matura 2010--studia.... ZAPRASZAM roczniki 90 i 91

Hinatka, coś w tym musi być :D. A ja mam 2 angole . Ale chodzę też na dodatkowy.

podziwiam Cię za tego Wertera, naprawdę :D nie przeżyłabym 6 historii, mam trzy i już to jest za dużo dla mnie. :P podkarpacie jest fajne, jestem fanklą Przemyśla chociaż nic specjalnego tam nie ma :P

* W humanie

niemiecki biznes :o

na humanie jestem. extinct-->tak jak ja :]

Jak tak Was czytam, to coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że moja szkoła jest jakaś ruszona :O

ja mam 5 polskich, 4 matmy, 4 angielskie, 4 biologie, 2 chemie.. ale nie rozumiem po co nam np tkaie lekcje jak pp? na jajco:P tylko cenny czas zajmują.. albo historia, geografia, religia :P

Human jest :D

sorki, 6 polaków mam :O

prawda, pp to jeden z najgłupsych przedmiotów jaki miałam, ale na szczęście skończył się w drugiej klasie. a teraz dziewczynki opuszczam Was i idę się zając tym głupim niemieckim :o i dobranoc :)

Sorry, błąd w rachunkach -> mam 8 polskich. Oraz 4 wosy i jestem fajna :D

mi się wydaje, że to moja szkoła jest na maksa pogrzana :] ATP-->dobranotz

ATP, miłych snów :)

nara ATP :D przypominasz mi moje lekcje z biologii :P

a ja dziś jestem z siebie dumna-dostałam ze sprawdzianu z maty 3! i ktos się może śmiać z tego ale ja wiem ze naprawdę opanowałam ten material i to dost. należy mi się zasłużenie :) a teraz lecę się na kartkowkę z historii przygotować

gratulejszyns ja dzisiaj nad wosem siedzę, jutro mam niby jakiś spr z matmy, ale już się uczyłam i teraz ledwo mam siłę palcem kiwnąć :O

hejoo :D ja dzisiaj mam pytanko z chemii i kartkówke z histy a jutro kartkówke z matmy i spr z polskiego :D cooool :o

przejade cały świat na bizonie----> grunt to nastawienie :] ja chyba znowu spieprzyłam sprawdzian z matmy :O dobrze, że u mnie w szkole nie pytają, bo chyba bym zwariowała.. zabieram się zaraz za matury rozszerzone z polskiego i ćwiczenia z angola :> słodko.

skończyłam liceum, od 4 podstawówki uczyłam się angielskiego, zawsze 5 miałam, ale naprawdę kiepsko umiem ten język? jakie są metody, żeby dobrze się nauczyć języka obcego? jakie dacie mi rady?

trudno mi radzić nie znając Cię, bo każdy ma swój sposób nauki. mi dużo dał rozszerzony wymiar nauki angielskiego w szkole, kursy, słuchanie muzyki w tym języku, czy oglądanie filmów i programów po ang. nadal nie jestem jakaś świetna w tej materii, ale podobno całkiem niezła [opinia mojej nauczycielki].. z kolei moja kumpela niby też miała zawsze wysoki poziom angielskiego, a naprawdę niewiele umie i nawet korepetycje i zmienianie korepetytorów jej nic nie daje.. ;] spróbuj oglądać dużo filmów po ang, słuchać muzyki, możesz też czytać i pójść na jakiś kurs :>

aaa co za szczęście, dzisiaj jade nad morze i do szkoły wracam dopiero w poniedziałek

ale ci dobrze ATP :D jak to u was w szkole nie pytają????????? u nas by to nie przeszlo ja jestem noga z matmy, nie wiem jak tą mature zdam :( a z anglika to juz nie mówie :P poza hał ar ju to nic nie powiem :P ja sie troche ucze anglika na czatach np www.chathour.com tam mozna sobie pogadac, tylko poznasz bardziej potoczny język :)

no taką mam szkołę, że stawiają na luz :] wiem, głupio robią :O ale co poradzić.. ;]

Głupią? Właśnie super! Nawet nie chodzi o to, że nie trzeba się uczyć, bo kto będzie chciał, to i tak się nauczy, a kto nie, to i tak oleje, ale masz o połowę stresu mniej. :) Miałam sprawdzian z matmy. Nie chcę użyć brzydkich słów, więc najlepiej nie powiem nic .

extinct :) heh, może masz trochę racji.. taki bardziej nowoczesny styl nauczania.. humany pół dnia siedzą na historii, a biolchemy mają w tym czasie biologię np.. kładą nacisk na naukę tego na czym Ci zależy.. chociaż mało komu zależy.. ja też ostatnio miałam. nie skomentuję nawet nie to, że nie umiałam tylko ja tak mam z matmą, że w momencie jak dostaję kartkę z zadaniami to zapominam z nerwów :(:P

No ale to chyba nie codziennie? Ja tez mam w jednym dniu 3 polskie i 2 wosy :) Współczuję :(. Ja za to mam tak, ze umiem, ale na spr są całkiem inne zadania od tych, które przerabialiśmy na lekcji :O

nie, nie, to był przykład :] a ja mam 3 polskie i dwie matmy. wtedy na tym ostatnim już trudno wysiedzieć. a z innymi zadaniami na lekcji i innymi na sprawdzianie też miałam przygody. i z tłumaczeniem przez babkę wszystkiego po napisaniu tego sprawdzianu xD

Fakt, ja cierpię, jak mam 2 lekcje pod rząd, a co dopiero 3 xD A nasz nauczyciel nam nie tłumaczy, bo "to przecież było takie łatwe i szkoda czasu" . A te zadania często są z rozszerzeń :O

a co tu taka cisza? pewnie pilnie uczycie się do matury ;)

jasne :P