matura 2010--studia.... ZAPRASZAM roczniki 90 i 91

haha, tak właśnie myślałam :P

nie ma innej opcji to od nauki, a nie spania tak mnie bania napieprza :]:P

http://change.menelgame.pl/change_please/1366945/

Hinatka wiadomo, nauka jest strasznie męcząca i głowa czasem już nie wytrzymuje :P Testy na rok 2010 menelu kliknęłam ci w tego linka, ale następnym razem wystarczy ładnie poprosić :o:P

ATP--> te durne linki to już tutaj tradycja :O:P tak, wiem, ostatnio przez pół nocy wypracowanie pisałam.. dzisiaj znowu zabiorę się za angola i matmę :] suodko jest..

masakra, ja jeszcze się dzisiaj obijam, cholernie nie chce mi się zabierać za cokolwiek, morze mnie rozleniwiło :o ale od poniedziałku się skończy :o mam spr z polskiego, nienawidzę spr z polskiego

to już wróciłaś z wycieczki? :( ja teraz kumpeli pomagam z polskiego.. obejrzyjmy sobie Springera, dobrze nam zrobi :P muszę jeszcze oglądanie "Naruto" dokończyć ;]

dzisiaj o piątej rano byłam już w domu :( a tak nie chciało mi się wracać :( obejrzyjcie sobie, na pewno pomoże Wam to w zabraniu się za dalszą naukę :D

tak, nawet mogłoby zainspirować do napisania ciekawych historii (pod warunkiem, że szkoła nie zabijałaby kreatywności i pomysłowości). nienawidzę pisać wszystkiego pod klucz :O ale fajnie było? co? :P

No właśnie ja mam taki problem że uczęszczam do klasy maturalnej i będę zdawał same podstawowe i obowiązkowe przedmioty. Polski, angielski i matmę. Wszstkie podstawowe. Co będę mógł po tym studiować??? Bo nie wiem nie mam w ogóle pomysłu kim byćw życiu!!!

Nie mam zadnych zainteresowań i nie wiem co robić po liceum! Doradźcie mi! bardzo proszę!!!

Mam zdolności plastyczne, które, niestety odkryłem dopiero teraz...:(:(:(

Hinatka zajefajnie było i ja też nie lubię pisac pod klucz, bo to w końcu ma być moja ocena i to, co ja myślę, a nie to, co chcą przeczytać. Bakarat to może idź na polibudę, tam jest coś takiego, że masz pierwszy rok takiego ogólnego nauczania i dopiero później decydujesz się na jakiś kierunek. Tylko nie pamitam jak sie to nazywalo... :o

możesz iść na płatne studia jakieś na pewno.. porób testy predyspozycji zawodowych.. ;] jak masz zdolności to mozesz zostać artystą :) malujesz, rzeźbisz, rysujesz? coś innego? zazdroszczę Ci :( powodzenia życzę.. :)

Bakarat--> a może być rysował mangę? :> ja bym wymyślała fabułę, a Ty byś rysował i byśmy zarobili ;)

Koniec tego dobrego, jutro do szkoły :P

tylko jutro ;] od wtorku mam wolne pomyślę o was męczących się w szkole od rana, wylegując się w moim łóżku :P

Dlaczego masz wolne, a ja nie?

idź na waksy, to tez będziesz wolne mieć ;)

Nie mogę, za ważne lekcje mam :(

ehh :( u mnie właśnie nie ma lekcji w tym tygodniu.. ale i tak sama się będę uczyć, pisać sobie rozszerzone arkusze maturalne z polskiego i angielski powtórzę i z matmy zadania porobię. tyle, że w domu :)

Ale Ci zazdroszczę :(. Kurde, ja się jeszcze do nauki do matury jeszcze nie zabrałam, oprócz wosu i troszkę angielskiego. A czas ucieka. Myślę, że to jest odpowiednia pora na postanowienie: od jutra się uczę :D

jeszcze jeszcze -.-' ;)

ja mam talent do łamania wszelkich postanowień.. też mi ta nauka kiepsko idzie.. wszyscy mnie demobilizują :(

Ja ich nie muszę łamać, bo zazwyczaj nie rozpoczynam ich realizacji :D. Kurczę, to musimy się zmobilizować same, icz ader (uwielbiam to wyrażenie, nie wiem czemu :D). Ja własnie wykonuję cudowne zadania z jeszcze cudowniejszego prawdopodobieństwa, achhh...

ja zaraz ruszę zadania (nie wiem nawet z czego :D), teraz robię kumpeli angielski, bo jej zadali na kursie maturalnym :O nie wiem co by mnie mogło zmobilizować

O, mi też zadali, to może Twoja kumpela jest moją kumpelą xD Mnie zazwyczaj mobilizuje "jak nie zaliczę, to nei zdam", ale to się tyczy jedynie matematyki :(

u mnie z zaliczeniem to zwykle nie ma problemu.. na 2, czy 3 matmy :P ale i tak nic nie umiem. :( tak czuję.. z reszty mam dobre oceny :] a na jaki kurs chodzisz? do matury rozszerzonej?

Podstawowej, bo najpierw się zapisałam, a dopiero po czasie sobie wymyśliłam rozszerzoną, ale było już za późno ;) A ja nawet umiem i mam złe oceny :/

eh.. ja z angielskiego mam tak: z klasą robimy przygotowanie do podstawowej, potem chodzę na fakultet z rozszerzonej i kurs upper-intermediate od przyszłego tygodnia.. ciekawe czy mam szanse na tej rozszerzonej.. ja jestem totalną humanistką :P