Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ambrozja999

Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

Polecane posty

Dziewczyny.....tylko się melduję,że zyję i jestem cała:) Agal,goba....czujecie się już lepiej? sdee...dzieki za troskę.Do lekarza zapiszę się po niedzieli.Mam tez nadzieję ,że do tego czasu @ sie pojawi. Agniecha:):):)Dzieciaczki lepiej? Trójka nie chciałam ,żebyś zle mnie zrozumiała:( Uciekam na krótką drzemkę.....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałam już wcześniej ale wcięło mi całego posta bo była jakaś przerwa konserwacyjna Z bólem głowy długo nie mogłam sobie poradzić i niestety bez tabletki się nie obeszło. Całe szczęście małżonek miał dzisiaj wolne bo inaczej bym zginęła. Trójka - nawet nie wiesz jak Cię rozumie. Najgorsza jest taka bezradność - jeno maleńkie i bezbronne drugie za małe, żeby jeszcze cokolwiek zrozumieć i dlatego jego reakcją jest płacz. Nie wiem jaką masz sytuację materialną ale może pomyśl o kimś do pomocy choćby na kilka godzin dziennie i Ty wtedy odsapniesz a i Karolą będzie miał się kto zająć i odwrócić jej uwagę od Ciebie. Gdyby mnie było stać na taką pomoc jak mam teraz - wtedy gdy urodziły się maluchy byłoby mi o wiele łatwiej i zaoszczędziłabym sobie stresu i złych emocji, które niestety były udziałem starszego syna. Musisz na siebie bardzo uważać i myśleć pozytywnie bo depresja to podstępna choroba a Ty jesteś w tej chwili najbardziej na nią narażona. Agniecha - coś ostatnio często zdarzają Ci się takie ciężkie dni biedulko :( Dobrze chociaż, że u Patryka nic poważniejszego się nie wykluło. Sdee - masz rację - dobra teściowa to ... nie będę kończyła. A propos porannego zdarzenia to tak sobie pomyślałam, że moje synowe to szczęściary bo mogą nawet nie poznać własnej teściowej (choć zakładam, że byłabym dobrą teściową) i tym samym nie będą musiały przechodzić przez to co ja. Gorzej jak chłopaki trafią na coś pokroju mojej teściowej Doriana - Ty normalnie masz jakąś śpiączkę. Na poważnie już zaczynam się martwić o Ciebie. Idź do tego lekarza bo tu bez badań się nie obędzie :( Patinka - jak maleńka? Dalej męczy ją biegunka? Zmykam i żegnam się już z Wami - choć zakładam, że dziś odzywam się już jako ostatnia. Będę jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałam już wcześniej ale wcięło mi całego posta bo była jakaś przerwa konserwacyjna Z bólem głowy długo nie mogłam sobie poradzić i niestety bez tabletki się nie obeszło. Całe szczęście małżonek miał dzisiaj wolne bo inaczej bym zginęła. Trójka - nawet nie wiesz jak Cię rozumie. Najgorsza jest taka bezradność - jeno maleńkie i bezbronne drugie za małe, żeby jeszcze cokolwiek zrozumieć i dlatego jego reakcją jest płacz. Nie wiem jaką masz sytuację materialną ale może pomyśl o kimś do pomocy choćby na kilka godzin dziennie i Ty wtedy odsapniesz a i Karolą będzie miał się kto zająć i odwrócić jej uwagę od Ciebie. Gdyby mnie było stać na taką pomoc jak mam teraz - wtedy gdy urodziły się maluchy byłoby mi o wiele łatwiej i zaoszczędziłabym sobie stresu i złych emocji, które niestety były udziałem starszego syna. Musisz na siebie bardzo uważać i myśleć pozytywnie bo depresja to podstępna choroba a Ty jesteś w tej chwili najbardziej na nią narażona. Agniecha - coś ostatnio często zdarzają Ci się takie ciężkie dni biedulko :( Dobrze chociaż, że u Patryka nic poważniejszego się nie wykluło. Sdee - masz rację - dobra teściowa to ... nie będę kończyła. A propos porannego zdarzenia to tak sobie pomyślałam, że moje synowe to szczęściary bo mogą nawet nie poznać własnej teściowej (choć zakładam, że byłabym dobrą teściową) i tym samym nie będą musiały przechodzić przez to co ja. Gorzej jak chłopaki trafią na coś pokroju mojej teściowej Doriana - Ty normalnie masz jakąś śpiączkę. Na poważnie już zaczynam się martwić o Ciebie. Idź do tego lekarza bo tu bez badań się nie obędzie :( Patinka - jak maleńka? Dalej męczy ją biegunka? Zmykam i żegnam się już z Wami - choć zakładam, że dziś odzywam się już jako ostatnia. Będę jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powtórka z rozrywki - czyżby znowu zaczynały się jakieś problemy na kafe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ktoś ma kontakt z Małgosią79 ? Bo przeczytałam część postów z Waszego forum i mam tak dużo wspólnego z nią,że aż mi uwierzyć ciężko,podobne poglądy,dwójka dzieci(dziewczynki),trzecie w drodze,a kiedy patrzę na Wasze ostatnie posty to jej nie widzę... Zawsze chciałam mieć trójkę dzieci :) Pozdrawiam Was dziewczyny,ja pisuję na innym forum(ciążowym,że tak powiem),ale zaciekawił mnie Wasz temat,jakoś bliski mi jest bardzo,ostatnio dużo o tym myślałam(że nie mogłabym mieć tylko 1 dziecka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczy, ja tylko na chwilkę :) melduję, że byłam u mojej lekarki skonsultować te wyniki usg, i w zasadzie potwierdziła to, co wyczytałam z netu - taki obraz jelit na udg jest jednym z objawów Z. Downa, albo oznacza jakieś problemy z jelitami (np niedrożność), albo mija w trakcie trwania ciąży. Dopóki dziecko nie przyjdzie na świat niczego na 100% nie da się stwierdzić. Poradziła mi tylko, żeby za jakiś miesiąc zrobić jeszcze raz porządne badanie usg, ale w jakimś innym ośrodku. Mam się starać nie denerwować... taa... dobrze się mówi... wszystkim cierpiącym i chorującym zdrówka życzę 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam przy sobocie! ida282 - Malagosia79 przestała pisać z nami już jakiś czas temu. Założyła swój własny wątek ale niestety nie pamiętam tyt. ale chyba chodziło o rozm. na temat dzieci matek niepracujących. Ale wątek raczej upadł bo dawno go nie widziałam na forum. Anik - czyli temat w zawieszeniu na jakiś miesiąc. Ja jednak wierzę w trzecią opcję - samo przejdzie i takiej myśli trzeba się trzymać :) Zmiana ośrodka to może dobry pomysł, zawsze to świeże spojrzenie i inny diagnosta. Kciuki mnie bolą ale trzymam mocno :D Nie wiem co się dzieje ale znowu zaczyna boleć mnie głowa i mam wrażenie, że znowu bierze mnie przeziębienie. Jeszcze tydzień nie minął od ostatniej dawki antybiotyku a tu jakieś następne cholerstwo się zaczyna. Dzieci też chodzą i kichają także pewnie czekam mnie powtórka z rozrywki:( Doriana - jak tam zdrówko dzisiaj, mam nadzieję, że już lepiej? Agniecha - wyspałaś się? Trójka - mam nadzieję, że już w lepszym humorze jesteś? Najgorsze są początki :) Patinka - lepiej już? Marakuja, Manika, Rusinka, Ambrozja, Sdee - pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka sobotnie🌼 Dziewczyny wstyd się przyznać,ale padłam wczoraj o 20.A wstałam o 9:) Może i wyspana jestem,ale ciśnienie takie że koszmar:( I jak bym mogła to bym z powrotem do wyra wlazła:( Po Kasperka o 12 przyjeżdża mama kolegi ze starego przedszkola więc do wieczorka spokój:classic_cool: Julka ma dzisiaj wysprzątać swoje biurko bo w czwartek nie mogłam książki znaleźć.Wszystko tam ma tylko nie porządek:O Myślałam że Julci postawię bańki,ale dzisiaj już jest dużo lepiej.Patryk też już prawie dobrze.Czekam tylko czy się u Dudka coś wykluje czy przejdzie bez echa. Agal-ja mam dzisiaj prawą stronę głowy nie swoją,mam takie wrażenie jak bym miała katar dostać:( Ta pogoda jest jakaś dziwna.Niby mróz a choróbska łażą jak wściekłe:( A u mnie dzisiaj jest +1 zaczyna znowu sypać i się robi chlapa:( Impreza urodzinowa Patryka odwołana z powodu chorób moich maluchów i wujka i w zasadzie dzisiaj mam labę bo wczoraj jeszcze wieczorem posprzątałam:D dziewczyny gdzie się podziała Manika??? Coś długo się nie odzywa? Manika-gzie się podziałaś???????? Anik-jestem dobrej myśli🌼 Resztę dziewczyn serdecznie pozdrawiam😘 Doriana-🌼:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje się ze żyje jeszcze byście się o mnie martwiły ;-) wczoraj do wieczora juz mnie bolało a jeszcze przyjechała siora i zabrała mnie do siebie wiec juz nic nie pisałam niestety nie czytałam co tam naskrobałyście wiec przepraszam się się do waszych postów nie ustosunkuje a ja jeszcze wczoraj po drodze od siory weszłam do hurtowni dziecięcej i :kupiłam 3 czapeczki,2 pary skarpetek,szczoteczkę,pieluszki tetrowe, flanelkę,pokrowiec na przewijak siora obiecała pościele i kocyk wiec odchodzi mi gdzieś 200 zł :-) lecę porobić porządki,obiad sie gotuje pranie kuz 2 pierze wiec do potem :-) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie! Walczę z bólem głowy od samego rana i nie wiem już czy to ciśnienie (109/72 puls 84) czy zatoki czy coś innego. Bartosz też rano skarżył się, że jak rusza głową to go boli a teraz na wieczór zaczął brzydko kaszleć:( Jedynym miłym akcentem w ciągu dnia była spacer z dziećmi - pogodę mieliśmy śliczną 10 stopni na plusie, słoneczko tylko trochę atmosferę psuł delikatny wiaterek. Ale mimo wszystko dzieci się wybiegały, troszkę też było na sankach i w śniegu po kolana :) Goba - rzeczywiście czas goni a do kwietnia już niewiele zostało. Ja na szczęście przezornie dużo rzeczy przechowałam po Bartoszu i niewiele musiałam dokupić jak maluchy się urodziły poza tym właśnie sporo rzeczy dostałam w prezencie. Jednym z poważniejszych zakupów był wózek bliźniaczy, dwa foteliki samochodowe i dwa krzesełka do karmienia - to wszystko musieliśmy kupić nowe. Doriana - co się z Tobą dzieje, aż tak źle, że nie zajrzałaś dzisiaj ani razu:( Pewnie modem znowu Ci szwankuje - wolę taką wersję :) Agniecha - wreszcie troszkę odpoczęłaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och,ta wekendowa frekwencja:( agal- powiem ci że miałam dzisiaj lenia:) Tylko odkurzyłam bo Patryk bardzo lubi zwędzić bułkę z chlebaka i zajadać przed telewizorem w konsekwencji czego mam zawsze dodatkowe odkurzanie;) Myśmy na polko dzisiaj nie wychodzili bo pogoda była nie ciekawa:( Chcę Julkę przetrzymać z tym kaszlem do środy w domku,zobaczę jak na razie jest poprawa:) Coś nie doleczyłaś tego chyba? a u Bartoszka też jakoś nie ciekawie:( Kasper wrócił zadowolony od kolegi i oczywiście pytanie kiedy znowu tam pojedzie:) Mnie katar zaczyna łapać,chyba zatoki,no ale moja wina bo przy tych mrozach chodziłam bez czapki:O Doriana-gdzie cię wcieło?? Dziewczynki ja się chyba już pożegnam 🖐️ Do juterka🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się już pożegnałam,ale jak to zobaczyła to mi ręce opadły. Musze wam o napisać. Poszłam o pokoju zobaczyc czy starszaki już leżą w łóżeczkach i zreknełam na Patryka,i co widzę? Ten drań mały śpi że smoczkiem w buzi Na wet nie wiem skąd on go wziął.Normalnie mnie zatkało:O Szok. teraz już idę spać:) Dobrej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny przepraszam,że nie zajrzałam wczesniej-nie mogłam:P Wczoraj ok. 19-tej zjechała sie do mnie rodzinka 4 dorosłe ,ale młode osoby.Jechali z rana na giełdę a,ze odemnie to rzut beretem,postanowili peznocować,bo o 5-6:00 musieli juz tam być.Całą noc nie spałam,bo przegadaliśmy do 5:00 a gdy zdążyłam zasnąć mąż wrócił z nocnej zmiany.Spałam tylko godzinkę. Rodzinka po gełdzie znów zjechała i pojechali o 21:00.Szybkie sprzątanie,kąpanie i zaraz idę spać.Ledwo piszę.Prawdę mówiąć już o 15-16 miałam dosyć. Kobitki wybaczcie,ale nie odpiszę na wasze posty.Nie dam dziś rady:( Weszłam byście się nie martwiły kochane babeczki. Dla was wszystkich🌼🌼🌼🌼na przeprosiny. Postaram się zajrzeć jutro👄 Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam na sekundke :) dziekuje wam za troske jestescie kochane :) wiec tak w piatek mala zrobila tylko 3 kupki byly bardziej tresciwe ze tak okresle nie wodniste ale dzis juz zrobila 5 :( i znow bardziej zadsze ciagle podaje smecte dosypuje wszedzie po troszku by nadto smaku nie zmienic. jestem dzis juz taka zmeczona ze czekam kiedy mala zasnie bo nie chce jeszcze spac niestety :( buzka i milego weekendu zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agal67 dziękuję za odpowiedź,pozdrawiam Was gorąco mamuśki,moja Malutka choruje,zapalenie oskrzeli i ma skurcze oskrzeli,więc nie mogę zasnąć :( Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w niedzielę z rana🌼 Agal-strasznie głupio mi się zrobiło jak przeczytałem swoje wpisy.Wychodzi w nich na to że mam wszystkie Twoje objawy:( To nie tak. Przepraszam że tak to wyglądało🌼 Ja mam chwile spokoju bo dzieciaki poszły z dziadkiem do prababci:D Godzina spokoju:P Ida-współczuję.Wiem coś o tym.tak samo miał Patryk:( Lekarze nawet podejrzewali u niego astmę oskrzelową:(Na stałe ma sterydy wziewne i jakieś leki na osłonę oskrzeli. Trzymak się i zdrówka życzę malutkiej🌼 Doriana-współczuję,tacy gości są strasznie męczący.Wyśpij się dobrze:) Patinka-cos nie dobrego dzieje sie z Twoja malutką:( Na pewno nie jest to normalne.Musisz się wybrać powtórnie do lekarza.To trwa zdecydowanie za długo. Pewnie jak to przy niedzieli frekwencja będzie niewielka:( Zaczynam się martwić o Manikę.Strasznie długo się nie odzywa:( Mam nadzieję że u niej wszystko w porządku. Zajrzę później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane mamusie! Dziewczyny ja już trzeci dzień budzę się z bólem głowy. Już nie wiem co mam myśleć, zakładam, że to zatoki choć najgorsze myśli przebiegają mi przez głowę. Bardzo rzadko boli mnie głowa mogłabym powiedzieć, że sporadycznie a tu już kolejny dzień i to strasznie dziwnie bo pulsujący ból umiejscowił się w skroniach i z tyłu głowy :( Tabletka pomaga tylko na chwilę. Pewnie lekarz mnie znowu czeka. Agniecha - nie zwracaj uwagi na takie rzeczy, ja nawet nie wiem o jakich podobieństwach mówisz:) Spryciarz z Twojego Patryka - schował sobie smoczek na wszelki wypadek. Najgorzej, że na powrót może nie chcieć oddać :D Doriana - dobry gość to szybki gość :D Ja lubię jak przyjeżdża moja rodzina ale zawsze wcześniej się umawiamy, żebym była przygotowana. Moja mama tylko lubi mi robić niespodzianki ale w jej przypadku to mi akurat nie przeszkadza. Dobrze wiedzieć, że z Tobą wszystko oki. :D Patinka - Agniecha ma rację to już trwa za długo. Powinnaś olać lekarzy skoro nie reagują tylko zrobić jej badania na własną rękę. Ida - współczuję bo też kilkakrotnie przechodziliśmy przez oskrzela - zawsze kończyło się strasznie bolącymi zastrzykami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniecha79,ale u Twojego Patryka raczej nie stwierdzono w końcu tej astmy? Niedawno mojej córeczce lekarka zapisała Bactrim,przeczytałam w ulotce,że jest to lek na "przewlekłe"za palenia oskrzeli...Tyle jest niepożądanych działań ubocznych tego leku,że szkoda słów...Skoro przewlekłe,to już nie jest zbyt dobrze.Wiem,że takie przewlekłe zapalenia oskrzeli właśnie mogą prowadzić do astmy...Ech dziewczyny,mówię Wam,ona jest taka malutka,chucherko takie i ciągle te zapalenia,mam ich dość...Ona chorowała,bo miała uczulenie na mleko,nie dawałam,to był spokój,później ta alergia minęła,ona się na mleko normalnie rzucała,a z oskrzelami wszystko było OK.Teraz znowu choruje,nie wiem,czy to nie jakieś inne uczulenie,np.na pościel z pierza(wiadomo,strasznie uczula)...Będę sprawdzać różne alergeny,co za czasy,tyle dzieci jest alergikami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agal67 a to były zastrzyki z antybiotykiem? Bo moja córeczka tylko raz takie zastrzyki dostawała,a przy innych zapaleniach lekarka zawsze mądrze zalecała tylko inhalacje z berodualu,Eurespal i na noc Claritine,dopiero ostatnim razem dostała antybiotyki(prawdopodobnie to ją teraz osłabiło i od razu kolejne zapalenie załapała Patinko moja córeczka(ta sama,o której pisałam wyżej)miała zatwardzenie(moi znajomi otworzyli jej i dali całą czekoladę),dałam jej w nocy 2 ml(niecałe) oliwy z oliwek,niestety od razu zasnęła i przespała z tym całą noc.Rano miała straszną biegunkę i męczyła ją cały dzień(ciągle po kapce),miałam wszystkiego dość,skórę miała strasznie suchą i nie chciała jeść...Nic nie pomagały preparaty na powstrzymanie biegunki.Dopiero następnego dnia zrobiła w miarę normalnej konsystencji kupkę.Jeśli u Twojego dziecka to dłużej trwa,to faktycznie,lepiej jedź z nim do lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ida - to był antybiotyk Zinacef - Bartosz trzy lub czterkorotnie brał te zastrzyki już nie pamiętam dokładnie - ponoć strasznie bolesne, pielęgniarki zawsze kręciły głową jak widziały, że takiemu małemu dziecku trzeba podać. Pierwszy raz dostał jak miał 5 miesięcy ale wtedy załatwiłam pielęgniarkę do domu bo miał założone wejście do żyły więc nic nie czuł a każdy następny raz był już w pupę. Płacz był niesamowity za każdym razem. Potem się okazało, że strasznie ryzykowaliśmy z tym welflonem (chyba tak się pisze) bo występowała groźba sepsy ale nad nami jakaś opatrzność czuwała widać. Zresztą Zinacef uważany za bardzo bezpieczny lek nie dający uczuleń już wielokrotnie doprowadził do zapaści u dzieci i to dopiero przy kolejnej dawce. Dlatego teraz wszystkie zastrzyki robimy w przychodni. Trochę odbiegłam od tematu ale uważam, że to ważne bo z własnej wygody mogliśmy doprowadzić do tragedii. Często słyszę właśnie, że lekarze przy oskrzelach nie dają antybiotyku. U Bartosza wyglądało to tak, że jednego dnia miał delikatny kaszel - lekarz twierdził, że nic się nie dzieje osłuchowo czysty a następnego dnia ten sam lekarz dawał nam wybór - zinacef czy szpital? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agal-ten b€l z przodu głowy pasuje mi na zatoki,niestety.A nie masz uczucia zatkanego nosa? A z tyłu wydaje mi się że może to być z niewyspania,albo w tej chwili ciśnienie nie jest zbyt korzystne. Jak na razie to nawet nie wiem gdzie go po nocy schował.Pewnie gdzieś do starszaków wyniósł.Okaże się wieczorem jak pójdzie spać. Z tymi oskrzelami było tak samo u nas:( Jeden dzień oki,a na drugi już byliśmy w szpitalu:( A najgorsze było to że o 7 zastrzyku Patryk sie uczulił na niego:( Ida- na szczęście nie rozwinęła się,ale niestety jest uczulony na roztocza i kurz,a my jesteśmy w trakcie remontu i tak to się wszystko u niego ciągnie:( Ten Baktrim to jest nasz stary biseptol.Też go często Patryk z Kasprem dostają.Julka jest uczulona na niego:( To jest łagodny antybiotyk. Ja teraz dostałam od laryngologa szczepionkę uodparniającą dla Patryka,wcale nie byłam przekonana do niej (po prostu już w nic nie wierzyłam),ale był teraz chory i dawałam mu też właśnie ten Eurespal,Baladex(to jest syrop z aminofiliną na rozkurczanie oskrzeli przy zap.) i Accodin i jestem w szoku bo mu przeszło bez antybiotyku. No i te wziewy. Tak że coś w tym musi być:) Skoro malutka tak ci często choruje,porozmawiaj z lekarką o tym.Wybierz też się do alergologa niech jej testy zrobi i będziesz wiedziała na co jest konkretnie uczulona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny :) Ida, a czy Twoja córeczka była badania przez laryngologa pod kątem 3 migdała? Ja mam bardzo pozytywne doświadczenia po wycięciu 3 migdała u mojej córki. Przestała zupełnie chorować. A też mieliśmy maratony po lekarzach i różne podejrzenia alergii. Teraz od ponad pół roku nie była ani razu chora. Agal, witaj w klubie ;) mnie też dzisiaj zatoki bolą... i ogólnie kiepsko się czuję, a nie bardzo wiem co mogę wziąść. miłej niedzieli, dziewczyny 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Wczoraj jak tylko położyłam głowę na podusi zasnęłam jak małe dziecko.Dziś wstałam dopiero o 10:00:D. Dziewczyny nie pomogę wam w sprawie leków,gdyż odstukać,moje dzieci chorują bardzo rzadko:)Kewin w maju skończy 14 lat ,a antybiotyk brał 3-4 razy,tak samo pozostałe dzieciaczki.Jedynie co ząbki mają do leczenia. Agal mi sie wydaje ,że twoje bóle są spowodowane cisnieniem jakie non stop sie waha i zmienia.Może to zabrzmi śmiesznie,ale mi przy takich bólach pomagała Herbatka dla dzieci.Taka Hipp w puszeczce.Pisze na niej że jest na przeziębienie.Jest ona z domieszką anyżku,kopru chyba rumianku i coś tam jeszcze.Do szklanki sypie się 4 łyzeczki a pomaga w ciągu 10 minut.Spróbuj:) Agal pomocne jest jeszcze podjadanie kapusty kiszonej. Faktycznie Maniki już długo nie ma...................odezwij się kochana !!!!!!!! goba co u taty?A jak twoje zdrówko? Patinka....zrób córeczce badania na własna rękę....nie czekaj juz kochana.....ja bym nie czekała:(Dziewczyny dobrze ci radzą.Nie wiem czy u was można kupić ----gastrolit------ale on działa na podstawie kroplówki,żeby się dziecko nie odwodniło.Jest bardzo dobry i od paru lat można go kupić bez recepty. Dziewczyny napiszę jeszcze ,że ja moim dzieciom systematycznie gotuję kaszę jaglaną-----poczytajcie o niej w internecie.zawiera jako jedyna krzemionkę.Jest bardzo zdrowa.Dodaję ją zamiast ryzu gdy robię pulpeciki.Dzieci chętnie zjadają. Goba twój tata powinien zjeśc ją w postaci 2 łyzek stołowych dziennie-naprawdę.Jest bardzo pomocna w wielu schorzeniach.Sama ja stosowałam przy wrzodach żołądka a wyleczenie było niemal natychmiastowe. Jest taka zdrowa,a tak mało osób ją spożywa:) Witam cię Ida282:):):)Może zagościsz u nas na dłuzej? Marakuja:):):)Wszystko w porządeczku?Jak radzisz sobie po wyjeździe mamy? Anik...:):):)👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patinka, no właśnie... Doriana mi przypomniała, że jest takice coś jak Orsalit. To saszetki do rozpuszczenia w wodzie, które stosuje się przy odwodnieniu organizmu, np przy biegunce. Są naprawdę fajne. Moje dzieciaki szybko po nich stawają na nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za rady w sprawie bólu głowy, jeszcze nie przeszło ale już tylko tak ćmi mnie. Ciśnienie też mam dzisiaj dosyć niskie (107/71) więc też pewnie nie jest bez znaczenia. Wypiłam kawę (3w1) i po niej właśnie zrobiło mi się lepiej. Jak mi nie przejdzie porozglądam się za tą herbatką, którą poleca Doriana. Dziewczyny chyba nastąpił jakiś przełom bo Kacper coraz więcej słów próbuje powtarzać. Od 3 dni chodzi i pokazuje kółko od samochodu i mówi "kuko". Z okna naszej sypialni widać bałwana w ogrodzie - wchodzi na łóżko i pokazuje - "baoan". Mówię Wam aż się buzia sama cieszy. Kubuś jak na razie głośno i wyraźnie mówi "nie" i "tak". Oczywiście mama, tata, mniam już od dawna słyszymy ale niedługo kończą dwa lata i zaczęłam się już trochę martwić :( Agniecha - ja od czasu choroby ciągle mówię przez nos jakbym jakieś polipy miała. Więc mogą i zatoki się odzywać :( Anik - samej to tylko paracetamol możesz brać a reszta po konsultacji z lekarzem niestety:( Współczuję! Jeżeli chodzi o kasze - to ja dosyć często gotuję ale gryczaną i jęczmienną. Jaglaną owszem też lubię ale jak widać nie doceniłam jej walorów z niewiedzy. Zajrzę jeszcze wieczorkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doriana chętnie tutaj zostanę,udzieliłyście mi rad,które nikomu nie przyszły do głowy-3 migdał albo zastrzyki uodparniające-o tym mi lekarka nawet nie pisnęła!Widzę,że muszę na własną rękę starać się rozwikłać tą zagadkę,a leki na biegunkę-gastrolitu nie używałam nigdy,i do tego jest bez recepty...Co do testów skórnych to lekarka mi powiedziała,że nikłe są szansę trafienia na właściwy alergen-a jak sobie pomyślę,że mogłam zrobić na choćby te najważniejsze-kurz,roztocza-to się naprawdę w główkę stukam,oj ja głupiutka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ida- ja o 3 migdale nie pisałam bo u moich potworków po usunięciu zrobiło się gorzej.Patryk zaczął chorować na uszy,a Kasper na zatoki:( Tylko u Julci jakoś tak ciut lepiej:)Więc różnie to bywa. A ta szczepionka to nie jest w zastrzykach tylko w kapsułkach i podaję ją Patrykowi przed śniadaniem przez 10 dni potem 20 dni przerwy i tak 3 razy.Ale widzę efekty już po pierwszej dawce:) Agal-u mnie na ból głowy tylko nurofen forte pomaga:( A tak mi się wydaje że to mogą być zatoki:( Przejdź się lepiej do lekarza bo same nie przejdą:( Doriana-:):):) jak sie czujesz dzisiaj? Anik-:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ida, zostań z nami :) jesteśmy zdaje się w podobnej sytuacji - też mam 2 córki i trzecie dzieciątko w drodze :) jak się czujesz w tej ciąży? pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniecha - ja ze względu na maluchy (no wiesz cysio ...) nie mogę brać innych tabletek prócz paracetamolu. Bactrim to nie jest antybiotyk ma on jakąś tam swoją nazwę ale na pewno nie jest z grupy antybiotyków. Kacper brał już kilka razy i nigdy nic mu po nim się nie stało a był skuteczny. Ja jestem przekonana do Bactrimu - to tak dla wiadomości Idy. A tak w ogóle to bardzo fajnie, że zostaniesz z nami. Następna mamusia z maleństwem w brzuszku :D Kiedyś poprosiłam lekarza rodzinnego o skierowanie do alergologa to usłyszałam mniej więcej to samo co Ida. To samo było z wymazami z gardła. Lekarze bardzo nie lubią jak rodzice sami stawiają diagnozy i coś sugerują. Ale bliżej wiosny wybiorę się z Bartoszem i zrobię mu te testy. Jeżeli nawet nie trafią w alergen to chociaż będę wiedziała, że roztocza i kurz na niego nie działają - kurde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×