Czy chciał WRÓCIĆ do Was eks?Jak tak to po jakim czasie od rozstania?

Byłam w piątek na imprezie...Zle się czułam. To chyba jeszcze nie ten czas. Za dużo ludzi jak dla mnie. Poza tym mam studia w weekend teraz- także nie mam co narzekać na brak roboty. Ja tez sobie powtarzam, że wiele stracił. I będzie żałował. Mam nadzieję. Bo pomimo tego, że jestem sama to musz sobie radzić i nie liczę na innych. A on jak go ta blond zostawi zostanie sam z 2 znajomych, którzy teraz mają większy kontakt ze mna niż z nim.

ja tez bylam w sobote i tez mi sie nie podobalo,nawet chyba gorzej sie po tym czulam... no wlasnie on zostanie sam i wtedy moze Ci sie zrobic go zal i bedziesz chciala odnowic przyjazn albo on sie wtedy odezwie..moj byly ma mnostwo znajomych,ale przyjaciela mial/ma tylko jednego-mnie...i jest zamkniety w sobie,nikomu oprocz mnie nigdy sie nie zwierzal i dlatego wiem,ze chcialabym mu pomoc,gdyby zostal sam ze wszystkim,bo nawet gdyby milosc we mnie wygasla to przyjazn chyba jednak juz zostanie...zalezy mi na nim

dobrze,ze masz studia w weekedn to czym sie zajmiesz,mi w weekendy zawsze jest gorzej,bo nie wiem co ze soba zrobic..studia skonczone,czasem bywa tak,ze kolezanki juz poumawiane ze swoimi facetami i ja wtedy zostaje sama...od stycznia ide na angielski i mysle o podyplomowce..tylko jak przezyc jeszcze te 2 miesiace takie ciemnie,zimne i dlugie:/

NIe wiem czy tamta blond jest jego przyjaciółką. Wiem, że chciałabym się zgodnie zachować z własnym sumieniem. Chyba bardziej zrobiłabym to dla siebie niż dla niego...Po to by pokazać, że jak się potrzebuje przyjaciela to on wtedy jest i słucha. Nawet własne sprawy dotyczące naszego byłego związku potrafi na bok odstawić i nie unosić się dumą. Też mi zależy na nim. Gdyby wszytsko odbyło się w innych okolicznościach i gdyby nie zrobił pewnych rzeczy po rozstaniu myślę, że mielibyśmy kontak. Chciałabym,żeby wiedział, że jestem przy nim, jako przyjaciółka.

Witam Was! Ale miałam dziś piękny sen ah :)

A co ci się śniło?

czesc Lezka a co sie snilo,mow :)

Intensywnie przeżywam nadchodzące urodziny bo zaczynają mi się śnić, no ale do rzeczy... Śniło mi się że pojechaliśmy wszyscy na te urodziny ( żeby było zabawnie były one na placu zabaw pod moim blokiem :D ) i on przyjechał z nią. Tak jakoś się kręciliśmy koło siebie i w ogóle w końcu jakieś pocałunki a ona gdzieś tam z boku całkowicie olana :) Na drugi dzień wszyscy spotykamy się znowu na tym placu i mieliśmy gdzieś iść a on podchodzi do mnie i do ucha mi mówi że osobiście ją wsadził do autobusu i już jej nie ma :D :D :D

:D

to mam nadzieje,ze to dobra wrozba i cos znaczy... musi!! :)

ja bym jej jeszcze kopa zasadzila do tego autobusu :P

ha ha ha :D

to co chyba Ci sie troche poprawil humor po tym,co?? postanow sobie,ze dzis bedziesz wesola i staraj sie tak do konca dnia,zobaczysz,ze bedzie Ci lepiej

poprawił to prawda, aczkolwiek sny podobno spełniają się na odwrót chociaż ja zauważyłam że wcale się nie spełniają :) zobaczymy jak minie ten dzień

Witam dziewczyny, pisałam tu wczoraj.... Black Vanilla jak możesz proszę to powiedz, gdzie byłaś u tej wróżki (miasto, ewentualnie jakiś namiar), bo szukam jakiejś dobrej...

aaa- a skad jestes?? czy Ci wszystko jedno z jakiego miasta wrozka..bo Dziubus ma tez kontakt do wrozbity z Wawy,tez czekam na namiar

Wróżka z Sosonowca jak chcsz mogę dać ci namiar na maila :)

łezka- super sen miałaś :) Tego Ci właśnie życzymy..Moje sny czasem się spełniają...Twoje może też :)

Kielce...podobno u mnie nie ma jakiejś dobre wróżki, podaj proszę jak możesz oto mój mail: aniusia871@wp.pl

No jakby się spełnił to jaaa :) Chyba bym pękła z radości :D

lezka -az bym sama chciala,zeby mi sie cos takiego przysnilo:)

Ja takich snów nie mam, ale inne miłe owszem :) Sny snami, ale jakby się to w rzeczywistości stało? Jak się łezka to spełni to normalnie będziesz zmuszona coś mi wyśnić :)

Jakby to się spełniło to nie ma sprawy każdej z Was coś wyśnie :)

mi tez mi tez:) jak to sie spelni to juz wrozki pojda w odstawke,lezka wszystko nam zalatwi:)

Eh dziewczyny...dzisiaj piękna pogoda,taka jesień...Eh może czas poszukać sobie kogos na wieczorne spacery?

fajnie by bylo..tylko ja juz swojego znalazlam a on nie chce ze mna chodzic na spacery:( buu na razie wole jednak sama lub z kolezanka..ale Ty Black..wiesz juz od wrozki ze ktos sie pojawi za 2 lata,a moze warto wczesniej zaczac szukac??

Chyba ta ładna pogoda mnie jeszcze bardziej przygnębia choć w sumie sama już nie wiem... Co do pytania Black to dziewczyny jesteście w stanie w ogóle sobie wyobrazić sobie taki spacer z kimś nowym?

Wiesz co.. nie wiem bo ja dopiero za 2 lata go poznam. Nie chciałabym się uczepić kogoś tak na chwilkę. Bo za niedługo (w przyszłym roku) ten mój były się znowu pojawi, a ja już mam dylemat :) Myśle o tym wszytskim za długo i za dużo.

Spacer,... Tak. Ale nic więcej. Bo tak jak wczoraj gadałyśmy- wsztsko sprowadza się do jednego...

chucky- dzis wieczorkiem dam ci namiary, pamietam o tobie. :) Black- nikt tu o Tobie nie zapomina, zawsze powtarzam, ze jestes bardzo madra kobietka i fajnie, kiedy sie tu pojawiasz. Dziekuje Wam za podziw...czasem miewam silna wole (chociaz w kwestii palenia niekoniecznie ;), ale to on swoim zachowaniem bardzo mi pomogl w wyleczeniu sie z niego. Poza tym mam wrazenie, ze najzwyczajniej przestraszyl sie zwiazku z ta nowa laska, ktora mieszka na drugim koncu polski, ma dwojke malych dzieci, meza i marnie zarabia. Ze mna tego typu problemow nie mial. Stad jego prosba o powrot.