Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słodkaJA

Czy chciał WRÓCIĆ do Was eks?Jak tak to po jakim czasie od rozstania?

Polecane posty

Gość Black Vanilla
Widzicie... Pojawiają się problemy i już tchórze uciekają i chcą wrócić do tego co kiedyś było dla nich problemowe, a teraz nie jest. Życie dziewczynki zaskakuje. Odezwę się potem jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala86db
oooo widze humory dopisuja ja sama mysle o wrózce ale kurcze nie mam zadnej dobrej tutaj z polecenia lipa jak nic;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia_a
Hej Balck, Chucky, Lezko, Dziubus i inne:) widze ze wrozki sie rozpowszechnily:) kazda ma ochote:) probujcie nie ma nic do stracenia! Kochane ja dzis nie wytrzymalam i napisalam do niego. "Ze glupio robilam ze mu nie wierzylam" ludzie mi nagadali glupot i jego romansie i zaczely sie awantury. po czasie okazalo sie ze to nie do konca tak bylo:O wrozka powiedziala ze on nie zrobilby tego. nie wiem tak na prawde co tam zaszlo ale teraz zaczynam mu wierzyc....:O wrozka nie kazala mi wierzyc w to co mowia inni bo mam niezyczliwych ludzi szczegolnie w pracy (a te plotki w pracy powstaly) on ciagle mi mowil zebym im nie wierzyla tylko jemu....:( odpisal po minucie-ekspresowo!! "ze mialam 2 lata zeby mu uwierzyc" jak to rozume?juz nie chcialam go zadreczac.....jak myslicie- co mam o tym myslec?? dzis nasze 2 lata bysmy obchodzili.chyba to znaczy ze pamieta o tej dacie...no ale:O smutno mi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa.....
Zuziu to Ty byłaś u tej wróżki w Wawie?podasz namiary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia_a
nie niestety nie. ja zupelnie w innych rejonach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ORCHIDEA546+6
TAK, po roku, ale ja go od dawna nie chce i zwyczajnie zignorowalam jego nieudolna probe powrotu. A kiedys oddalabym wiele aby z nim byc, niesamowite jak cale uczucie wygaslo, po prostu nie czuje do niego nic, nawet zalu nie czuje. Dobrze sie stalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa.....
Zuziu a w jakim mieście?bo i tak będę musiała gdzieś jechać podasz mi namiary na meila? bardzo proszę aniusia871@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzia trzymaj sie!! :) wiesz co,on ma chyba do Ciebie duzy zal i na razie sie zacial,bo chce,zebys zrozumiala,ze go bolalo,ze mu nie wierzylas..tak mi sie wydaje..i mysle,ze po tym smsie,byc moze zacznie powoli topniec:) bo jesli Cie kocha to dlugo tak nie wytrzyma,na razie to tak jak mowie jest zal,takze musisz odczekac.. aaa- do wrozbity z Wawy ma namiar Dziubus i dzis mi poda,bo ja sie wybieram,wiec jak cos,to ja Ci moge przeslac tez namiar,albo bezposrednio Dziubus:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
Cześć dziewczyny! widzę, ze wróżki/wróżbici robią furorę...Ja wiem,ze wróci, ale czasem chyba wolałabym więcej nie wiedzieć. Myślicie, ze da się jakoś iść na przekór temu wszystkiemu? Ze sami jakoś kreujemy swój los?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa.....
Dziubuś, czy ja też mogłabym prosić namiary tego wróżbity? aniusia871@wp.pl - byłabym bardzo wdzięczna. Black Vanilla - tak jak gdzieś kiedyś czytałam - wróżba to nie wyrocznia, podaje to, co może się zdarzyć ale nie jest powiedziane,że tak będzie na 100%, najwięcej zależy od nas samych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oki juz mam,dziekuje bardzo Dziubus :):* ja tez tak mysle,to jest tylko naprowadzenie,co moze nam sie przydarzyc i co bedzie i jakas pomoc przy dokonywaniu decyzji a to co zrobimy to juz tylko od nas zalezy..jak cos co nam wyszlo bardzo nam nie pasueje to przeciez nie musimy sie temu poddawac..aczkolwiek dobrze wiedziec cos takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa- jasne, zaraz Ci wysle :) Black- dolaczam sie do zdania aaa na temat kreowania rzeczywistosci. Zreszta sam wrozbita, u ktorego bylam powiedzial, ze on tylko wskazuje mozliwosci, ale my sami mamy na to bardzo duzy wplyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to w ogole mysle,ze te wrozby same w sobie jako fakty sie sprawdzaja,ale jesli chodzi o czas jaki uplynie to jest to tylko orientacyjne,nie sadze,ze wrozka wie kiedy cos sie stanie..takze Black poznasz swojego jedynego,ale czy za 2 lata to nie wiadomo,rownie dobrze,moze to byc za 2 miesiace..ale to tylko moje zdanie Dziubus a Tobie sie sprawdzilo tez co do daty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lezko- czytalam Twoja wczrajsza wiadomosc o Twoich klopotach- nie masz wesolo, ale po burzy musi wyjsc slonce, po prostu musi. :) A sen boski-oby sie sprawdzil! Trzymam mocno kciuki. Zuzia- za powodzenie u Ciebie tez trzymam. Mala- i za Ciebie Za Was wszystkie :) U mnie dzis nieco gorszy dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm...nie pamietam dokladnie tych dat, on mowil w przblizeniu, ale generalnie chyba tak. Sprawdzilo sie z rozstaniem, co do miesiaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh kasa w bloto panie
ja tez moge byc wrozbita!!! tez moge wam powiedziec, co sie MOZE WYDARZYC, ale to i tak od was zalezy "kazdy jest kowalem..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jest bardzo ciężko i dlatego całkowicie załamana jestem bo nigdzie nie ma światełka :( u mnie też teraz nie najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no pewnie ze wrozka ma racje
tia... i podswiadomie o tym sie mysli, wtedy na pewnoe sie spelni. trzeba tylko mocno w to wierzyc! akurat w tym miesiacu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
Dziewczyny, a czy myślicie, że jak podejmiecie decyzję, która jest wg wróżki niekorzystna to czy da się to jakoś przezwyciężyć? To ja już wkoncu nie wiem czy mam tak do końca wierzyć tej wróżce czy nie?? Kreujemy my sami naszą przyszłość? Da się uciec przeznaczeniu? Ja dzisiaj jakiś dzień filozoficzny mam. Przepraszam jeśli denerwuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
Chyba wszystkich zdenerwowałam i uciekłyście :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
dzięki łezka :) Tak to się teraz nazywa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no serio mówię z resztą ja ostatnio sama się zastanawiam jak to naprawdę jest. no bo z jednej strony skoro wróżka mówi jak będzie to wychodziłoby na to że nie da się przed tym uciec bo wiadomo że jeśli dowiesz się o tym co będzie to jak Ci się nie spodoba t będziesz robić wszystko żeby to zmienić no a on wie co będzie. Z drugiej zaś strony skoro istnieje coś takiego jak podświadomość która podobno ma wielką moc i za jej pomocą idzie osiągnąć to co się chce to wychodziłoby że można by było zmienić swój los. Ja jakoś nie potrafię się określić co jest takie najbardziej realne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej nie chodzic do
wrozki... nagada, namiesza OBCY czlowiek i potem Wy sobie wbijacie do glow te mysli... bo ktos tak powiedzial. a gdyby tak powiedziala Wasza kolezanka, np. on do Ciebie wroci, zobaczysz. czym sie rozni od wypowiedzi wrozki?:) tylko podejsciem szarego czlowieka do tekigo kogos:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×