po_rade

masz rację pomarańczko, ale może tego nie pisz... jeszcze tego brakowało, zeby ike zaliczyli do kosmitek tego by nie zniosła moja duma :P koniec

i na potwierdzenie tezy przykład: 'gdyz jest swiecie przekonana, ze to nie w niej jest problem zawsze szczery mądry jesteś.Między wierszami mówisz do ike,wiemy to wszyscy tylko ona jedna tego nie pojmuje. zawsze widzi się problem u kogoś...np jakieś tam ike

takie osoby oczywiscie beda pile te herbate, tylko najpierw poinformuja o tym zamiarze wszystkich, ktorych to nie interesuje, dodatkowo upewnia sie, ze wszyscy zobacza, ze one na te herbate ida, w ten prosty sposob to nie herbata jest celem niestety

Sukienka, mylisz się :D jakby ktoś szukał akceptacji, to by się jednak zachowywał trochę inaczej :D niektórzy wolą pozostać sobą, mimo wszechpanującego guru i wyzywania oraz etykietki: kosmitka :D mam świadomość własnych wad, ale nie będę sie zmieniać pod czyjeś dyktando :) to tyle. Im więcej wybujałych punktów krytycznych pod moim adresem, tym bardziej mnie to przekonuje o mojej słuszności. Pa NN

w sumie dziś na tą ike jakoś późno im się zebrało... udawały, że piją herbatę? no tak zachować pozory to podstawa

11:39 [zgłoś do usunięcia] zawsze szczery jest jeszcze jeden aspekt kosmitow, ktorzy uparcie potrzebuja akceptacji, tacy kosmici mimowolnie podkreslaja swoje plany, zamiary opuszczenia grupy, ktora takiego osobnika nie akceptuje w skrytej nadziei, ze pojawi sie cokolwiek, co bedzie mozna podciagnac pod probe zatrzymania

[zgłoś do usunięcia] ike słonko Tak,tak herbata w samotności to gorsze niż trwoga Wklejać Twoje kłamstwa nocne? masz jakis problem? to opowiadaj, jesli nie masz to zakladaj topik i wklejaj co tylko chcesz

siedzi taka zza firanki obserwuje i myśli " ta kurwa na pewno nie nosi skórzanych butów na pewno to byle gówno z wyprzedaży" i już leci podzielić się swoim odkryciem z innymi "widziałyście- taka niby elegantka a buty z ceraty nosi..ja to WIEM" i cieszy się w swojej zgorzkniałości, że elegantka nie ma butów skórzanych tylko dowodów na to, że są z ceraty brak............................

'w skrytej nadziei, ze pojawi sie cokolwiek, co bedzie mozna podciagnac pod probe zatrzymania' Przykład miałeś przed chwilą. Próba rzekomego wywierania wpływu na daną osobę żeby zmieniła swoje zachowanie "pod dyktando". Jakby tak trudno było zrozumieć, że nikomu na tym nie zależy.

zanim wywale pomaranczowe wpisy odniose sie do tego: Radzisz radzisz radzisz A jaką radę dasz na kłamstwo? czy jestes nierozgarniety czy tylko udajesz? rade na klamstwo? zastanow sie chwile - nie mamy wplywu na to, ze ktos klamie, prawda? mozemy wierzyc lub tez nie, chyba, ze chcesz zglosic swoj problem, ze mimo usilnych staran wciaz klamiesz - moja rada psycholog Wolna amerykanka panuje na kafe? od wczoraj tu jestes? sugerowalem admince - stale nicki i tylko stale nicki oraz tematy prywatne rozwiaza 90% konfliktow, jest tylko jedno ale - osoby podobne do ciebie wlasnie tymi konfliktami zyja, co bys pisal, gdyby tych konfliktow nie bylo??? zastanow sie nad tym czego pragniesz bo moze sie spelnic Można kłamać do woli?Wymyślać oszczerstwa na temat uczestników?Powiedz jakie jst Twoje zdanie na ww pytanie a ci jak to nazywasz uczestnicy, to nie maja swojego rozumu? nie potrafia odroznic prawdy od klamstwa, jak napisze, ze jestes alkoholikiem to sie obrazisz??? serio? no to masz problem i to spory - nazywa sie to brak dystansu poza tym czesto pada okreslenie - publicznie - w swietle anonimowego forum to brzmi zenujaco jakies pytania?

Ms o czym ty mówisz w sobotę na kafe był mój mąż ponieważ nie dał się przekonać, że jego żona to suka to najpierw stwierdzono, że jest durniem czy inną cholerą ( nie pamiętam jak nazwano go dokładnie) a jak nie wyszło to stwierdzono , że to na pewno nie on:D tak jak z tymi butami ze skóry:)

Widzę, że trafił do nas kosmita - lekarzl - "Moim problemem jest Twoja obłuda zawsze szczery ,jestem u Ciebie bo Ty jesteś problemem" - Jakie to głębokie. Ciekawe co powiedziłby na to Freud?

Szybko się uczę? ms, wiem jak jestes lasy na pochwaly, ale nie bez przyczyny przeciez prosilem cie na wspolnika :-)

Przykład miałeś przed chwilą. Próba rzekomego wywierania wpływu na daną osobę żeby zmieniła swoje zachowanie "pod dyktando". Jakby tak trudno było zrozumieć, że nikomu na tym nie zależy. dokladnie tak sukienko - to idealny przyklad

Ciekawe co powiedziłby na to Freud? Wzialby delikwenta/klienta na lezanke. Przymknalby oczy i ....sluchal:)

to od najlepszych, od ike niestety. w końcu udało się komuś napisać coś sensownego

Ikuś, pozdrów męża:) Pomarańczo, czy nie czujesz się wystarczająco anonimowa pod czarnym nickiem?

w końcu udało się komuś napisać coś sensownego ciesz sie poki jest, za chwile powinno zniknac

wiedziałam, że to tych słowach nie wytrzymasz i zgłosisz:P

Trzeba mieć faktycznie schizę, żeby rozmawiać z samym sobą pomarańczo....

czy ty czujesz sie chociaz troche winny swojej głupoty? Lo matko, a co to za brak logiki???

Trzeba mieć faktycznie schizę, żeby rozmawiać z samym sobą pomarańczo.... widzisz M dla pomarańczy to za trudne zdanie nie rozumie

"widzisz M dla pomarańczy to za trudne zdanie nie rozumie" - właśnie zauważyłem, że za trudne:)

dziekuje za podnoszenie pomaranczowe wpisy zostaly zgloszone do usuniecia

Grubalińska, przynajmniej mogłaś ukryć tego menela:O I ta odpowiedź samej sobie.... żenua... :O

zawsze szczery zbyt ogólnikowo traktujesz problem.Jeśli nie masz ochoty wyjaśnić ,odpowiedzieć na pytanie szczegółowo wystarczy powiedzieć"Przykro mi,nie wiem.Nie umiem Ci wytłumaczyć".Zrozumiałabym nie rzucaj haslami "ogolnikowo" tylko zadaj pytanie do kwestii ktorej nie zrozumiales, napisalem to najprosciej jak sie dalo najlepiej zaloz osobny topik i tam dyskutuj kwestie klamstw na kafe, a zarzuty mozesz tez zglaszac na forum redakcyjnym, chyba masz tego swiadomosci? jesli nie miales to juz masz

drobiazg, next

coś za łatwo ci poszło :D przerwa obiadowa

"Mało stanowczy dzisiaj Cię nie zaczepiam.W piątek mi się podobałeś,masz nagrodę w postaci nie dręczenia" - mam przez to rozumieć, że kiedyś byłem dręczony? Prosiłbym następnym razem informować mnie o tym, najlepiej jakimś jasnym i czytelnym tekstem, typu "teraz dręczę mało stanowczego", żebym był świadomy tego faktu, OK?

"Mało stanowczy A kiedy pisałeś,żebym się od Ciebie"odpierdoooliła" co miałeś na myśli Skowronku?" - dokładnie to, co napisałem.