Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

Nie da się ukryć, że ja również was potepiam i czuję do was wstręt :O Gdy czytam wasz topik, aż się wzdrygam z obrzydzenia :O Narodziłyście tych dzieci, ale nie jesteście w stanie ich kochać... :O :O A dzieci bez miłości to dzieci szatana... :O :O

Jania to Twoje nowe wcielenie? Nie sprowkujesz nas :D odpuść sobie i idź do kościoła

Moje maluchy śpią więc chwila na kafe a potem idę dokończyć tort na jutro dla młodego. Kurcze ależ my emocje wzbudzamy co w niektórych, strach się bać :D Three - fajnie, że się odezwałaś, bo myślałam, że już zrezygnowałaś. Między moim starszym synem a maluchami jest ponad trzy lata różnicy i mimo, że niedługo skończą dwa lata to ciągle jest o nich zazdrosny i muszę bardzo uważać, żeby nie zrobił im krzywdy. Mówi, że rozumie, że ich bardzo kocha ale jak przyjdzie co do czego to ręce mi opadają. Każdy mówi, że wyrośnie - ale kiedy? Ellie - poszukaj sobie jakie normy powinny być w poszczególnych tygodniach w necie (pełno tego) i będziesz wiedziała na bieżąco. Tylko z drugiej strony w ten sposób można niepotrzebnie się nakręcać. Przecież jak coś jest nie tak to lekarze o tym informują. Wszystko jest oki :) Idę do tego tortu, bo mnie noc zastanie. Pa

Moje maluchy śpią więc chwila na kafe a potem idę dokończyć tort na jutro dla młodego. Kurcze ależ my emocje wzbudzamy co w niektórych, strach się bać :D Three - fajnie, że się odezwałaś, bo myślałam, że już zrezygnowałaś. Między moim starszym synem a maluchami jest ponad trzy lata różnicy i mimo, że niedługo skończą dwa lata to ciągle jest o nich zazdrosny i muszę bardzo uważać, żeby nie zrobił im krzywdy. Mówi, że rozumie, że ich bardzo kocha ale jak przyjdzie co do czego to ręce mi opadają. Każdy mówi, że wyrośnie - ale kiedy? Ellie - poszukaj sobie jakie normy powinny być w poszczególnych tygodniach w necie (pełno tego) i będziesz wiedziała na bieżąco. Tylko z drugiej strony w ten sposób można niepotrzebnie się nakręcać. Przecież jak coś jest nie tak to lekarze o tym informują. Wszystko jest oki :) Idę do tego tortu, bo mnie noc zastanie. Pa

Nie no aż mnie trzepie jak czytam takie głupiw posty, a skąd ty możesz wiedzieć ze nasze dzieci nie mają miłości? Że nie sa kochane? Nie jesteś z nami na codzień i całe szczęście bo żal mi takich jak ty!!! Niedawno dziewczyna w moim wieku w kamienicy królewskiej straciła 3 swoich dzieci- to dopiero dramat i co też uważasz ją za puszczalską??? Tak trudno pojąć że są jeszcze osoby które chcą mieć rodzinę większą niż modelowe 2+1 lub 2+pies???

strach sie bac:):):)

po co tu tacy zagladaja,przeciez i tak nic nie wskoraja Three witaj,ja juz dzis pisalam nie raz ale serwer nie wrzucil tego na forum:( wiec napisze raz jeszcze ze mama na 100% z Ciebie:) ja pamietam jak urodzilam Blanusie caly czas wisiala na piersi, a Filipek mial wtedy 15 miesiecy,czulam ze jednak troche go zaniedbuje i mialam wyrzuty ze Blanusie urodzilam tak wczesnie,ale teraz jest bomba,nie zaluje:)

Ambrozja jak Ty sie czujesz brzuszek rosnie?:)

ellie wydaje mi się że maleństwo rośnie prawidłowo ,jeżeli było by coś nie tak ,lekarz powiedział by ci o tym-tak myślę.Wyciągnęłam usg robione w 9 tc-zarodek 36mm,więc to tylko ok 3 tyg różnicy.U ciebie jest 12 tc i 14mm więcej=50mm więc pewnie wszystko jest oki. Obiecałam sobie że jak pojawi się jakaś prowokatorka to ją po prostu oleję.......ale tylko jedno napiszę.........A jednak nie napiszę.....oleję:D Dziewczyny nie zwracajmy uwagi na prowokację.Zaraz się okaże że którąś oblepią błotem lub tp. Three jednym słowem radzisz sobie nieźle:)

Jutro też chyba ubiorę choinkę, zrobię niespodziankę dzieciom taki dodatkowy akcent do tortu urodzinowego. Ja mam niedużą choinkę i praktycznie do połowy jest już ubrana (jeszcze z tamtego roku) wystarczy dowiesić kilka ozdób i łańcuchy i gotowe. Stoi na strychu w worku żeby się nie zakurzyła. Co roku obiecuję sobie, że wreszcie będzie żywa tak jak u mnie w domu u mamy i co roku odkładam na następny. Może w przyszłym, zobaczymy. Dziewczyny pewnie już dziś wieczorem już nic nie da się napisać, więc już teraz mówię Wam do jutra, pa

sorki za to "już" nawet nie zauważyłam, że trzy razy użyłam w jednym zdaniu. Jeszcze raz pa :)

AGAL to nie gabinet prof Miodka:) wiec luzik dziewczyny jakis spioch mnie zlapal i razem z moja najmlodsza pociecha klapnelam na troche i teraz dojsc do siebie nie moge... na szczescie nic juz nie mam dzis do zrobienia,jutro na zajecia a tak mi sie jakos nie chce,od rana do samego wieczora w jednym miejscu,ach ....no coz musze i tyle,najbardziej szkoda mi dzieci zostawic,bo to weekend wlasciwie bez nich ,no i mojego M:( ja juz choinke mam zamowiona tylko przywiezc i ubrac ale to poczekam do pon bo chce z dziecmi ubierac,uwielbiam patrzec jak sie ciesza:) no i ten zapach...jak w lesie:) aj rozmarzylam sie:)

sdee79 jakie zajecia? dostaje szału jak czytam niemiłe komentarze... brzuszek mi jeszcze nie rośnie aż sama się dziwię, ale w 1 ciąży dopiero koniec 4 m-cz widać było... mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, znalazłam jeszcze 1 forum które brzmi "wielodzietne mamy przed 30" więc nie jesteśmy same :) jutro z mężem na zakupy się wybieramy, dzieciaki chcemy zabrać za sobą... a po południu ubrać choinkę mam nadzieję że święta dadzą nam i wam dużo radości

ja studiuje pedagogike na 1 roku magisterskich we Wroclawiu,wiec jutro lece na zjazd,dzieci sa wtedy z moja mama we Wroclawiu a ja w szkole,moj M pracuje w soboty wiec je zabieram:) mi tez brzusio pojawial sie pozno tak w okolicach 20 tyg,wiec pewnie jest jeszcze czas,a w ktorym jestes tygodniu? co do swiat na pewno beda cudowne!!!:)

na 1 uzupelniajacych,czyli za rok obrona:o

Ale się nachodziłam .... Jechaliśmy była 16, i 4 godziny z maluchami chodziliśmy. Lenka i Majeczka zasnęły, kupiliśmy już wszytskie prezenty :) Teraz zostały jeszcze zakupy spożywcze, kupno choinki, zapakowanie prezentów, poprzątanie (okna już umyte :D ) i czekania na wigilie i rodzinke

dobranoc dziewczyny:)

Dzień dobry:D

Hejka! Też się przywitam dopóki wszystko działa :) Tak jak przewidywałam mam już drugie chore dziecko. Kacper kichał, kichał i w nocy już nie mógł spać bo nos mu zatkało, dziś chodzi i sapie i tylko czekać jak zacznie kaszlać z kataru. Starszy zdrowieje ale pałeczkę przekazał dalej:( Specjalnie na dzisiaj zadzwoniłam po niańkę, żeby wziąć maluchy na sanki ale w takiej sytuacji muszę się zastanowić, czy tylko jeden pójdzie czy zaryzykować obu. Jak myślicie? Idę na śniadanko. Narka kochane

Dzień dobry wszystkim. Agal ja w takiej sytuacji wcale bym nie szła na saneczki.Lepiej dmuchać na zimne.Znowu jak zostawisz jednego w domciu będzie mu przykro.Myślę że dzieciom nic się nie stanie jak przełożysz jazdę saneczkami na inny dzień,jak już będzie dopisywało zdrowie u wszystkich dzieci.Ale jak żadne nie kaszle ,to taki 25 min. spacerek na pewno nie zaszkodzi ,pochodzą więc i cieplej im będzie,a i na katarek wskazane.To moje zdanie,ale zrób jak uważasz:) Ja uciekam.Mam troszkę do zrobienia,ale będę zaglądać.

:( :( :( szkoda, że nie ma nikogo. Zostaliśmy jednak w domu, wszyscy naskoczyli na mnie, że dziś za zimno, za duży mróz dla dzieciaków i dałam się przekonać. Musiałam wyjść na zakupy i rzeczywiście doznania były dość mroźne. Teraz czekamy tylko na męża/tatusia i zaczynamy degustację tortu mojego wykonania. Ciekawa jestem reakcji syna na grę jaką mu kupiliśmy, bo niestety jak większość dzieci potrafi być dość bezpośredni w swoich osądach. Dziadek się dzisiaj sam przekonał, bo nie trafił z zabawką. Chciałam dzisiaj zamówić pierogi z kapustą i grzybami na święta w pobliskiej garmażerce ale olali mnie i zamknęli się dzisiaj. Może już mają za dużo zamówień i nie wyrabiają, mam jednak nadzieję, że nie. Choć uwielbiam gotować to pierogi to dla mnie zbyt duże wyzwanie bez pomocy przy dzieciach :( Sdee - Tobie to dobrze z tą babcią. Maluchy nie chcą mi spać, kilka nieudanych prób już za mną, więc dałam sobie spokój - nie to nie. Oki. to by było na tyle, tylko ciekawe czy znowu nie będzie problemów. Jakby co to pa

widze ze czesto macie problem z emotikonami,tu jest sciaga http://www.forum.o2.pl/emotikony.php

Kurcze widzę, że tylko ja dzisiaj jestem aktywna :( Dobrze, żeby nie przedłużać - mój syn powiedział mi przed chwilą, że to były najfajniejsze urodziny w jego życiu. Aż mi łezka zakręciła się w oku. Dla takich chwil warto żyć. pozdrawiam i życzę miłej niedzieli :) emotiko - dzięki

Witam was kochane Neta mi przymroziło i wogóle nie mogłam się połączyć.Tak jak pisałam mam bezprzewodowego i nie wiem dla czego,ale w taką pogodę,przy duuuużej mgle i silnym deszczu nie chce działać. Witam nową mamuśke Agal- bardzo się cieszę że wyniki masz w pożądku Ufff:) Agal-niestety jako jedyny ma alergie(Kurz domowy i roztocza):( I nie stety każda infekcja kończy się zap.oskrzeli więc sterydy wziewne,przeciw alergiczne tabletki i teraz jeszcze steryd do noska ma na stałe:( Teraz się właśnie leczymy z zap.oskrzeli i jak na razie temperature ma 39. Kasprowi przeszło,Julci też już powoli przechodzi(katar miała) Starszaki były dzisiaj się wymrozić -14 stopni u nas było.Zobaczymy co z tego będzie. Doriana-Tobie pewnie się już humor poprawił:) Ja nadal mam mieszane uczucia:O A co mi tam, jesteście tak kochane że jednak napisze co mi na sercu leży. Ale teraz idę umyć Patrysia i przygotować obiad mojemu bo dzwonił że jedzie już z pracy. Więc jak tylko uda mi się połączyć z netem to napiszę co mi na sercu leży. Na razie kobietki To jak by mi się nie udało;) Dzieki Wam wszystkim za troskę

Witam ponownie. Agal fajnie że urodzinki się udały,a co najważniejsze Bartoszek był zadowolony.I te słowa podziękowania:)To prawda -dla takich chwil warto żyć. Dziś byłam z Doriankiem u stomatologa-prywatnie.Mimo iż ząbek przestał go boleć-zapisałam go ,i juz dziś mamy po wszystkim.Następna wizyta w środę,okazało się że trzeba podreperować jeszcze 2 ząbki,które nie dawały o sobie jeszcze znać.Dorianek był bardzo odważny,bo dzisiejszego ząbka miał osuwanego-mleczak a pod nim wybija się stały:D Agniecha - humorek raz jest,raz go nie ma.Ale mam tak kochane dzieciaki,że jak tylko widzą mój smutek robią wszystko aby było inaczej.Dorian strasznie się martwi gdy widzi że jestem przygnębiona.A wtedy to ja martwię się o niego,że on jest smutny.Staram się nie okazywać smutku,ale nie zawsze jest to łatwe.Dopiero gdy juz śpią wypłaczę się do poduszki:( Napisz niunia co ci jest,czasem to pomaga,a my postaramy się pocieszyć;)

czesc nie było mnie bo mi net nie działał kilka dni ale teraz jestem ambrozja jak tam się czujesz ciężaróweczko??? ja juz po wizycie miałam w środe dzidzia ma ok 17 cm 450gr raczej dziewczynka tak jak na poprzedniej wizyciebo filutka nie widac :-) generalnie ok ruchy juz czuje coraz mocniej w koncu to 21 tydzien i 5 dni hihi dziewczynki ja sobie powiedziałam ze nie bede się przejmowac tymi komentarzami nawet dzisiaj jeden mężowi pokazałąm a on na to za one tak z zazdrosci :-) a wiec mamy i w nim poparcie pozdrawiam i raczej do jutra chyba ze komp padnie :-)

Doriamko-dziekuje,ale nie stety muszę dzisiaj zrezygnować ponieważ mój mały ma strasznie wysoką temp.i nie wiem jak to się skończy:( Teraz siedzi przy nim tatuś więc ja się tylko szybciutko pozegnam i jak jutro będzie lepiej to napiszę co mi leży na serduchu;( Dobranoc kobietki

Agniecha pewnie już nie przeczytasz mojej wypowiedzi (dziś)ale.....życzę aby maleństwo poczuło się lepiej i gorączka spadła w miarę szybko.Jak tylko sytuacja się unormuje daj znać co z dzieciątkiem.

Agniecha życzę aby dzieciątko poczuło sie lepiej,i gorączka możliwie szybko spadła.Jak tylko sytuacja sie unormuje napisz jak czuje się dzieciątkoBędziemy czekały na wieści-mam nadzieje że dobre:) Dobranoc mamuśki

ja tez mamusie pochorowalam sie... miesiac temu mielismy wirusa grypy jelitowej i teraz znow... niki od 2 dni nic nie je tylko wymiotuje.to samo ma najstarszy syn pozdrawiam was wszystkie,,,