dziewczynce uszkow...bardzo podobaja mi sie malutkie kolczyki u bobaskow, mysle ze mozesz smialo przebic pozdrawiam

pedofilom też się podobają bobaski w kolczykach :D

ona już przekuła te biedne uszka a teraz szuka opinii. Mi też wydaje się to słodkie ale nie zrobie tego dziecku bo ono może mieć inne zdanie na ten temat

Hej mi mama przebila uszy jak mialam 9 miesiecy i bardzo jej za to dziekuje:)nie uwazam sie za okaleczona, chociaz teraz mam 24 lata i nie nosze kolczykow...malusienkie dziurki w uszach zupelnie mi nie przeszkadzaja, moze przyjdzie czas kiedy bede chciala sobie zalozyc kolyczki, moze nie:)

już tu sporo i ja się pod nie podłaczę, ale nie będę powtarzać. Kto uważa, że dziura w uchu to okaleczenie? np. ja:) I jestem bardzo wdzięczna moim rodzicom, że nie podjęli za mnie tej decyzji kiedyś :) Jest w końcu tyle przepięknych klipsów :) Dodam tylko, że w moim otoczeniu przekłute uszy mają wyłacznie córki fryzjerki i Białorusinki :)

słodkie aż mdłe...:o

A do zwolenniczek- np. chciałybyście, żeby ktos podjął za was decyzję dotyczącą kolczyków? Czemu uważacie, że wasze dziecko nie ma prawa do suwerennej decyzji w kwestii nie dotyczącej w końcu życia czy zdrowia?

ja mojej zalozylam kolczyki jak miała pół roku,teraz ma 3 i pół i nie było żadnych z tym kłopotów,mojej sąsiadki córeczka też ma kolczyki,chodzi do przedszkola i nikt jej za uszy przypadkiem nie ciągnął ,nie wiem, może mam szczęście do grzecznych dzieci w swoim otoczeniu ? przypadkiem pociągnąć za ucho? żeby zrobić krzywdę trzeba by po prostu złapać za kolczyk i mocno nim szarpnąć ,kolczyki dla małych dziewczynek maja krótkie i cienkie bolce i malutkie ozdoby i trzeba by dużego pecha,żeby zrobić krzywdę

oooo boze teraz weszlam na ten temat jestem w szoku, boze ale to straszna decyzja mysle ze jak przebije coreczce uszy, to stanie sie wielka tragedia bo ona podjelaby inna decyzje, a z dziurkami w uszach bedzie cierpiec do konca swego zyia i nie wiem czy mi to wybaczy kiedykolwiek, ze ja tak okaleczylam....hahahahahahahahahahahahhaha smiech na sali

Ja mojej przekłulam jak miała 5 miesiecy i nigdy nic jej się nie stało. Reklamacji też nie wnosi - ba, nawet dorobiła sobie drugą dziurkę w jednym uchu :)

Jestem pewna, że 7-miesięczna dziewczynka z kolczykami w uszach będzie wyglądała bardzo kobieco! :D

kolczyki nie są do niczego malemu dziecku potrzebne, moga jedynie przeszkadzac. Służą zaspokajaniu próżności mamusiek, które mają dziewczynkę "do wyglądania" i chwalenia się przed równie ynteligentnymi blond koleżaneczkami po solarce. Takie baby powinny miec synów, bo przekażą pustactwo córkom.

widzicie dziewczyny jednym sie podoba to innym tamto,tu można dyskutować o kolczykach,imionach,różowych ubrankach dla dziewczynek,zabawkach każdy ma swój gust,prawo do wypowiadania swojego zdania i jego sprawa jak ubiera siebie i swoje dziecko,mnie bardzo denerwują tylko komentarze typu "skrzywdziłaś dziecko,ono ci tego nie wybaczy,w szkole będą sie z niego śmiać itp." są osoby na forum którym nie w głowie dyskusja tylko obrażenie drugiej osoby

przyznajcie sie lepiej ze robicie to dla pokazania sie i wlasnej próżności, bo dziecku wcale to niepotrzebne!!!!

Śmiej się, śmiej. Wg mnie i tak podstawowym problemem nie są tutaj te nieszczęsne kolczyki, ale brak świadomości wśród matek, że małe dziecko nie jest ich własnością, ale nieznależną istotą, która ma prawo do WŁASNYCH decyzji na swój temat :O

proponuje zaraz po porodzie przekuwac!!! a w wieku 2 lat obowiązkowe tatoo!!!

jestem kosmetyczką i najlepiej rpzebic dzicku uszy do roku. Wtedy nalepiej się goją, dziecko się przyzwyczaja do życia z nimi Ja mialam roczek jak mama przebijała mi uszy i jestem jej wdzięczna A za to moja przyjaciółka nie miala przebitych i kiedyś pożyczyła ode mnie jakies stare klisy i tak w nich chodzila, to na 16-ste urodziny zaprowadzilam ja do kosmetyczni ja miałam wtedy 18-nascie pod pretekstem ze chce sobie nos przebić, jestesmy i mówi siadaj przebijamu uszy,a ona ze nie bo sie pboi, ja mowie przestan to nie boli. Wybrala kolczyki i trach bo bólu i po panice, teraz nie wyobraza sobie życia bez kolczyków. Jak by nie było dodają uroku

ja mysle ze im dziecko młodsze tym latwiej to zniesie nie wiem może sie myle dla mnie to nie jest zaden szpan, nie chcialabym przekuc jej uszkow bo kolezanka ma albo i nie ma bo chce byc pierwsza, nie o to chodzi. widzialam dziewczynki niektore slicznie wygladaja w kolczykach, nie jest to moje widzimisie kolczyki nie sa na stale prawda? to nie podkowa na konskim kopycie zawsze mozna zdjac gdyby jej przeszkadzaly, nie jestem za ani nie przeciw

Ja przebiłam mojej małej jak mieła skończone 4 miesiace. Nie zapłakała nawet przy przebijaniu uszy zagoiły sie szybciutko oczywiście higiena i przemywanie i było i jest dobrze. Nosiła te specjalne hirurgiczne a po 6 tygodniach zmieniliśmy na złote wkretki. Przyzwyczaiła sie że ma coś w uszkach i nie rusza tego. Chociaz raz wyjeła sobie kolczyka to kupiłam i założyłam zwykłe z haczykiem z tyłu i jest spokój. Pozdrawiaam wszystkich i szanuje przeciwniczki jak i zwolenniczki. Buziaczki

moja córcia tydz temu skończyła roczek, kilka dni wcześniej przebiliśmy jej uszka. teraz wygląda jak mała księżniczka. nie żałuję tej decyzji. najpierw oczywiście miała sprawdzone chrząstki w uszkach.

i bez kolczyków, dajmy im szanse dorosnąć do pewnych rzeczy. Jak ktoś napisał kolczyki są kobiece, ale dziecko nie musi być kobiece, dziecko powinno być dziecinne. To, że ktoś się przyzwyczai do kolczyków to wiadomo jak ma je od urodzenia prawie to nie wyobraża sobie bez nich życia, ale nie wiadomo czy tak samo by myślało gdyby ich nie miało.

ja mialam prawie od urodzenia kolyczki, mam teraz 19 lat i aktualnie ich nie nosze, jak mam ochote to zakladam jak nie to nie i krzywda mi sie zadna nie stala, ze mama mi przeklula uszy ps. nie jestem okaleczona

Mnie to nie za bardzo obchodzi. Swojemu dziecku bym nie przekłuwala, a jak widzę maluchy z kolczykami, to myślę o ich rodzicach, ze są idiotami, ale to ich sprawa. Nie mam zamiaru tu nikogo nawracac, kto chce, to przebije i tak, a kto nie chce - temu nie trzeba tlumaczyć.

głupotą jest przekłuwanie uszu niemowlaczkom, ja przebiłam uczy po 1 komunii, kiedy to dostałam złote w prezencie. Sama dbałam o przekłute uszy, przemywałam je. Sama podjęłam decyzję o przekłuciu i zrobiłam to. Potem zrobiłam kolejną dziurkę w uchu, która dłuuugo ropiała, bolała, krwawiła, musiałam wyjąć kolczyk, dziurka zarosła, nie wiem czemu się nie zagoiła tak jak trzeba, ale jak widać jest ryzyko i dlatego nie warto narażać maleństw, czy to takie trudne? Dla mamuś bez wyobraźni najwidoczniej tak!

moja córcia tydz temu skończyła roczek, kilka dni wcześniej przebiliśmy jej uszka. teraz wygląda jak mała księżniczka hahahahahhahaa co za laska!!!! wlasnie takie tępe mamuski powinny miec co nawyzej syna, albo lepiej zadnego dziecka!!!! a wczesniej wygladala jak mały potwór??? a teraz jak księżniczka??? hahaha!!!! oh jakie cudowne dzialanie przebijania uszków łysemu bobasowi!!!! co za cudowna, wspaniala przemiana!!! oh oh!!! i pewnie koleżaneczki z solarki aż sikają z zachwytu? nie rozumiesz kobieto, że małe dziecko samo w sobie jest slczne, nie trzeba jej doroslych gadżetów typu kolczyki!!! z kolczykami wrecz smiesznie to wygląda, stara maleńka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Próżne baby, jakie wy puste jestescie!!!!