Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słodkaJA

Czy chciał WRÓCIĆ do Was eks?Jak tak to po jakim czasie od rozstania?

Polecane posty

Gość daariaaaaaa
aaaa.... zaczynam sie zastanawiać czy my nie gadamy o tym samym facecie xD xD albo jakiś klonach xD u mnie było identycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa.....
Wiecie co, ja Wam powiem tak. To nie ważne, czy ja będę na niego czekać, czy nie. Zresztą tu nie chodzi o to słowo "czekać". Ja go kocham, tęsknię za nim i mogę mówić, że nie czekam ale liczę,że będziemy razem. Mam nadzieję. Żyję w miare normalnie, już uśmiecham się do ludzi ale cały czas jest w mojej głowie, wszystko robię z myślą o nim. Każdy radzi sobie inaczej. W moim przypadku nie sprawdzają się metody z wychodzeniem, przebywaniem z ludźmi. Wiem, bo próbowałam. Także liczę na to,że oboje czegoś się nauczyliśmy i "kiedyś" będziemy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny.... a jak wy reagujecie na probe zmiany na siłe? chyba tez nie za dobrze :( Jezeli chcecie miec fajnego faceta to go chwalcie za kazde małe uczynki a bedzie starał sie to robic czesciej. No cóz moj jeden zwiazek tez rozpadł sie z wielkim hukiem własnie dlatego ze go "kastrowałam". Tez nie wyrobił (było to pare lat temu) W sumie mu sie nie dziwie :P Ale jak to bywa w zyciu. Człowiek zdaje sobie sprawe dopiero po fakcje. Ja sie nauczyła z tego doswiadczenia wiele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet glupi ja but
Niestey ale mi sie tak skromnie wydaje ze jezeli facet kocha to chce byc z ukochana. Tak jak ktos tu napisał... faceci mysla tu i teraz. Jak by chciał to by nie napisał " ciągle mnie kocha i myśli o mnie ale tak będzie lepiej a kto wie, może los nas znów kiedyś połączy." Ja jak bym cos takiego chłopakowi napisała to by to raczej znaczyło ze to koniec. -------------------------------------- No wlasnie. To by znaczylo w ustach KOBIETY, ze to koniec. Bo nigdy nie mowicie wprost. A u faceta szukacie drugiego dna. Skoro najpierw mowisz, ze faceci "tu i teraz", to skoro tak napisal, to dopuszcza taka mozliwosc, a ze GDYBYS TY TAK NAPISALA, to wtedy ZNACZYLOBY CO INNEGO - to juz inna sprawa. i dlatego sie z facetami nie mozecie dogadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
----> "facet głupi jak but ja nic z tego nie zrozumiałam. Wyjasnij lepiej. Moze bardziej łopatologicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa.....
No ja też nie bardzo rozumiem tego tekstu powyżej. Ja chyba raczej nie starałam się swojego zmienić. U nas po prostu od jakiegoś czasu było dużo kłótni, żalu, pretensji, niby w międzyczasie dobrze, dalej plany itp. Ale wiecie mój były od roku mieszka w innym mieście, bo tam pracuje, ja teraz miałam się do niego przeprowadzić, jak zrobie licencjata. Widzieć się tylko w weekendy i to nie wszystkie, kłtnia przez esy na tygodniu, kłótnia czasem, jak przyjechał. A ostatnia kłótnia przeze mnie, przez sms, napisałam mu na końcu,że go nienawidzę,że spierdolił mi 5lat życia, że żałuje, że fo kiedykolwiek spotkałam itp. Wcześniej też zdarzało mi się napisać mu coś takiego. O te słowa mam do siebie duży żal. Jakby nie było to teraz spełnia moją "prośbę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa.....
Daria a Twój były to przypadkiem nie skorpion?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daariaa
Nie.... to ja niestety nim jestem xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daariaa
Mocno mu pojechałaś.... ja też nie byłam lepsza, wiele przykrych słów ode mnie usłyszał, to on zwykle wyciągał ręke na zgodę. Wszystko bym dała żeby wiedzieć co on teraz myśli i czuję. Czy w ogóle jeszcze o mnie myśli... mineło juz ponad 2 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa.....
Ups... no skorpiony mają cięzki charakter. No nic Daria, noc więcej nic więcej nie zrobimy. Oni sami muszą dojść do pewnych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daariaaaaa
oj mają, mają .... ta bezradność najgorsza.Czuje ze jesli coś sie nie wydarzy ja tak dluzej nie pociągne, tez wszystko robie z myslą o nim, zwariuje jak nic zwariuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa.....
Daria myśli na pewno. Skoro mój napisał,że myśli...ja miałam nadzieję,że tak jest ale starałam się na to nie nastawiać. Faceci też mają uczucia, tylko ciężej im z okazaniem tych uczuć. A ile masz lat, długo byliście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa.....
Nie przejmuj się, do mnie to w ogóle nie dochodzi. Mam nadzieję,że to nie początek jakiejś choroby psychicznej, no wiesz, jakieś urojenia,że może wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daariaaaaa
mam 22, byliśmy razem 1,5 roku,ale wczesniej on rok o mnie zabiegał wiem że to jego najdłuższy związek tyle ze on nigdy żadnej nie zostawił, to one nie wytrzymywały z nim xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaariaaa
A ja mam ciągle jakies akcje typu raz myśle że pewnie mysli tęskni itd a później sobie uświadamiam że pewnie żyje mu sie teraz lepiej, beze mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa.....
Też tak mam, raz myślę,że może kocha a raz,że już nie. Ja już nie wiem, już nie mam siły o tym wszystkim myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyny :( .... jak sie juz pojawiaja takie słowa to znaczy ze macie (miałyscie) duzo zalu do nich. Wiecie co jest najtrudniejsze ... jest to ze jak wróca do was to wczesniej czy pozniej te zgromadzone zale dadza znac o sobie i znowu zaczna sie kłótnie. Musicie sobie uswiadomic wpierw skad sie te zale wzieły i jak je pokonac zanim znowu wejdziecie z nimi w zwiazek. Bo nie ukrywam ze jest duze prawdomodobienstwo ze powielicie to co było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sensie "dlaczego ja mu to wszystko powiedziałam i dlaczego chciałam mu za wszelka cene dowalic" Bo to o to własnie chodziło jak padały takie słowa :( Pomyslcie troche o tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daariaaa
Dlatego napisałam że nie chce wracac do tego co było, nie chce tego powielać. ten czas to był naprawde dla mnie mocny kop, dzieki temu zrozumiałam co sie liczy, ale cholera pewnie juz za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jeśli mówią Was że dalej Was kochają tylko rozstali się z Wami przez te kłótnie i tak dalej to na pewno o Was myślą. Nie da się tak wymazać tego wszystkiego nawet im, oni tylko dobrze ukrywają. U mnie problem jest taki, że mój może nie ma czasu nawet o mnie pomyśleć bo jest ktoś inny :( ale mimo tego i tego że ma bardzo trudny charakter to wiem, że w pewnych momentach przewijam się przez jego myśli, a nawet jeśli nie teraz bo teraz ma pięknie i cudownie to jak uspokoi się ten jego szał na punkcie nowej osoby to zacznie sobie przypominać, aczkolwiek wiecie nie jest łatwo myśleć o tym co on może teraz robić... :/ Może się mylę ale wydaje mi się, że wrócą do Was w końcu kochaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buba125
łezka nie ma co robić sobie nadziei. dużo łatwiej powiedzieć kocham cię, niż to udowodnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa.....
liscali - wiadomo, tak naprawdę to nie wiemy, jak to będzie, jeżeli wróci. Na pewno będę chciała wile rzeczy z nim wyjaśnić, pogadać o tych kłótniach o powodach. Zresztą będę się nad tym zastanawiać, jak się zejdziemy. Jak to się mówi "wyjdzie w praniu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa.....
buba 125 - ale trzeba zdać sobie z tego sprawę, kto ponosi "główną" winę za to rozstanie. Wiem, wina zawsze leży po obu stronach ale któraś z tych stron w pewnych czasie przegina i chyba to jest zrozumiałe,że w tym momencie to ona musi się bardzo starać,żeby wszystko wróciło do normy, jeżeli oczywiście tego chce. Ja też już podejrzewałam, że to rozstanie to był tylko pretekst,że poznał tam kogoś i czekał tylko,żeby mnie zostawić i nadarzyła się okazja. A teraz wiem,że tak nie jest, że on nie miał i nie ma nikogo. Uwierz mi,że jakby zostawił mnie dla innej albo teraz, 2mies. po rozstaniu byłby już z kimś innym, to nawet nie łudziłabym się,że wróci. To by znaczyło,że 5lat związku nie miało dla niego żadnego znaczenia,że bardzo szybko się pocieszył. Jakoś nie potrafie sobie wyobrazić,że miałby się całować z inną i przytulać ją a potem nagle wrócić do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buba125
mój ma inna, i pewnie na całowaniu sie nie zatrzymali, ale powiem Ci, że właśnie świadomość tej głownej winy sprawia, że chyba jakoś bym to zniosła. o ile wróciłby z milości, a nie dlatego że ona go rzuciła. nie chciałabym nawet słuchać wyjaśnień, zresztą już raz mi to tlumaczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daariaaa
Ja też myślę ciągle co w danej chwili robi... i też nie mam pewności czy kogoś nie znalazł, czy sie nie zakochał... to jest dobijające, ktoś mi powiedział abym nie czekała aż wróci bo lepiej się miło zaskoczyć, ale jak tu nie czekać jesli tesknie wszystko mi o nim przypomina to jest czekanie, był osobą jakiej nigdy wczesniej nie spotkałam, wiele razy zawiodłam sie na różnych osobach, także facetach cierpiałam fakt ale wtedy chciałam o nich zapomnieć a teraz poprostu nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buba125
nooo, to mamy podobnie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tanceeerka
a ja bardzo chce odezwac sie do XXXX:( walcze caly dzien.mam taka chec napisac!!!!!!!soytac o "naszego"kota.... tesknie okropnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisicali
za kotem czy Panem XXXX?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tanceeerka
hehe tesknie za panem X ale za kotem tez;-) chce zagadac o kocie zeby neutralniej bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×