Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cosmopola

TURBO ODCHUDZANIE - REAKTYWACJA!!! Poszukiwania złotego środka

Polecane posty

Ja też zaraz wskakuję na rower. To jest ostatnio mój sposób na doła i stresy (zdecydowanie lepszy sposób niż słodycze :) ) Leje się ze mnie strumieniami, ale po takim sponiewieraniu jest mi lepiej. Toss a czy widzisz już jakieś efekty? mam na myśli po spiningu i L-karnitynie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toss_and_Turn
Cosma z l-karnityną więcej się pocę i mam większy power, niż bez, a co do efektów w sensie wagi to trudno powiedzieć, bo na to mają wpływ inne rzeczy też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też już po spiningu . Wypiłam magnez z vit. B6 i idę spać. Do jutra laseczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toss_and_Turn
Hej :) Miałam dziś dobry dzień, zjadlam dużo białka i ćwiczyłam godzinę :-) A jutro spinning. Jak u Was? Buhahahaha co z Tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj miałam dzień kompletnie do dupy!!!!!!!! Ale dziś zjadłam tylko garść paluszków i trochę warzyw z patelni i na tym zamierzam skończyć. Do jutra już tylko herbatka i ćwiczenia. Wieczorem wskoczę na rower.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toss_and_Turn
Hej Cosma nie ma sensu się głodzić już dziś, jeśli ostatnio więcej podjadałaś. Organizm działa tak, że jak dostaje więcej, to potem jak raptownie dasz mu mniej, to będzie zestresowany, metabolizm słabnie i organizm przestawia się na robienie zapasów w razie, gdy znowu będziesz chciała go głodzić. Najlepiej zjedz białko, serek, jajko, chudą wędlinkę :) Pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć laseczki! Jak wam idzie? Ja wczoraj miałam lepszy dzień. Mało jadłam dużo ćwiczyłam i zapowiadało się dobrze ale dziś rano było powiedzmy nieźle ale potem facet mnie wkurzył i jedzenie samo pchało mi się do ręki :( dziewczyny dlaczego tak się dzieje? Nie zjadłam bardzo dużo głównie winogrona i trochę koli ale i tak trochę słodyczy podjadłam. Tak więc jestem przejedzona, ale jutro maraton :D zrzucę z siebie cały ten balast psychiczny i fizyczny. A jak wam idzie widzę tu znowu jakiś przestój... buhahah co z Tobą? Napisz coś. Przecież obiecałaś że będziesz z nami. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toss_and_Turn
Hej dziewczyny! U Was też tak biało? Szkoda, że nia mam czasu, bo poszłabym na sanki :) Dziś pierwszy raz zjadłam na śnaidanie owsiankę - całkiem smaczna i sycąca :) Dziś niedziela, więc wrzucam tabelkę, jestem zadowolona, bo troche schudlam, za to ogólnie, to nadal czuję się beznadziejnie z taką wagą... Nick.......... wzrost....waga początk... waga obecna.... cel.......do zrzucenia Toss_and_Turn...164cm......72kg.......65kg.......58k g.....7kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny u mnie niestety waga bez zmian! Zobaczymy jak mi pójdzie w przyszłym tygodniu. Nadal będę codziennie spiningować lub biegać i ćwiczenia siłowe wykonywać i do tego trochę bardziej ograniczę jedzenie. Ale powiem wam że ogólnie to mam wrażenie że jestem szczuplejsza tylko że tego na wadze nie widać. Nick.......... wzrost....waga początk... waga obecna.... cel.......do zrzucenia Toss_and_Turn...164cm......72kg.......65kg.......58k g.....7kg Cosmopola...160cm.........60kg.......56,6kg.......52kg.......4,6kg 4,6 kg do zrzucenia :) niby niewiele, ale dlaczego tak to trudno osiągnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toss_and_Turn
Cosma założę się, że do wiosny Ci się uda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahhahah
czesc dziewczyny... Ślietnie wam idzie, jestem z Was dumna... nie odzywam się bo mam dużo problemów, nie mam głowy do odchudzania... jak unormują się moje sprawy odezwę się na pewno... psychicznie jestem wrakiem człowieka:( Pozdrawiam..........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahhahah
buhahahhahah.......175cm......63,5kg.....63kg..... .57kg.....6,5kg Co do tabelki to jak wiadc bez zmian:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahhahah
Nick.......... wzrost....waga początk... waga obecna.... cel.......do zrzucenia Toss_and_Turn...164cm......72kg.......65kg.......58k g.....7kg Cosmopola...160cm.........60kg.......56,6kg.......52kg.. .....4,6kg buhahahhahah.......175cm......63,5kg.....63kg..... .57kg.....6,5kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) słyszałyście o aerobicznej 6 weidera? zaczełam ją cwiczyc, dziś jest moj 3 dzień zostalo tylko 39:P mam nadzieje ze sie uda:D. dziś zjadłam: bułke z serem, kubek barszczu czerwonego z proszku, 3 plasterki smazonego boczku. niezbyt dietetycznie niestety. Nick.......... wzrost....waga początk... waga obecna.... cel.......do zrzucenia Toss_and_Turn...164cm......72kg.......65kg.......58k g.....7kg Cosmopola...160cm.........60kg.......56,6kg.......52kg.. .....4,6kg buhahahhahah.......175cm......63,5kg.....63kg..... .57kg.....6,5kg cucarach..............175cm.......65kg.......60,5kg.....57kg......3,5kg zmieniłam cel na 57kg jak go osiagne to zastanowie sie co dalej:) powodzenia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toss_and_Turn
Buhahahahaha bardzo mi przykro, że masz problemy :( Mogę Ci tylko jedno powiedzieć na wlasnym przykładzie. Zaczęłam się z Wami tu odchudzać jakoś przed WIelkanocą. I szło ok. Potem w jakimś momencie też mialam problemy i dietę szlag trafił. I wiesz co? To był błąd takie moje myślenie, że teraz mam ważniejsze sprawy, więc chrzanię dietę, zajadam stresy i złość, etc. Teraz widzę, że jakbym wówczas chociaż częściowo trzymała się tamtejszego planu dietowego w tym trudnym okresie, to dziś już byłam miała mega super sylwetkę. A więc reasumując - każdy problem znika prędzej czy później... trzeba się trzymać i być twardym i nie poddawać się, nie generować dodatkowych problemów... Bo jak teraz pokażesz charakter, to potem nie dość, że miną problemy, to jeszcze obudzisz się pewnego dnia, spojrzysz w lustro i będziesz zadowolona :) Pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu cicho! Ja miałam problemy z cafe nie wiem jak Wy! Toss masz absolutną rację i ja też się do twoich rad zastosuję bo też mam ostatnio nie najlepszy czas. Dziś już muszę się pozbierać do kupy i trzymać mocno diety bo ostatnie dni były takie sobie. Szczerze mówiąc to myślę o kopenhaskiej :) co Wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahhahah
Czesc dziewczyny... Wiecznie coś nie tak z kafe... nie mogę pisac... Problemy nie minęły, ale od 3 dni trzymam się dzielnie, nie jem słodyczy... cwiczę i czuję sie o wiele lepiej... Ponad dwu tygodniowa przerwa nie zrobiła najlepiej mojej figurze, czuję po spodniach... aler pracuję nad tym... TOSS masz rację nic nie da, że zaniedbam siebie, a czas pokaże co będzie dalej... Cosmo też mam wiecznie problemy z kafe:( Nie wiem nawet czy to co piszę dojdzie... Fajnie że jesteście, żę jeszcze walczymy... Miłego dnia... buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toss_and_Turn
JAsne, że walczymy laski... czas nagli... ani się obejrzymy i będzie wiosna. Do bojuuuuuuuuuuuuuuuuuuu! Za tydzień w niedzielę ważenie. Więc musimy się teraz ostro wziąć w garść, bo już połowa miesiąca z Nowego Roku za nami! Całusy kochane :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️kobietki:) Nie zapomnialam o Was:)Remontuje sie i nie mam dostepu do neta poniewaz mieszkam czasowo w innym miejscu:)Nad samym morzem;)Czuje sie jak na wczasach:P Widze,ze w nowym rokiem dzielnie Wam idzie:) Polubilam teraz pumpa-cwiczenia ze sztangami i musze wybierac miedzy sztangami a rowerem:) Pozdrawiam Was serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Buhahah cieszę się że się wzięłaś w garść. Ja też :) bo tak jak Tobie posypało mi się parę spraw. Dziś zaczynam kopenhaską (być może ją trochę zmodyfikuję) zobaczymy. Trzymajcie za mnie kciuki! Chciałabym wam więcej opowiedzieć ale wiele osób tu zagląda.... powiem ttyle że pewne ostatnie wydarzenia mi mocno wjechały na ambicję jeśli chodzi o wygląd i zrobię wszystko żeby go poprawić. :/ pozdrawiam Was kobitki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toss_and_Turn
Hejka :-) Brzydula a możesz coś więcej o tych ćwiczeniach opowiedzieć? W Łodzi w fitness klubie takich chyba nie ma :/ Cosmo trzymam kciuki, zawsze najlepiej jest walczyć, gdy się jest wkurzonym hehe A ja dziś kupiłam sobie super spodnie, chociaż są nieco za obcisłe, nie wiem jeszcze czy je założę czy nie. Ogólnie to mam zamiar właśnie do nich nieco schudnąć hehee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Toss! Taki właśnie mam zamiar. Walczyć! Jeszcze im pokażę :D hehe a kupno za małych spodni to dobry sposób na motywację. Ja tak kupiłam sobie spodnie dwa lata temu. Wówczas nie mogłam ich wciągnąć wyżej niż do połowy uda, a dziś proszę nawet usiąść w nich jestem w stanie :D hehe i czasami nawet w nich luzy mam. Dziś idę biegać (wciągnęłam w to męża więc idziemy razem) potem idziemy na basen i będę się uczyła pływać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahhahah
Cosmo szacunek że i męża natawiałaś na sport... Toss chyab już każda z nas stosowała metodę za małych spodni... też mam takie i na wiosnę mam nadzieję wejsc w nie bez problemu... Osiągniemy wszystko tylko musimy walczyc dalej i sie nie poddawac:) U mnie rewelacja, jeśli chodzi o dietę i cwiczenia ale poza tym to jakiś koszmar... życie mi się wali:( ale nie załamuję sie, muszę byc dzielna i nie zaniedbac się bo wtedy to już tylko się załamac... NIE JESM SŁODYCZY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mam do nich jakiś wstręt:) i to ja taka uzależniona od słodyczy:):):) Zdrowo się odżywiam i jeżdzę codzinnie na rowerze 60 minut, pokonując dystans 26km:) Staram się ie przekroczyc 1000 kcal ale jak jest wiecej to nie panikuję bo spalam 600 podczas jazdy... Czy powinnam co 7 dzien robic dzień wolnego na regenerację mieśni??? Niby powinno tak się robic ale nie wiem... co o tym sądzicie??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buhahah jestem z ciebie dumna!!!!!!!! Naprawdę jesteś wielka, wydaje mi się że przejęłaś kontrolę nad własnym życiem (takie sprawiasz wrażenie) czy tak się też czujesz? Bardzo dobrze że jesteś taka dzielna, a w życiu jak to w życiu "piękne są tylko chwile" Ja też przeżywam bardzo trudny okres, ale czaasem takie chwilę motywują do walki. Dziewczyny wklejamy tabelkę? Niedziela jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick.......... wzrost....waga początk... waga obecna.... cel.......do zrzucenia Cosmopola........160cm......60kg............56,6kg..........52kg........4,6kg U mnie bez zmian, ale jak mi się uda na tej kopenhaskiej wytrzymać to waga na pewno spadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toss_and_Turn
Wow buhahahahaha super! JEsteś wielka, ja bym całkiem bez słodyczy nie dala rady.Wczoraj zjadlam 2 kostki czekolady i Ferrero Rocher, a dziś Michałka :P No, ale poza tym ok. Co do ćwiczeń to zdecydowanie trzeba robić regenerację mięśni najlepiej 2 dni w tygodniu :) Wpsuję się do tabelki, chociaż nic się nei zmieniło: Nick.......... wzrost....waga początk... waga obecna.... cel.......do zrzucenia Cosmopola........160cm......60kg............56,6kg...... ....52kg........4,6kg Toss_and_Turn.....164.........72kg...........65kg.............58kg........7kg Ej laski posłuchajcie tego kawałka: http://www.youtube.com/watch?v=zZ5qk39hxyw I wyobraźcie sobei siebie z akilka miesięcy w kusej mini hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahhahah
czesc laseczki kochane:) Też się wklejam choc bez rewelacji Nick.......... wzrost....waga początk... waga obecna.... cel.......do zrzucenia Cosmopola........160cm......60kg............56,6kg...... ....52kg........4,6kg Toss_and_Turn.....164.........72kg...........65kg....... ......58kg........7kg buhahahhahah.....175cm......63,5kg.........62,7kg......57kg.....5,7kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahhahah
Dzięki kochane za miłe słowa, choc od was je słyszę:) Sama nie wiem skąd tak wielki duch walki... żebym tylko się trzymałą tak dalej a będzie wszystko możliwe... Cosmo to prawda'' w życiu są piękne tylko chwile'' ale też to że '' samo życie w sobie jest piękne, to tylko ludzie sprawiają że traci ono sens'':( Jeśli mam wszystko stracic, to chociaż będę szczuplutka;) Jak widac resztki optynizmu również pozostały... Miłego dnia Wam życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buhahah masz rację, ale bywają też tacy ludzie którzy sprawiają że chce się żyć i obyśmy tylko takich spotykały. A najgorsi i zarazem najbardziej fascynujący są faceci. Dlatego najważniejsze by czuć się dobrze sama ze sobą, nie można opierać uczuć i myślenia o sobie na innych ludziach. A wracając do tematu to dieta mi nawet idzie. Byłam dziś pobiegać a potem poszliśmy na basen i saunę tak więc dzisiaj pełna odnowa biologiczna. :D Zobaczymy czy to się przełoży na wagę jutro :P Pozdrawiam! Gdzie ta cucarach się znów podziała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahhahah
czesc kobietki:) Kolejny dzień i zapał ten sam:) Już czasami się boję że to w jakąś obsesja... Nie myślę o niczym innym, tylko o wadze, kaloriach i co by tu zjesc żeby było zdrowo, lekko... Weszłam dzisaj na wagę i jest 62,1kg:) huraaaaaaaa:):):):):):):) Też tak macie??????? Miłego dnia laseczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×