Mój chłopak nie chce już czekać

pewnie sie bzyknioe a tego az 4 lata trzymala.. ja pierdole, az cycki opadaja jak sie czyta ja pizde.. szkoda tylko chlopaka, pewnie robotki reczne ma obcykaner :)

chlopak przemyslal jaka naprawde ma dziewczyne.

nie czytalam wszystkich postow tylko poczatkowe autorki. Autorko masz 22 lata a twoj mezczyzna jest cudowny skoro wytzymal z toba 4 lata bez seksu. On cie bardzo kocha i wlasne to o tym swiadczy, nic dziwnego ze po 4 latach czekania chce seksu to jest nirmalne. Seks jest przyjemny i dobry nie czekaj na idealna chwile bo straciz idealnego mezczyzne...

jacy w glupi jestescie!!!!!!!!!!!! co z tego ze czeka 4lata ! ona nadal jest bardzo mloda osoba!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! byli ze soba za czasow lat szczeniecych a teraz staje sie kobieta, potrzebuje do tego czasu, aby sie przygotowac psychicznie! to normalne. widac jacy wiesniaki tu siedza;/ Boze......widzisz i nie grzmisz !:/ Co sie dzieje z tym spoleczenstwem...... Seks, dragi i nic wiecej!

do jedyna normalna Wieśniaki? No przesadziłaś. Sex jest czymś normalnym i oczywistym. Dziewczyna w wieku 24 lat, będąca w stałym związku od 4 lat powinna być już ukształtowana. Nikt jej nie każe iść do łuszka ale dziwne jest że nie czuje takiej potrzeby, ze czeka niewiadomo na co. Jak juz wcześniej pisałam, autorka ma problemy emocjonalne i jakieś zachwiania sfery seksuologicznej. Szkoda, że tu źaden seksuolog nie zagląda. Dziewczyna ma problemy ze swoją seksualnością i to jest poważna sprawa. widac jacy wiesniaki tu siedza;/ Boze......widzisz i nie grzmisz !:/ Co sie dzieje z tym spoleczenstwem...... Seks, dragi i nic wiecej! Seks i dragi i nic więcej? Chyba Cię pogżało! Nie rozumiesz wypowiedzi większości forumowiczów i samego problemu. Współczuję i autorce i Tobie.

na pewno nie jestes jedna z normalnych.zauwazylam ze ci co rozumieja z jst problem szukaja sposobow zeby doradzic co zrobic a ci co sa po stronie autorki i uwazaja ze jej zachowanie jest normalne uwazaja ze wszyscy myslacy inaczej sa nienormalni i kazdy kto twierdzi ze seks w zwiazku jest wazny i normalny to pwnie odrazu sie puszcza i najlepiej do piekla z nim.a tu ni chodzi o wyznawan wartosci tylkoc o problem w podejsciu do sprawy!!!

problem jest nastepujący: ona postrzega miłość jako "czekanie" na odpowiedni moment. on postrzega miłośc jako związek partnerski, jako bliskość ciał, seks. kazde z nich ma inne podejście wiec najlepszym rozwiązaniem bedzie rozstanie. Widac ze panna od dawna obiecywała mu nie wiadomo co - skoro on teraz nagle po 4 latach powiedział ze to koniec tzn ze ona przez ostatnie 4 lata przekładała seks na odpowiednią chwilę, dawała mu złudne nadzieje, okłamywała, i brała na litośc. Wrr... współczuje temu facetowi;

Przesadzasz trochę, 4 lata to i tak długo na Ciebie czeka. Zresztą, swoje lata już masz ;)) Nie jesteś go pewna?? Mój czekał 3 lata, ale jakieś półtora roku wcześniej robiliśmy inne rzeczy. A wy tylko za ręce się trzymacie?? Twój Ciebie zrozumiał, ale chyba czas żebyś Ty też zrozumiała jego.

Ale właściciwe to dlaczego tak bardzo boisz się seksu ze swoim chłopakiem? Przecież on chyba nie chce zrobić ci krzywdy, a wręcz przeciwnie :-)

Ona się niby nie boi. Ona czeka na znak od Boga :-)

Koleś czeka 4 lata trzymając ją za rękę i głaszcząc po włosach a ta wyjeżdża z tekstem że chyba zależy mu tylko na seksie ;) no dobry żart, humor mi poprawiłaś laska hehehe

do wszystkich dziewic: nie myslcie sobie ze jestescie takie wyjątkowe i cudowne bo każecie facetowi czekac latami na seks. jestescie załosne, bo wkrecacie sobie jakies głupoty do głowy marnując zycie partnerom. Nie jestescie wyjątkowe - bo na swiecie sa tez inne kobiety, moze ładniejsze od was, moze brzydsze ale takie ktore nie beda sie seksu bały. Myslicie ze jak nie wy to juz zadna inna sie waszym facetom nie trafi? wrecz przeciwnie, zawsze znajdzie sie lepsza ktora na dodatek bedzie uwielbiała seks w kazdej pozycji. Seks nie jest zły, to piekna sprawa i piekny dowod na to ze para naprawde sie kocha. pocalunki i przytulanki? ok dla dzieci w podstawowce albo gimnazjum. Mam wielu kumpli ktorzy sa sklonni poczekac. miesiac, dwa, gora trzy... ale w koncu wymiekaja bo zdaja sobie sprawe ze takich fajnych dziewczyn na swiecie jak wy - dziewice jest wiele... ale one nie maja zadnych uprzedzen... wiec dochodza do wniosku ze po co sie meczyc z wami skoro sa inne? rozumiem zachowac dziewictwo dla faceta ktorego kochacie i ktory kocha was, ale po roku, dwoch macie chyba ta pewnosc. nikt wam nie kaze sie bzykac z byle dresem na imprezie, mozecie to zrobic z facetem ktory na was czeka - nie musiscie sprawdzac tego latami. A pitem takie co 4 lata czekaja poznaja super macho i wskakuja mu do wyra przy pierwszej okazji, bo nudzi je seks z 1 partnerem... rozumiem te co czekaja do slubu ale nie zeby slub brały 10 lat po 1 randce. Rok, dwa mozna poczekac (ja osobiscie bym nie czekal) ale sa i takie wyjatki. zreszta nie wiem czy wiecie moje drogie, ze wiekszosc tych ktorzy tak grzecznie czekaja az stracicie z nimi dziewictwo pukaja na boku takie ktore z tym problemow nie maja. Zadne zdrowy facet nie wytrzyma 4 lat bez seksu. Wy sobie wmawiacie ze kocha, ze czeka ale prawda jest taka ze wielu moich kumpli czeka ale zdradza, w koncu fajnie miec za zone, dziewczyne cnotke... to nic ze na boku bzyka sie z jakas dupodajką. 2 w 1. I on zadowolony i dziewica szczesliwa. Nie macie co sie łudzic, ze czekaja i jada latami na recznym. Nawet sam oral i pieszczoty nie wystarczaja. Taki facet zawsze zdradzi.

chyba masz rację :-( Niestety, brutalna ale prawda :-(

true... jestem kobieta i niestety albo stety musze poprzec mojego poprzednika, dla faceta katorga jest czekac miesiac dwa trzy a co dopiero lata? wspolczuje autorce ze traci najlepsze lata swojego zycia, no taka jest prawda nie oszukujmy sie :o

dodam jeszcze ze jak juz spelni sie twoje marzenie a potem wpadniecie w rutyne i bzykanie w jednej megawypasionej pozycji stanie sie codziennoscia to cipka zacznie cie swedziec, bo ciekawosc jakby to bylo z innym bedzie cie miazdzyc nagminnie :) milego dnia

nie zanosi się na to aby wpadli w rutynę, bo autorce ciężko zdecydować się na "ten pierwszy raz" :-)

Ta wypowiedz poniżej bardzo mi się spodobała , nie słuchaj tych wszystkich bzdur bo sex to tylko dodatek do miłości .. Jak to ktoś kiedyś powiedział mi :Mężczyzna musi być twardy a nie mięczak ,ze mu się chce i tyle ; P amogłabym tyle tych argumentów podac ...ale zobaczysz czy jest Ciebie wart bo przecież jak przysłowie mówi :,,Jak kocha to poczeka '' ,,czytać się.nie.chce tych waszych wypocin powiem jak było u mnie i pokazuje fucka wszystkim którzy mają takie osoby jak ja za wariatów mam 25 lat, straciłam dziewictwo miesiąc temu, po 8 latach związku czekałam tyle ze względu na swoją niegotowość, to że zrobię to z nim było pewne od 8 lat, ale psychicznie jakoś nie mogłam się przełamać ale... po roku chodzenia za rączkę i pocałunków przeszliśmy do znacznie milszych czynności wiec taka strasznie święta to nie jestem... nigdy mnie do współżycia nie ciągnęło, jest tyle innych przyjemnych "czynności" wiec dajcie dziewczynie spokój, na każdego kiedy indziej przychodzi pora, a jak facet nie rozumie, to krzyżyk frajerowi na drogę ale warto by zaspokajać go chociaż ręcznie i oralnie, bo mu jajka pękną''

No dobra, ale co mam zrobić TERAZ? Mam z nim iść już dziś do łóżka żeby mnie nie zostawił? Powiedziałam mu żeby dał mi jeszcze kilka miesięcy, ale powiedział że parę miesięcy temu mówiłam to samo. :(

"Jak kocha to poczeka" :-) Ale ile można ????????????????? Uśmiałam się :-) :-)

Eduulka 93 - która wypowiedz jest Twoja? Troche nieskładne i się pogubiłam :-)

Autorko! Daj mu odejść! Nie uważasz, że jak na faceta to i tak długo wytrzymał? Dlaczego nie starasz się go zrozumieć?

Ta wypowiedz poniżej bardzo mi się spodobała , nie słuchaj tych wszystkich bzdur bo sex to tylko dodatek do miłości .. Jak to ktoś kiedyś powiedział mi :Mężczyzna musi być twardy a nie mięczak ,ze mu się chce i tyle ; P amogłabym tyle tych argumentów podac ...ale zobaczysz czy jest Ciebie wart bo przecież jak przysłowie mówi :,,Jak kocha to poczeka ''

Wg mnie powinnaś wkrótce zdecydować się na seks. Przecież to nic złego. Chłopak jest i tak baaaaardzo cierpliwy. Za pierwszym razem nie będziesz zachwycona, ale potem powinno być lepiej :-) No i oczywiście antykoncepcja - pamiętaj. Pozdrawiam

,,Jak kocha to poczeka '' Kochał więc czekał ale wszystko ma swoje granice, nawet jego cierpliwość!

a zapytam Emilio a Ty nie chcesz czekac do ślubu nie ?

Ale on nie chce już czekać! On chce odejść już! Nie pojadę przecież teraz, dziś do niego żeby uprawiać seks, żeby tylko został ze mną! Dać mu odejść - łatwo powiedzieć. 4 lata razem, wspólne wakacje, wyjazdy, imprezy, Sylwestry, Walentynki, święta, problemy i radości, a ja mam dać mu odejść?

Zgadzam się z przedmówczynią. Wasz związek jest w punkcie kulminacyjnym. Jeśli nie jesteś gotowa na sex to pozwól mu odejść, ale jeśli go kochasz to daj mu to czego potrzebuje i pragnie. Dajcie sobie szczęście, żyjcie pełnią miłości!

Sorka ale ja nie bym nie biegła jak na komendę bo on chce już seksu

Zgadzam się tzn jeśli nie jesteś gotowa a on MUSI teraz to pozwól mu odejsc