Czy sex z dziwka w agencji to zdrada?

W ten sposób wszystko możemy zanegować!Policja be,sądy be,kościół be...itp...no to kto lub co jest w końcu dobre?Co jest wiarygodne skoro prasa kłamie,telewizja kłamie,ba nawet policja kłamie??To dlaczego chcesz żeby Tobie uwierzyć??Może i Ty kłamiesz......?No i błędne koło się zamyka....

Kris,nie ma sprawy,służę pomocą!Mnie też denerwuje generalizowanie i "mądrość"na siłę.Jeżeli wiem,że coś ma dwa oblicza to próbuję je oba pokazać a nie tylko wybielać i uogólniać!Nie można komus na siłę wpierać że coś jest białe jeśli to coś jest czarne a tak właśnie robi Purpurowa.Nawet w moich "doniesieniach"doszukiwała się kłamstw i matactw a przecież tylko próbujemy jej naświetlić,że prostytucja to bardzo złożony problem,bardziej niz jej się wydaje albo może w co wierzy..Ale jak widzisz moje starania nie na wiele się zdały...

No to może jeszcze coś z Polski.... Proces w sprawie słynnej na Podhalu agencji towarzyskiej "Bahama Klub GO-GO" w Białym Dunajcu rozpoczął się w środę przed Sądem Okręgowym w Nowym Sączu. Oskarżonym trzem braciom G. grozi do 10 lat więzienia. Jan, Józef i Tadeusz G., oskarżeni o handel ludźmi, ułatwianie prostytucji kobietom i czerpanie z tego korzyści majątkowej, a także o zmuszanie dwóch kobiet do uprawiania nierządu oraz o udział w pobiciu ich, podczas rozprawy nie przyznali się do winy. Według aktu oskarżenia, sporządzonego przez krakowski wydział Prokuratury Krajowej, bracia G. w celu zapewnienia sobie stałego dochodu zatrudniali w latach 1995-2005 kobiety w prowadzonym przez siebie klubie "Bahama Klub GO-GO" w Białym Dunajcu i ułatwiali im uprawianie prostytucji, pobierając od nich połowę należności od klientów. Zarzuty aktu oskarżenia dotyczą ułatwiania prostytucji siedmiu kobietom. Ponadto, jak twierdzi prokuratura, w celu zapewnienia sobie dochodu i pozyskania kobiet do uprawiania prostytucji - kupili w 2002 roku od obywateli Ukrainy dwie kobiety za kwotę tysiąca dolarów. Obie kobiety zostały wprowadzone przez Ukraińców w błąd, że jadą do pracy do Niemiec, dlatego nie chciały pracować w Białym Dunajcu. Z tego powodu były one siłą zmuszane do kontynuowania usług seksualnych. Jednej z nich, z udziałem Ukraińców, zabrano paszport oraz rzeczy osobiste i zmuszono do wykonywania usług seksualnych także w warunkach, na które nie wyrażała zgody, np. z kilkoma klientami naraz. Według prokuratury oskarżeni razem z Ukraińcami wzięli też udział w pobiciu tej kobiety, w wyniku czego trafiła ona do szpitala m.in. ze złamanym nosem, wybitymi zębami i pękniętymi żebrami. Druga pokrzywdzona, oprócz dalszego uprawiania prostytucji, została zmuszona do płacenia Ukraińcom po sto dolarów za każdy miesiąc pobytu w Białym Dunajcu, tytułem zwrotu rzekomego długu. Została też dotkliwie pobita przez Ukraińców, a udział w tym pobiciu prokuratura również przypisała oskarżonym, wskazując, że działali oni z zamiarem pobicia, zwabili kobietę na teren agencji i umożliwili działanie Ukraińcom. Tego jest naprawdę sporo Purpurowa Łzo....

A i Purpurowa przeczytaj tym razem uważnie podałem dane o handlu kobietami w celu zmuszania do prostytucji dane dotyczą również polski (jest wyszczególnione które) Nie zawierają za to informacji o skali zastraszania i przymuszania do dzielenia się zyskami przez prostytutki. A co do tego który prowadził "prywatkę" to z tego wynika że czerpał korzyści z prostytucji i to w świetle polskiego prawa robi go winnym a jak się zabezpieczył i jak to zorganizował żeby nie podpaść pod paragraf to już inna bajka. Poza tym jak kogoś zwalniają po 48 to nie znaczy że sprawa umarła. poza tym jeśli to twój znajomy to pewnie jest "czysty" bo skoro ty nie spotkałaś się z patologiami to trudno żeby twój znajomy w tym siedział. Logiczne to chyba prawda? A co do TV to tak telewizja szuka sensacji i pokazuje ćwierć prawdy da tego ja podaje ci dane z organizacji które można uznać za bardziej zaufane i kompetentne niż dziennikarzy. Jopalak Może dane ONZ i International Organisation Migration przekonają Purpurową. Chociaż nie wiem czy jest możliwym przekonać kogoś kto w wieku dwudziestu kilku lat nie wiedział że istnieje prostytucja a przynajmniej jak ona działa.

Od dwóch lat w zawieszeniu do sześciu lat bezwzględnego więzienia. Takie wyroki zapadły w środę w procesie sześciu osób oskarżonych o handel ludźmi, zmuszanie do prostytucji i czerpanie z tego korzyści finansowych. Fot. Igor Morye / AG Wrocławski sąd uniewinnił tylko lekarza, któremu prokurator zarzucił przeprowadzenie nielegalnej aborcji. Gang działał w okolicach Warszawy, zatrudniał około 50 kobiet, trudniących się przydrożną prostytucją. Miesięcznie zarabiał około 100 tysięcy złotych, sprzedawał też młode kobiety do agencji towarzyskich. Przestępcy uzależniali je od narkotyków i bili. Główny oskarżony - taksówkarz Krzysztof T. przyznawał przed sądem, że sam tylko zarabiał na dowożeniu ich do pracy i wynajmowaniu mieszkania. Zapewniał, że nie zmuszał kobiet do prostytucji, nie bił ich i nie sprzedawał im

A to już tak na koniec,dla przypieczętowania "nieprawdziwości handlu kobietami i biciu prostytutek" dodano: 19 marca 2009, 14:15 Zielona Góra. Kupowali kobiety do agencji towarzyskich; w końcu usłyszeli zarzuty Gazeta Lubuska (pij) 33 osoby usłyszały wczoraj zarzuty dotyczące handlu kobietami, czerpania korzyści z prostytucji, sprzedaży narkotyków i fałszowania dokumentów. Proceder ujrzał światło dzienne, kiedy w zielonogórskiej prokuraturze została przesłuchana kobieta oskarżona o kradzież. Zeznała, że przez kilka lat była uzależniona od narkotyków i uprawiała prostytucję w agencjach towarzyskich w Polsce i w Niemczech. Pieniądze z nierządu brali jej opiekunowie. Tak trafiono do głównego z oskarżonych. Interes ruszył Ruszyło śledztwo. Ustalono, że główny z oskarżonych 36-letni zielonogórzanin, w 1999 r. poznał trzy kobiety pracujące w jednej z agencji towarzyskich. Od nich dowiedział się, że były źle traktowane przez szefową. Kobieta oszukiwała je, była agresywna. Dziewczyny chciały odejść z agencji i zająć się prostytucją w innym miejscu. 36-latek uzgodnił z nimi, że wynajmie mieszkanie, a one będą się w nim prostytuować. Zarobkami będą dzielić się po połowie. Interes ruszył w mieszkaniu w Zielonej Górze. Mężczyzna szybko zaczął werbować nowe dziewczyny do pracy w domowej agencji. Ogłoszenia pojawiały się np. na przystankach autobusowych i w prasie. Oskarżony stworzył grupę mężczyzn, którzy zajęli się ochroną dziewczyn. Kobiety odbierały telefony od klientów, a po "usłudze” po pieniądze zgłaszał się opiekun. Zabierał od razu połowę kwoty. Z czasem 36-latek zaczął otwierać nowe agencje w różnych wynajętych mieszkaniach. Werbował nowe kobiety i "opiekunów”. reklama Kupił dziewczyny W 2004 r. mężczyzna kupił dwie siostry, w tym jedną nieletnią. Zapłacił pośrednikowi 2 tys. zł. Dziewczyny pochodziły z rodziny patologicznej, miały problemy materialne. W 2006 r. kupił kolejne trzy dziewczyny, w tym również nieletnią. Zapłacił za nie ok. 1 tys. zł. Kobiety do agencji "dostarczał” 31-letni nowosolanin. Mężczyzna obiecywał im wysokie zarobki, namawiał je do prostytuowania się. W latach 2003-2005 główny z oskarżonych wypożyczał również kobiety do agencji w Niemczech m.in. w Hanowerze. Te wiedząc, że mogą zarobić więcej niż w Polsce decydowały się na wyjazdy. Nie wiedziały jednak, że za ich "wypożyczanie” oskarżony brał pieniądze. Zorganizowana grupa Zagraniczne agencje funkcjonowały w ramach zorganizowanej struktury przestępczej. Obowiązywał tam podział ról pomiędzy przestępcami. W niemieckich agencjach zatrudnieni byli kierowcy i telefonistki biegle znające język niemiecki. Załatwiały sprawy w urzędach, kontaktowały się z warsztatami naprawy samochodów, robiły zakupy. Kobiety te również zostały oskarżone. Na ławie oskarżonych zasiądzie także pracownik zakładu pogrzebowego z Zielonej Góry. Usłyszał zarzuty m.in. handlu ludźmi. Werbował zielonogórzanki i kobiety z okolicznych miejscowości. Wybierał takie, które miały trudną sytuację materialną. Dziewczyny trafiały do agencji w Austrii pod pretekstem pracy sprzątaczki, barmanki, tancerki lub kelnerki. Faktycznie zmuszane były do prostytucji. Podczas trudnego i długiego śledztwa nie udało się ustalić wszystkich kobiet uprawiających prostytucję w Polsce, Austrii i Niemczech. Często posługiwały się tylko pseudonimami lub ich miejsce pobytu zostało zmienione. To spowodowało brak możliwości dotarcia do nich. Część z przesłuchiwanych kobiet składała też fałszywe zeznania zaprzeczając prostytucji. Duża sprawa Proceder kwitł od 1999 r. - Z różną skutecznością, jedni odchodzili i zakładali swoje agencje, część bankrutowała, członkowie kłócili się między sobą o pieniądze - mówi rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej Kazimierz Rubaszewski. Kobiety prostytuowały się głównie w wynajętych mieszkaniach. Wyjazdy do klientów zdarzały się sporadycznie. Część sprawców została tymczasowo aresztowana. Wobec innych zastosowano dozory policji, część ma zakazy opuszczania kraju. Grożą im, w zależności od rangi popełnianych czynów, kary do 10 lat więzienia. - W sumie akt oskarżenia objął 33 osoby, postawiono 74 zarzuty, to było długie śledztwo i duża sprawa - informuje prokurator Rubaszewski. Zarzucono im m.in. udział w handlu i wypożyczaniu dziewczyn do agencji towarzyskich. Ponadto handel narkotykami oraz wyłudzanie towarów. Kris popieram Cię w 100%,ale jak już duzo wcześniej pisałam ta dyskusja to walka z wiatrakami!!Masz rację,że ciężko jest coś komuś wytłumaczyć,skoro ktoś nie chce tego słuchać a w dodatku uważa,że tylko on ma rację!Trzymaj się Kris i zaglądaj tu jeszcze,chocby po to by mnie wspierać:)

ie jak widac ze on nie ma kompletnie pojecia o tym co tu wypisuje. Oczywiscie macie racje i to wszystko jest prawda a ona dalej sie upiera bo nie ma pojecia. Moze rzeczywiscie siedzi zamknieta w domu i po tych jej wypowuiedziach nigdy nie uwierze ze to byla prostytutka. Jej podejscie, wiedza i swiatopoglad dyskwalifikuja ja w tej kwesti. Ona wypisuje pierdoly na poziomie 15 letniej gowniary ktorej sie wydaje ze prostytucja to pracka do ktorej sie chodzi na osiem godzinek i do domu wraca. A jak sie nie podoba to sie zwalnia i szuka inne pracy. Dziewczyno zejdzi na ziemie i nie wypisuj bzdur bo jak opisala bym ci moje doswiadczenia w tej pracy to bys zbladla na poczatek a pozniej wlos stanal by Ci deba. Nie oczekuje szacunku bo i nie ma czego szanowac. ludziom sie nie przyznaje do profesji bo i po co. nie obnosze sie z tym wrecz ukrywam ale kurwa nie oczekuje zeby mnie ktos szanowal jako prostytutke i cenil. Zejdz na ziemie bos glupia i nie doswiadczona jeszcze. Kurew sie nie szanuje i zadna z nich tegonie wymaga bo jest to etap w ich zyciu ktory chca szybko przeskoczyc, zapomniec i zyc jak normalne kobiety. I za to moga wymagac szacunku ale nie za kurestwo. Nikogo nie obchodzi czy ty to robilas z braku kasy czy z przyjemnosci. Ja poszlam bo chcialam zarobic i nie oczekuje od nikogo szacunku za to bo sama tym gardze ale potrzeba kasy byla wieksza. I co ja mam wymagac od kogos szcunku bo mi sie szybkiej kasy chcialo i dawalam dupy? Ty chyba zdrowo jebnieta jestes. No ale widac ze nie masz pojecia o niczym. Nie pisz falszywej historii prostytutek i prostytucje. Jest to margines i niech tam zostanie a dla wszystkich bedzie to lepsze bo tak naprawde nie wielu ludzi wie tak naprawde czym jest prostytucja, haracze mafia narkotyki. Ot wszystko to to jednosc. Czarna dziura z ktorej ciezko sie wydostac. Ale tak sobie wybralam i tak mam, moglam isc przeciez do marketu na kase a poszlam do burdelu dlatego nie wymagam od nikogo szacunku ani aprobaty bo sama mam z tym problem. No ale to moja sprawa i ja sie bede za to rozliczac.

Wtrace sie tylko. Moj facet wozi prostytutki. Nie raz mial sytuacje, kiedy to ktos dzwonil, zamawial dziewczyny, niby wszystko pieknie. Po przykezdzie okazywalo sie, ze czeka na nich banda dupkow, ktorzy chcieli wykorzystac dziewczyny, zgwalcic, okrasc i pobic. Tez sporo sie nasluchalam na ten temat. Purporowa, Ty to jakas szczesciara jestes, albo niezly z Ciebie bajkopisarz. pzdr

Piękna, niestety lub właśnie stety nie jestem z W-awy. Województwo śląskie się kłania. Napisz na maila to Ci dokładnie powiem. Ale u mnie też niesamowite korki. Ile ja się naklnę podczas jazdy samochodem do pracy... Uhg! Masakra! Jopalak i Kris, bardzo podziwiam Wasz zapał w wyszukiwaniu i przedstawianiu pewnych informacji na forum, ale wierzcie mi, szkoda Waszego czasu. Są to informacje ogólnodostępne i normalna, inteligentna osoba powinna sama dotrzeć do pewnych danych przed zabraniem głosu w pewnych kwestiach. Niestety nic na siłę... Aaaa...Jopalak jak to Ty nie wiedziałaś, że 2005 rok to nie XXI wiek?

Torasweet i Omgpf, może opiszecie nam Wasze doświadczenia. Omgpf może nie do końca Twoje doświadczenia tylko Twojego faceta. ;)

hej kicia! No tak oni maja zapal uswiadamiac purpure tylko nie wiem po co jak ona nie wie na jakim swiecie zyje. Kicia jak dla mnie to ta cala purpura to wypisuje farmazony o tej calej prostytucji i tym swoimi kolorowym zyciu w kancelarii. Nie trzeba byc nawet bardzo bystrym zeby zobaczyc ze to wszystko sie kupy nie trzyma. Ona nawet nie wie podstawowych informacji w zakresie czego uchodzic chce za fachowca. To ja juz lepiej orientuje sie w tej calej prostytucji i wiem czym to zalatuje niz ona ktora ponoc byla w tej branzy. A o tym czym ponoc sie zajmuje to wie tyle co i o sniegu zeszlorocznym czyli to ze byl i nic wiecej. Czyli wie ze cos takiego istnieje ale z czym i jak to sie je to juz niestety. O ekonomi tez slyszala i nawet o dyplomie tylko juz co to jest ta ekonomi ato niestety nie wie.

To ja juz lepiej orientuje sie w tej calej prostytucji i wiem czym to zalatuje Piękna, lepiej tak nie pisz, bo zaraz się dowiesz, że też jesteś prostytutką.

Kris już dawno Cie "wygooglałam", coś mi sie wydaje ze specjalnie tego maila tu wrzuciłeś :-D No coż, dziwi Cie ze normalna, pracująca, studiująca matka ze szczęśliwie zapowiadającym sie życiem nie wie nic o prostytucji? Naprawdę Cie to dziwi? Od zawsze omijałam szerokim łukiem dresiarzy i grupki pod blokiem, nigdy, nawet do tej pory nie nauczylam się palic, piję okazyjnie jakis droższy alkohol, bardzo wczesnie poznałam swojego faceta , pozniej zaszłam w ciąże, i miałam swoj swiat. Naprawde nie interesowało mnie inne zycie. Jeśłi chodzi o przytoczone przykłady- nie neguje tgo, ze są prawdziwe, zapewne są- ale i zapewne tak podrasowane i podkoloryzowane jak w przypadku mojego kolegi. Kolega nie miał postawionych zarzutów- bo to własnie dziewczyny stanęły murem za nim. To dziewczyny stwierdziły, ze owszem brał pieniądze od nich, ale na utrzymanie mieszkania, na czynsz, swiatło, kablowkę, robił im zakupy.. itp. Dzieki Tym zeznaniom mógł wyjść z tego bez problemow. W innych przypadkach- domyslam sie tak, ze to sutenerzy nie byli w porzadku i dziewczyny zeznały iż musiały oddawać 50%. To wszystko zależy od zeznan kobiet.I już. Zastanawia mnie jedno, czemu w przytoczonych przez was przykładach i sondażach występuą Niemcy? Przeciaż tam prostytucja jest zalegalizowana, tam domy publiczne działają jako firmy, dziewczyny są zatrudniane legalnie, na podstawie umowy, odprowadzają podatki? Hmm.. zapewne jak i wszzedzie istnieje czarna strefa.. coś jak nasza branża budowlana. Co do polsko- bułgarskich grup.. znałam jedną dziewczynę, oficjalnie była narzeczoną bułgara i pracowała w agencji, dzwoniła d nigo i mowiła ile już dzis zarobiła, ze jeszcze ma tyle do zarobienia, podejrzewam ze nosiła mu w zębach wszystkie pieniądze. Ale... ona to robiła z przekonania i z własnej woli, twierdzac ze go kocha. No coż , moze i to kolejna metoda "kupna" dziewczyny na miłość? kris- piszesz, ze nie ma chetnych dziewczyn do pracy? To przejdz sie po lokalach? ja nie bede Cie wiecej przekonywać, bo i po co? Zastraszanie dziewczyn- ale jak? jak muszą być zastraszane dziewczyny by pozbawic ich wolnej woli ? Czym? Przeciez na kazdym rogu jest komisariat, na kazdej ulicy widac straz miejską, istnieją tel. komorkowe, gdzie nr. alarmowe są za free. Przedstawiacie tu jakąs patologie, i szczerze to dla mnie jakiś kosmos. Bo ja pracowałam tak, nikt nigdy mnie do niczego nie zmuszał , nie pozbawił niczego, nie gwałcił- wprost przeciwnie, dostałam pomoc na starcie, ubrano mnie, zadbano o mnie , zarabiałam, byłam wporządku to i oni byli. Odchodząc uzgodniłam wszystko, uzgodniłam z chłopakami, i nie mialam problemow, wynajęłam mieszkanie i pracowałam juz tylko na siebie. Pewnego ranko abudziąłm sie z płaczem i postanowiłam to piznąć w diałby. Moja koleżanka rownież, i znam wiele innych dziewczyn, ktore wyszły z tego, teraz są zonami, matkami. Znam wiele jednak dziewczyn, ktore nie umiały z tego wyjść. Obraz jaki nakreslilisicie- nie, ja takiego świata nie znam, i nie chce poznać. Jak dla mnie to albo jest ubarwioane, mocno przesadzone- bo z kolesia ktory spokojnie zyje, policja, prasa, media- robią groznego bandziora, albo tak jest naprawde, a ja tego nie znałm. Podkresle jednak, ze ja nigdy, nie spotkałam sie z przemocą w stosunku do mnie jak i do kolezanek z ktorymi tam byłam. jasne, w agencji ktora zapewnia ci mieszkania, ubranie, ochone- trzeba za to płacic, trzeba sie dzielic i tego nie podwarzam, i dla tego tez przeszłam szybko na swoje.

Dziewczyno zejdz na ziemie bo wkurwiasz mnie i innych tymi wpisami na poziomie gowniary. Nie masz pojecia o tym wiec nie pokazuj falszywego obrazu prostytucji bo ci jeszcez jakas siksa gotowa uwierzyc i pojsc tym sladem. Prostytucja to dno i czarna dziura ktora wciaga wciaga az w koncu wyssie z ciebie wszystko. Myslisz ze prostytucja to bajeczka i latwy pieniadz na dorobienie sie a alfons to dobry wujek ktory sie toba zajmie? he he he pierdolnij sobie w leb moze sobie wbijesz cos tam. Wiele prostytutek jest caly czas na haju bo nie sa w stanie normalnie pracowac, klienci to nie grzeczni panowie ktorzy sie pytaja czy moga tylko placa i wymagaja. A jak sie jakis poskarzy to masz wpier....od dobrego wujka. Jak zarabisz duzo dla agencji to zapomnij o jakiej kolwiek samowolce. Jasne ze dziewczyn jest sporo do pracy tyle ze to nie chodzi o dziewczyny i dzialkowanie sie z nimi ale o wyzysk dziewczyn. Czyli zabieranie calego zarobku. Zapomnij o samowolnym opuszczeniu burdelu i pojscie na swoje he he he Obslugiwanie za darmo szefa i jego kolezkow, cpanie i alkohol. Pobicia od klientow, bron, ciemne intersy, porwania ludzi, okupy i wszystko to jest chleb powszedni kazdej prostytutki. E nie chce mi sie nawet tego pisac i opowiadac komukolwiek bo i po co? A te bzdury to zachwaj dla siebie. Pozdrawiam

czego sie naćpałaaś...?? i pewnie naoglądałaś horrorów?? a - ta mieszanka trochę wybuchowa jest...

Purpura co ty znowu za bzdety wypisujesz o tym kolezce twoim? Nie wiem czy wiesz ale u nas w kraju narkotyki sa nie legalne wiec jesli znalezli przy nim jakikolwiek narkotyk to napewno by go nie wypuscili. Co jak co ale u nas za narkotyki to akurat sa surowe kary nie wiedziec czemu. I nawet za posiadanie grama idzie sie siedziec i nie ma zawiasow:) Wiec tu juz mala sprzecznosc z twojej strony. Nie wiem gdzie ty sie obracasz ale teraz to podejrzewam ze ty bandziora to tylko na filmie widzialas a prostytutke w kinie ogladalas buehehehehe. Nie wiem czemu ty taka infantylna jestes i gdzie ty sie wychowalas ze swiat wydaje ci sie taki rozowy a Panie prostytutki to damy o ktore sie dba i prowadza na salony buehehehehehehe. Oj purpura czy ty nie masz przypadkiem 13 lat? Bo ja jak mialam wlasnie trzynascie lat to myslalam tak jak ty:) Wydawalo mi sie ze wszyscy ludzie sa dobrzy a lobuzy to tylko na filmach no ale doroslam i wiem ze jest inaczej. A ty zatrzymalas sie w rozwoju czy poprostu siedzisz w domu i nie wiesz co jest grane? Mezus sponsoruje kure domowa ktora wymysla farmazony na forum zeby podkoloryzowac swoje nudne zycie?

Purpura kotlety zrobione??? Daj juz spokoj z tymi wpisami bo tylko polewke mam z ciebie i wez sie lepiej za robote, albo telenowele obejrzyj tam nie ma takich przykrych rzeczy:) Nie dziwie sie ze jak sie taka naoglada tych telenowel i romansidel to jej sie wydaje inna rzeczywistosc. I fantazja tez jej lepiej idzie.

Piękna, lepiej tak nie pisz, bo zaraz się dowiesz, że też jesteś prostytutką. kicia he he no juz mi purpura napisala ze pewnie tez gdzies tam stoje no to napisalam jej ze tak owszem i mam mineralna ktora robie higiene w krzakach:P No i luksus ktory cenie bezprzewodowy internet:P

Produkcja i posiadanie haszyszu jest w Polsce nielegalne i podlega karze grzywny oraz pozbawienia wolności do pięciu lat. Wyobraz sobie, ze idą siedzieć wszyscy, ktorych złapią z dragami po piętkowych imprezach? W sobotę- sami starzy ludzie na ulicach...:-D

1) Posiadanie narkotyków, zgodnie z treścią przepisu art. 62 ust 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii stanowi przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 3, z tym ,że jeżeli tego haszyszu nie jest za dużo, zachodzi przypadek mniejszej wagi a zatem, zgodnie z ust. 3 wskazanego wyżej art. grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Zastanów się co piszesz Purpurowa bo widzę,że racje ma piekna-najpiekniejsz-wiesz,ze gdzieś dzwonią tylko nie wiesz gdzie.

Kicia, kurcze, ja za duzo o tym nie wiem, nie pytam, bo nie chce. Ale z tego co mowil czasem, to jak wczesniej pisalam. Panowie sa rozni, potrafi zadzwonic banda dupkow co chca tylko okrasc i wykorzystac dziewczyny. Czesto moj facet staje przed danym domem i obserwuje chwile, jak cos mu sie nie spodoba to wtedy zawraca. Czasem parkuje samochod dalej i idzie sam sprawdzic. Z tego co mi wiadomo to dziewczyny w tej agencji nie sa przymuszane do niczego, ale to, ze tego nie wiem ja, nie oznaczna, ze tego nie ma.

Purpurowa nie wiem co cię tak rozbawiło w tym że podałem swój adres e mail wiesz masz racje zrobiłem to z premedytacją zawsze jak się wypowiadam to podaje adres mailowy. Robię tak od dobrych 13 lat i jest to jak najbardziej normalne. Tak dziwi mnie że dwudziestokilkuletnia kobieta nie wie o tak powszechnym i znanym zjawisku kompletnie nic. Ale może to kwestia pochodzenia czy się interesuje tym co się koło nas dzieje czy też nie. Jeśli uważasz raport ONZ oraz dane International Organisation Migration za podrasowane, a dane La Strady za nieprawdiwe to tylko świadczy o tym że nie wiesz kompletnie nic o otaczającej cię rzeczywistości. Co do Niemiec to jest to jeden z największych rynków niewolników i to że prostytucja jest legalna nic nie poprawia nawet przeciwnie do łańcuszka pokarmowego dochodzi jeszcze państwo ze swoimi podatkami. Co więcej kontrola przez policje nad burdelami jest wtedy mniejsza no bo i po co skoro są to legalne interesy. Napisałaś że w Polsce policja często odwiedza burdele, a jak myślisz po co ? I myślisz że o większości tych kontroli nie są uprzedzeni odpowiedni ludzie? Zastanów się na głupiej giełdzie elektronicznej przed prawie każdym nalotem wymiata wszystkich z lewizną. A w porno biznesie są trochę większe pieniążki. A poza tym w Polsce zalegalizowany jest handel autami a mimo to kradną samochody ja się pytam PO CO? Wiesz może ciebie by było teraz trudno zastraszyć ale jak jeszcze miałaś rodzinę to nie był to najmniejszy problem. Z argumentem że ktoś zabije twoje dziecko jak pójdziesz na policje ciężko jest dyskutować. Bo nawet jak go złapią nigdy nie będziesz do końca pewna że jego kolega albo on sam jak wyjdzie z więzienia nie wykona wyroku będziesz do końca życia obawiać się o życie dziecka. Wiesz ciekawe jest to że skoro byłaś zaledwie przez 9mc prostytutką w dodatku większość czasu na prywatce i że znasz tak wiele dziewczyn które wyszły z tego i zdążyły pozakładać rodziny..... "Odchodząc uzgodniłam wszystko, uzgodniłam z chłopakami, i nie mialam problemow" A ochrony na prywatce nie płaciłaś ? Jeśli tak to jednak ktoś łapkę wyciągnął po zyski. A poza tym już parę osób ci tu napisało najwyraźniej "miałaś więcej szczęścia niż rozumu" I to że kogoś coś nie spotkało nie daje mu prawa do twierdzenia autorytatywnego że takie zjawisko nie istnieje. Szczególnie że oprócz ciebie na świecie żyje jeszcze jak by nie było parę osób i jesteś (nawet biorąc pod uwagę wszystkie twoje koleżanki) tak jak by w mniejszości chociażby do tych 500000 kobiet z raportu ONZ . Purpurowa nie zapraszaj mnie po raz kolejny do burdelu bo już ci pisałem że bywam co więcej ucinam sobie pogawędkę z właścicielem i obsługą nawet czasami. Nie wiem czy przeoczyłaś ten drobiazg czy po prostu nie przyjęłaś do wiadomości.

Ano tak, Piękna, przypominam sobie. Więc znalazłam w Tobie koleżankę po fachu. Oj jak miło. To może wymienimy się poglądami na temat pracy, bo wiesz...nieprostytutek w temat wtajemniczać nie można.

A wlasnie, co do porywania dziewczyn i zmuszania ich do prostytucji to cos wiem na ten temat. Purporowa Lzo, moja przyjaciolka zostala porwana i wywieziona za granice, wrocila dwa lata temu, miala szczescie, ze udalo jej sie wrocic. Niewolnictwo nadal egzystuje i ma sie dobrze, najgorsze jest to, ze policja wylapuje tylko krople w morzu. Wypisujac te wszystkie rzeczy obrazasz wszystkie te biedne dziewczyny.

A no widzisz Kicia czyli robimy w tej samej branzy:) Ba pewnie wszystkie baby to prostytutki bo porzadna kobieta nie wie nawet ze istnieje cos takiego jak prostytytucja:P

omgpf - powiem Ci, że Twój facet ma przerąbaną pracę. Nie boisz się o niego? Czyli on jest zarówno kierowcą jaki i ochroniarzem? Czy jeżdżą jeszcze z nimi ochroniarze?

Kris a gdzie się podział Twoj mail? 0_0 musze teraz "usmazyc kotleta" :-D a wiec jak bedę maiła chwilę to odpiszę dlużej.

Piękna, no w rzeczy samej. Jak Ty to ładnie ujęłaś.

E tam nie koloryzujcie, Purpura wie najlepiej:) A policja to obrzydliwe klamczuchy bo sobie wymyslaja niestworzone historie a ta cala La strada to tez farmazon ktory zostal powolany wlasnie po to zeby koloryzowac to co policja naklamie:) A narkotyki to pikus i wcale nie zamykaja za to bo inaczej wszystkie malolaty by siedzialy i sami starzy by zostali:P