Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słodkaJA

Czy chciał WRÓCIĆ do Was eks?Jak tak to po jakim czasie od rozstania?

Polecane posty

hej dziewczynki ja dopiero wróciłam, bo byłam uzupełnic sobie paznokietki,aż mi się humor poprawił:) ciekawe, co wyjdzie z tego niby naszego kontaktu z eksami, jedno jest pewne dziewczyny - nie nastawiajcie się, bo rozczarowanie będzie bolec jeszcze bardziej. Ja dzięki Tomkowi muszę przyznac, nie nastawiam się, ciekawe, co przyniesie życie:) jak na razie to Tomek zaraz przyniesie mi colę do picia, jestem właśnie u niego, zaraz się zbieram, bo jeszcze jakieś głupstwo zrobię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buziaczki aaaa pozdrow tego swojego amanta od koleżanek z kafeterii;) nie nastawiam się. ja przynajmniej. nigdy się nie nastawiam a i tak potem się dołuje. dziewczyny co by nie było - musimy żyć dalej. i będziemy czasssssssssssss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś ostatnio nas łezka opuściła;( zawse najdzielniej pelniła dyżur a tutaj prosze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie zauwazylam..Margoli coraz mniej...co prawda ja tez za czesto nie udzielam sie ale czytam was codziennie...moze inne dziewczyny maja tak samo?? wiesz u mnie nic sie nie dzieje i pewnie nie bedzie dzialo sie wiec nie mam co pisac... DZIEWCZYNY odezwijcie sie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrowioooooonka
dziewczyny zyja swoim zyciem zaczely budowac od nowa, ale nie przy kompie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez odzylam po rozstaniu...coraz czesciej gdzies wychodze itd...cos robie w swoim zyciu...ale nie przeszkadza mi to w tym zeby czytac codziennie dziewczyny alb nadrobic zaleglosci...wiesz ja powoli wychodze z tego ...mozna powiedziec ze prawie jest ok...wiec milo komus pomoc porozmawiac doradzic...troszke czasu spedzialam na tym forum i interesuja mnie losy dziewczyn z forum... milo czasmi komus pomoc wyrazic swoje zdanie....skoro ma to komus pomoc to jest w tym cos zlego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maroczanka
Gilda123 mam bardzo podobną historię do twojej. Może pogadamy na gg? Mogłabyś podac numer ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moge sie do ciebie odezwac aczkolwiek nie podam na forum swojego gg jestem zbyt ostrozna:/ wiec jak mi podasz to napewno odezwe sie;-) narazie uciekam bede za 30 min....jak cos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wykruszyły sie gdzie jest margola łezka blue, dziubus blac własnie gdzie jest black wanillia? chyba sie dziewczynom układa:) oby zajrzały tu i sie pochwaliły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim :) Co Wy ja Was nie opuściłam i nie opuszczę prędzej Wy znikniecie. Ja zaczęłam pracę i to dlatego. Wczoraj zaczęłam i wiecie po 10 godzinach ja wróciłam byłam zmęczona i szłam spać żeby dziś wstać. No ale teraz nadrobiłam zaległości bo jutro mam wolne :) no widzę że każda z Was jakoś rusza z miejsca i wygląda na to że w większości wypadków szansa na powrót jest możliwa no i cieszę się. U mnie niestety bez zmian nie ruszyłam z miejsca w żadną stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzaaaaazzzzzzzaaaaa
zgniotka, jak to? umawiacie sie na telefony? ze niby on ma teraz zadzwonic? po co? przeciez ma dziewczyne... ale wy krecicie... ciekawe, czy ona wie o tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a tak w ogóle to wygląda na to że sylwester nie wypali ze znajomymi więc z Nim że nie co oznacza że jedyna okazja się z nim zobaczyć to urodziny na które nie idę więc prawdopodobnie zobaczę go gdzieś w okolicy maja, a do tego czasu on już o mnie zapomni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łezka jak mozna zapomniec o kims z kim sie było 7 lat ponad... to chyba niemozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mi się wydaje że po takim czasie jak mnie zobaczy to będę zupełnie obcą osobą bo całkowicie przyzwyczai się że mnie nie ma, a jeśli jeszcze coś czuje to po tak długim czasie już nic z tego nie zostanie. Zobaczy mnie i NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi sie wydaje odwrotnie ze zateskni... i przeciwnie zacznie mu sie wszystko przypominac ze to mu wróci kiedy tam pojawia sie kłótnie bo nie zawsze jest kolorowo, bo narazie to pierwsze zauroczenie... no zobaczymy ale moze lepiej łezka ze tak myslisz zawsze lepiej miło sie rozczarowac albo byc przygotowanym na złe;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdanie prawdziwa milosc przetrwa wszystko.... więc łezka głowa do góry...co my być to będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak myślicie? Hmm sama nie wiem, no ale i tak nic nie mogę na to poradzić więc co wszystko się okaże kiedyś... fajnie kiedyś :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no czas tylko wszytko pokaze:( ale ja cie łezka podziwiam za to ze potrafisz sie nieodzywac i mysle ze robisz najlepiej z nas wszytkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taa nie odzywam się tylko jednak wygląda na to że mimo tego że tam się narzucałyście itd wcale nie skreśliło wszystkiego czasem wręcz przeciwnie. Ja się nie potrafię odezwać bo jest z kimś a teraz pewnie by to nic nie dało i tylko mówiłby mi że już nic nie czuję itp więc wolę tego uniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym nie mogę się odezwać i narzucać z tego względu że on uważał mnie za takie dziecko więc teraz chcę pokazać że się pomylił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mysle ze dobrze robisz, ze lepiej od nas... zobaczymy z czasem ja tu akurat jestem dobrej mysli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iii super ci to wychodzi łezka zachowałas sie zajebiscie.... ja naprawde cie podziwiam i mysle ze on tez jest zdziwiony mimo wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może być zdziwiony ale on się dopiero zdziwi jak na te urodziny nie przyjdę chociaż ja się wcale nie zdziwię jak on pomyśli że nie przychodząc odstawiłam szopkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo to tyle czasu razem byliscie, bo umiałas sie zachowac na koniec, bo jestes kochana łezka on wreszcie to doceni zatęskni i wcale nie jestes jak dziecko wrecz przeciwnie jestes tutaj z nas najbardziej dojrzała jezeli on tego wkoncu nie zauwarzy to jest dupkiem... moze mu sie teraz wydaje ze to nie było to, moze zjadła was rutyna a wtedy ona sie pojawiła pinda jedna moze sie wreszcie przekona, na to niestety trzeba czasu;/ jezeli nie wróci to znaczy ze nie zasługiwał na ciebie, łezka pamietaj zasługujesz na to co najlepsze i nawet nie wmawiaj sobie ze jestes jak dziecko bo twoje zachowanie swiadczy o tym ze tak nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jego sprawa co sobie pomysli...a Ty dobrze robisz ze nie idziesz ...uwazam ze to jest najlepsze wyjscie z tej sytuacji oj napewno pomysli o Tobie...moze odezwie sie??zeby dowiedziec sie co sie stalo?? dobra dziewczynki ja uciekam bo ostatnio sypiampo 4 godzny a to nie dobrze;/ 3majcie :*:*:* dobranocka::*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cooo no tym ze nie przyjdziesz to napewno nie odstawisz szopki jakby tak pomyslał to dla mnie jest palantem.... moze jak nie przyjdziesz to sie wreszcie zastanowi, moze podswiadomie czeka na te urodziny zeby cie zobaczyc dobrzez ze znajomi zdadza ci relacje napewno sie bedzie wypytywał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×