Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słodkaJA

Czy chciał WRÓCIĆ do Was eks?Jak tak to po jakim czasie od rozstania?

Polecane posty

BLUE- a sprobuj tylko odejść to ja cię dorwe już jutro,ja też mało sięudzielam ale to ze względu na moją gramotność.DZIEWCZYNY jutro napiszemy to znaczy Blue ja będe jej kibicowaćhhhheeeee.Trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BLUE- a sprobuj tylko odejść to ja cię dorwe już jutro,ja też mało sięudzielam ale to ze względu na moją gramotność.DZIEWCZYNY jutro napiszemy to znaczy Blue ja będe jej kibicowaćhhhheeeee.Trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BLUE- a sprobuj tylko odejść to ja cię dorwe już jutro,ja też mało sięudzielam ale to ze względu na moją gramotność.DZIEWCZYNY jutro napiszemy to znaczy Blue ja będe jej kibicowaćhhhheeeee.Trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia_a
nie wiem co napisac:O mielismy zobaczyc sie w szkole a potem na zebraniu w pracy. zanim poszlam do szkoly to przyszedl do mnie do domu! przyszedl zdenerwowany chcial pogadac. ja juz nie:( spytal skad ta zmiana we mnie. bylam tak wsciekla ze mialam ochote wszystko rozbic!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia_a
nie wiem co napisac:O i jeszcze kafe znow nawala!!!! mielismy zobaczyc sie w szkole a potem na zebraniu w pracy. zanim poszlam do szkoly to przyszedl do mnie do domu! przyszedl zdenerwowany chcial pogadac. ja juz nie:( spytal skad ta zmiana we mnie. bylam tak wsciekla ze mialam ochote wsystko rozbic!!! strasznie mna zaczelo targac!!!! powiedzialam mu ze skoro jest z inna to niech nie rani i niech da mi powietrza, da zyc, nieszanuje go za to co zrobil jest we mnie straszna zlosc. nie umiem sie z tym pogodzic. ze spotyka sie z inna a chce seksu ze mna itd. mily jest bo chce miec nas obie???? powiedzilam ze nie ma go dla mnie ze juz sie nie odezwe. ze duzosie stalo!!!! zatkalo go. kazalam mu isc i nie chcialam juz slyszec jego wypierania. dla mnie jest przezroczysty!!!!!!! w szkole oboje sie "widzielismy" i jakby nas nie bylo. wiem ze to minie, ale jak tylko go widzialam na korytarzu to uciekalam, on tez mnie unika, nie patrzy i nie zaczepia wiec chyba po kosciach sie rozejdzie. Boli mnie to ze ma inna i powinnam nie pokazywac emocji ale nie umiem:( Powiedzialam mu ze dla mnie juz jest nie wazne z kim on itd. on w dziwieniu powiedzial to samo i stwierdzil ze tez sie nie odezwie. Laski!!!! KONIEC TO JUZ DEFINITYWNY. Najgorsze jest to telepanie, strasznie mna telepie, ciagle ta mysl to jak tu przyszedl do domu! nie spodziewalam sie. byl wsciekly na telefon, cchial wziasc od kolezanki ale ona nie chciala mu dac. milośc przeszłoa w niemawisc... bardzo mnie boli ze tak sie stalo ale to wszystko dla naszego dobra. Wiecie co jest najsmieszniejsze ze wiekszosc jego znajomym (moi oczywiscie tez) mowia zebym dala sobie z nim spokoj, ze jestem za fajna dla niego, on mysli nie tym koncem itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia_a
wazko i juz nie probowal wracac? jestescie kumplami????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia - mamy sporadyczny kontakt...ale były chwile że często rozmawialiśmy, znalazłam niedawno smsy w starej komórce, które mi pisał już jak byłam z tym ostatnim facetem... Podejrzewam, że gdybym zerwała z tym ostatnim to pewnie chciałby jeszcze coś próbować, ale ja się szybko z niego wyleczyłam dlatego że był gnojem, że umiałam go znienawidzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia_a
Wazko dzieki!!! ja mam do mojego takie samo nastawienie. nienawisc!!! gnojek, gnojek, gnojek! jaka ja mam zlosc w sobie straszna!!! chce normalnego faceta nie despote! zakazal mi kontaktu z jego znajomymi! TRAGEDIA! to nie byla miłosc to koszmar jakis:( zebytylko zadac wiekszy bol, zebym tylko teraz zostala sama i nieszczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zusia może to ten sam?:) Mój też byl psem ogrodnika, niby mnie nie chciał ale nie mogłam się z nikim umawiać...Ciągle go za wszystko przepraszałam, ale głupia byłam...później dopiero po tych 10 miesiącach mówiłam mu że jest cipa i w ogóle:):) Jest o wiele wiele łatwiej wybić sobie z głowy faceta który krzywdził. Wiem po sobie. Można zamiast miłych chwil przywoływać te złe, kłotnie , zdrady. Niestety ostatni ex był dobry dla mnie i ani razu na mnie nie wydarł się, nie wyzwał...dlatego bedzie gorzej...jest gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia_a
Ja jestem!!!:0 Wazko tez mi przez mysl przeszlo ze to ten sam hehe. Ciekawi mnie tylko czy juz zaznam spokoju i juz nie skrzywdzi? wiem ze byla tez "nawiedzal". Mowil ze chcial wrocic ale ona juz nie. On nie umie przegrywac, a moja zmiana numeru byla ewidentnie ni epo jego mysli. Wiecie nie patrze juz na komorke, z takim strachem i dziwnie nie patrze na przychodzace smsy. czegos brak to fakt ale ogolnie zyskuje rownowage psychiczna. dzis juz o niebo lepiej choc mysli ciagle o wookol jednego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia bardzo dobrze ze odzyskujesz równowagę...każdy krok do przodu jest drogocenny. Ja dzisiaj mam kryzys, tęsknie za nim a on potrzebuje swobody i wolności i spokoju ode mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia_a
Wazko musisz być silna musisz!!!!! przesylam pozytywna energie!!!!! masz racje ze gorzej jak ex byl dobry, nie bylo zlego... musisz to przetwac czuje ze wszystko sie ułoży. Glowa w gore!!!!! Moj ex oprocz atrakcyjnosci i zaradnosci zyciowej byl dla mnie gnojkiem:( Zagladne tu pozniej, chociaz wkurza mnie to zawieszanie kafe wieczorem...brrrrrr ;) Na 19 ide do pracy. Wmawiam sobie ze spływa po mnie ze on tam bedzie. Obecuje nie dam znac po sobie, coco jambo i do przodu! TY Wazko tez do przodu z usmiechem!!!!!! papapaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melamela
COCO JAMBO I DO PRZODU, buahahaha dobre. to powinno stac sie naszym mottem:) oj dziewczyny, dziewczyny... Zuzia, bardzo dobrze ze powiedzialas mu wreszcie co tak naprawde myslisz i czujesz! wylozylas kawe na lawe, jestem z ciebie dumna! niech poczuje sie jak dupek, bo sobie zasluzyl! Wazko, odpisalam ci na gg :) Mala, Zgniotka, a u Was jak??? Czekam na poniedzialek... mam nadzieje ze moj ex, zgodnie z obietnica przyjedzie. oby cos sie w nim ruszylo na moj widok - ostatnio widzelismy sie ponad miesiac temu... pociesza mnie tylko mysl, ze w horoskopie na 21.12 (czyli poniedzialek) mam 'sex', a na wtorek 'twoje serce fika koziolki' - oby sie sprawdzil:p buahaha nie to zebym jakos bardzo wierzyla w horoskopy, ale ten wyjatkowo mi sie spodobal:p pisze jakies glupoty :) ale wierze ze bedzie dobrze - i u mnie i u Was!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mela trzymam kciuki za poniedziałek, oby się ruszyło:)) masz nam wszystko tutaj opisywać... a u mnie po staremu, kocham i tęsknie:) a on ma mnie w dupie i się nie odzywa;d to tak w skrócie:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melamela
mhm, pamietaj Zgniotko ze zawsze mozesz sie tu wyzalic - od tego jest to forum, musimy sie jakos wspierac:) bardzo bardzo bardzo sie stresuje...nie wiem jak to bedzie. najbardziej boje sie tego ze on moze kogos miec.. nie wiem jak mam sie zachowywac na spotkaniu..chce zeby zobaczyl ze sie zmienilam. nie wiem czy spotkac sie z nim na miescie, czy zaprosic do siebie... boje sie ze sie porycze jak go zobacze=/ ahh..sama nie wiem. jestem mocno skolowana..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na Twoim miejscu też bym była.... ale przynajmniej jak się spotkacie będziesz wiedziała na czym stoisz - czy warto robić sobie nadzieję, czy nie... oby było dobrze:] a co do wyżalania się.. nie chcę już tego tu robić, zaraz wszyscy będą pisać, że powinnam o nim zapomnieć, że wszechświat mi sprzyja.. wcale tak nie jest;p widzę, że każdy sobie radzi tylko ja taka sierota. poprostu mam to w sobie, czekam kiedy odejdzie.. kisses;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja poprosiłam mojego ex o spotkanie przed świętami.. nie chciał:) a nie widzieliśmy się grubo ponad 2 miesiące:) i nie wiem kiedy będzie okazja, żeby się jeszcze spotkać.. życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płaczaca duszyczka
hej dziewczyny jak z tym krakowem aktualne ? u mnie nic wielkiego ,ide za przykładem zuzi w pon zmieniam numer ,dzis wykasowalam nk,emeila nie musze zmieniac bo i tak nie ma ,adresu nie mam jak ale z tym sobie dam rade ,mam to w dupie jego i cały ten cyrk ,nie to nie chciał wolnosci to niech ja ma ,co ma byc to bedzie moze kiedys stwierdz ze to bylo najlepsze co mugl mi dac ,bo dopiero teraz poznam kogos kto jest dlamnie przeznaczony ,kogos kto bedzie dbał o mnie i ja bede jego priorytetem w zyciu, chec poczucia bezpieczenstwa ,chce sie czuc kobieta ta jedyna ...a nie chce wiecznej hustawki ze chciałbym no ale ,,kocham cie ale .dzwonie jak sie napije a ja ciesze sie z kazdego malego gestu z jego strony w dupie z tym a gdzie ja jestem w tym wszystkim ,dzie sa moje uczucia ,dzie jest troska o mnie i o to jak sie czuje ,jak sobie radze to ma byc milosc ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płaczaca duszyczka
sory za literówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płaczaca duszyczka
sory za literówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki kochane poradzicie sobie:) będzie dobrze naprawdę:) nie było mnie tu trochę, bo znowu musiałam porządkować swoje życie. W skórcie - Tomek okazał się jeszcze gorszy niż mój były, znalazłam u niego w kompie jakieś wiadomości do jakiejś dziewczyny, w czasie, kiedy miał być w pracy, lol:/ Pogoniłam gnoja, nie dam sobie w kaszę dmuchać. Próbuje się coś tam już tłumaczyć ale powiedziałam mu,żeby spadał:) hehe chyba jednak to szczęście mnie omija. Będzie lepiej dziewczynki, ja nadal w to wierzę:) Płacząca duszyczko, oczywiście jedziemy do Krakowa:) to mój mail aniusia871@wp.pl odezwij się proszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia_a
Placzaca duszyczka z Ciebie tez jestem dumna!!!! Oj kochane...kiedys wierzylam w powroty ale teraz widze ze to nigdy nie wychodzi:( chyba na prawde lepiej zapomniec. sory za pesymizm. ale z drugiej strony i optymizm we mnie! czeka nas lepsze, jestem tego pewna!Nie wiem kiedy ale kiedys na pewno;) wlasnie wrocilam z pracy. Traktowalam go jak powietrze, on mnie jak koleznke. odzywal sie! ja nie reaguje slownie. wychodzac powiedzial "na-razie" ja cisza. powtarzam sobie ze byl zly,gnojek i oszust. Powtarzam zeby juz sie nie nabrac na te slodkie oczka i usmiech. Chce dojrzalej milosci!!!! nikt mnie nigdy nie kochal, tak jak ja kochalam:( Placząca- to mi sie spodobalo! tez tego chce! tez to powtarzam, tez tak mialam: "...kogos kto bedzie dbał o mnie i ja bede jego priorytetem w zyciu, chec poczucia bezpieczenstwa ,chce sie czuc kobieta ta jedyna... a nie chce wiecznej hustawki, ze chciałbym no ale ,,kocham cie ale .dzwonie jak sie napije a ja ciesze sie z kazdego malego gestu z jego strony w dupie z tym a gdzie ja jestem w tym wszystkim ,dzie sa moje uczucia ,dzie jest troska o mnie i o to jak sie czuje ,jak sobie radze to ma byc milosc ........"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia_a
aaaaa jestem w szoku!!!!!! ale Ty jestes twardzielka! szacunek! pogonic gnojkow!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia_a
Dobrze ze sie nie smuisz. To tylko kolejny na drodze ku lepszemu... ba!!! najlepszemu!!!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×