CZERWIEC 2010 - bo teraz nam się uda !!!

Ja z Filipem wychodzę na dwór jak jest bardzo śpiący. To samo z jazdą samochodem. Inaczej jest zazwyczaj ryk :) Na początku jeździł w wózku cichuteńko, nawet jak nie spał. Teraz to się niestety zmieniło :( Kąpiel uwielbia, a wyć zaczyna jak wyciągamy go z wody. Poprzedniej nocy byliśmy zachwyceni, bo przespał po kąpieli 6 godzin, potem kolejne 3 godziny i tak przez cały wczorajszy dzień. Niestety to była tylko jedna taka cudowna doba. Ostatnia noc i dzisiejszy dzień już nie takie rewelacyjne :( Jutro kończy miesiąc i jak przystało na tak dorosłego chłopaka nie zamierza przesypiać tyle co na początku :) Dziewczyny, a macie jakieś problemy z kolkami, odparzoną pupą, itp.? Filip co jakiś czas ma problemy z brzuszkiem, wtedy mocno się napina, pręży, jest marudny. Po kilku minutach mu przechodzi, ale po jakimś czasie wraca i tak przez kilka godzin. Myślałam, że to może problem z moją dietą, ale nie jem niczego ciężkostrawnego, wzdymającego, itp. Na jakiś czas zrezygnowałam z produktów mlecznych, ale to nic nie dało. Dodatkowo odparzyła mu się pupa i ma biedaczek taką zaczerwienioną. Smaruję sudocremem, ale na razie nie widać poprawy.

Witam:) Właśnie dziś przyjechaliśmy do domu i instalujemy się z Oleandrem:) Urodziłyśmy się 29,06 o godz. 3,30 w nocy w 5,5h... Jak się ogarnę to dołączę:D Buziaki

fantasia gratulacje!!!

Fantasia - super że jesteś w końcu rozpakowana - gratulacje Kuba na szczęście nie ma odparzonej pupy, smaruję mu taką maścią przeciwko odparzeniom i jak na razie odpukać ma ładną różowiutką :) co do kolki to nie wiem bo podobno dzieci strasznie przy kolce płaczą, no ale fakt, zdarza mu się prężyć i marudzić ale nie jest to jakieś strasznie męczące... ponoszę go troszkę, dam cyca i uspokaja się :)

Fantasia1983 gratulacjie i witaj w gronie mamusiek:)

Fantasia.. Gratulacje !!! :) Z kolkami nie mamy problemów.. Ale problemy brzuszkowe czasem sie zdarzają.. tzn to wygląda tak, że moja Ala przez sen zaczyna mi sie preżyć i napinać i stękać.. i to tak przez godzine potrafi.. aż potem zakończy to takim "srummm" do pampersa :) Nasza pupka jak narazie ładniutka.. profilaktycznie smarujemy sudocremem :) Kaktusowata.. super fotki.. Moja Ala jak śpi to tak samo jak Twój Adi sie wykręca główką do tyłu ;) ale to chyba wszystkie dzieci tak mają?! :):):)

Honka na taka zaczerwieniona pupke dobra jest masc Bepanthen - mój tez zacza miec jakiec czerwone plamki i posmaraowałam nia moze z 5 razy i wszystko wróciło do normy :) tak normalnie smaruje linomagiem albo sudokremem ale jak juz cos sie dzieje to Bepanten jest najlepszy według mnie :) polecam :) przepraszam ze task sie nagle wciełam ale podczytuje was czasem.... :) Ja urodziłam 18 czerwca przez cc i jeszcze dochodze do siebie ale juz coraz lepiej - chociaz cięcie daje jeszcze o sobie znac :) Jezlei pozwolicie bede pisac czesciej - o ile mój syn mi na to pozwoli :)

kiniusia77 pewnie zapraszamy :) a mój ciupik chyba zrozumiał juz ze noc jest od spania i wieksza jej czesc spedza na spaniu :) ogolnie u nas bez zmian nic nowego a co tam u was? jak wasze maleństwa?

Kuba dzisiaj nie dał mi pospać... od 5 rano co chwilę chciał cyca :o aż mnie znowu rozbolały... teraz już lepiej ale jestem taka zmęczona i niewyspana a on dalej nie śpi - no ale przynajmniej jest grzeczny w miarę :) i też robi tak jak mała Agulli - tak się pręży i stęka... dziewczyny a jak się samemu jeździ autem z dzieckiem to gdzie się daje fotelik, na siedzenie z przodu czy z tyłu? normalnie to dajemy go z tyłu ale ja siedzę obok, a jak mam sama jechać to tak jakoś dziwnie mi się wydaje żeby z tyłu bo w ogóle nie będę go widzieć i nikogo koło niego nie będzie :(

hej:) czy wasze maleństwa codziennie robią kupki?? moja wczoraj nie zrobiła a dzisiaj od rana marudzi i zastanawiam sie czy to jest przyczyna... Jeśli się nie ma poduszki powietrznej od strony pasażera to można wozić fotelik z przodu, ja nie mam i tak mała ze mną jeździ, natomiast jeśli jest to trzeba ją wyłączyć, a jeśli się nie da to niestety fotelik musi być z tyłu... Kurcze dziewczyny jak ten czas szybko leci... dopiero co nie mogłyśmy się doczekać porodów, a teraz nasze maleństwa mają ok miesiąca :) moja dzisiaj o 4.05 skończyła 3 tyg :)

co do kupek to ja tez miałam problem ponoc normalne jest ze któregos dnia dzidzia nie zrobi kupki , ja np dokarmiam sztucznym mlekiem i stad to rezlugowanie . gdzy sie karmi piersia to kupki sa mniejsze a czestsze a gdy mlekeiem modyfikowanym to wieksze i zadziej :) tak mi połozna mowiła - wiec bez strachu ponoc nalezy sie martwic w momencie gdy w kupce jest sluz albo krew albo nie ma tej kupki przez dwa trzy dni

kruszynka, Kuba też od rana marudzi... ale kupki strzela jak na zawołanie - dzisiaj chyba już 3 :D i co chwilę wisi na cycku aż mnie bolą i chyba się będę musiała przeprosić z osłonkami, bo już było ok ale dzisiaj mi wyeksploatował doszczętnie :o i co gorsza, spać nie chce...

Witam wpadłam na chwilkę bo Ola jest strasznie absorbującym dzieckiem:) Dodać chciałam ze urodziłyśmy się o wadzę 3850 i 57cm długości... Do szpitala trafiłam w niedzielę późnym popołudniem, zatrzymali mnie w końcu bo po terminie już 9 dni było, w poniedziałek rano zaaplikowano mi balonik mający "ruszyć" szyjkę i po 22 zaczęły mi się skurcze, o 2,30 odeszły wody, ok. 2,45 poprosiłam o rozważenie podania znieczulenia na co usłyszałam ze już zaraz będzie po wszystkim i o 3,30 było Ola jest słodka i kochana ale nocy przespać nie daje(dziś marudziła od 1 do 6 ale potem dała pospać do 9,30), nie starcza mi też pokarmu bo strasznie dużo chce jeść i muszę ją dokarmiać butlą, mam nadzieję ze jej nie zaszkodzi (mleko nan 1) ale ma chyba lekkie bóle brzuszka bo czasem wije się kilka chwil i "sadzi" kupsztady z grudkami... muszę powiedzieć o tym pediatrze na 1. spotkaniu bo pielęgniarka niestety do nas nie zawita, usłyszeliśmy ze nie ma kto bo okres urlopowy... heh Na szczęście radzimy sobie jakoś! Jak się bardziej ogarnę to przeczytam wasze posty pisane jak mnie nie było! Pozdrawiam i dziękuję za gratulacje :D

co do kupek to pytałam o to połoznej jak wychodziłam ze szpitala i ona powiedziała ze dziecko karmione tylko piersia moze nie robic kupki nawet 10 dni bo mleko mamy jest tak łatwo trawione ( podeszłam do tego z dystansem bo gdyby mi filip nie zrobił kupki przez 10 dni była bym w duzym stresie ) Oczywiscie przy sztucznym jest juz inaczej. dziewczynki mam do was pytanie ubieracie czapeczki maluszkom na spacer jak jest taki upał? bo ja juz sama nie wiem.... niby lekki wiaterek jest no ale budka tez chroni... mój sie strasznie wierci jak mu czapke zkładam a jak sie wierci i złosci to sie mu moze główka pocic... a i uszy i tak wychodza z pod czapki przy takim kreceniu :) sama juz nie wiem...

ja nie zakładam czapeczki bo wydaje mi sie ze budka chroni ale ja dzis miałam ze swoim sajgon darł sie ile wlezie i strasznie prężył chyba miał kolke :( tylko czemu? nie zjadłam nic czego nie jadłabym wczesniej. dobrze ze była u mnie mama bo chyba sama nie dała bym rady z nim . nawet nie wiem co mam robic w takich sytuacjach . masowałam mu brzuchola wykąpałam wczesniej i teraz spi , ale strasznie jakos nie spokojnie bo sie wierci i steka :( chyba znowu mam nocke z głowy.ja moge nie spac tylko niech on nie płacze bo az sie serce mi kraje :( i samej płakać mi sie chce

hej :) U nas w porządku :) Ja czapuli nie ubieram, a jak już jest dość wietrzny dzień to kupiłam Alusi taką śliczną opaske ;) Wygląda w niej przecudownie :) Kupki robi dosc często.. pampersy mi idą w strasznym tempie :) Ma kobitka przemiane materii:) Co do kolek.. proponuje herbatke z kopru włoskiego (z hippa są do stosowania od 1 tyg życia).

hej :) byliśmy dzisiaj na zakupach do domu i zamówiliśmy w końcu kanapy do dużego pokoju :) cieszę się ale dopiero za miesiąc przywiozą... Kuba był w tym czasie z rodzicami M i trochę się martwiłam czy nie da im popalić ale dali mu butelkę, później jeszcze pół i usnął elegancko i spał 3 godziny :) martwię się trochę bo zjadłam na obiad surówkę i od niej mnie boli żołądek :( mam nadzieję że Kubie nie zaszkodzi... swoją drogą zastanawiam się jakie jest przełożenie w czasie to co ja zjem na pokarm - czy od razu, czy np. po iluś godzinach... słyszałyście może jak to jest?

Hej:) ja właśnie też się zastanawiam jak to jest z tym jak to się ma w czasie co ja zjem na pokarm.... ja karmie tylko piersią więc widzę że nie ma problemu jak 1 dzień nie zrobi kupki :) jeśli chodzi o kolki to moja (tfu tfu ) jeszcze nie miała, ale daje jej codziennie trochę do picia właśnie tej herbatki z kopru hipp, w sobotę przez przypadek zjadłam smażonego kotleta (zapomniałam że mi nie wolno :) ), potem dałam jej herbatkę i nic jej nie było, więc albo jest odporna, albo herbatka pomaga :) ja na spacery zakładam czapeczkę, ale jest na tyle cienka że nie obawiam się że się spoci :)

Fantasia - gratulacje!!! Wreszcie się doczekałaś :) Mój Filip robi kupki 10-15 razy na dobę, mniej się nie zdarza :) I pewnie przez tę ilość kupek pojawiło się odparzenie. Nie smarowałam pupy od początku, bo położna w szpitalu powiedziała, żeby nie smarować jak się nic nie dzieje, bo kremy na odparzenia stanowią nieprzepuszczalną warstwę i do skóry nie dociera powietrze. Teraz smaruję sudocremem - raz jest trochę lepiej, raz gorzej. Wczoraj rozmawialiśmy z pediatrą i powiedział, że mały ma takie delikatne kolki z przejedzenia. Tyje ponad przeciętną :) Zapisał nam do stosowania krople infacol. Herbatkę z kopru włoskiego podaję, ale nie pomaga za bardzo. Co do czapeczki - ja Filipowi założyłam ją w drodze ze szpitala i potem jeszcze 2 razy jak było chłodniej. Pediatra powiedział nam, żeby czapeczkę w ciepłe dni zakładać tylko jak jest silny wiatr, oczywiście pod warunkiem, że nie wystawiamy dziecka bezpośrednio na słońce. Nawet wczoraj nam zasugerował, żeby w takie upały (u nas było ok. 30 stopni) małego brać na dwór w samej pieluszce, żeby dziecko nie miało problemów z oddawaniem ciepła z organizmu.

a co tu dzisiaj taka cisza :(??? u mnie dzis burza ze ho ho wiec narazie ze spaceru nici :( a jutro czeka nas wizyta u okulisty , ciekawe jak sie ciupik spisze czy nie bedzie sie darł , he he oj bardzo jestem ciekawa i wogóle jak taka wizyta z maleństwem wygląda

A my dzisiaj byliśmy na usg bioderek i jest wszystko super. Za 2 miesiące musimy jeszcze kontrolnie powtórzyć to usg, ale na szczęście dysplazji nie widać. A w przyszłym tygodniu wybieramy się na pierwsze (oczywiście poza tym, które zrobili w szpitalu) szczepienie.

hej :) Ja też karmię tylko piersią.. i zaczęłam jeśc juz wszystko ;) Ostatnio nawet kapuste do obiadu.. i Malej nic nie było. Kupki robiła jak zawsze, żadnych wzdęc. Ja od czasu do czasu podaje herbatke rumiankową [też z hippa].. ale dosłownie 20ml. W upalne dni wode z cukrem :) Ostatnio zjadłam truskawki, ale niestety Ala dostała uczulenia. Mamy juz prawie 4 tyg. i 4300g:) Nam lekarz przepisal witaminki.. wit K, wit D i Cebionmulti. Podajecie też??

tak ja daje witaminke k i d :) my bylismy dzis u okulisty i musze małemu masowac kanalik bo prawdopodobnie jest zawężony :( albo juz sie sam przepchał ale masaz jeszcze nikomu nie zaszkodził na usg bioderek idziemy 20 i pewnie kolo 20 pojdziemy tez na szczepienie Honka a jakie robisz szczepienie to co refunduje nfz czy wykupujesz skonfigurowana szczepionke ? a i czy planujesz szczemic przeciw pneumokokom i rotawirusom . pytałam juz o to wiem ale nikt mi nie odpowiedział:( moze teraz sie uda ;)

My sie decydujemy na szczepionke skojarzoną tzn. te 5 [czy 6] szczepien w jednym ukłuciu. I raczej będziemy wykupywać te na rotawirusy i pneumokoki. Kaktusowata.. ale cos za szybko idziesz na te szczepienie.. nam kazała lekarka przyjść jak Ala skończy 8 tyg. hmm

a mi pediatra powiedział ze miedzy 6 a 8 tygodniem :/

Ja będę szczepić szczepionką 6 w 1 zaraz po skończeniu 6 tygodni, a po 2 tygodniach na rotawirusy i pneumokoki. Tak nam doradził konsultant ds. szczepień. Podaję witaminy K i D. Karmię też wyłącznie piersią (truskawki udało się do diety włączyć), ale nie jem niczego wzdymającego, bo Filip i bez tego ma drobne kłopoty z brzuszkiem. Ograniczam ciężkostrawne, smażone, owoce cytrusowe, itp. Filip skończył 5 tygodni i waży prawie 4 kilogramy.

Hej:) My jutro idziemy na kontrolną wizytę do pediatry, więc będzie wiadomo ile mój żarłoczek waży :) i dowiem się kiedy będą szczepienia. Też będę brała tą skumulowaną, bo po co dzidzie kłuć 5 razy w takie maleńkie ciałko... Na usg bioder mamy iść między 4 a 6 tyg. więc też jakoś teraz będę się zapisywać.. a moja znowu nie robi kupki już 4 dzień, dzisiaj próbowałam z termometrem, żeby jej ulżyć, ale nie dało rady... zastanawiam się czemu nie robi tej kupki chociaż raz dziennie.... jutro też zapytam o to pediatrę. aha muszę się pochwalić, zaczęła sypiać w wózku :)

witam :) dawno mnie nie było ale albo ktoś przychodzi albo mały tak absorbuje... ;) powiedzcie jak wy podajecie dzieciom witaminy? bo ja mam problem trafić mu do buzi i żeby to połknął a nie wypluł... co do szczepień to mamy przyjść 26-27-go jak nasza pediatra wróci z urlopu - to będzie 7 tydzień, a 30-go mamy bioderka do obejrzenia :) bierzemy te szczepionki płatne - 100 zł 5w1, a co do tych pneumokoków i rotawirusów to się jeszcze zastanawiamy bo to wyjdzie kolejne 600 zł... :o tak sobie dzisiaj myślałam - jakie wy miałyście skurcze? bo mnie bolało na dole - sama szyjka praktycznie, i zastanawiam się czy wszyscy tak mają czy tylko ja tak dziwnie... podobno to miało być jak okres tylko bardziej a mi w niczym nie przypominało okresu, czułam się jak bym siedziała na żyletkach :o

heh a ja miałam takie bóle jak na okres :( typowe skurcze tylko o wiele wiele mocniej i najgorzej było na końcu kiedy miedzy jedyn skurczem a drugim nie miałam czasu nawet oddechu złapac , wtedy to własnie poprosiłam o znieczulenie ale nie było juz potrzebne witaminki podaje tak ze wciskam do buziuchny ale palce ktorymi wciskam trzymam w buzi a ciupik zaciska na nich dziąsła :) fajne uczucie

Hej:) Moja Gabrysia waży już 3740 więc przybiera na wadze, a bałam się że mój pokarm jest kiepski bo cały czas przy cycku jest :) Ja też jej dawałam wit K i D ale wczoraj pediatra powiedziała że jak jest słońce to tej D mam nie podawać.. na 11 sierpnia jesteśmy umówione na szczepienia i też biorę 5w1, ale u mnie to koszt 130zł. Czy wasze maleństwa przechodziły trądzik noworodkowy?? moja niestety ma i całą buźkę ma wysypaną. mamy jej smarować sudocremem mam nadzieje że przejdzie bo jak nie to musimy jechać do dermatologa.. a do tego cały czas nie robi kupki już od soboty.. dostaliśmy kropelki i mam nadzieje że jej pomogą w połączeniu z termometrem.. a to zdjęcie Gabrysi :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5235ea18c39a089e.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/28ef009c6885b352.html