Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oluuusia

MAJÓWKI 2010

Polecane posty

Hej dziewczyny, moje dziecię dziś bije rekord w niespaniu. O 6 zrobiła mi pobudkę i do tej pory spała tylko 2 razy po 30 min, dopiero teraz padła wkońcu. Agnes ja też musiałam się wyrzec kapusty ( a szkoda bo bardzo lubię) bo mała po niej bardzo pierdziała:P Ale fasola, kalafior, brokuły - wszystko trawi:) Ja też rozglądam się powoli za pracą, ale bez zapału bo jak sobie pomyślę że mam zostawic Hanię to płakac mi się chce:( Na szczęście będzie jej pilnowac moja mama, a nikomu tak nie ufam jak jej, więc to mnie trochę pociesza:) Gryfnofrela szczerze współczuję tych nocek. Hania też czasami robi sobie przerwy w nocy , ale to godz, max 1,5 i wyje wtedy ale do okna:P bo nie zasłaniam na noc rolet aby nie zapalac światła do karmienia. Ale ona zasypia zwykle potem sama ze smoczkiem, albo usypiam ją przy cycku. Kirsten ja szczepiłam Hanię dwa tygodnie po antybiotyku i było ok. A na spacery mogłyśmy chodzic w suche i bezwietrzne dni. Karina mój mąż też niespecjalnie się przykłada do opieki nad małą, jak wróci z pracy to chwilę się pobawi i pomoże przy kąpaniu (jak zdąży!!!). W niedzielę jak jest pogoda to zaliczy spacerek i to w sumie na tyle jego zajmowania się Hanią. Jak płacze to też oczywiście do mamy bo przecież pewnie chce cycka. Ech słów brak.... I jeszcze powie że on pracuje, a po pracy jeździ na naszą budowę, a ja to przecież tylko się dzieckiem zajmuje....... A miało byc inaczej...... Wogóle ostatnio dużo sie kłócimy, mówi że jak skonczymy budowę to będzie miał dla nas więcej czasu. Pożyjemy zobaczymy............. Izi fajne te zabawki grające, muszę czegoś takiego poszukac dla Hani. Super że z twoją córeczką jest lepiej. Napewno wkońcu będzie normalnie widziec:) Filatelistka ja też mam kreskę na brzuchu, ale coraz jaśniejszą. Mojej siostrze po dwóch ciązach pozostała, a minęło już 5 lat to może ci też pozostanie;) Ja tam z moją z chęcią się pożegnam:) Ja też karmię tylko piersią, w ciąży przytyłam 10 kg, a teraz pozostały mi jeszcze 2, ale niczego sobie nie odmawiam, a szczególnie do południa mam apetyt i wciągam słodycze że szok:) Idę trochę ogarnąc chatę póki malutka śpi. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tymi 2 dniami na dziecko to jest tak, że tylko jedno z rodziców może z tego skorzystac. Jezeli korzysta mama to musi przyniesc ościadczenie od ojca ze on u siebie w zakładzie pracy nie bedzie z tego korzystał. Naleza sie tylko 2 dni bez róznicy ile ma sie dzieci i są one 100% płatne, ale niewykorzystane w danym roku nie przechodza na nastepny U mnie korzysta mąż bo w mojej pracy krzywo patrza na jakiekolwiek wolne łacznie z urlopem ;( mąż wypełniał dokumenty jak zgłaszał ze chce wziąśc wolne, ale zdarzyło sie ze wypełniał je ze wsteczną datą. a 4 dni na rzadanie czyli tzw "kacowe" to nie są dodatkowe dni wolne tylko w ramach naleznych ci dni urlopu w roku Ale to chyba juz nie jest aktualne z tego co pamiętem - wydaje mi się ze wycofali to bo zbyt czesto były wykorzystywane przez pracowników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Solldi - ja dzis na rehabilitacji uslyszalam od rahabilitantki ze Mati nie uklada sie juz asymetrycznie, tzn ja to juz widzialam ale ona porownywala wyglad Matiego z jego karta i stwierdzila ze to cwiczenie co robilam (co i Ty) juz mam nie wykonywac. Teraz mamy sie skupic na miesiach brzucha - matiemu dosc mocno wystaja najnizsze zebra (wyglada jakby caly czas mial wciagniety brzuch) i to podobno z powodu ze "nie uzywa" miesni brzucha tak jak powinien uzywac. Musze uciskac kolec biodrowy. A do neurologa idziemy na poczatku listopada - zobaczymy co powie. Gryfnofrela - na takim etapie jak sa nasze dzieciaczki to mozna sprobowac podawac dziecku zabawke do innej raczki niz zazwyczaj bierze. Mniej wiecej do okolo 12 miesiaca zycia dziecko moze chwytac jedna raczka, badz druga lub obiema (tzn zamiennie :)). On sam nie wie jeszcze ktora mu wygodniej. Masz racje ze nie wolno "przestawiac" dziecka ale polroczny dzieciaczek moze zabawke brac lewa raczka niekoniecznie dlatego ze jest leworeczny. Oczywiscie moze byc ale nie musi (tzn my jeszcze o tym nie wiemy :)) No, to tyle tych pedagogicznych wypocin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elo:) weszłam sobie tylko poczytać:) jutro popiszę coś konkretnego.. filatelistka - ojejku, ja to pisałam z przymrużeniem oka, że tymon to mańkut:D dla mnie ważne jest to, że bawi się i chwyta zabawki - a którą ręką to robi, jest mi całkowicie obojętne:) p.s. dziś mistrzunio w wyśmienitej formie:) chichra się na głos przez cały czas a ja tylko latam z aparatem i kręcę filmiki hihi. uwielbiam, gdy on jest taki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja!!!!!!! ]Jestem wsciekla!!!!!Na siebie!!!!!!!na moja glupote!!!!!!Dzis z nerwow uderzylam nogą w nogę od stolu......i buuuuuu dopiero wrocilam ze szpitala.na szczescie niezlamana ale boli-nie moge chodzic.utykam:-( Zalecenie to nie lotać przez 3 dni.....zajebiscie ze to mozliwe:-) No nic i tak musze lotac bo moj synek za mnie tego nie zrobi.... Gdy czekalam na swoja kolejke na izbie przyjęc weszla lekarz-ginekolog ktora miala codzien dyzur kiedy to ja lezalam z synkiem na oddziale dzieciecym!franca byla tak niemila ze jej zakazana gębę paamietam z zamknietymi oczami!zaraz mi sie wszystko przypomina.Pamietam takze ze odgrazalam sie ze jak ja zobacze na ulicy to skopie jej dupsko! Nie mieszkam w wielkiej metropolii ale wtedy po wyjsciu ze szpitala z dzieciecego kiedy to pozniej jezdzilam z malym na spacerki zaczelam widziec te wszyskie france-lekarki ktore zaszly mi za skóre.Serio oglabym podejsc i ktoras chociaz popchnąc!!!!!to byly mlode baby niektore po studiach a tak sie panoszyly!ach nie bede biadolic Gryfno zapilabym teraz ten ból giry flaszką!Dlaczego mieszkasz tak daleko......:-( Ja tez nie czytam malemu-spiewam mu za to.:-) MOj tez leworeczny jak na razie ale kiedys moja doktor-neurolog-pediatra powiedziala ze to nie znaczy ze bedzie mańkut a jak i tak wyjdzie później w praniu ze bedzie lewus to mi to wisi.nie bedzie mi to przeszkadzac.moja mama jest leworeczna i moj brat-bliźniak:-)i jest ok Kirsten ja tez mam wlaczony tv prawie caly dzien z wyjatkiem wyjscia z chaty.musi cos grac-uwielbiam.nie uwielbiam ciszy......... Izo widzialam Pati na N.K.-slodka mala Patinka.Supper ze wszystko idzie w dobrym kierunku.:-)buziaki dla Was KIrsten albo martini + woda mineralna gazowana Żywiec:-)i do tego cienka fajka.........mmmmmmmmmmmmmmmmmmm Chcialaby Was zobaczyc rano jak budzi Was odglos budzacych dzieci:-) Moj jak ja slysze jak zaczyna sie wiercic to szybko jebs smoka do buźki i czasem usnie.dzis tak sie udalo wiec pospal d0 8.20 potem wzielam go do wyra bo juz stękal.maly lezal obok mnie i napierdzielal mnie co rusz z pięsci wiec musialam zazucic koldre na glowe i tak przegarowalim do 9. Kojo ale TWoj Darko to glodomorek!250 wciaga na noc i czort sie budzi na szamanie o 2?????MOJ TEZ TAK KIEDYS ROBIL ALE ZACZĘLAM traktowac go smoczkiem i gada oduczylam. Ciekawe ktora z nas pierwsza zajdzie w druga ciąze:-)no ktora co???:-) MY niedlugo konczymy 5 msc!szok!jak ten czas ucieka co????? Wczoraj czytalam ze najgorsze 3 msc i rzeczywscie u nas tak bylo.maly darl pape o byle co a ja nie umialam go wyczaic o co mu loto.a teraz jest zajebiscie.maly rzadko placze.sa dni ze wcale a dni ze raz a dni ze maruuuuuudaaaaaa przez caly dziien.ale to pikuś bo rzadko. Hm ostatnio wspominalam ze jak sie nie ma dziecka swojego a widzi kobiete z wózkiem lub dzidzia na rekach to tak sie czlowiek zamarzyyyyyy o jeeeeeeeeejjjjjjj jaka slodycz jak ja juz chce dziecko a zas jak sie ma dziecko i te "fajne poczatki" to sie mowi ze widok matki z dzieckiem to tylko ladnie wglada a rzeczywistosc inna hehhe no ale swoje trzeba przejsc.ja sie ciesze ze ten okres noworodkowy za mna i wcale za nim nie tesknie o nie nie nie!!!!!! Laski macie juz plany na sylwka???????ja tak!mam zamiar bawic sie do bialego rana!na balu!a co!!!!!!!!!:-) W przyszlym roku kiedy to nasze pociechy beda juz wieksze i chodzace trzeba bedzie sie spotkac!byloby super!!!!!!!!!!!!!!!!! ale mnie ta syra rwie.co ja jutro zrobie???????przeciez przy malym trzeba chodzic a ja tu noga w gorze...... moj maly dzis nawet wymowil le le le a kiedy wkladam mu lyzeczke do buzi z obiadkiem to mniam mniam slysze hehheeh szok!smiesznie bardzo dobra ja spadam trzymta sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O WRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR!!!!!! Wczoraj napakowałam Darasa 150 ml kaszki gęstej , zapił to 120 ml mleka i pobudka o 2.35. No ręce opadły! Smokiem juz go probowałam oszukiwac, ale problem polega na tym, że on smoka nie chce i normalnie w dzień :(:(:( Działałam juz z wodą zamiast mleka i efekt był taki, ze po godzinie znowu sie budził i o szmanie wydzierał. Jak tak dalej pojdzie to jego będzie lepiej ubierac niz zywić!!! Dobra spadam poszukac w necie jakiś mądrych artykułów oduczających budzenia sie w nocy.Bo tak tylko wpadłam się pozalić. WRRRRR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kojoneczka a może spróbuj już mu dawać mleczko nr 2? Może Daras nie najada się 1, a 2 będzie dla niego bardziej sycąca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kojo, my dir, jak coś znajdziesz, daj znać. mój też zjada 150kaszki (gęstej), popija 120ml, zasypia ok.21 i budzi się około północy.. po tym jak zje, zasypia ale już budzi się co godzinę. oszukać go można na chwilę, bo herbatę wypija chętnie ale wcale go to nie popchnie ku spaniu.. gdyby wstawał dwa razy w nocy, byłabym w pełni usatysfakcjonowana, ale kurde 8??????????? ide jutro na szczepienie i zapytam mojej pediatry, co robić, bo to ewidentnie nie jest normalne. i twój i mój za dwa tyg kończą pół roku a zachowaniem sa bliżej noworodków (hmmm, chociaż obydwoje nigdy nie byli blisko nich, bo przeciez wcale nie spali łeh łeh łeh:D potem coś więcej, bo mały zrobił mi psikusa i obudził się po 20minutach;) weszłam tylko do pokoju zostawić mu świeżo zrobioną herbatę na moment, gdy się przebudzi, otwieram drzwi a ten już w swojej ulubionej pozie - na kołyskę - nogi w górze, głowa do przodu i próbujemy wstać:D on jest niepokonany heh muszę iść do fryzjera, bo mój fryz woła o pomstę do nieba.. ale jak ja mam się obciąć?? pomysłów brak.. i tak zawsze wyglądam jak lion king;) fak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio kojo izi ma rację spróbuj mleczka 2, ja na podstawie starszego gdy parę razy mi się budził w nocy domagał się mleczka gdy był już starszy i uległam to potem kilka następnych nocy dalej chciał to mu nie dałąm nie obyło się beż płaczu ale żołądek przyzwyczaja się do nocnego jedzenia i potem faktycznie rwie dziecko głód:):) i teraz mam spokój śpi do 5-7 dopiero woła mleczko , a Florianowi nie przyszło do głowy robic butlę i nawet jak się przebudzi o tej 5 to pobuszuje z h niestety:D:D:D: ale dopiero dostaje mleczko ok 7:):):) może dawaj kaszkę na podwieczorek a tylko mleczko na noc, może jest mu cięzko, z przejedzenia, a co to woda po takim sytym posiłku :D:D:D:Dzakokruje mu się tyłek jak miśkowi, raz też go tak mlekiem popchałam to stękał potem dwa dni kurcze ale misiek ma mankiety mokre :D:D:D:D: trochę gimnastyki, i wsio obleee...... zola dzięki;) może też odczekam te dwa tyg i jak będzie już dobrze to się zaszczepimy:):) tylko ostatnio co pomyslałam o szczepieniu to smary wracały:O, więc aż boję się myślec:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akoj laluchny... ehh u mnie z nockami tez nieciekawie.. mysle ze to zeby no bo co innego, ostatnie dni jak go usypiam o 20 to potrafi sie obudzic za pol godziny, pozniej za godzine, potem o polnocy, o 2, o 4, o 6 no a o 7 juz wstaje, widac ze raczej nie jest glodny bo tylko na chwile chwyta cyca i zasypia... choc juz zdesperowana chce kupic kaszke i probowac mu o tej polnocy dac zageszczone kaszka mleko, ale nie wiem czy to cos da, tez sie czuje jakby sie cofnal do etapu noworodka choc wtedy czasem spal lepiej... w dzien ma dobry humor i wszycho jest ok choc gryzie wszycho jak nawiedzony, no coz.. Gryfno zapusc wlosy :D jakbym miala takie to na bank bym nosila dlugie baty hehehe a ja mam takie proste druty tej, maz mnie zawsze prosi zebym na imprezki sobie nawijala na walki bo mu sie podoba jak mam loki :D No to co kiedy ten zlot :D jak cos mozecie do Pozka zawitac, mam duza sofe w duzym pokoju, kilka sie zmiesci, mam materace jeszcze itp, meza wyprawie z Chrupkiem na 2 dni do tesciowej no bo karmic juz nie bede i normalnie miasto nasze :D Kojo moj tez kurna nie umie ssac smoka, tez probowalam mu w nocy wciskac i dupa wypluwa i sie wkurwia :O myslalam ze wszystkie dzieci lubia smoczka, w ogole to myslalam sobie czemu nie wymyslili takiego sztucznego cycka co sie wklada do lozeczka i ten cyc sie napelnia mlekiem i dziecko jak chce to sobie pije hehehe to juz druga rzecz do opatentowania przeze mnie :D Ja tak z alkoholi to marze juz o alkoholowym mojito, na polce stoi caly Baileys do obalenia, ale najbardziej lubie zwykla gorzka zoladkowa, ewentualnie czysta z kroplami zoladkowymi hehehe to byl taki moj standardowy zestaw kielonek czystej i buteleczka kropli zoladkowych :D Karina ja czesto leze z poduszka na glowie, nie tyle ze mnie oklada piesciami ale on jest taki glosny, ze mi bebenki pekaja w uszach.. co prawda chwilowo zarzucil Mariah Carey teraz chyba trenuje do metalowej kapeli bo wrzeszczy tak glosno :D swoja droga dobry sposob na chwilowe uspokojenie Chrupka to polozyc go na kocyku tak zeby widzial jak maz gra na gitarze to tak wpatruje sie nawet i pol godziny :D O przyjechaly puzzle zaraz rozkladam dywanik :D:D:D:D:D:D Karina ja mam wlasnie plan na Sylwka tak zalac pale i miec najwiekszego kaca pod sloncem no bo jak dlugo mozna nie pic :D niedlugo koncze karmienie, wiec bedzie szal :D kuruj noge :D ja tez zawsze w cos sie pierdalne, najczesciej w kolano, a teraz to najbardziej wyrabane mam nadgarstki az Chrupa czasem nie moge wyjac z lozka.. starosc nie radosc :) Kirsten mi lekarka kazala odczekac 10 dni no i tak zrobilam, Chrup na szczescie skonczyl juz te szczepienia po 3 wklucia, bo lecialam tym tradycyjnym trybem no i rotawirusa skonczyl, teraz w grudniu ma cos ale tylko jedno wklucie.. pneumo nie daje na razie i nie wiem czy w ogole dam to szczepienie.. dobrze ze grosse liebe juz dobrze :D Gryfno kurna co Ty z cichopek mi tu wyjezdzasz bueheuehu rozumiem ze wydala ksiazke jak byc sexy mama czy cos takiego i masz ja juz w swojej biblioteczce hehehe to tak jak ja sie smieje z meza bo zaczal biegac i sie tak wkrecil ze mysle ze powinien kupic ksiazke ibisza jak dobrze wygladac po 40 :D tzn on nie ma jeszcze 40 ale no jeszcze kilka latek ;) moja tesciowa tez religijna, w ogole niektore tematy tam to abstrakcja dla mojej bezboznej rodziny, dobrze ze moj maz jest jednak antykoscielny, to chyba przez ta zła muzyke hehehehe Kojo no z tymi trybami to nie pomyslalam, ale faktycznie, jak bedzie impra przerobimy i to ;) swoja droga wole czasownik rżnąć :) co do jedzenia na klopie to niestety ja tak mam tzn jem sniadanie i musze kurna isc w trakcie pocisnac klocka bo bym nie wytrzymala do konca :O szczerze to wolalabym zeby przemiana materii byla troche inna bo to taki wstyd, np jestem w restauracji i kurde w trakcie zarcia musze isc do kibla.. na szczescie moj maz juz sie przyzwyczail... oczywiscie nie wiem czemu u mnie nie oznacza to chudniecia, ciagle mam 4 kg na plusie mimo karmienia to tak slabo schodza te kilosy ze szok... Dobra spadam ukladac puzzle, jak Chrup sie obudzi z drzemki bedzie mial piekny dywanik :D koj,koj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elo:) piszę to rzecz jasna na raty:) kirsten, karina - uuuuuuuuuuuuuuuuuufffffff, myslałam, że to tylko ja nie czytam książek młodemu. skarciłam samą siebie w duchu a tu proszę! niepotrzebnie;) ja tam oczywiście na każdą okazję mam jakąś własną teorię;) więc uważałam, że skoro duuuuużo z nim rozmawiam, mówię do niego czystą, ładną polszczyzną, pokazuje mu np. zwierzątka i ich oczodoły i inne takie, to wystarczy hihi. no ale i tak miałam plan po 6. mies. zacząć to czytanie, więc to już tuż tuż.. tv u nas w ciągu dnia nie gra, bo mam 5 kanałów heeh, na których oczywista sprawa, nic nie leci. a jak jest już włączony i młody se zerknie, to przecież nic mu się nie stanie, bo nie siedzi wgapiony w niego kilka godzin a jedynie parę minut i to nie ciągiem ofc. u nas za to leci muza non stop. niech się młody uczy, co dobre:D płacze z kolei przy wszelkich pozytywkach, kołysankach, grających karuzelach i takich tam dziecięcych rytmach;) malibu, bejlejs, cosmopolitan - to jest to, co uwielbiam:) a najbardziej to zawsze preferowałam czystą - bez kropli żołądkowych, żeby nie było;) czysta bez zapity:D babki karmiące butlą - czy bardzo przestrzegałyście wprowadzenia ekspozycji na gluten? zaczęłyście równo po 5.mies? mnie to zaraz się kończy ten piąty miesiąc a jakoś nie umiem załapać regularności w tym wprowadzeniu a czytałam, że to muszą być bite 4 miesiące - 2mies po 2-3g i 2mies po 6g. kojo -- jak tam ta golonka? zjedzona???????????? jak mój mąż zrobi golonkę, to nie ma chuja we wsi:D:D:D zola - na mojgo tymona smoczek działa, ale nie zawsze.. używam go na spacerze i w foteliku w samochodzie, gdy bierze go kima i w nocy, gdy nie potrafi zasnąć ale w tym przypadku, nie jest to efekt 100%owy. poza tym tymon dalej nie potrafi go "zassać" więc muszę go opatulać pieluchą, co go oczywiście drażni niejednokrotnie.. ja też, podobnie jak agnes, myslałam, że każde dziecko lubi smoczki no ale jak widać, to fikcja:) poza tym, ja jestem strasznie dumna, bo po miesiącach prób i błędów, tymon nauczył się spać w ciągu dnia:):):) tzn nie jest do SPANIE, raczej drzemanie;) tj. 3x po ok.40minut:D:D jak widać, jedne z tego powodu ubolewają, bo mało, a drugie (ja jestem w tej grupie:D szaleją z radości, bo wreszcie chociaż jest czas na zrobienie obiadu a podczas następnej drzemki, zjedzenie go:D karina - jak noga? dalej naparza? ja też śpiewam młodemu:D mam fatalny wokal ale mistrzu jest wyraźnie zaintrygowany więc po prostu jest mu to obojętne kto jak śpiewa, ważne żeby ktoś to robił;) i w to mi graj heeh mnie zazwyczaj rano, gdy mały wstaje, towarzyszy odgłos YYYYYYYYYYYYYYYYYHH albo krótkie, acz treściwe przekleństwo, bo znowu spałam tylko 4 godziny:D o sylwku jeszcze nie myślałam, bo mój szanowny małżonek nie luuuuubiiiii:) poza tym, teraz z tymonem, to nie wiem co i jak. klops. agnes - włosów długich nie mogę, bo mój chłop nie lubi hehe. tzn śmieje się ze mnie jak mam długie, bo mam małą głowę i burzę włosów, gdzie każdy idzie w swoją stronę i podobno nie można ze mną pogadać, bo rozmowca się skupia na moich herach zamiast na tym co mówię;) teście są religijni ale ich syn, a mój mąż taki sam jak ja, czyli wcale a wcale:) smoczek-cycek - pomysł rewelacja:D:D:D ty to masz dziołszka pomysły!!!!!!!!!!! serio, pomyśl nad jakimś patentem, b to by się sprawdziło, na bank! ja bynajmniej kupiłabym takie cos hehe. ty masz identyko trawienie jak mój stary!!!!!!!!!!!!!!!! on bierze gryz kanapki z rana i juz leci z ręką w dupie przytrzymując se kał, bo mu prawie wylatuje heh. obiad tak samo, zawsze na raty, bo go ciśnie:D ja zapraszam do katowic:D tu też jest fajnie:D:D ale ten poznań kuszący, bo byłam tylko raz, z wycieczką kolonijną, gdy miałam 12 lat:) ostatnio pytałam, czy ktoś zna plastry emla - kupiłam dziś maść emla. jutro wypróbuję na udku tymona, mam nadzieję, ze działa, bo on taki sam odporny jak ja, czyli próg zero. szczepienie. brrrrrrrrrrrrrrrrrr. nie wiem co jeszcze ale to właśnie takie pisanie, sranie w banie, niby dużo człowiek się napoci i naklika a właściwie nie napisze niczego sensowengo a to co miał na myśli, kompletnie mu wyleciało z głowy. jakby co, dopiszę z doskoku:) spadam, bo ancymon mnie nawołuje z drugiego pokoju. EE! EE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
p.s. jak te puzzle? sprawdzają się? chrup rady? ja się zastanawiam nad tym choć kurde z kasą teraz u nas na bakier, jeszcze szczepienie 115zł i chyba odpuszczę w tym miesiącu. no a potem, gdy będzie miał 7 miesięcy, warto kupować? co wy o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gryfno ja też dziś kupiłam te puzzle:) Myślę że się sprawdzą bo teraz maluchy będą na nich się turlać, pełzać itp., a potem jak podrosną będą je układać czyli dopasowywać te literki, cyferki w wolne pola. Mój siostrzeniec ma 3 latka i bardzo lubi się nimi bawić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siema Wczoraj przeszlismy na pampki nm 4 bajka!czekalam az 3 sie skoncza i zakupilam 4.o niebo lepiej.na pewno ma wietrzniej w pitosiu i pachwinoskach tych moich ciu ciu ciu ciu :-) ach jak ja uwielbiam jego pachwinki i udka!tzn udka-golonki!albo leberki(pasztetówki)mniam mniam Kuźwa tak czytam ze Wasze pociechy budza sie w nocy nawet co godz.Kurde jak u nas tak bedzie bo moze zęby to sory ale nie wiem czy ujade!tak sie przyzwyczailam do przespanych nocek ze az trzese gatkami! Jesli u nas beda takie hardcory to sorry ale szykuje se na noc pałke drewniana do ciast i jebs w łeb.a niech mnie reanimuja tylko kto????jak moj mąz spi jak zabity!synek????hehhe Moj maz dzis zrobil na obiad gulasz z dzika i salatke pomidor-ogór zielony-zolty ser-majonez-chrzan-czosnek BAJKA ale sie chwale co?za to jade czosnkiem!a rano to juz w ogole bedzie sajgon!czosnek wieczorny+czopy na gardle!(ale ja jestem obleśna)ale dobrze ze jeszcze spie sama bez męża bo by zagroził rozwodem:-) Gryfno gira ma sie dobrze.jest zasiniona ale spelnia swoje funkcje.chodze:-) Ja tez kupie te puzzle ale jeszcze chwilke.na razie niech wystarczy mata oraz big koc.Choc pewnie bo takich puzzlach lepiej sie pelza niz po kocu. Jestem w szoku bo jesli biega o kupe to po porodzie wydalam ja prawie codziennie i to z rana!hm dziwne bo przed ciaza to moglam nie srać 5 dni podejrzewam ze przez to jak popijam mleczko mojego synka albo zajadam sie deserkami i obiadkami! o a moj synek dzis wymawial brrrr brrrrrrr brrrrrrr i mnóstwo sliny przy tym! jesli chodzi o tv to przy odbijaniu kiedy to czasem jest w pozycji na kolanko to patrzy a ja mu tego nie zabraniam.bez przesady.jak jest na rekach czy na macie i zerknie w tv tez nie lece z predkoscia 180 km na h i nie zaslaniam mu łoczu.umiar jeszcze nikomu nie zaszkodzil Hm Agnes no ja tez bede chlac w sylwka ale kurka troszke sie boje bo maly bedzie z tesciowa a ona mi dzis mowi ze ona go nie nakarmi butla bo sie boi ze sie zakrztusi.dzis byla u nas (mnie nie bylo:-))i maz go karmil.maly na sylwka bedzie mial 7 miechów wiec moze jej ten paraliż odejdzie.bo jak go posadzi a mam nadzieje ze bedzie juz siedzial to sam odbije hej! Hihi Gryfno ja tez lubie czysta i w latach swietnosci w piciu potrafilam zapic nie jednego kumpla!pamietam jak pilam z mezem i z kumpela i jej mezem byla niezla zwala.kumpela zaniemogla dala se spokoj moj chlop czerwony jak burak tez dal luz a ja z kumplem pijemy!ja patrze a flaszka sie konczy!no to w tany!muza na glos i tyniam z sasiadem(to sasiedzi byli) i raz jak go wzięlam za łape i przerzucilam przez swoje plecy to jak jebłam nim o glebe to normalnie jakbym worem pyrów rzucila.ale byl ubaw.ach te wspomnienia.......chyba juz takie czasy nie wróca no bo jak ja matka?rzucajaca chlopem o ziemie????ee no juz chyba nie wypada nie? Gryfno ja jeszcze nie wprowadzam glutka bede teraz u lekarza to musze sie wypytac co i jak i kiedy.wiem ze niedlugo trzeba bedzie podawac żóltko...... Kurka mojemu malemu jak narzucalam pieluche na buzie to umial ja sobie zdjac a teraz??dyszy sapie i rusza nogami jakby jechal rowerem.... Gryfno 3 razy po 40 min?????to zajebiscie!!!!!!!moj tak o 10.30 idzie lulu na drzemke ktora moze tyle trwac albo nwet 1,5 godz ale to rzadko przewaga do 1 godz potem tylko na spacerze spi dluzej a pozniej o 17 idzie na drzemke 15 min no ale nie mam pretensji bo w nocy mam spoko-puk puk w niemalowane Gryfno ja tam na wokal swoj nie narzekam:-)w szkole podstawowej na jakims tam konkursie piosenki spiewalam piosnke Anna Maria chyba Seweryn Krajewski ja spiewal .cicho nieeeeee chyba Czerwone Gitary? no i dobra leci podklad a ja nie moge wejsc i zaczynam "SSSSSS SSSSSSS SSSSSSS SSSSSSSSSSSSmutne oczy piekne oczy smutne usta...."a wiarka na hurra "SSSSSSSSSSSSSSSSSS"i chuj zapomnialam slow......obłęd.nie zapomne tego do konca zycia. a jak teraz ubieracie swoje szkraby? ja body,rajtki niezbyt gruby kombinezon oraz czapka. dobranoc mamy mamcie i mamuski! a koj!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEjo koj itp.:) Uwielbiam Was czytać ale na pisanie mam niewiele czasu;) Mamkilka a dokładnie 6 dużych niekompletnych pozostałych po starszym dziecku puzzli, i owsze muszę przyznać że się sprawdzją choc musze oczywiście dokupić nowych bo na tych 6 to nawet noworodek nie poskakałby:) Z zabawek nabyłam ostatnio taki panel Disneya na łóżeczko kupiony w sklepie dziecięcym ale jest takich podobnych mnóstwo i muszę przyznać że się sprawdza=zajmuje dziecko. Mały jak sie budzi albo przed snem wali łapkąw zabawki a ja mam spokój. To jest coś w stylu :http://allegro.pl/panel-pozytywka-do-lozeczka-fisher-price-i1278541068.html Kupiłam też chodzik bo nie mam po pierwszym dziecku zabawek do 1 roku życia i staram sie je gromadzić a że to fajna zabawa no to troche przedwcześnie ale sie przyda:Pchoć mąż mnie op@#$T%a. NO wiec chodzik taki : http://allegro.pl/hipopotam-hipcio-fisher-price-jezdzik-chodzik-i1269974795.html Kupiłam używany za połowe ceny ale jest b. fajny no ima klocki sensoryczne ktore maly juz teraz bada (to jest arguiment za kupowaniem zabawek juz teraz dla mojego meza). Oprocz tego nic szczegolnego nie robie, bawimy sie tym ci mamy glownie jakimis gryzako-grzechotkami. nie czytam specjalnie malemu ale czasem przy starszym cos wymyslam (Mateusz zawsze chce zebym mu cos wymyslila a nie czytala, np. dzisiaj mama o ścianie wtf...no i wymyslam o scianie a maz podsluchuje i sie nabija), dodatkowo specjalnie sie wyglupiam, masuje i robie dziwne rzeczy zeby zadowolic 2 dzieci:) Ale efekt jest zwykle zadowalajacy. czasem uda mi sie starszaka przekonac do ksiazki to czytam a PAweł przeszkadza walac w ksiazke. Pamietam ze starszemu ciezko bylo cos czytac do ok 2 lat bo jak skonczyl walic rekami w ksiazeczki to potem zaczal je zjadac doslownie:/ i nie obchodzilo go co w srodku bylo. jedynie talkie ksiazeczki gumowe mialy miejsce bytu,czy takie do wody. dzisiaj byly rehabilitacje, maly pierwszy raz sie tam chichral na glos bo kobieta przyniosla wibrujaca biedroke, cale 30min. smiechu:) czyzby zamilowanie do wibratorow? oby nie bo to facet....;) za tydzien ide na panienski ale znowu nie popije bo panna jest ciezarna i sprosila same sztywniary.maz sie ze mnie nabija ze lepiej bysmy sie posexili a nie pojde sie nudzic z panna M (nie lubi jej bo jak bylismy jeszcze chłopak+dziewczyna to ona sie z niego nabijala, z wygladu znaczy sie). no zobaczym ja w koncu moge pic i nikt mi nie przeszkodzi tylko czy M zajmie sie dziecmi na drugi dzien?:/ W ogole M mial ostatnio problemy zdrowotne i od zeszlego tygodnia jest na l4:( PAweł tez sie czesto budzi w nocy, steka i ostatnio robi kupe poalbo kazdym albo co drugim posilku, ech....ale robie wytrwale obiadki i deserki. glutenu nie dawalam ale zamierzam dac biszkopta tylko zapomnialam kupic ostatnio. te nocki mnie dobijaja na dodatek starszy jest teraz tez chory i budza sie dzieciaki nawzajem. no żesz...4566h4453465##%^nie wiem nawet co i kiedy jem i czy w ogole, ale nie chudne:( oczywiscie to dieta wymuszona ale i tak nei dziala a lepszej niz niejedzenie nie znam ;) Spadam bo mnie palce bola a iv tak pewnie malo kto calosc przeczyta wiec dokoncze jak mi cos do glowy przyjdzoie. acha fajne sa tez te chodzikin o ktorych pisala gryfno czy agnes z jakimis sorterami iinnymi duperelkami z przou bo czlowiek oszczedza miejsce i pieniadze i nie musi tego potem kupowac, a kupi na pewno jak nie bedzie juz mial...;) poz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazaddaasss
internetowy lumpeks z odzieżą dziecięcą ubranka znanych i cenionych marek takich jak NEXT,CHEROKEE,H&M,HEMA już od złotówki Częste promocje,dostawy ubranek www.lumpik24.pl Darmowa wysyłka przy zamówieniu powyżej 70 złotych Serdecznie zapraszamy www.lumpik24.pl , , , , , , , internetowy lumpeks z odzieżą dziecięcą ubranka znanych i cenionych marek takich jak NEXT,CHEROKEE,H&M,HEMA już od złotówki Częste promocje,dostawy ubranek www.lumpik24.pl Darmowa wysyłka przy zamówieniu powyżej 70 złotych Serdecznie zapraszamy www.lumpik24.pl , , , , , , , internetowy lumpeks z odzieżą dziecięcą ubranka znanych i cenionych marek takich jak NEXT,CHEROKEE,H&M,HEMA już od złotówki Częste promocje,dostawy ubranek www.lumpik24.pl Darmowa wysyłka przy zamówieniu powyżej 70 złotych Serdecznie zapraszamy www.lumpik24.pl , , , , , , , internetowy lumpeks z odzieżą dziecięcą ubranka znanych i cenionych marek takich jak NEXT,CHEROKEE,H&M,HEMA już od złotówki Częste promocje,dostawy ubranek www.lumpik24.pl Darmowa wysyłka przy zamówieniu powyżej 70 złotych Serdecznie zapraszamy www.lumpik24.pl , , , , , , , internetowy lumpeks z odzieżą dziecięcą ubranka znanych i cenionych marek takich jak NEXT,CHEROKEE,H&M,HEMA już od złotówki Częste promocje,dostawy ubranek www.lumpik24.pl Darmowa wysyłka przy zamówieniu powyżej 70 złotych Serdecznie zapraszamy www.lumpik24.pl , , , , , , , internetowy lumpeks z odzieżą dziecięcą ubranka znanych i cenionych marek takich jak NEXT,CHEROKEE,H&M,HEMA już od złotówki Częste promocje,dostawy ubranek www.lumpik24.pl Darmowa wysyłka przy zamówieniu powyżej 70 złotych Serdecznie zapraszamy www.lumpik24.pl , , , , , , , internetowy lumpeks z odzieżą dziecięcą ubranka znanych i cenionych marek takich jak NEXT,CHEROKEE,H&M,HEMA już od złotówki Częste promocje,dostawy ubranek www.lumpik24.pl Darmowa wysyłka przy zamówieniu powyżej 70 złotych Serdecznie zapraszamy www.lumpik24.pl , , , , , , , internetowy lumpeks z odzieżą dziecięcą ubranka znanych i cenionych marek takich jak NEXT,CHEROKEE,H&M,HEMA już od złotówki Częste promocje,dostawy ubranek www.lumpik24.pl Darmowa wysyłka przy zamówieniu powyżej 70 złotych Serdecznie zapraszamy www.lumpik24.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech, ale nas lumpeks zaspamował;) Wczoraj napisałam posta wieczorem, ale oczywista kafe sie znowu na mnie zbuntowała i nie wyskoczył. Zniechęcona poszłam sie pobzykać :) No cos tam miałam pisac...hmmmm. Jajk rasowy humanista polece w punktach :P 1. Mamy 2 zęba:D:D:D Wczoraj sie wyrżnął. (AAA!!! zapomniałam jeszcze o mozliwościach imiesłowów WRYŻNĄWSZY !!!! Dla mnie bomba:)) 2. Za tydzień mamy szczepienie i wtedy pomolestuje moja dok o bebiko 2. Zobaczym co powie. 3. To gluten się jakoś racjuje??? Uhahahah:p No to ja jestem nieuświadomiona mamusia i daje juz jak leci. Na wet nie patrze czy słoik bezglutenowy czy nie:P daro póki co trawi wszystko. Wczorajsze zółtko też:) 4. Jak ja bym chciała mieć grzywe jak król lew!!!! Póki co przypominam bardziej jamnika ze smętnie wiszącymi strąkami po obu stronach...:( 5. U nas do turlania daro wykorzystuje cała podłogę (pod stołem też). Kupowanie puzzli byłoby bezcelowe, bo Daro turla i pełza wszędzie! Na początku miał trochę pryszczy na polikach od dywanu i podłogi, ale już się skóra przyzwyczaiła i śmiga bez koców i innych takich. W gosciach zreszta robi tak samo. Interweniuje tylko jak zaczyna lizac podłogę ( w gościach, w domu zaoszczędzamy chociaz na sprzataniu:P) 6. Tv u nas czasem gra, częsciej filmy na kompie. daro się juz przyzwyczaił i większego zainteresowania nie wykazuje. no chyba, ze widzi te babkę z teleexpresu (olech czy jaoś tak). Wtedy strasznie zaciesza. 7.Jak wódeczka to ja chętnie sobieskiego mandarynkowego:) taki wynalazek:) 8.Golonka wyszła przednia. mąz zachwycony prosi o jeszcze. Nie chce mi się i dziś robie schabowe:) 9.Karina atakuj czopa!!! do boju!!!!!!! No chyba, że czosnek juz do wyżarł. 10. Mądrych artukułów o nocnych pobudkach w necie nie znalazłam. Wszystkie takie w stylu "Mamusia tego nie lubi". :( Za 6 tygodni wracam do pracy! Łolaboga!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AKOOJ :) Łuhuuuu skonczylam pisac prace!!!!! oczywiscie troche mi to zabralo ale w koncu kamien z serca, zaraz wysylam do promotorki i czekam na termin obrony :D teraz powiedzcie ze jestescie dumne ze mnie plisss plisss ;) Ja tez z tych nawiedzonych spiewajacych matek.. wlasciwie to od zawsze kocham spiewac, rodzice musieli mnie zapisywac na wszelkie kolka muzyczno-wokalne bo pewnie mieli mnie dosyc w domu, zgodnie z zasada spiewac kazdy moze robie to czesto i gesto, mega odkryciem byla dla mnie gra na playstation singstar, po prostu normalnie nobel dla tworcy, to co ja nawylam do tego mikrofonu, jeszcze w ciazy Chrupek musial sie niezle nasluchac jak mama przerabia singstar abba, ktory w tym czasie byl u mnie na topie, ogolnie ubolewam ze brakuje mi pare czesci do kompletu :D teraz Chrupkowi spiewam namietnie i o dziwo on to uwielbia, jedyny wierny sluchacz :D Puzzle sa gicior, Chrupek ma takie centrum dowodzenia teraz, ze az mu zazdroszcze sama bym sie tam pokulala, zrobilam fote wrzuce na klase :D a kupilam takie http://allegro.pl/piankowe-puzzle-podlogowe-20szt-hit-zw-cy-i1267018735.html wlasciwie babcia kupila ale to szczegol ;) Izabella ja mam dokladnie taki chodzik, a wlasciwie to nie jest chodzik tylko pchaczyk, typowego chodzika bym nie kupila :) tez kupilam uzywany, a on jest fajny bo zasysa te klocki i to moze byc lekcja sprzatania hehehehehe oczywiscie tak mi sie marzy :D Co do tv to moj dzis rano zapatrzyl sie w na wspolnej... no coz sa gusta i gusciki :D Gratulacje dla Dara z okazji drugiego wyrznietego zeba :D Kojo jaka to golonka z indyka, bo ja zachodze w glowe, bo dla mnie golonka to z wieprza taka :D aha wlasnie przeczytalam ze to z udzca indyka :D trzeba bedzie sprobowac, choc ja jestem z tych co uwazaja ze drob to nie mieso, wole soczysta, kwista wolowinke :) a wodeczki z posmakiem cytrusowym oj tez lubie ehhh rozmarzylam sie, normalnie marzy mi sie mega kacor, taki przy ktorym z reguly sni mi sie zamknieta na klodke lodowka coli a ja nie moge sie do niej dostac :) pozniej sie budze i marze tylko o niej az w koncu ktos sie nade mna lituje i idzie do sklepu i pozniej ta ekstaza przy jej piciu niczym orgazm... o kuzwa poplynelam troche... Karina to Twoj maz niezle pichci az mi slinka poleciala na te pysznosci :D widze ze leb masz mocny jak moja siora, to ta niejednego faceta w piciu bije na glowe, ja za to mam ekonomiczny leb, na starosc mi sie tak zrobilo ;) a z tym przerzuceniem kumpla no nie od dzis wiadomo ze kobiety to silniejsza plec hehe Co do tych nocnych pobudek to Ty gadasz ze bys sie palka przez leb a maz mi mowi, ze ja cos wczoraj nad ranem majaczylam ze ide sie powiesic, choc ja nie pamietam tego, w sumie tez jakies wyjscie ;) Wczoraj podjelam desperacka probe podania Chrupowi na noc kaszki, specjalnie wyszukalam taka ryzowa co mozna na swoim mleku robic, od wieczora pompowalam cycki laktatorem, a tak to ostatnio ciezko idzie ze tylko 80ml ukulalam, ale mowie se spoko jak sie obudzi po polnocy to dam mu to zageszczone kaszka a reszta cyc... no ale oczywiscie jak Chrup zaczal sie budzic, zanim podgrzalam to mleko, zrobilam kaszke to on juz oczy jak spodki jak zobaczyl butle to normalnie foch i wykrety na wszystkie strony, wiec dalam mu najpierw cyca i jak taki przysniety to wciskam mu ta butle a tam nic kurna nie leci, dopiero pozniej wyczailismy ze to taki smoczek co trzeba odpowiednio ustawic tam gdzie sa 3 kreski to wtedy leci, wiec niestety wszycho sie zmarnowalo, Chrup rozbudzony, tak zlecialo do 1 w nocy, takze pierdole za przeproszeniem ten biznes z robieniem kaszki o polnocy, teraz chce mu sprobowac dac jednak ta kaszke po kapieli jak juz bedzie troche przymulony cycem, takze dzis bedzie podejscie nr 2, trzymajcie kciuki :D Dobra spadam co by cos porobic w chacie poki Chrupson spi, w ogole to mam apetyt na cos mega niezdrowego, jakis fastfood or what chyba jestem przed okresem... koj, koj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej LASENCJE...:) * my dziś po trzecim szczepieniu (Pati nawet nie zapłakała przy wkłuciu igły, tylko przy wstrzykiwaniu szczepionki), mała ma 5 miesięcy i 2 dni:) i waży 7040 gram i mierzy 69cm, więc rośnie Nam szczuplutki i wysoka laseczka:)hihi, zębów brak. Pediatra powiedziała, że mogę już zacząć wprowadzać mleko nr 2, ale ja zacznę jak mała będzie mieć pół roku. Co do glutenu to powiedziała, że teraz jest na niego moda i do mnie należy decyzja czy będę go wprowadzać, więc chyba sobie daruje...zapytam jeszcze moich kumpelek co mają roczne dzieciaczki:) * co do napojów alkoholowych:) ... to chyba zgrałabym się z Kojo, bo uwielbiam winko czerwone lub białe półwytrawne lub półsłodkie, przed ciążą z kumpelą potrafiłyśmy wypić po flaszce na łeb i zagryźć jakąś sałateczką lub pizza:), lubię też Martini... piwko to z soczkiem malinowym, za wódką raczej nie przepadam, ale w Waszym towarzystwie czemu nie...:)no to kiedy ten ZJAZD MAJÓWEK 2010?chyba w maju 2011- hihi:) * Kojo podziwiam za te obiadki:), chyba maż Ciebie ubóstwia za tę golonkę:), gratki dla Darasa z okazji wyrźnięcia:) drugiego ząbka * Filatelistka i zola ja też mam jeszcze tę krechę na brzuchu, do tego parę rozstępów i 3 kg do zrzucenia do wagi sprzed ciąży, ale coś nie chcą zejść i nie mieszczę się nadal w niektóre spodnie:( porażka, o figurce Kojo mogę sobie pomarzyć:), zresztą Agnes Ty też już super wyglądasz-widziałam na tych zdjęciach na fejsie:), Gryfno też, Karina to lachon jakich mało...ehh * Karina Twoje posty są zaje...:), normalnie mogłabym leżeć na ziemi i zwijać się ze śmiechu:) dobrze, że nóżką już ok:) * Kirsten, Karina , Gryfno ja też nie czytam...nie mamy nawet żadnej książki z bajeczkami, trzeba by było coś zakupić:) * Izabela fajny ten panel, a mi właśni dziś przeszedł podobny z Chicco:), używany też kupiłam, bo takie zabawki praktycznie niezniszczone są, o tych puzzlach też muszę pomyśleć, fajna rzecz * Agnes jestem z ciebie bardzo dumna:), Chrupek na pewno też:) Patka właśnie zasnęła, a do mnie ma przyjść moja szwagierka z moją chrześnicą Julką (dwa miesiące młodsza od Pati) i teściowa... wkurza mnie trochę teściowa, bo oczywiście cały czas lata do szwagierki - mimo iż nie ma zdrowia i nie pomaga jej, ale lata, a tamta ma jeszcze swoją teściową-mieszka z Nimi i cały czas ma kogoś do pomocy itp...., więc codziennie ma teściowa i mamę...i dziś do mnie dzwoni czy sama siedzę, to przyjdą... no kur...a z kim mam siedzieć, ja codziennie sama...a u niej teściowa jeszcze obiadki gotuje itp., ale w sumie nie zamieniłabym się, nie chciałabym ani z teściami ani z rodzicami mieszkać, najlepiej samemu:) buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff, my po szczepieniu, na szczescie teraz bedzie duuuuuuzy odstep, bo kolejne dopiero w 13 miesiacu zycia, wiec troche spokoju. izabela - przebrnelam przez Twojego poscika w calosci, Twoj trud i bol palcow nie poszedl na marne :):):) agnes - jestem z Ciebie dumna!!, a jaki byl temat pracki? kojoneczka - zainspirowana Twoimi odmianami trudnych wyrazów znalazłam jeszcze takie...Wyindywidualizowałam się z rozentuzjazmowanego tłumu, który oklaskiwał przeliteraturalizowane dzieło. Rozrewolwerowany rewolwer na rewolwerowej górze rozrewolwerował się. Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jól z wieczora nareszcie mam chwilkę usiąśc i ochłonąc, czuję się jak po maratonie mój trzylatek prawie cztero już nie męczy się przdszkolem wpada do chaty i full power dzieci to prawdziwe wampiry energetyczne:D:D:D:D a więc izabela ja cie czytam całą:P:D, izi ja mam mnóstwo książeczek i już się naczytałam:D:D:D:D jak starszy miał faze to uwieżcie po kilka razy tą samą książeczkę, wiec jak przyjdzie pora na młodszego potwora;) to i jemu będę czytac ze zrozumieniem:D:D:D:D tekstu:D:D:D:D że kotek cierpi itp itd:D:D:D:D:D:D:D czy bob buduje dom:):):):):) super że paty zniosła dzielnie szczepienie ciekawe jak misiek tym razem, może już będzie bez takiej wsciekłości ostatnio jak puknie się gzrechotką w czoło:D:D:D:D bo macha nimi jak ministrant dzwonkami w kościele:D:D:D:D i zawsze nie trafi:D:D:D:D:D to już nie płacze:D:D:D: twradziel sie robi:D:D:D:D: ja też ztych winkowych i jak agnes już tryb oszczędny czyli teraz po takiej przerwie to oparami się ujaram:D:D:D:D:D:D, wódka bleeee:P:P:P:P:P:P już mi minęła faza na piękne pawie i zarywanie filmu chyba się starzeję bo nie podnieca mnie to :D:D:D:D:D:D ale tak tylko piszę:D:D:D:D a pewnie jakby mi dali taki wolny weekend to nie wiem nie wiem:P:P:P:P:P:P:P:P ale taki naprawdę wolny:P:P:P:D:D:D:D:D izalbela ja czasem daję mały woreczek miśkowi i go nie ma bo jak szeleści to suepr frajda, potem starszemu ale wiadomo pod kontrolą można dac gazete do targania lepszej zabawki nie znajdziesz:):):):) ja się nie bujam z kaszkami po zmroku dziś misiek dociągnął do 6 oczywiście obudził go prztykany nosek:(:( buuuu, ostatnie mleczko o 19,30, czasem budził się po nocach ale nigdy nie dawałam kaszki ani mleczka, a jak dałam cherbatki to zassał i za mało, dydek wystarcza:P OLIś pił mleczko po nocahc hgdy był młodszy ale potem gdy już miał pół roku nic nie dostawał, wodę jak nie chciał trudno, parę nocy się przemęczył i przeszło mu, potem po roczku miał fazy że chce mleczko o 3 wnocy daliśmy bo może rzeczywiście głodny i mu się żołądek przyzwyczaił i potem go budził bo go ssało więc szybko wyszliśmy z tego, bo tak do 3lat bym robiła po nocah flaszkę propo dydka anges czasem dziecku nie odpowiada kształt smoka:):):) starszy nie lubił aventu za to zassał nuka, koeżanki córa lubiła takiz wykły kulkę za 50ct:D:D:D: a miskowi kupiłam w holandii bibi i teraz czas był na zmianę bo już 6mc żeby sa wiec na większy kupiłam nuka bo niba kształt ten sam jednak nie strzelał nim jak z procy, :D:D:D:D mąz pojechał po ten bibi od 6mca i ten klapł, i tylko tyci różni się kształtem :O karina 4 to nic my już dawno używamy 4+ :P:P:P:P:P gryfno 40min to się ciesz misiek śpi po poł H ew 35min:D:D:D: między posiłkami na H przed następnym karmieniem:D:D:D:D:, i nim się obkręce to już słyszę ałuuuu:D:D:D:D izabela mieliśmy tego hipcia i go opchnęłam koleżance:D:D:D:D gluten starszemu wprowadzałam na oko w ogóle wsio na oko, kogutry jadł wcześniej, czy zupkę pomidorową na rosołku normalnie przprawioną ze śmietanką i cera jak ta lala, a Florian na słoiczkach i co już jakieś cuś go wywala dojrzewa:D:D:D:D, kurczę zresztą ja nie lepiej żebym to jeszcze jadłą coś tłsutego czy jakieś syfiate jedzenie, starsznie mnie wywala:D:D:D:D:D może przez to że jeszcze szanowmna@ się nie pojawiłą:D:D:D:D:D kojo gratulacja zębów:D:D:D:D może dlatego daras budził się po nocach a ty go kaszką atakowałąś:P:P:P widziałyście reklamę ikeii:D:D:D: niewyspane mamy:P:D:D:D:D:D:D no to uważajcie, chociaż dziś ponoc starszy budził się w nocy i nad ranem mąz go przyniósł nic oczywiście nie pamiętam i nie poczułam tak zarywa mi sie film że jak w nocy wezmę miśka do siebie to śpimy jak susły jak drętwieję na boku a tek rozwalony w szerz:D:D:D:D:D kojo propo budzenia czytałam na edziecko że teraz jest taki okres czułości starszy też tak miał dziekcu bardziej chodzi o bliskośc a nie o żarło, że chce spac razem , i gdy wraca się do pracy to też może się zacząc częściej budzic bo mu brakuje mamy, brakuje Darasowi mamy???:D:D:D:D:D:D Florian się rozkręca jest bardziej mobilny cwiczy turlanie, już puzzle mu nie starczają ale na arzie do okoła własnego świata do 360st:D:D:D:D:Dale jeżdzi na brzuszku na pleckach nie poleży dziś zostawiłam go z sasiadką i popędziłąm sama pos tarszego do przedszkola i ta zamiziała miśka:D:D:D:D że prawie jej zasnął tzn jak przyszłąm to przełożyłam go do wyra i odleciał a tak boszz jakie spokojne dziecko:D:D:D:D to się pokazał z tej niewieściej strony:D:D:D:D:D:D:D a mąz wydzwaniał że gdzie ja jestem:D:D:D:D:D:D bo go młody terroryzuje no ale jak się chce na kompie siedziec:P:P:P:P nie ma:D:D:D:D: dobra nara bo kto to przeczyta padam na buzke:P:P:P nie poprawiam niw czytam👄 miłego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziołszki, ja na moment bo czasu brak..tylko odnośnie jedzenia w nocy... moja nie przesypiała nocek, ale ostatnio to już całkiem jej się popindoliło i budzi mnie co 2 godziny, myslałam że może mój pokarm jej nie wystarcza to dawałam jej butle w nocy..ale to samo dziewczyny które mają podobne problemy, piszcie jak sobie z tym radzicie, może jakieś metody znacie na to.. bo ja już wysiadam buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Przeczytalam o tym wstawaniu w nocy osttanio w ksiazce nauka spania czy cos takiego bo od wczoraj wlasnie stosujemy metode nauki usypiania na podstawie tej ksiazki no i jak narazie wychodzi, moja tez wlasnie usypiala ale przy butli na noc i spala pol godziny i budzila sie i trzeba bylo znowu ja usypiac i tak do 23, ale w tej ksiazce wlasnie pisze dlaczego tak sie dzieje, moge wam ja wyslac na poczte. Narazie wkleje fragment dotyczacy wlasnie tego, moze wam pomoze, mi pomoglo. Wyobraźcie sobie niemowlę, np. 6-miesięczną Vanessę, którą wieczorem kładzie się do łóżeczka. Jeszcze nie śpi. Mama daje jej na dobranoc buzi i wychodzi z pokoju. Vanessa przybiera wygodną pozycję do spania, w rączce trzyma ukochaną szmatkę, w którą się wtula, może jeszcze włoży kciuk do buzi i zasypia, prawdopodobnie dość szybko. Po trzech godzinach budzi się po raz pierwszy. Sprawdza, czy wszystko jest tak jak należy: otoczenie, ulubiona szmatka, kciuk. Wszystko zdaje się zgadzać. „Systemu ostrzegawczego nie trzeba aktywować. Dziewczynka śpi dalej, nie zbudziwszy się tak naprawdę. Potrafi sama zasnąć - i to nie tylko w południe i wieczorem, ale i nocą. A teraz wyobraźcie sobie inne niemowlę, może Tima - także w wieku 6 miesięcy. Jest on, podobnie jak Vanessa, karmiony wyłącznie piersią. Podczas gdy Vanessę od trzeciego miesiąca kładziono do łóżeczka jeszcze przed zaśnięciem, Tim od urodzenia zasypiał zawsze przy piersi - w ciągu dnia i wieczorem. Mama siedziała przy tym zwykle na fotelu na biegunach, kołysząc małego do snu. Tim grzecznie zasypiał i po 10 - 15 minutach można go było ostrożnie położyć do łóżeczka. Podobnie jak Vanessa budził się po raz pierwszy po trzech godzinach. Fizycznie czuł się dobrze, ale mimo to coś było nie tak. Gdzie się podziało matczyne ciepło i jej zapach? Co z kołysaniem? A przede wszystkim - gdzie jest pierś? Przecież dopiero co tak przyjemnie ją się ssało! Tim sprawdza, podobnie jak Vanessa, czy wszystko jest w porządku. Ale w jego systemie ostrzegawczym dzwonią już wszystkie dzwonki alarmowe. Nic nie jest w porządku! Znajduje się w otoczeniu całkiem innym niż w chwili zasypiania. Tim natychmiast całkowicie się budzi i zaczyna krzyczeć z całych sił. Po krótkim czasie mama wyjmuje go z łóżeczka, siada z nim na fotelu na biegunach i przystawia do piersi. No tak, myśli sobie Tim, tak powinno być przy zasypianiu. Teraz wszystko jest w porządku. Łagodnie ukołysany, zapada w trakcie ssania w przyjemny sen, choć nie ssie z głodu. Przedstawienie to powtarza się o 1.00 w nocy, o 2.30, 3.30, 4.30, 5.00 i o 5.30. Tim jest zdrowym, rozgarniętym, miłym niemowlęciem. Rodzice są dumni i szczęśliwi, gdyż jak na swój wiek niebywale dużo rzeczy już się nauczył. Jedyne czego jeszcze nie umie, to zasypiać samemu. Zapamiętał sobie natomiast, że gdy zbudzi się nocą, to wszystko jest inaczej niż w trakcie zasypiania: „Najpierw muszę się rozkrzyczeć, aby przyszła mama i zrobiła wszystko tak, jak być powinno. Jeśli nie zjawi się natychmiast, muszę nieraz pokrzyczeć dłużej i głośniej. Ale wówczas zostaną spełnione wszystkie te warunki, do jakich jestem przyzwyczajony. A przecież dobre może być tylko to, co znam. To przecież jasne. Tak sobie myśli Tim. Istotnie - jak na swój wiek nauczył się wiele. A więc mama pomaga mu zasnąć każdej nocy kilkakrotnie. W karmieniu piersią nikt jej nie zastąpi. Zatem obowiązek ciąży wyłącznie na niej. Całe jej oddanie, prowadzące często na skraj wyczerpania, nie łagodzi sytuacji, a wręcz przeciwnie - uniemożliwia zmianę na lepsze. Tim nie ma więc szansy, aby zrozumieć, że można zasnąć i bez pomocy. Gdyby się tego nauczył, mógłby i on przesypiać całą noc. Jest wiele dzieci, które podobnie jak Tim są uzależnione od pomocy rodziców podczas wieczornego i nocnego zasypiania. Dopiero w wieku około czterech lat są one w stanie zadbać o wszystko, czego im brakuje. Dlatego też zakłócenia snu u dzieci powyżej czterech lat występują znacznie rzadziej, natomiast u maluchów do dwóch lat - szczególnie często. Większość z nich zasypia w warunkach, których nie potrafią sobie stworzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orange orange orange
TO co pisze olcia u mnie sie sprawdza ja syna przed zasnieciem wkladam do łozeczka i sam zasypia z kciukiem i swoim misiem przytulakiem ,spi cala noc pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny Dawno mnie tu nie bylo...nie wiem jak nadrobie to czytanie,bo ogolnie nawet nie wiem co u was teraz slychac. U mnie masakra!!!! Tylko nie z małą(ona jest ok),pod koniec wrzesnia sie przeprowadzilismy i jeszcze mam kartony nie rozpakowane i w domu syf totalny!!!! Nie mam kiedy tego ogarnac.Wstaje o 6tej,ok 7mej juz pedze z Ola do żłobka,zostawiam ja tam i pedze do pracy.PO pracy spowrotem po Ole i ok 17-18ej jestem w domu(czasem troszke wczesniej).A wieczorem to wiadomo-kapiel , kolacja i spac.I tak wkolko.... A jak mam wolna chwile to albo Ola nie da nic zrobic albo nie dam rady sie ruszyc i siedze na kanapie,bo odpoczynek tez mi sie nalezy... W tym tygodniu bylysmy u pediatry.Ola ma 5 miesiecy i 2tygodnie,wazy 7150g,dlugosc 66,5cm, a glowka 42,5. Powiedziala,ze wszystko jest prawidlowo. Jakos tak sporo wazy chyba???A zreszta nie wiem,grunt,ze zdrowa... Kolorowych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wielkie dzięki Olcia za ten tekst...teraz już wiem , że spitoliłam sprawę bujając małą na rękach do snu i dając cyca na dobranoc :O ehh, za to przy następnym to już będę obcykana że ho ho ;)... jak byś mogła, wysłać na naszą majówkową pocztę pomoc dydaktyczną z dalszymi wskazówkami co z tym fantem robić ..będę bardzo wdzięczna:) chyba działa jeszcze ta nasza poczta?? od jutra zaczynam małą uczyc samodzielnego zasypiania :D Kirsten- tez dzięki za linka:) dobranoc laski, idę spać, nie pisze za dużo bo cięzko mi się mysli, co chwile zwiechy, jak jakis narkoman mam, oby wkrótce nadeszły lepsze noce..tego wam i sobie życzę.. a tymczasem dobranoc lasencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiah..moja ma podobne wymiary a waży aż 7600!!!..pewnie przez to że je po 3 razy w nocy.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×